Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zespół popunkcyjny.

Polecane posty

Gość gość

Witam serdecznie. 11 dni temu miałam operację. Zostałam znieczulona w kręgosłup chociaż błagałam anestezjolog o znieczulenie ogólne to Pani stwierdziła, że bedę sie dużo lepiej czuć po znieczuleniu w kręgosłup. Na drugi dzien po zabiegu wróciłam do domu i to co się wyprawia od tego czasu to jakaś masakra. Ból głowy jest nie do zniesienia. Mam również nudności, wymioty, sztywności karku i problemy z koncentracją. Ciężko mi nawet pisać ten tekst. Nie umiem sklecić porządnych zdań za co z góry przepraszam. Lekarz przepisał mi coffecorn forte jednak kompletnie nic nie pomógł. Piję też dużo kawy i wody ale to też nić nie pomaga. Czuję się strasznie. Nie potrafię nawet dojść do toalety. Miał ktoś z Was tak? Pomogło Wam cos i po jakim czasie? Ja już nie umiem wytrzymac. Proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po punkcji nie wolno wstawać , nawet głowy nie wolno unieść przez 12 godzin by wasnie uniknąć takich bóli w późniejszym czasie ,Czy ktoś Cię o tym po zabiegu poinformował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam leżeć 6 godzin licząc od momentu ukłucia. Pielęgniarka przyszła do mnie i powiedziała mi że mogę już się ruszyć i nawet wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może być jedna z przyczyn tego bólu , mąż miał tez takie znieczulenie to kazali leżeć 12 godzin i bardzo tego pilnował bo ekarz ostrzegał o późniejszym bólu. Są jeszcze inne przyczyny tego zespołu i da się to leczyć , musisz zgłosic się do lekarza bo normalnie taki zespół powinien do 7 dni ustąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Witam, miałam zespół popunkcyjny 4 lata temu a pamiętam to jak by to było wczoraj. Gdy pobierano mi płyn mózgowo rdzeniowy nikt nie uswiadomil mnie, że istnieje coś takiego jak ten zespół i pozwolono mi wstać już po 2 godzinach, Może gdyby nie to nie doświadczyłam bym tak boleśnie owego powikłania. Cala przygoda trwała około 3 miesięcy, przez pierwszy cały miesiąc nie mogłam wstać z łóżka, bol głowy nie trwal tylko w pozycji stojącego, na leżąco również nie mogłam nawet zmienić pozycji z jednego boku na drugi bo wywolywalo to silny bol, natomiast wstanie z łóżka które było koniecznością skorzystania z toalety trwało mniej więcej tak że miałam na to około minuty aby nie zemdlec, podczas estwania cały czas mroczki przed oczami. Przez ten cały miesiąc miałam również szereg innych objawów jak swiatlostret, wyczulony słuch nawet jak ktoś mówił szeptem sprawiało mi to ból, sztywność karku również w pozycji lezacej, sztywność lędzwi, znerwicowanie, tracenie czucia w obrębie lewej strony twarzy, lewej ręki, szumy uszne, wymioty i trochę jeszcze innych objawów. Po tym pierwszym miesiacu gdy już mogłam wstać z łóżka kolejne dwa miesiące też nie były łatwe częste bóle głowy, brak koncentracji, mrowienie twarzy, szumy uszne. Obecnie mija 4 lata od tamtego zabiegu a ja nadal mam silne bóle lędzwi, czasami gdy plecy są bardziej przemeczone np po długiej wędrówce stają się one sztywne i nie mogę się zgiąc również obecne mam do tej pory mrowienie twarzy. Z całej tej historii nie mogę zrozumiec dlaczego lekarz pozwolił mi wstać po 2 godzinach po punkcji !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znieczulenie

Ja miałam operacje i również zostałam znieczulona w kręgosłup. Nikt ani słówka nie szepnął żeby nie wstawać z łózka, ani podnosic głowy przez parę najbliższych godzin. Ja szczęśliwa wyjechałam z bloku i w sali, gdzie byl mój chłopak od razu ustawiam sobie łóżko na półlezaco i tam spędziłam kilka najbliższych godzin. Przychodziły pielęgniarki do sali zmienić kroplowke i nikt, ani słowa o tym, że powinnam leżeć. A sama skąd miałam takie rzeczy wiedziec? Aktualnie jestem prawie tydzień po operacji i ból głowy nie ustępuje 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafciu

Ja leżałem z wkłuciem 48 h a potem 5 dni . mija już 2 miesiąc a ja powoli wracam do żywych. Masakra. Termin wstawania może i ma coś wspólnego ale ja widzę to tak że to są sprawy powiklaniowe. 2 miesiące zimnych potów jakby mi ktoś wiadro wody wrzucił do wyra. Powoli mija ale ja nadal mam zachwiania równowagi i masakryczne zmęczenie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×