Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myslicie o rodzinach które mają osmioro lub dziewięcioro dzieci ??

Polecane posty

Gość gość

steczkowskich bylo dziewięcioro i niestety nie wszyscy sie lubią.. co myslicie tak szczerze jak slyszycie ,że ktos ma tyle rodzenstwa co steczkowska ...albo tyle dzieci co ich jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że stary nie wyżyty a baba nie do zajechania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos ma warunki na taką ilość dzieci to spoko. Fajnie mieć taką duzo rodzinę. Kiedyś to była norma tylko że nie było tylu środków antykoncepcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wiekszosc z tych kto ma az tyle dzieci to osoby o zaburzeniach psychicznych - brak intelektu lub intelekt na nizkim poziomie i obecnosc jedynie instynktu seksualnego, czyli checi bez przerwy plodzic sie, a czy beda te dzieci mieli co jesc - dla takich to juz pytanie drugorzedne. Osobiscie duzo wiecej szanuje rodziny ktore adaptuja tyle dzieci, jesli maja tak spore mozliwosci finansowe - to Gest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to strasznie być aż około 8 lat w ciąży łącznie. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że dwóch głupich sie dobrało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co myslicie o rodzinach ,które mają 1no dziecko? my tak mamy (10 ciolatka) i ciągle "życzliwi" znajomi dopytują o kolejne dziecko ( sami mają głównie 2je,3je dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle jedna i ta sama osoba pisze na kafe"nie do zajechania" To znaczy że ty jesteś do zajechania i umarłabyś przy porodzie któregoś dziecka z kolei,tak?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są ludzie którzy chcą mieć dużo dzieci i ja nie widzę w tym nic złego. Oczywiście pod warunkiem że mają dobrą sytuację finansową, nie mówię o wpadkach ,tylko o planowanych ciążach.My planujemy z mężem w tym roku starać się o piąte dziecko. Pierwsze dziecko urodziłam naturalnie, później troje dzieci cięcie cesarskie i teraz też by była cesarka i to czwarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślę? Myślę, że to duża rodzina. Sama mam jedno. Może będzie jeszcze drugie ale nie więcej bo finansowo nie damy rady. I wiek mój i męża nie pozwoli nam na tak liczną rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:48 matma u ciebie kuleje. Biorąc pod uwagę dziewięcioro dzieci, to wszystkie ciąże trwają łącznie 6 lat i 7,5 miesiąca, przy ośmiu ciążach 6 lat. Skąd wzięłaś 8 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam, że to są rodzice chorzy psychicznie, bo nikt o zdrowych zmysłach ie decyduje się na tyle dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie te dzieci muszą być zaniedbane emocjonalnie, jak można poświęcić czas i uwagę dziecku jeżeli jest ich 8 ? Cały dzień schodzi na pranie, gotowanie i sprzątanie po takiej bandzie. A gdzie czas na rozmowe, pomoc w lekcjach, wspólna zabawę ? Wtedy chyba a starsze rodzeństwo wychowuje młodsze... a to jest moim zdaniem nie wporzadku. No i dochodza jeszcze kwestie finansowe, jak jedna osoba ma zarobić na 10 ? No chyba ze ma 20 tys dochodu na miesiąc to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:19 Czyli uważasz że to choroba psychiczna jak ktoś chce mieć dużo dzieci ??buhaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - już nie bądź taka dokładna, a jeszcze policz wychowywanie każdego do 18 lat to zapieprz całe życie, a jeszcze jak każde z nich też napieprzy tyle dzieci tj. wnuków, ja pieprze, jak a afryce, nikt się nie pozbiera czy wszystkie wrócą do domu, baby nie do z***bania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dzieci jest dużo to za bardzo nie potrzebują rozmów i zabawy z rodzicami bo rozmawiają i bawią się z rodzeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myśle że to normalne, Kościół zakazuje używania antykoncepcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I właśnie dlatego najstarsza z rodzeństwa Steczkowskich ma do wszystkich duży żal. Bo nie miała normalnego dzieciństwa, tylko musiała pomagać rodzicom ogarnąć dom i wychowywać młodsze dzieci. Ta książka, którą napisała o miłości swoich rodziców, księdza i młodej parafianki, to moim zdaniem rozliczenie się z rodziną, wyrównanie rachunków. Już oni tam dobrze wiedzą, kogo Agata nienawidzi i za co. W tak licznych rodzinach brakuje wszystkiego, z miłością włącznie. Między rodzeństwem czasem tworzą się jakieś więzi, ale zazwyczaj to jest walka o przetrwanie, rywalizacja nie tylko o uwagę rodziców, ale także o zaspokojenie podstawowych potrzeb. To jest chore, żeby rodzeństwo zazdrościło jedno drugiemu nowej pary butów, a w większości rodzin wielodzietnych ma to miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dzieci jest dużo to za bardzo nie potrzebują rozmów i zabawy z rodzicami bo rozmawiają i bawią się z rodzeństwem. x Dziecko potrzebuje autorytetu, wzorca i mentora, a rozmowy i zabawy z rodzeństwem tej potrzeby nie zaspokoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeżeli ktoś chce mieć dużo dzieci, ale nie ma warunków mieszkaniowych, zaplecza finansowego, zdrowia i umiejętności organizacyjnych, to jest to co najmniej dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej wielodzietne mogą ocenić tylko bezdzietne bądź matki jedynaka ;-) Wynika to z ich elokwencji , wiedzy , i ogólnie po prostu mądrości życiowej wszak jesteście specjalistkami od wszystkiego waszym spełnieniem jest kafeteria bo nie macie dzieci , ale lubicie ciążowe fora bądź doświadczenie związane z chowaniem jedynaka :-) padłam , musze powstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi sąsiedzi mają 8 dzieci i sąsiadka jest znowu w ciąży, niemam pojęcia dlaczego zdecydowali się na tyle dzieci, wiem natomiast że są bardzo religijni, nie uznają antykoncepcji , dzieciaki są grzeczne, zadbane , dobrze ubrane, głównie zajmuje się nimi babcia bo sąsiadka ma problemy ze zdrowiem a jej mąż padaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ty pieprznięta, ile to roboty narąbać dzieci, ale nie każdy taki głupi że sie rozmnaża jak królica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak ty pieprznięta, ile to roboty narąbać dzieci, ale nie każdy taki głupi że sie rozmnaża jak królica Niekiedy nie każda może napieprzyć ze względów np. bezpłodności braku warunków , partnera I dodam z doświadczenia że jak to ładnie nazwałaś napieprzyć kilkoro dzieci może i niekiedy przychodzi łatwo , ale są matki wielodzietne które musiały walczyć o każdą swoją ciąże i mają przejścia o jakich korfo nie masz pojęcia więc stul ryj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat u Steczkowskich to ojciec ksiądz matka dewotka i niezapespieczali sie bo to wielki grzech śmiertelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie to krzywda dla tych dzieci. Nigdy rodzice nie poświęcą im tyle czasu i uwagi ile poświęciliby 2 czy 3 dzieci. Bardzo wiele radosnych chwil je ominie ze względu na utrudnienia logistyczne i finansowe (wycieczki itp.). Często starsze dzieci są zaniedbywane, ich problemy są spychane na najdalszy plan bo trzeba się zająć młodszymi, często robi się z nich darmowe opiekunki dla najmłodszych pozbawiając dzieciństwa. Mam taką rodzinę w sąsiedztwie i niestety tak to zawsze wyglądało, teraz większość z 9 rodzeństwa jest dorosła i nie utrzymują kontaktów bądź się nienawidzą przez takie problemy z dzieciństwa i wieczną konkurencję między sobą, bardzo smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesada dla mnie, organizm kobiety po tylu ciazach to chyba próchno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam pojęcia jak to jest przy 8 czy 9 nas mama miała pięcioro i wiecie co mi się wydaję że to zależy od podejścia rodziców bo tak nie miałam problemów z nowe używane bo wszyscy dostawaliśmy po równo kłótnie były i owszem czasem jako najstarsza zajmowałam się najmłodszym bratem bez przymusu dziś moja mama skończyła 50 lat i płakała na urodzinach jak dostała nasz fotokolaż całej piątki i ich rodzin dzieci nie wiem ja mam 30 lat i nie mam na razie dzieci w sumie jak na razie siostra ma jedno więc nie mam pojęcia skąd osąd że każde z nas będzie miało po pięcioro dzieci MAMA I TATO pracują kocham ich nad życie dali nam bardzo dużo czasu pracy oraz też były sytuacje bólu i łez jak to w każdej rodzinie NIE UPYCHAJCIE WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że to przesada jest :/. Wielodzietne rodziny są fajne, ale takie gdzie jest 4-5 dzieci a przy tym optymalne warunki finansowe i do rozwoju. Wtedy, gdy ludzie są zgrani rzeczywiscie może być super, ale więcej? rodzina to nie drużyna piłkarska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×