Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość internautka

Efekt motyla.

Polecane posty

Gość gość xxvv
"Świat się kończy!" x hahhah :) Na szczęście Scarlett O'Hara odkryła, ze jutro jest kolejny dzień ;) co mi przypomina, że ja nie mam czasu na forum! ale na wszelki wypadek zostawię sobie furtkę i napiszę "see ya!" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
"a to "was" to jest ms i ta dziunia autorka?" x nie, tylko MS i jego ludzie - np wg kryterium tacy, którzy są dla niego mili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ogorki w sloiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
"Myślałem że to po niemiecku" x Jeszcze tylko francuskich zasług w uniwersalne zachowania nam tu brakuje. Chyba lepiej wyjdę po angielsku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxvv  jutrzejsza publikacja
"nie, ogorki w sloiku" x Osobiście wolę kwiaty w wazonieusmiech.gif" xx abstynent? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwiaty w wazonie głowa w betonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
efekt motyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko francuskich zasług w uniwersalne zachowania nam tu brakuje. Chyba lepiej wyjdę po angielsku" x Na niemiecki rozkaz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MS "Fajny orgazm jest bardzo mentalny, czysto mechaniczne sa jak zaspokojenie potrzeby fizjologicznej" x Bezdyskusyjnie. Chodziło mi raczej o to, że nie ma takich słów, którymi można symulować przygryzanie sutków. No nie ma i już. Słowa nigdy nie staną się substytutem mechaniki. x Xxvv Twoje "serduszkowe konfetti" jest już dobrem intelektualnym kafeterii. ;-) Każde "wyślij", to zgoda na przekazanie praw autorskich. ;-) Ale z kisielem się nie powstrzymuj. ;-) I też wolę ZSa z tymi jego niewybrednymi uwagami, typu: "dziunia", niż rzucającego onomatopejami na prawo i lewo. xxx Superego wypełza nocą na polowanie. Beztrosko buszuje w poszukiwaniu ofiary swojego uroku osobistego. Znajduje, ale przypiera do muru, tylko na tyle, żeby ofiara miała siłę się jeszcze uwolnić, bo przecież dziś też jest dzień. ;-) A może odwrotnie? W świecie gdzie każdy jest króliczkiem, możliwe jest prawie wszystko. ;-) Czytała: Krystyna Czubówna x Miłego dnia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowa jako substytut mechaniki... Podoba mi się to określenie:) xxx "Każde "wyślij", to zgoda na przekazanie praw autorskich" x No na szczęście nie jest tak, a co do własniści intelektualnej mam co nieco do powiedzenia, chociaż bardzo mi się nie chce...:) xxx Skradające się ego na polowaniu w wykonaniu Krystyny Czubówny... Fajne:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No na szczęście nie jest tak, a co do własniści intelektualnej mam co nieco do powiedzenia, chociaż bardzo mi się nie chce" x Coś tam o tym wiem. ;-) Też zdarza mi się handlować prawami autorskimi. x Co do kafeterii, to specyficzne miejsce. Kiedyś dyskutowałam już z moderacją o prawach autorskich. Długa historia i teraz mi się nie chce... ;-) Co nie zmienia faktu, że fragment postu, skierowany do xxvv, był tylko żartem. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Długa historia i teraz mi się nie chce..." x Mogę dopisać kolejny sukces do swojej listy - zarazilem Cię lenistwem;( xxx "Co nie zmienia faktu, że fragment postu, skierowany do xxvv, był tylko żartem" x Myślę, że wszyscy zamieszani o tym wiedzą:) Co do postów na forach to jest w ogóle ciekawa sytuacja, olbrzymia większość zainteresowanych usunięciem własnych postów powołuje się na niewłaściwą ustawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mogę dopisać kolejny sukces do swojej listy - zarazilem Cię lenistwem" x Ja leniwa? Nigdy w życiu. Co najwyżej mało zmotywowana. ;-) x "Co do postów na forach to jest w ogóle ciekawa sytuacja, olbrzymia większość zainteresowanych usunięciem własnych postów powołuje się na niewłaściwą ustawę" x W skrócie. Bez zastanowienia wrzuciłam na kafe fragment tekstu, który miał być w innym miejscu, częścią większej całości. Tylko, że to się wykluczało. Mimo wielu moich próśb, moderacja nigdy go nie usunęła. Tak więc został tu i wisi sobie gdzieś zupełnie niedoceniony. ;-) A tak jakiś krytyk, niczym purysta, mógłby wyżyć się na mnie trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja leniwa? Nigdy w życiu. Co najwyżej mało zmotywowana" x Jeszcze można wspomnieć o zmniejszonej wydajności;) xxx W skrócie. Bez zastanowienia wrzuciłam na kafe fragment tekstu, który miał być w innym miejscu, częścią większej całości. Tylko, że to się wykluczało. Mimo wielu moich próśb, moderacja nigdy go nie usunęła. Tak więc został tu i wisi sobie gdzieś zupełnie niedoceniony. oczko.gif A tak jakiś krytyk, niczym purysta, mógłby wyżyć się na mnie trochę. x W podobnym skrócie - ustawa prawo autorskie. Nie zacytuję z pamięci, ale chodzi o żądanie zaprzestania przetwarzania (czyli publikowania na stronie w tym wypadku) własności intelektualnej. Mogą trzymać to na swoich serwerach, ślinić się wieczorami, natomiast tekst, którego jestem autorem nie może po wycofaniu domyślnej zgody być nigdzie publikowany i powszechnie dostępny. Ludzie bardzo często powołują się na ustawę o ochronie danych osobowych, która w tym wypadku nie ma żadnego zastosowania. U mnie sprawa zakończyła się pełnym sukcesem, wystarczyły dosłownie dwa pisma. Ale to nie było tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz rację, ale ja się źle do tego zabrałam. Żadnych oficjalnych pism, tylko grzeczna prośba. Nic to. W rezultacie zostałam sprzedawcą diamentów. ;-) Ciężka praca i obowiązuje mnie w niej kategoryczny zakaz ziewania, a bywa bardzo nudno, ale przynajmniej nie stanowię dla Ciebie konkurencji. ;-) To co piszę, to prawie najniższy szczebel seodrabiny. 1000 znaków o piance poliuretanowej. Nawet jeśli przesadziłam, to tylko trochę. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sprawa zakończyła się pełnym sukcesem, wystarczyły dosłownie dwa pisma. x nie "zakonczyla sie" tylko wykazales sie wiedza, determinacja, konsekwencja i pewnoscia swoich racji, gratulacje MS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie "zakonczyla sie" tylko wykazales sie wiedza, determinacja, konsekwencja i pewnoscia swoich racji, gratulacje MS" x Ja to nazywałem wrednym s*************m, niemniej jednak dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Ale dojdziecie wreszcie? Kto jest większym? S*********m, rzecz jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Do tego samego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×