Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się ze mną dzieje?

Polecane posty

Gość gość

W piątek dostałam ataku agresji. Tak silnego nigdy chyba u mnie nie było i jestem przerażona zwłaszcza ze nic z tego nie pamiętam. Jechaliśmy wieczorem pociągiem do mojej babci. Pamiętam ze wsiadłam do tego pociągu i z niego wysiadłam, nic więcej. W sobotę rano obudziłam się cała obolała. Chłopak i babcia opowiedzieli mi co się stało. Zaczęło się w pociągu, mówił ze dostał z liścia i go podrapałam. Jak wysiedlismy to bilam go i kopałam, przewróciłam go na tory, roztargałam mu koszulkę. Potem kladłam się na torach i płakałam. Mama po nas przyjechała. W aucie cały czas płakałam i mówiłam ze nie chciałam. W domu położyłam się na podłodze i cały czas płakałam ze nie chciałam. Potem babcia zaprowadziła mnie do toalety żeby mi twarz umyć ja jeszcze popatrzyłam do toalety i krzyczałam ze się boje ze coś tam jest. Babcia z chłopakiem przebrali mnie położyli do łóżka. Dała mi krople na serce to krzyczałam ze to trucizna. Bałam się rury od odkurzacza i kwiatków. A potem cały czas pytałam babci czy chłopak nie pójdzie sobie. Rano się obudziłam i nie wiedziałam co się stało. Nic kompletnie nie pamiętam. Co to może być? Dodam ze często mam zmiany nastrojów, jestem wybuchowa, agresywna, nie umiem normalnie rozmawiać tylko krzyczę, nie lubię ludzi za bardzo, mam trudności w kontaktach z nimi. Czasem gdy jestem sama a lud*****oło jest za dużo boje się i chce się gdzieś schować mam wrażenie ze ktoś mi coś zrobi. Może ktoś mi pomoże? Chodzę do psycholog od 2 tyg ale ona nie widzi w sumie problemu a ja nie wiem co robić sama ze sobą bo mam tego dość. Niszcze bliskich i swój związek. Chciałabym się zmienić. Tylko nie wiem jak i co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę pomóżcie doradźcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz z tym do lekarza, najlepiej z mama, ktora moze opowiedziec przebieg wydarzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama w sumie wie o tym najmniej bo raczej mało z nią zawsze czasu spędziłam, więcej z babcią. Mama nie wiedziała co się dzieje ale była świadkiem tylko mojego płaczu w aucie i cały czas mówiłam ze nie chciałam. Na temat moich dziwnych zachowań najwięcej może się wypowiedzieć babcia i chłopak bo oni są najczęściej przy takich moich dziwnych wybuchach, wrzasku w zasadzie bez powodu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×