Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

czy wasze dzieci dostawały lanie pasem?

Polecane posty

Gość gość
Dnia 8.08.2018 o 22:19, Gość gość napisał:

Proszę o natychmiastowe usunięcie posta bo zgłaszam to jutro na policję . Bicie dzieci podlega karze .Naruszenie nietykalności cielesnej jest występkiem uregulowanym w art. 217 Kodeksu karnego. Zgodnie z § 1 tego artykułu: kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.Kodeks karny nie wprowadza granicy wiekowej osoby, której nietykalność cielesna została naruszona. Przepis ten dotyczy, więc zarówno osób dorosłych, jak i dzieci. Zazwyczaj jest to ograniczenie praw rodzicielskich do dziecka .

Zgłoś się do Rzecznika Praw Dziecka. Tylko nie wiem czy coś wskórasz bo on uważa, że klapsy są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje dzieci dostają lanie pasem na gołą pupę. Mają trzy, cztery, sześć, osiem, dziesięć lat. Najpierw rozmawiam z dzieckiem, za co zostanie ukarane, następnie spuszczam mu spodnie i majtki i każę wypiąć pupę o biurko.

  • Thanks 1
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2018 o 16:34, Gość Też Stara Jagoda napisał:

Tak. Ja jak bylam mloda tez dostawalam solidne lania za kare. Wtedy powiedzialam sobie ze moje dzieci nie beda dostawaly lania tak jak ja dostawalam, a dostawalam na prawde solidne lania od ojca pasem skorzanym od spodni. Rzeczywsitosc okazala sie jednak inna niz zakladalam. Syn i corka lubili sprawiac problemy wychowawcze co w przypadku wyczerpania wszelkich innych sposobow konczylo sie dla nich laniem tylkow. Na poczatku tez byly klapsy, w pozniejszym jednak wieku do uzycia wszedl solidny skorzany pas wojskowy meza, ktory nosil w spodniach jednak jak zaczely sie kumulowac liczne wybryki dziec***as zawisl na wieszaku w kuchni na scianie. Uzywany byl tylko do jednego - lania. Dzieci dostawaly lanie tylko od meza, zawsze na goly tylek. Pas z kuchni zniknal, 

Hej

 

Lanie było karą której się bałam. Więc musiało boleć, bardzo boleć. Jak tato powiedział że kara to oznaczało, że za karę bito mnie pasem po gołej pupie. Lanie  pasem dostawałam za nieposłuszeństwo,  pyskowanie, przekleństwa, kłamstwa zawsze przed laniem ojciec kazał iść do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed stałam w kącie. Gdy ojciec szedł na wywiadówkę to ja w połowie trwania wywiadówki szlam  do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed każdym laniem stałam w kącie. Jak ojciec wrócił po wywiadówce to szlam do pokoju i dostawałam klapsy i potem lanie na oparciu fotela. Ojciec wychowywał mnie surowo, dostawałam za: kłamstwa, pyskowanie, palenie papierosów w wieku szkolnym, nieposłuszeństwo, wagary, złe oceny. U mnie jeden pasek wisiał w przedpokoju na wieszaku a dostawałam paskiem któr y ojciec wyjmował  ze spodni. Dostawałam za złe zachowanie w kościele klapsa czasami tato pociągnął za ucho, dostałam klapsy w sklepie za upieranie się i było pociągnięcie  za ucho a w domu oczywiście majtki w dół i lanie. Tato bił mocno i krzyczał by w tym biciu nie przeszkadzać. Jeżeli zasłaniałam rękoma dupsko to tato przylał po rękach a potem lanie było przerwane, musiałam wstać, wystawiałam ręce i dostawałam okropnie bolesne uderzenia pasem w wystawione dłonie. Potem bicie pasem po pupie kontynuowano 😥😥

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.08.2018 o 22:19, Gość gość napisał:

Proszę o natychmiastowe usunięcie posta bo zgłaszam to jutro na policję . Bicie dzieci podlega karze .Naruszenie nietykalności cielesnej jest występkiem uregulowanym w art. 217 Kodeksu karnego. Zgodnie z § 1 tego artykułu: kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.Kodeks karny nie wprowadza granicy wiekowej osoby, której nietykalność cielesna została naruszona. Przepis ten dotyczy, więc zarówno osób dorosłych, jak i dzieci. Zazwyczaj jest to ograniczenie praw rodzicielskich do dziecka .

Witam. Jeśli przeczytasz jeszcze to kiedykolwiek to napisz czy zgłosiłeś te sprawę na policje. Dla mnie to też jest skandal. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2020 o 19:29, Tata napisał:

Moje dzieci dostają lanie pasem na gołą pupę. Mają trzy, cztery, sześć, osiem, dziesięć lat. Najpierw rozmawiam z dzieckiem, za co zostanie ukarane, następnie spuszczam mu spodnie i majtki i każę wypiąć pupę o biurko.

Dlaczego pośladki musza byc nagie? To znęcanie się nad dzieckiem , odzieranie ich z godności . Pewnie ci  od tego staje 

Edytowano przez Einefremde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez bito czym podanie , codziennie .
pamietam te zapowiedzi „ wrócimy do domu to dostaniesz” , moje przerażenie w drodze do domu , ale miałam dokąd uciec . Potem to celebrowanie , to był prawie rytuał . Pamietam wyraz satysfakcji na ich twarzach kiedy błagałam zeby mnie nie bili … kiedy płakałam już ze strachu ….pamietam ten ból i upokorzenie . Mogli zrobić ze mną co tylko chcieli . 

Wyprowadziłam się z domu w wieku 18 lat . Mój brat - to samo.I nara . Stara zdechła , ani razu nie byłam na jej grobie . Teraz jestem sama matka , ojciec nigdy spotkał mojej córki . I nigdy nie spotka . 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pam _
37 minut temu, Einefremde napisał:

Mnie tez bito czym podanie , codziennie .
pamietam te zapowiedzi „ wrócimy do domu to dostaniesz” , moje przerażenie w drodze do domu , ale miałam dokąd uciec . Potem to celebrowanie , to był prawie rytuał . Pamietam wyraz satysfakcji na ich twarzach kiedy błagałam zeby mnie nie bili … kiedy płakałam już ze strachu ….pamietam ten ból i upokorzenie . Mogli zrobić ze mną co tylko chcieli . 

Wyprowadziłam się z domu w wieku 18 lat . Mój brat - to samo.I nara . Stara zdechła , ani razu nie byłam na jej grobie . Teraz jestem sama matka , ojciec nigdy spotkał mojej córki . I nigdy nie spotka . 

 

 Z dala od oprawców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2018 o 16:34, Gość Też Stara Jagoda napisał:

Tak. Ja jak bylam mloda tez dostawalam solidne lania za kare. Wtedy powiedzialam sobie ze moje dzieci nie beda dostawaly lania tak jak ja dostawalam, a dostawalam na prawde solidne lania od ojca pasem skorzanym od spodni. Rzeczywsitosc okazala sie jednak inna niz zakladalam. Syn i corka lubili sprawiac problemy wychowawcze co w przypadku wyczerpania wszelkich innych sposobow konczylo sie dla nich laniem tylkow. Na poczatku tez byly klapsy, w pozniejszym jednak wieku do uzycia wszedl solidny skorzany pas wojskowy meza, ktory nosil w spodniach jednak jak zaczely sie kumulowac liczne wybryki dziec***as zawisl na wieszaku w kuchni na scianie. Uzywany byl tylko do jednego - lania. Dzieci dostawaly lanie tylko od meza, zawsze na goly tylek. Pas z kuchni zniknal, gdy dzieci skonczyly podstawowke.

Hej
 
Lanie było karą której się bałam. Więc musiało boleć, bardzo boleć. Jak tato powiedział że kara to oznaczało, że za karę bito mnie pasem po gołej pupie. Lanie  pasem dostawałam za nieposłuszeństwo,  pyskowanie, przekleństwa, kłamstwa zawsze przed laniem ojciec kazał iść do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed stałam w kącie. Gdy ojciec szedł na wywiadówkę to ja w połowie trwania wywiadówki szlam  do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed każdym laniem stałam w kącie. Jak ojciec wrócił po wywiadówce to szlam do pokoju i dostawałam klapsy i potem lanie na oparciu fotela. Ojciec wychowywał mnie surowo, dostawałam za: kłamstwa, pyskowanie, palenie papierosów w wieku szkolnym, nieposłuszeństwo, wagary, złe oceny. U mnie jeden pasek wisiał w przedpokoju na wieszaku a dostawałam paskiem któr y ojciec wyjmował  ze spodni. Dostawałam za złe zachowanie w kościele klapsa czasami tato pociągnął za ucho, dostałam klapsy w sklepie za upieranie się i było pociągnięcie  za ucho a w domu oczywiście majtki w dół i lanie. Tato bił mocno i krzyczał by w tym biciu nie przeszkadzać. Jeżeli zasłaniałam rękoma dupsko to tato przylał po rękach a potem lanie było przerwane, musiałam wstać, wystawiałam ręce i dostawałam okropnie bolesne uderzenia pasem w wystawione dłonie. Potem bicie pasem po pupie kontynuowano 😢😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.06.2017 o 14:20, Gość gość napisał:

Tak. Mam 5 dzieci i każde dostaje pasem jak jest niegrzeczne. Najmłodsze ma 8 lat, a najstarsze 14. Przygotowanie wygląda różnie, zależy od tego co zrobią. Na ogół dziecko ma przynieść pas do swojego pokoju, położyć poduszki jedna na drugiej i przełożyć się przez nie. Ja jak byłam mała też dostawałam pasek czy kablem i teraz jestem normalną kobietą, a nie huliganem.

Na pewno jestes normalna kobieta i dobra mama jezeli dbasz o swoje dzieci tak aby wyrosly na porzadnych, uczciwych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.02.2022 o 02:10, willie napisał:

Na pewno jestes normalna kobieta i dobra mama jezeli dbasz o swoje dzieci tak aby wyrosly na porzadnych, uczciwych ludzi.

Hej

 

Lanie było karą której się bałam. Więc musiało boleć, bardzo boleć. Jak tato powiedział że kara to oznaczało, że za karę bito mnie pasem po gołej pupie. Lanie  pasem dostawałam za nieposłuszeństwo,  pyskowanie, przekleństwa, kłamstwa zawsze przed laniem ojciec kazał iść do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed stałam w kącie. Gdy ojciec szedł na wywiadówkę to ja w połowie trwania wywiadówki szlam  do kąta z gołym dupskiem ponieważ przed każdym laniem stałam w kącie. Jak ojciec wrócił po wywiadówce to szlam do pokoju i dostawałam klapsy i potem lanie na oparciu fotela. Ojciec wychowywał mnie surowo, dostawałam za: kłamstwa, pyskowanie, palenie papierosów w wieku szkolnym, nieposłuszeństwo, wagary, złe oceny. U mnie jeden pasek wisiał w przedpokoju na wieszaku a dostawałam paskiem któr y ojciec wyjmował  ze spodni. Dostawałam za złe zachowanie w kościele klapsa czasami tato pociągnął za ucho, dostałam klapsy w sklepie za upieranie się i było pociągnięcie  za ucho a w domu oczywiście majtki w dół i lanie. Tato bił mocno i krzyczał by w tym biciu nie przeszkadzać. Jeżeli zasłaniałam rękoma dupsko to tato przylał po rękach a potem lanie było przerwane, musiałam wstać, wystawiałam ręce i dostawałam okropnie bolesne uderzenia pasem w wystawione dłonie. Potem bicie pasem po pupie kontynuowano 😢😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.07.2018 o 09:23, Gość Stara Barbara napisał:

Mam dwie córki i miałam to szczęście, że wychowywały się jeszcze w normalnych czasach kiedy nie było rozwydrzonych psychologów. Stosowaliśmy z mężem tradycyjne metody wychowawcze w tym solidny pas. Jak córki miały po kilka lat zaczęły dostawać klapsy, na początku szkoły typową karą było zwykle kilka pasów "na szybko". Jako nastolatki, do końca podstawówki (ośmioletniej) dostawały już na gołe tyłki i musiały same zdjąć majtki i przynieść pas. Użycie pasa nie było jakąś wyjątkową ostatecznością tylko następowało zawsze po przekroczeniu ustalonych zasad, które córki doskonale znały. Byliśmy w tej kwestii bardzo konsekwentni. Dzieci po osiągnięciu dorosłości wcale się nas nie wyrzekły a dziś nieraz ze śmiechem wspominamy różne sytuacje które zakończyły się dla nich solidnym laniem.

Bardzo dobry przyklad wychowywania dzieci, pasek byl uzywany jedynie gdy inne srodki zawiedly. Dzieci bardzo rozumieja czy zasluzyly na kare czy nie i jedynie wtedy maja pretensje do rodzicow jezeli kara byla niezasluzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.06.2017 o 14:20, Gość gość napisał:

Tak. Mam 5 dzieci i każde dostaje pasem jak jest niegrzeczne. Najmłodsze ma 8 lat, a najstarsze 14. Przygotowanie wygląda różnie, zależy od tego co zrobią. Na ogół dziecko ma przynieść pas do swojego pokoju, położyć poduszki jedna na drugiej i przełożyć się przez nie. Ja jak byłam mała też dostawałam pasek czy kablem i teraz jestem normalną kobietą, a nie huliganem.

Wlasnie do tego celu sluzyl pasek aby korygowac zachowanie i wyrosnac na normalna kobiete. Dostawac paskiem gdy sie na to zasluzy to chyba najlepsze rozwiazanie bo paskiem bardzo boli a nie zrobi dziecku krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, willie napisał:

Wlasnie do tego celu sluzyl pasek aby korygowac zachowanie i wyrosnac na normalna kobiete. Dostawac paskiem gdy sie na to zasluzy to chyba najlepsze rozwiazanie bo paskiem bardzo boli a nie zrobi dziecku krzywdy.

Brawo dla archeologa... 

Wiesz uważam, że za taki tekst należy ci się kilka razy paskiem po tyłku... Jest szansa, że olej powróci do głowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Julia32 napisał:

Jak bylam dzieckiem to najgorsza kara to zakaz wyjscia na dwor do kolezanek. Juz chyba bym wolala dostac wpie***l I wyjsc na dwor niz miec szlaban na tydzien-u mnie w domu byly kary,bicia nie bylo 

U mnie nie bylo takiej kary jak 'szlaban' na cos bo wtedy nie bylo jeszcze komputerow natomiast w kazdym szanujacym sie domu byl przygotowany pasek na wypadek gdy dziecko zasluzylo na kare. U mnie oprocz paska byla skorzana dyscyplinka ktora uzyta na tylku bardzo szybko pomagala przypomniec czego nie nalezy robic a najwazniejsze ze sie to zapamietalo na bardzo dlugo. Dlatego rodzice byli zadowoleni ze taki sposob wychowania dawal pozytywny rezultat a ich dzieci bardzo szybko zmienialy swoje postepowanie tak aby pasek czy dyscyplinka nie musialy byc znowu w 'robocie'. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, DropKick napisał:

Jesteście chorzy

Do kogo ta mowa, jestes moze dzieciecy psycholog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Julia32 napisał:

🤣🤣🤣 jak tak czytam niektore komentarze w tym temacie to predzej im jest potrzebny psycholog,a najlepiej psychiatra. Wyobraznie maja taka, ze nawet ja takiej nie posiadam 🙈

Jak najbardziej zgadzam sie z toba ale mam watpliwosci czy dobry psycholog lub psychiatra potrafil by dokonac jakiejs pozytywnej zmiany w psychice takiego faceta. Nie jestem tutaj zlosliwy ale takiemu pomoglaby dawno sprawdzona terapia z paskiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Julia32 napisał:

Ja nie jestem ani za biciem, ani za bezstresowym wychowaniem,ani za tym,by jedyna forma dyscypliny byly rozmowy i tzw durne ostatnio modne "rodzicielstwo bliskosci". Nikt mi nie wcisnie kitu,ze dzieciak,ktorego jedyna kara byly rozmowy i tlumaczenia wyrosl teraz na porzadnego czlowieka🤣🤣 u.mnie w wychowaniu corki i przyrodniego syna metoda nagrod i kar sprawdza sie najlepiej-moim zdaniem jest to takie wyposrodkowanie miedzy biciem, a cackaniem sie

Jestem bardzo mile zaskoczony ze wreszcie uslyszalem cos realnego o   wychowywaniu dzieci a nie uciekanie sie w skrajnosci jak to inni zabieraja glos. Opisalem sytuacje jaka byla u mnie i u sasiadow i tak wnioskuje ze ze moglo to miec miejsce 10 - 20 lat przed twoim doswiadczeniem z dziecinstwa. Wiekszosc rodzicow miala wtedy przygotowany przyslowiowy 'pasek' ale to wcale nie oznaczalo ze sa przygotowani do karania w ten sposob swoich dzieci a jedynie gdy zajdzie taka potrzeba.  Az do 7 roku zycia nie mialem 'lania', bo byly jakies klapsy reka ale to bylo jedynie ostrzezenie bo moi rodzice uwazali ze male dziecko nie jest w stanie zrozumiec co dobre a co zle.

Natomiast gdy rozpoczalem nauke w szkole podstawowej to sie zmienilo i poprzez caly czas mama rozmawiala ze mna tlumaczac ze mam teraz obowiazki i musze ich wypelniac bo inaczej to ten pasek . . . . i poprzez prawie 13 lat musialem sie liczyc z konsenkwencjami mojego postepowania. No roznie to z mojej strony bywalo ale zawsze wiedzialem co wolno a co nie

Takie to trudne do zrozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2022 o 15:57, Skb napisał:

Brawo dla archeologa... 

Wiesz uważam, że za taki tekst należy ci się kilka razy paskiem po tyłku... Jest szansa, że olej powróci do głowy!

Jestes czlowieku genialny, prawie ze odkryles Ameryke, bravo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, DropKick napisał:

Jesteście chorzy

Zeby tak twierdzic to najpierw ty musialbyc byc zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam swoich dzieci ale jestem zwolennikiem lania pasem. Dzieciak by dostał w skórę za nie które przewinienia to by go zaraz ustawiło do pionu . ! A jak można zauważyć nowoczesne wychowanie jest nieskuteczne bachory robią co chcą.  Jeszcze w latach 90 człowiek dostał pozadnie w tylek od rodziców pasem do zaraz był ustawiony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Klaps ręka w tylek jeszcze mogę zrozumieć, ale używanie pasa itp to już grube przegięcie. Sam dostałem pasem tylko raz w życiu od dziadka i w moim przypadku to nie było ani skuteczne ani wychowawcze. 

Obecnie jako rodzice mamy z żoną system kar i zakazów które nie wymagają bicia a przynoszą lepsze efekty. Znam rodziny gdzie wyłączenie głupiego WiFi w domu jest odbierane przez dzieci niemal jako apokalipsa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kibic24 napisał:

Nie mam swoich dzieci ale jestem zwolennikiem lania pasem. Dzieciak by dostał w skórę za nie które przewinienia to by go zaraz ustawiło do pionu . ! A jak można zauważyć nowoczesne wychowanie jest nieskuteczne bachory robią co chcą.  Jeszcze w latach 90 człowiek dostał pozadnie w tylek od rodziców pasem do zaraz był ustawiony 

To nie ma nic wspólnego z laniem itp. Nowoczesne wychowanie to obecnie najczęściej brak jakiegokolwiek wychowania. Dziecko dostaje telefon żeby nie marudziło i stary zadowolony.

Ostatnio na placu zabaw jakąś Grażyna woła młodego, a on do niej sss...a..... stara k... o. I jak sądzicie jaka reakcja mamusi? 

Mały jest on z tego wyrośnie. 

Dziecko można porównać do komputera, jak go zaprogramujesz tak będzie działał. Jeżeli dziecko nie zna granic ani nie ma przykładu w domu to nie dziwmy się że rośnie dzicz. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dostałam od rodziców kilka razy w dzieciństwie, do tej pory pamiętam że mnie uderzyli ale za co, już nie bardzo. 
W zamian widzimy się może dwa razy do roku.

Miałam też babcię która długo z nami mieszkała i miała bardzo fizyczne podejście do wychowania mojego brata tj lała czym popadnie na dzień dobry. W zamian jej grub zarasta na jakimś wiejskim cmentarzu opuszczony.

W swoim domu nie mam potrzeby stosowania kar cielesnych na osobach które kocham i na których mi zależy. Modeluje zachowanie jakie chcę widzieć, tłumaczę jeśli zrobią coś głupiego i tyle wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.06.2023 o 07:10, kibic24 napisał:

Nie mam swoich dzieci ale jestem zwolennikiem lania pasem. Dzieciak by dostał w skórę za nie które przewinienia to by go zaraz ustawiło do pionu . ! A jak można zauważyć nowoczesne wychowanie jest nieskuteczne bachory robią co chcą.  Jeszcze w latach 90 człowiek dostał pozadnie w tylek od rodziców pasem do zaraz był ustawiony 

Tak to jest prawda co napisales ze niektore dzieci potrzebowaly poczuc pasek na tylku zeby sluchac, szanowac swoich rodzicow i nauczycieli. Tak stosowana kara zawsze dzialala pozytywnie bo dziecko zrozumialo swoje postepowanie, natychmiast przepraszalo i przyrzekalo poprawe. Taki sam cel powinien przyswiecac teraz rodzicom bo przeciez chodzi o to aby wychowac swoje dzieci na uczciwych ludzi i taka kara stosowana  tylko w ostatecznosci gdy obecne metody wychowania zawodza  powinna byc przywrocona  bo oby nie bylo za pozno.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2022 o 18:14, willie napisał:

Bardzo dobry przyklad wychowywania dzieci, pasek byl uzywany jedynie gdy inne srodki zawiedly. Dzieci bardzo rozumieja czy zasluzyly na kare czy nie i jedynie wtedy maja pretensje do rodzicow jezeli kara byla niezasluzona.

Tak jak Jasio który wraca uśmiechnięty w ostatni dzień szkoły z samymi pałami na świadectwie. Ojciec pyta się go czego się cieszysz ...u? A Jasio, jeszcze w.p.i.e.r.d.o.l.  i wakacje. 

Edytowano przez kumo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dzieci narazie nie mam ale kilka razy zdarzyło się mi oberwać po dupsku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, willie napisał:

Tak to jest prawda co napisales ze niektore dzieci potrzebowaly poczuc pasek na tylku zeby sluchac, szanowac swoich rodzicow i nauczycieli. Tak stosowana kara zawsze dzialala pozytywnie bo dziecko zrozumialo swoje postepowanie, natychmiast przepraszalo i przyrzekalo poprawe. Taki sam cel powinien przyswiecac teraz rodzicom bo przeciez chodzi o to aby wychowac swoje dzieci na uczciwych ludzi i taka kara stosowana  tylko w ostatecznosci gdy obecne metody wychowania zawodza  powinna byc przywrocona  bo oby nie bylo za pozno.

 

Mam nadzieję, że stosujesz w życiu konsekwencję i jak coś zawalisz w pracy, to wypinasz się i czekasz na pas od szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×