Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak pokazuje, że mu się podobam, a później mnie olewa

Polecane posty

Gość gość

Nie sądziłam, że kiedykolwiek zwrócę się o pomoc do ludzi na formum w sprawach damsko-męskich, ale w zasadzie na razie ten chłopak nie zdążył nawet sprawić, aby zależało mi na "naszej relacji" więc pytam bardziej z ciekawości niż desperacji. Otóż jest pewien chłopak, któremu się podobam - jednego dnia wykazuje zainteresowanie, uśmiecha się, patrzy, nawet próbuje coś zagadać i całkiem dobrze mu to idzie. A drugiego ostentacyjnie mnie olewa. Swoim zachowaniem zatacza takie błędne koło. Co to może oznaczać? Co chce przez to pokazać? Że tak na prawdę mu nie zależy i bawi się we flirt jak mu się przypomni czy chce pokazać, ze jest niedostępny i skłonić mnie do starania się o niego? Dodam, że jak mnie olewa, to wygląda to realistycznie, jakby zupełnie zapomniał, że istnieje, chociaż być może jest nieśmiały, albo robi to specjalnie żebym zastanawiała się o co mu chodzi. Nie wiem. Dlatego proszę o waszą świeżą ocenę sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej psychicznego i niezdecydowanego..skup sie na tych co będą zabiegali o Ciebie bez durnych gierek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie typowy gracz. Jeżeli ty nie nalezysz do playerek to olej chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie musi być graczem. Jak sama zauważyłaś podobasz mu się i próbuje się do Ciebie zbliżyć. Ważne jest to jak Ty reagujesz na niego wtedy, gdy uśmiecha się i jest miły. Odwzajemniasz czy masz to gdzieś? Może nie widzi tego, że jesteś nim zainteresowana i odsuwa się, a po jakimś czasie znowu próbuje, bo bardzo mu na Tobie zależy. Najgorsze jest to, że bez szczerej rozmowy z nim Ty możesz odbierać to jako niezdecydowanie z jego strony lub wcześniej wspomniane gierki. Właśnie tak człowiek może się zachowywać, gdy się zakocha. W takim przypadku olewanie jest jakby efektem walki serca z rozumem, wtedy coś się w nim blokuje i zamyka się na Ciebie. Widzi, że Ty nie jesteś nim zainteresowana, ale wciąż ma nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci powiem, że jestem tak zahartowana psychicznie w kwestiach dasko/meskich ze doszlam do istnienia jednej prawy. Kobiety sa naiwne a mezczyzni na tym zeruja. Nie zrozumcie mnie zle, nie ublizam nikomu. Mialam kilka sytuacji z roznymi facetami i mimo racjnalizmu w swojej glowie tez sie lapie na swoja naiwnosc. My po prostu jestesmy ta skonstruwane ze chcemy emocji a faceci fizycznosci. I majac tyle lat ile mam (28) uwazam ze to nic zlego i trzeba to przyjac i zaakceptowac a wtedy z gorki idzie. Po prostu sie baw, co ma byc to bedzie. Zagraj z nim. Albo wspolgraj. Jesli on olewa-olewaj i Ty w tym samym momencie. jesli on okazauje zaangazowanie-tez je okaz w tym samym momencie. Ale nie angazuj sie za mocno. Postaw sobie granice, i nie wychulaj za nia palca. Moze sie okazac ze wspolnie bedziecie miec fajna przygode bez zobowiazan i to Wam zupelnie wystarczy. A swoja droga taka "gra" jest calkiem przyjemna i zabawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakim facetem nie rozmawiam na ten temat kazdy mówi to samo (sama miałam taki problem) Jesli facet wysyła sprzeczne sygnały to zawsze jest tak że on nic nie czuje, a jedynie dziewczyna niepotrzebnie się nakręca i nadinterpretuje jego zachowanie. Myśle ze u ciebie tez tak jest. Chlopak raz jest taki lub taki bo raz ma humor raz nie i kazdy tak ma a ty nadinterpretujesz jego zachowanie, szukasz czegos czego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dylemat skoro od dłuższego czasu podoba mi się pewien chłopak i już mu kiedyś napisałam że mi się podoba ale on miał dziewczynę to mogę mu napisać o tym ten drugi raz. *.On wcale nie napisał że nic nie czuję i nigdy nawet przy kłótni tak nie powiedział. To może coś znaczyć? *. Może udawać obojetnęgo? *. Czy jest jakiś sposób aby się dowiedzieć czy mu na mnie w jakiś sposób zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×