mamusie na luty 2018

Na pewno nie warto oszczędzać na foteliku samochodowym. Ani kupowac używanego, bo nie mamy pewności, że nie uczestniczył juz w jakims wypadku - no chyba, że mamy od zaufanej osoby. Jeny dziewczyny jak ja sobie to wszystko podliczę to sporo wychodzi.. :/

Mnie też przerażają te koszty. A u mnie jeszcze dochodzi to że przy pierwszej ciazy to oczywiście chce kupić wszystko nowe i najlepsze. Więc pewnie połowę rzeczy mi się nie przyda i kiedyś przy 2 dziecku będę miała nauczkę że kupowałam na wyrost..

Wychodzi duzo. Nawet bardzo szczegolnie na pierwsze dziecko. Ja mam zamiar za jakies 2 miesiace wozek kupic i lozeczko. Narazie po malu bede torbe do szpitala kompletowac. To.ze nie wolno dziecku nic kupowac zeby nie zapeszyc to jakis ciemnogrod wymyslil. W 9 miesiacu nie wyobrazam so ie ochoczo hasac po sklepach z siatami. Jak wiekszosc z nas juz ledwo zyje...

Ostatecznie nie jest zle bo przeciez jest becikowe 1000 zl na bank,( o ile przed 10 tyg ciaza kontrolowana) i drugie 1000 od miasta, tylko to jest niewszedzie i uzaleznione chyba od dochodow. W sumie lozeczko mozna kupic za 200 zl, wozek za 600. Potem jest jeszcze 500+ jezeli to kolejne.. Oststecznie nie jest zle , a przynajmniej dyzo lepiej niz jeszcze te 13-14 lat temu. No i przede wszystkim macierzynskiego mamy rok platne!

Dla mnie to gigantyczny wydatek. Ja dostanę tylko becikowe. Dużo mnie ten 1000zl nie ratuje. Dostanę go i tak po porodzie a nie przed kiedy robi się wyprawke. U większości z was to kolejne dziecko co działa na waszą korzyść bo wiele rzeczy macie po wcześniejszym dziecku. :) Aż wam zazdroszczę że wy już takie doświadczone i spokojne.

Majka, ja jestem kompletnie zielona w tym temacie.. Becikowe może dostac każdy bez względu na dochody? A orientujesz się może jakie warunki trzeba spełnić żeby dostac ten drugi 1000 od miasta? Ja nawet o tym nie wiedziałam..

Martuska ja po starszej corce mam tyko dwa kocyki, na ktorych siedzi gdy bawi sie na ziemi, z czego jeden rozowy! A teraz ma byc chlopak! Teoretycznie niemowle moze spac w wozku przez pierwsze kilka tyg, a nawet w drugim pokoju na kanapie, taki maluch sie nie kreci, nie spadnie. Wozek tez pierwsze kilkanascie dni bedzie stal i sie kurzyl, a potem i tak .. przynajmniej za moich czasow z niemowlakiem stalo sie przy oknie ,zanim szlo sie na spacer, a w zimie pierwsze spacery zaleza przede wszystkim od temperatury. Alu wiesz co , moje informacje poki co tez sa jeszcze pobiezne, ale tak! Pierwsze becikowe dostaje kazde zywo urodzone dziecko, o ile matka zglosila sie do gin przed 10 tyg ciazy, drugie becikowe ( od miasta, albo od burmistrza ) to znowu 1000 zl ( przynajmniej u mnie) ale tu warunki przyznania ustala juz zarzad miasta i moze sie roznic. Dodatkowo cos czytalam.ze chyba Warszawa ma jeszcze cos w zanadrzu , ale nie wglebialam sie. Najpewniej bedzie gdy zadzwonisz i zapytasz Dziecko to spory koszt, no ale nie oklamujmy sie, trzeba byc niespelna rozumu zachodzac w ciaze ,mimo ze nie ma sie warunkow i chociaz kilka tys oszczednosci.

Ja szukałam informacji na ten temat. Znalazlam tylko tyle ze becikowe 1000zl dostają wszyscy pod warunkiem ze dochod na osobe netto nie przekracza 1922 zl bodajże. Ale o tym drugim becikowym nic nie znalazlam wlasnie. Ale moze to w mopsie takie informacje udzielaja bo przy pierwszej corce w 2013r. jak skladal maz wniosek o becikowe to mu powiedzialy panie ze jeszcze mozna to zalezne od dochodu dostac

U mnie w miescie jest maż dzwonił i pytał, ale dobrze ze się napatoczyło , bo dopytam o szczegóły. Tyle znalazłam, nic szczególnego kazą dzwonic do urzedu miasta. https://portal.abczdrowie.pl/becikowe-samorzadowe

To się nie nazywa drugie becikowe tylko 1000 zł za urodzenie dziecka z MOPSu.

Zoma no wlasnie nie, to " drugie becikowe" najczesciej wystepuje pod nazwa" becikowe samorzadowe". U mnie przyznawane jest jedynie mieszkancom miasta , a przylegle wioski nie sa tym objete. To pierwsze rzadowe becikowe to inaczej "zasilek z tytulu urodzenia dziecka" i to wyplaca MOPS , to pierwsze albo mops jest posrednikiem , albo bezposrednio urzad miasta wyplaca. Jakby nie bylo, trza sie dopytac indywidualnie od regionu.

Ja dzis bylam na usg. Wszystko jest w porzadku, juz ma 11cm. Mojej corce lekarz powiedzial ze chyba bedzie siostra. Wiec tez jeszcze nie wiemy do konca:)

Majka, dzięki za info :) Muszę trochę zgłębić ten temat. Mucha, 11cm! Super :)

Wszystkie przyszłe Mamy zachęcamy do odwiedzenia naszego sklepu internetowego oraz strony na Facebooku. https://babyboom.net.pl/ https://www.facebook.com/BabyBoomNetPl/

A moze cos z innej beczki? Mial ktos wozek 3 w 1 espiro vector lub kajtex? Bo sie zastanawiam i nie wiem co wybrac. A jakie sie wam podobaja lub wiecie ze sa dobre? Termin mam na 8 luty :-) takze jeszcze chwilke czsu mam

Dziewczyny czy wy też macie takie okropne skurcze w łydkach ?Mnie ból wybudza ze snu, zawsze w nocy mnie to łapie,aż łzy mi lecą a teraz czuję że noga jest bardziej ciepła od drugiej ,czuję takie drętwienie. Boję się że to może być zakrzepica.

Skurcze lydek to objaw braku magnezu. Jedz banany i kakao. Po za tym mozna pic rozne musujace specyfiki z magnezem. A ze jedna noga jest cieplejsza od drugiej to nie mam pojecia czy to moze byc objaw zakrzepicy. Najlepiej zapytac sie lekarza. I mozna zrobic badania z krwi.

Łykam magnez od początku ciąży.Zapytam lakarz na wizycie 4 października.

Zoma właśnie też miałam straszne skurcze łydek w nocy :( a potem przez cały dzień takie obolałe mięśnie w łydkach, że miałam problem z chodzeniem po schodach... A do tego tak mi serce kołatało jak by mi miało wyskoczyć... Myślałam, że to od tego stresu, ale koleżanka powiedziała że to może być właśnie niedobór magnezu. I łykam teraz magneB6, 3x2 tab., i jest dużo lepiej. Od dwóch nocy nie miałam skurczu, a serce też spokojniejsze :) Ja nie łykałam wcześniej magnezu, myślałam, że w prenatalu który zażywam jest a tu niespodzianka - nie ma go zupełnie. A podobno w 2i 3 trymestrze bardzo wzrasta zapotrzebowanie na magnez i dzidziuś nas z niego objada :D

Za to męczy mnie potworna zgaga :( ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na tego dziada? ;)

Na zgage ja pilam mleko ewentualnie ostatnio jak mnie zaczelo meczyc kupilam alugastrin w tabletkach jest lepszy niz inne tabletki.

Kamea wez kup nastepnym razem Magne B6 max, to samo a mniej lykania! Zoma przyuwaz czy aby przypadkiem tak sie nie dzieje jak spisz w konkretnej pozycji, mozliwe ze macica naciska na tentnice stad odretwienie. Mialyscie stycznosc z wozkami na trzech kolach, pewien strasznie mi sie podoba , tylko te kolka. Zupelnie nie wiem jak to sie zachowuje?!

Kurde tyle sie rozpisalam i nie dodalo.mi. posta!

Wiec pisze jeszcze raz: Na zgage codziennie rano na czczo siemie lniane mielobe dobrze jest wypic. A jesli juz sie zgaga pojawi to wyprobowalam nastepujacy sposob na sobie : lyzeczka sody rozpuscic w szklance letniej wody. Pic lyczkami. Ja po wymiotach mialam zgage gigant. A soda zawsze mi pomagala i to od reki. Szklanke tego roztworu wypilam i po zgadze nie bylo sladu. A jest to calkowicie bezpieczne dla dziecka nie to co np ranigast ( mi lekarz definitywnie zabronil zadnych lekarstw na zgage) aha tylko jest jednej efekt uboczny : s/racz/ka chociaz nie u kazdego moze ona wystapic. Ale czasami takie przeczyszczenie jest nawet konieczne :-) tym bardziej jak sie ktos zmaga z zaparciami.

No i nie mialam stycznosci z wozkami na 3 kolach ale sama sie teraz rozgladam za wozkiem 3 w 1 ale na 3 kolach nie biore pod uwage. Jakos do mnie nie przemawiaja...

Hej mamuski. Nie zaglądałam na forum przez parę dni bo trafiłam do szpitala. Macica się stawiała i brzuch twardniał. Sytuacja już opanowana. Kontynuuje branie luteiny i nospy. Mialyscie podobne doświadczenia?

Majka001 dobrze wiedzieć! Nienawidzę połykać tabletek... A tu 6 dziennie i jeszcze prenatal +kapsułka dha :( na widok tabletek mam już odruch wymiotny :( A zgagę mam potworną-muszę spać na półsiedząco... To pewnie malutka przepycha mi wnętrzności w górę i dlatego :) lekarz tydzień temu mówił że macica jest wysoko-na usg dzidziuś w 17 tc był tuż pod pępkiem :D

Martuska92, osobiscie nie mialam tego problemu, ale poznalam w szpitalu na podtrzymaniu taka dziewczyne. W niespelna 6 miesiacu trafila wlasnie z takim problemem do szpitala. Fakt reszte ciazy na l4 ale donosila. Przenosila wręcz o prawie dwa tygodnie. Takze glowa do góry:)

Kamea, ja nie mam zgagi. W poprzedniej ciąży miałam ale gdzieś tak dopiero od 30 tygodnia. Zwiększyłam dawkę magnezu na 450 mg. na dobę.

Dobrze wiedzieć :) mam nadzieję że już mi się tak stawiać nie będzie i ciąg dalszy ciąży przeminie bezproblemowo