Do chlopakow, co myslicie

Facet przysiega ze nie wali konia, raz przerwa dwa tygodnie od seksu. Przysiegal na zycie ze tego nie robil. Ma 28 lat. Moze nie miec az takirgo popedu czy po prostu perfidnie mnie klamal? Doslownie sie zarzekal kilka razy zebym miala pewnosc. Zle by sie z tym czul. Zreszta nie wazne. Jak myslicie? Wiem ze dla was walenie konia jest przyjemniejsze niz wkladanie w cipke i to robicie ale jest szansa ze nie klamal? I jeszcze jedno. Czy usta pobudzaja delikatniej penisa , subtelniej niz pochwa? Czy samo wlozenie w pochwe jest wiele gorsze od reki? Prosze powaznie.

Chyba jesteś małolatą a te pytania to już tu kiedyś zadawałaś, pamiętam.

To pierwsze moje pytatnie takie. Malolata nie jestem. Prpsze o odp.

nie wiem, kto nagadał ci takich głupot, że faceci wolą masturbację od seksu z kobietą. Może tacy się zdarzają, ale jednak większość woli seks z kobietą. Seks oralny, gdy dziewczyna ma odpowiednią technikę jest odlotowy, ale nie znaczy to, że lepszy od klasycznego.

Oral, anal, masturbacja - wszystko jest lepsze niż wkładanie pindola w wilgotną i oślizłą ci/pę. Zadowolona? :P

Dziewczyno, nie ma nic lepszego od sexu ze swoją dziewczyną. Jeśli Twój facet się masturbuje to znaczy, że musi rozładować swoje napięcie sexualne, czytaj: ma za mało sexu, albo wcześniej się już masturbował dużo i jest uzależniony. Na razie innych wytłumaczeń nie widzę.

każdy seks z kobietą dla mnie jest lepszy od masturbacji. Nie mam jakiejś jednej preferencji bo każdy daje inny rodzaj przyjemności i inne emocje - tym samy każdy jest atrakcyjny ale inaczej. Seks klasyczny do pochwy jest bardzo ekscytujący, pobudza całego penisa powoduje u mnie poczucie, że razem z kobietą jesteśmy jednością. Seks oralny to dla mnie wyraz hołdu dziewczyny wobec mnie, gotowość poświęcenia się aby zrobić mi dobrze i połknąć moje nasienie lub pozwolić na wytrysk na twarz . W hiszpanie podoba mi się obfitość jej cycków i mam poczucie, że dziewczyna chce mnie "nakarmić namiętnością". Szczególne znaczenie ma dla mnie anal. Jest wyjątkowo przyjemny bo jest tam bardzo ciasno ale też w dziedzinie emocji odczuwam radość z odkrywania "mrocznej i brzydkiej " sfery seksu i pełnej penetracji mojej dziewczyny czyli pełni oddania się jej mnie. Dla mnie pełne oddanie dziewictwa swojemu mężczyźnie musi oznaczać to, że mężczyzna penetrował wszystkie dziurki a nie tylko pochwę. Jeśli penis nie był w ustach ani w dupce oznacza to, że dziewczyna nie oddała się swojemu mężczyźnie w pełni. U nas było tak, że najpierw usta, potem dupka a na końcu cipka ale kolejność jest dowolna tylko wszystkie "trzeba zaliczyć"

mam 40 lat i jestem rozczarowany seksem z żoną i własnym życiem i dlatego walę konia ...lubię długie serie masturbacji nazywające się w angielskim slangu "edging" - często jako pomocy używam specjalnie przygotowanych filmów i gier wraz z instrukcjami jak się masturbować i w jakim tempie - czyli tzw. "webteasing" i "cock hero" - ze strony https://milovana.com/. Lepiej mi się wtedy to robi i taki seks choć własną ręką jest całkiem przyjemny. Nie chcę zdradzać żony ale też nie chcę słuchać w kółko jej narzekań i niechęci do seksu dlatego "tak się ratuję"