czy wasze dzieci dostawały lanie pasem?

21 godzin temu, Foko Loko napisał:

Mam nadzieję, że stosujesz w życiu konsekwencję i jak coś zawalisz w pracy, to wypinasz się i czekasz na pas od szefa.

Moze to by i tak bylo gybys ty byla szefem.

Dnia 24.06.2023 o 00:32, willie napisał:

Moze to by i tak bylo gybys ty byla szefem.

Ale to Ty jesteś za przemocą. Więc czemu widać brak konsekwencji?

Nigdy nie bylem za 'przemoca', zawsze uwazam przy wychowaniu dzieci powinna byc zasada ' nagrod i kar' a do kar nalezy takze uzycie paska jezeli do dziecka nic innego nie przemawia - nawet to co Ty stosujesz wzywajac psychologa do pomocy no bo psycholog to taka przede wszystkim obca osoba ktora lepiej  od Ciebie wie jakie geny ma  Twoje dziecko i jak go trzeba wychowywac a taka wiedze to posiadaja tylko rodzice.

Pragniesz wychowac dziecko na uczciwa osobe i to zajmuje Ci osiemnascie lat i tak sobie mysle czy chcialabys aby potem Ty bijas swoje dziecko bo ono juz  dorosle i jest odpowiedzialnym szefem?

16 godzin temu, willie napisał:

Nigdy nie bylem za 'przemoca', zawsze uwazam przy wychowaniu dzieci powinna byc zasada ' nagrod i kar' a do kar nalezy takze uzycie paska jezeli do dziecka nic innego nie przemawia - nawet to co Ty stosujesz wzywajac psychologa do pomocy no bo psycholog to taka przede wszystkim obca osoba ktora lepiej  od Ciebie wie jakie geny ma  Twoje dziecko i jak go trzeba wychowywac a taka wiedze to posiadaja tylko rodzice.

Pragniesz wychowac dziecko na uczciwa osobe i to zajmuje Ci osiemnascie lat i tak sobie mysle czy chcialabys aby potem Ty bijas swoje dziecko bo ono juz  dorosle i jest odpowiedzialnym szefem?

Uzycie pasa to przemoc. Więc jesteś przemocowcem.

Ja nigdzie nie wzywalam psychologa do pomocy przy dziecku.

Dnia 22.06.2023 o 19:13, kumo napisał:

Tak jak Jasio który wraca uśmiechnięty w ostatni dzień szkoły z samymi pałami na świadectwie. Ojciec pyta się go czego się cieszysz ...u? A Jasio, jeszcze w.p.i.e.r.d.o.l.  i wakacje. 

Z pelnym czacunkiem Kumo ale gdybys w takiej sytuacji naprawe oberwal pasem majac same paly na swiadectwie to nie tylko ze bys sie nie 'cieszyl' ale wylbys z bolu w czasie wakacji a echo twojego wycia ostrzegalo by wszystkich twoich kolegow przed takim postepowaniem.

Dnia 26.06.2023 o 22:27, Foko Loko napisał:

Uzycie pasa to przemoc. Więc jesteś przemocowcem.

Ja nigdzie nie wzywalam psychologa do pomocy przy dziecku.

Nie mam powodu aby nie wierzyc co piszesz o wychowaniu dzieci, ja nigdy nie mowilem ze kazde dziecko ma dostac paskiem ale tylko to ktore na to zasluzy. Bardzo dobrze ze nie potrzebujesz pomocy obcych wychowujac swoje dzieci. Musisz miec bardzo duze poswiecenie i cierpliwosc ze potrafisz wychowac dzieci bez stresu  i to az do osiemnastego roku zycia, to jest naprawde cos co w dzisiejszym swiecie trudno zrozumiec.

Natomiast twoje dziecko jest juz dorosle, czyli ani ty ani maz bo tak wychowane dziecko to teraz najmadrzejsze. Ale jest cos dziwne bo jezeli to twoje dziecko juz pracujac popelni jakis wazny blad to jego szef w/g ciebie moze uzyc pasa? I ty tego chcesz? 

8 godzin temu, willie napisał:

Nie mam powodu aby nie wierzyc co piszesz o wychowaniu dzieci, ja nigdy nie mowilem ze kazde dziecko ma dostac paskiem ale tylko to ktore na to zasluzy. Bardzo dobrze ze nie potrzebujesz pomocy obcych wychowujac swoje dzieci. Musisz miec bardzo duze poswiecenie i cierpliwosc ze potrafisz wychowac dzieci bez stresu  i to az do osiemnastego roku zycia, to jest naprawde cos co w dzisiejszym swiecie trudno zrozumiec.

Natomiast twoje dziecko jest juz dorosle, czyli ani ty ani maz bo tak wychowane dziecko to teraz najmadrzejsze. Ale jest cos dziwne bo jezeli to twoje dziecko juz pracujac popelni jakis wazny blad to jego szef w/g ciebie moze uzyc pasa? I ty tego chcesz? 

Super. A jak nie umyhesz naczyń albo nie zrobisz prania to żona ma Cię lać pasem? W końcu zasłużyłeś. A jak przejdziesz na czerwonym? A jak nie zjesz całego obiadu? Zasłużyłeś na lanie.

To Ty usprawiedliwiasz przemoc. Więc kiedy według Ciebie przemoc się kończy? Czemu ja mam mieć prawo bić dziecko, a Ciebie szef za błąd w pracy uderzyć nie może?

A jak będziesz stary i zsikasz się w majtki, bo nie zdążysz do łazienki, to Twoje bite w dzieciństwie dziecko będzie mogło Ci przylać? W końcu zasłużysz przecież.

Dnia 7.06.2023 o 17:28, Kirinka napisał:

Dostałam od rodziców kilka razy w dzieciństwie, do tej pory pamiętam że mnie uderzyli ale za co, już nie bardzo. 
W zamian widzimy się może dwa razy do roku.

Miałam też babcię która długo z nami mieszkała i miała bardzo fizyczne podejście do wychowania mojego brata tj lała czym popadnie na dzień dobry. W zamian jej grub zarasta na jakimś wiejskim cmentarzu opuszczony.

W swoim domu nie mam potrzeby stosowania kar cielesnych na osobach które kocham i na których mi zależy. Modeluje zachowanie jakie chcę widzieć, tłumaczę jeśli zrobią coś głupiego i tyle wystarcza.

Nie pamietasz za co dostawalas lanie w dziecinstwie? Otoz za to czego juz nigdy wiecej nawet do dzisiaj bys nie zrobila bo teraz to rozumiesz ze to okropne!

16 minut temu, willie napisał:

Nie pamietasz za co dostawalas lanie w dziecinstwie? Otoz za to czego juz nigdy wiecej nawet do dzisiaj bys nie zrobila bo teraz to rozumiesz ze to okropne!

Zapytałam starszego brata czy on pamięta i owszem - raz dostałam lanie bo podobno upuściłam kogoś ulubiony kubek kiedy podawałam go mamie do umycia jak miałam tak ze 4 lata i raz bo przesunęłam jakiegoś bibelota i odstawiłam niby nie tak jak trzeba kiedy miałam około 7 lat i miałam za zadanie pospierać kurze na kredensie. Więc za kompletne bzdury. Ale wciskaj sobie że bicie dzieci ma sens jeśli chcesz. 

Dnia 28.06.2023 o 23:55, willie napisał:

Z pelnym czacunkiem Kumo ale gdybys w takiej sytuacji naprawe oberwal pasem majac same paly na swiadectwie to nie tylko ze bys sie nie 'cieszyl' ale wylbys z bolu w czasie wakacji a echo twojego wycia ostrzegalo by wszystkich twoich kolegow przed takim postepowaniem.

Po pierwsze ni kumasz dowcipu

A po drugie jestem rodzaj żeński. 

12 godzin temu, kumo napisał:

Po pierwsze ni kumasz dowcipu

A po drugie jestem rodzaj żeński. 

Faktycznie wydawalo sie ze: kumo, kuma, ni kumasz czy kumaty to jakis rodzaj dowcipu i nalezaloby sie smiac. Ale przypominam sobie z literatury ze "kuma" to byla kobieta ktora mieszkala w sasiedztwie i rodzaju zenskiego ale gdybys nawet byla rodzaju meskiego to napisalabys to samo.

Dnia 29.06.2023 o 13:02, Kirinka napisał:

Zapytałam starszego brata czy on pamięta i owszem - raz dostałam lanie bo podobno upuściłam kogoś ulubiony kubek kiedy podawałam go mamie do umycia jak miałam tak ze 4 lata i raz bo przesunęłam jakiegoś bibelota i odstawiłam niby nie tak jak trzeba kiedy miałam około 7 lat i miałam za zadanie pospierać kurze na kredensie. Więc za kompletne bzdury. Ale wciskaj sobie że bicie dzieci ma sens jeśli chcesz. 

Oczywiscie ze to kompletne bzdury za ktore nie powinno byc zadnej kary. Ale bywali tacy wlasnie chyba nie normalni rodzice ktorzy podobno karali za rozsypanie cukru czy rozlanie mleka! Moim obowiazkiem bylo sie uczyc, odrabiac lekcje, sluchac nauczycieli, miec pozytywne oceny, zadnych wagarow, papierosow czy alkoholu i za nie dotrzymanie tego grozilo lanie paskiem. Tak ze dokladnie wiedzialem jak mam postepowac aby uniknac kary. Czy naprawde uwazasz ze to byly za duze 'wymagania?'

Dnia 29.06.2023 o 13:06, Panna cotta napisał:

Ja swoich dzieci nie biję i nigdy czymś takim jak paskiem nie dostały. Ale sama od rodziców dostałam kilka razy, dokładnie dwa i dokładnie pamiętam za co. Raz za spóźnienie się do domu późnym wieczorem (co oznaczało nie dotrzymanie wcześniej danego słowa) a drugi raz za przyjście do domu pod wpływem alkoholu (koleżanka namówiła mnie na wino) a miałam dopiero 17 lat. Uważam że mi się wtedy należało. Teraz tak myślę, że to było słuszne. 

Jezeli spoznienie bylo pierwszy raz to nie powinno byc lania chyba ze zawinilas cos dodatkowo. Natomiast za picie alkoholu to jednak nalezalo ci sie porzadne lanie i tutaj cieszy ze zrozumialas swoj blad, czyli twoi rodzice mieli racje.

Dnia 22.06.2023 o 19:15, kumo napisał:

Ja dzieci narazie nie mam ale kilka razy zdarzyło się mi oberwać po dupsku. 

Jezeli oberwalas szlusznie to chyba nie masz do nikogo pretensji.