mamusie na luty 2018

Kamea Jakie mają wasze córki imiona? :)

olivinsand moja siostra tez ma tak na imię ale było to jedyne imię które podobało się również mojemu mężowi.. :D Jakiś kompromis musi być :D Dziewczyny jak u was z przygotowaniem wyprawki?? Już coś macie czy dopiero będziecie zaczynać kompletować?? Dla której z was jest to pierwsza ciąża ??

Kamea trzymamy kciuki!!! Nie zalezy mi na odsprzedazy wozka wiec i firma spada na drugi plan. Ma byc duza gondolke ze spacerowka do roczku ( akurat by w sniegu nie ugrzazc), bo dzidzi zacznie siadac na jesien, a potem wymieni sie na leciutka parasolke, na kolejne lato juz biegac bedzie. Przy corce zrezygnowalismy z wozka jak miala 1,5 roku, a i tak odkad nauczyla sie chodzic , to w wozku siedziala tylko na bardzo dlugich wyprawach. Jedyny warunek to to ze nie moze byc rozowa, bo maz zapowiedzial ze z takim wozkiem nie wyjdzie. Czesc Martuska Oho damy rzadza:x 4:2 - chyba ze ktos nie dopisal. Bylam dzis zrobic krzywa cukrowa, w zyciu sie tak nie wynudzilam :x

Martuska ja mam wyprawke juz cala do pol roczku, do konca chce uzbierac ciuszkow by conajmniej pierwszy rok, albo poltorej,by nie musiec biegac po sklepach z dzieciakiem. Z tego co kojarze to w piereszej ciazy chyba jestes sama, dominuje chyba trzecia ciaza, a przynajmiej przy dwojce dzieci wiekszy spor o plec i imie sie tu przewijal. I chyba tez jestes najmlodsza, jezeli 92 to twoj rocznik, a przynajmniej tak wnioskuje po watku z pappa. Pierwsza ciaza to magiczny czas - jeszcze nie wiesz co cie czeka:D

Tak 92 to mój rocznik. :) Co do wątku z pappa to chyba nie ma co wnioskować bo ja również miałam wykonywane badania prenatalne wraz z pappa. U mnie w opolskim jest jakiś nowy program i wysyłają wszystkie kobiety na badania :) Z wyprawką ciągle się wstrzymywałam bo wszyscy mi mówili że za szybko itd W tym miesiącu remontujemy pokoik i chyba zaczniemy meblować, a dopiero później rzucę się w wir kupowania wyprawki. Znalazłam w necie w miarę sensowną listę wyprawkową ale pewnie połowa nie będzie mi potrzebna wiec może lepiej że wy już wieloródki to zawsze coś doradzicie :D (narazie mam jeden kaftanik i body hahaha)

Martuśka w takim razie jesteśmy z jednego rocznika

KasiaB25 no na to wychodzi ze nie jestem sama :D kolejna ciąża?? Już wiesz kto zamieszkuje twój brzuszek??

Martuska92. Jeszcze nie znam płci. 21 września mam wizytę i liczę , ze wreszcie się dowiem. To moja pierwsza ciąża , wiec w temacie dzieci jestem zielona

U mnie pierwsza córka to Justynka :) mało popularne ale za to jest jedyna w klasie :) dla drugiej synek wybrał Maja i tak wszyscy już mówią, tak że na pewno zostanie. Co do wyprawki to boję się na razie coś więcej kupować żeby nie zapeszyć... Ale kiedyś nie wytrzymałam i kupiłam prześliczne bodziaki :D No i od bratowej dostałam reklamówkę pajacyków, czapeczek, kaftaników. Oglądam je kilka razy dziennie :D Wózek na pewno będzie kupiony używany. Łóżeczka nie będziemy kupować - mam zamiar zdjąć ze strychu teściowej kołyskę wiklinową po moim mężu i ją odnowić :) marzy mi się cała w bieli :D

A i witam oczywiście nowe mamusie - im nas więcej tym raźniej :D i oczywiście dziękuję wszystkim za kciukasy :)

KasiaB25 ja też jestem zielona. Mam nadzieje ze na tym forum zaczerpnę trochę wiedzy od doświadczonych mamusiek. :) kamea81 to masz już więcej rzeczy niż ja hehe :D Też myślałam o Majce ale w moim otoczeniu to teraz co druga dziewczynka to Maja.

Dziewczyny czy wy też tak miałyście?? Jestem pełna obaw że nie dam rady z dzieckiem. Obawiam się że skoro urodzę w lutym to czy ja bedę potrafiła ubrac to dziecko żeby mu zimno nie bylo albo za ciepło.. czy dobrze je nakarmiłam czy dobrze wykąpałam itp itd Koleżanki mi mówią że jak urodzę to i tak będę miała wprawę jakbym to latami robiła i że poprostu bede wiedziala co dla dzidzi jest dobre.. ale jakos mnie to nie uspokaja.

Martuśka nie stresuj się - weź tylko oblukaj jaką fajną położną - one są też od tego by doradzić. Poza tym będzie forum nasze, będziemy się wspierać. Kamea, dziś myślałam głębiej o Justynce, Justysi bo mężowi się podoba.

fressia Dziękuję :) myślę że położną mam OK a jakby co to mam ciocię która jest położną w szpitalu w którym chcę rodzić wiec wiem że do niej też mogę kierować pytania. Czy jesteście mi w stanie odpowiedzieć na jakie rzeczy powinnam zwrócić uwagę (pod względem wyprawki) biorąc pod uwagę to że urodzę zimową porą? :)

Ja jeszcze nie myślałam o wyprawce... kombinezon? to się nosiło 9 lat temu zimą, a dziś?

No tak Kasia tez przeciera szlaki.. za malo sie odzywasz, myslalsm ze juz nie czytasz! Co do lozeczks chce turystyczne, mniejsze ryzyko ze dzidzi przytka nosek do ochraniaczy na szczebelki. Gdzies kiedys czytalam ze niektore dzieci strasznie tluka glowka. Turystyczne miala corka, sprawdzinego sie nie zmienia! Opieka nad niemowlakiem przychodzi instynktownie, chociaz nigdy nie zapomne jaka wystrachana bylam jak corce pepek odpadl...zzzz A co do wyprawki , yo chyba nie ma czegos takiego jak "sensowny spis" bo ile mam tyle innosci. Mi przy corce rozek-brcik sie w ogole nie przydal, ale ona urodzila sie na lato. Teraz mam dwa roznej grubosci , posluza za " kolderke" do wozka. Body zapinane na zakladke ulatwiaja zycie w pierwszych miesiacach. Jezeli zas chodzi o spiochy, pajace, polspiochy czy nawet zwykle spodenki, to tyle ile mam tyle preferencji. Jedyne co to pajacet powinny byc zapinane od przodu i w kroku, ulatwia zycie.

Co do łóżeczka to planuję postawić je w pokoiku dziecka a w naszej sypialni będzie mała kołyska na noc. (żebym miała małą na oku) O ochraniaczach czytałam dużo rzeczy i teraz już sama nie wiem czy lepiej je mieć czy nie. Tak jak mówicie ile mamusiek tyle opinii a każda chce najlepiej dla swojego maleństwa. :D Można zwariować hahah :D

Kolyska i tak tylko max do pol roku, dla mnie to strata kasy. Z reszta cora miala pozyczona , skonczyla jakies 3mc i juz balam sie ja na noc w niej zostawiac. Z reszta Toska to niezly gagatek, jak mi sie udalo ja upilnowac ze sobie krzywdy nie zrobbila - sama nie wiem. Fressia jak to kombinezon niemodny ?? :-/ spiochy moze i owszem, bo teraz sie dzieci w polspiochy ubiera, no ale kombinezonu nie ma czym zastapic, no chyba ze spiworkiem takim grubym.

Witam, kochałam się z narzeczonym 2dni po owulacji, cykle mam co 28 dni, teraz za 2 dni powinnam mieć @, zawsze bolały mnie długo przed piersi teraz wogole, a do tego mam rzadki biały wodnisty sluz, nie uciaga się. Czy mogę być w ciazy? ( bardzo byśmy chcieli)

Martuska92 a u nas w otoczeniu właśnie nie ma zupełnie Mai :) u synka na całe przedszkole była tylko jedna. Za to Julki, Zuzie, Amelki na pęczki :D Pewnie co region to inaczej.

Majka001 mam w planie kupić kołyskę z myślą o tym że będzie mi służyła około 4-5 miesiecy. Nie mam w sypialni miejsca żeby przenosic łóżeczko a jednak chciałabym na początek mieć dziecko przy sobie w nocy. W dzień będzie w swoim pokoiku. Później kołyskę planuje odrazu sprzedać na olx czy cos. Kamea no to u was Maja jak najbardziej się sprawdzi. ;)

Martuska92, ja właściwie mam wszystko po starszych dzieciach. Też nastawiam się na kołyskę, choc z doświadczenia wiem, że pierwsze miesiące będę brała maleństwo na noc do siebie, bo karmienia będa tak częste, że bedzie mi wygodnie mieć malucha obok siebie I nie wstawać, nie odkładać co chwila. Polecam do spania śpiworki - u nas bardzo się sprawdziły, właściwie do 1,5 roku w ogóle nie miałam pościeli dla dzieci, bo spały w śpiworkach. Jak nastawiasz się na karmienie piersią to butelki, smoczki czy inne gadżety proponuję nie kupować, jak będzie problem z kp to zawsze zdążysz kupić. Z ubranek polecam body I pajace - najpraktyczniejsze... A i potwierdzam zdanie Twojej koleżanki, wszystko z czasem będziesz wiedziała co robić przy dziecku, nie ma innej opcji:-) Kamea - u nas też nie spotykam Mai w okolicy. U nas królują Zosie, Antosie, Hanie, Leny, Julki. Zależy od regionu..

olivinsand wolałabym karmić piersią oczywiście :) mam nadzieję że będzie dało radę :) co do ubranek też nastawiam się na body i pajace bo chyba będą najbardziej praktyczne. A ilościowo to nie nam pojęcia bo koleżanki mówią że pierwsze dziecko to co chwilę będę przebierała.. bo tu się obsiusia a tu się uleje itd. I ile na jaki rozmiar . . .

Ja z wyprawką a właściwie rozeznaniem tematu czekam na jutrzejszą wizytę. Mam nadzieję, że dowiemy się czy będzie dziewczyna czy chłopiec. Mam masę rzeczy po starszej córce ale właśnie jak to po córce króluje róż:) Więc nie wiem co będziemy używać a co nie. Moja mała łóżeczko rozskakała więc muszę kupić nowe. Ja chcę kupić łóżeczko tapczanik, żeby wystarczyło na pierwsze 3 może 4 lata. Jak starsza córka się urodziła to jeszcze takiego wynalazku nie było. Oczywiście nowa pościel nie wyobrażam sobie dzidzi nie sprawić nowej po prostu. Co do wózka to niby są i rozwiązania 3 w 1 ale gondola waży ok 14 kg zwykle. A jak to mamusie idą na spacer to i do sklepu. Wiec za chwilę się okazuje że wózek plus dzidziuś i zakupy to nagle około 20 kg... Wiem bo już to przerobiłam. Córcia dostała spacerówkę jak miała niespełna 4 miesiące bodajże. Bo samo pchanie wózka z 4 miesięcznym niemowlakiem było strasznie męczące. Tamten wózek oddałam komuś po prostu bo już bym go nie używała, jeszcze do tego on nie miał skrętnych przednich kółek. Z mężem po prostu kupiliśmy śliczny "funkcjonalny" wózek. Teraz i tak musimy kupić gondolę. Już się rozglądałam ale wagowo jest niestety z nimi podobnie, więc stwierdziłam że kupimy jakiś fajny wózek 2 w 1 a potem już nowy fajny lekki spacerowy wózek.

GośćMycha, mam podobne doświadczenia z wózkiem. Napisz koniecznie na co się decydujesz, to się temu też przyjrzę. Majka - nie no nie mówię, że kombinezon nie modny, tylko się zastanawiam czy nic się nie zmieniło przez te 10 lat :)

Martuska92 Niestety pierwsze dziecko jest eksperymentalne hahaha:) Ja urodziłam pierwszą córkę w styczniu. Byłam z nią tydzień w szpitalu i trochę mnie to cieszyło bo normalnie wychodzi się po 2 dobach. Ja sobie nie wyobrażałam zostać sama z dzieckiem chociażby na 3 godziny. Byłam przerażona. Ale jak już wróciłyśmy do domu miałam z kim małą zostawić żeby choćby wyjść się spokojnie umyć przebrać to nagle się okazało że to wcale nie takie straszne. W szpitalu nawet nie umieliśmy jej ubrać do wyjścia dosłownie się oboje spociliśmy aż pomogła nam położna. Potem już poszło z górki. Niestety wszystko z czasem wychodzi. Co nie zmienia postaci rzeczy że starsza córka będzie miała 5 lat jak urodzi się dzidzia a to kupa czasu i też lekko mnie to przeraża, bo dużo rzeczy się zapomniało poza tym będzie dwójka na głowie a nie jedno.

A moze by tak lozeczko dostawne, zamiast kolyski! Co do wozkow to na olx gondolki w idealnym stanie, czy to same czy z ciut mniej zadbana reszta juz nawet od 100 zl. No, a potem lekka spacerowka i mozna dolozyc. Fressia ciii bo sie wyda :x z reszta dziecku ma byc wygodnie i cieplo, a nie modnie! Ja tam kombinezon juz mam i trudno jak sie komus pidobac nie bedzie.

Myślałam o łóżeczku dostawnym Ale w większości przypadków widziałam wszędzie droższe od kołyski. A skoro ma być to mój dodatkowy wydatek (bo łóżeczko i tak kupuje do pokoiku) to jednak zdecyduje się na kołyskę. Mam jeszcze trochę czasu więc może zmienię zdanie.. Nie wiem. O wózku nie mysle narazie. Jak będę chciała kupić to pójdę do sklepu zobaczę na żywo dotknę pojeżdżę po sklepie i ewentualnie sprzedawca mi doradzi. :)

ee nie są drozsze, znaczy jasne są i takie z ceną ponad 1000 , a uzywane pewno jeszcze tańsze. http://allegro.pl/3w1-lozeczko-dostawne-kolyska-lozko-filip-sosna-i6787262984.html?fromVariant=6791135409

Jak już przyjdzie czas na zakup to zobaczę. Napewno się rozejrzę dokładniej zanim kupię. :)