Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość może przyszła mamusia

mamusie na luty 2018

Polecane posty

Nie, nie mam położnej. Ciąże prowadzi lekarz rodzinny, który wysyła Cię na badania do różnych specjalistów. No pod koniec listopada miałam 4,14cm szyjke, wtedy już e narzekalam na bóle. 28 grudnia miała już 2,6cm a wczoraj 1,8cm. Do tego skurcze i rozrywanie w pachwinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie nowe mamy! Fajnie, że jest nas coraz więcej. Dziewczyny, wczoraj byłam na wizycie u lekarza i dostałam skierowanie do szpitala. :( Mam odstawić wszystkie leki podtrzymujące i jeśli przez tydzień nic samo się nie zacznie, to w środę mam się zgłosić na izbę przyjęć. Tam zadecydują, czy mam czekać w domu, czy położą mnie na patologii i tam będę czekała, aż mały zdecyduje się wyjść. Nie mogłam spać w nocy. Muszę zorganizować opiekę dla córki i wytłumaczyć jej, co się dzieje. Właśnie dopakowuję torbę do szpitala, dopinam wszystko na ostatni guzik. Jutro odbieram ostatni wynik z laboratorium. Jestem cała w nerwach, nie chcę leżeć tam bez celu i czekać. Wolę być w domu. Trzymajcie kciuki, żeby mnie jednak wypuścili i nie trzymali na oddziale, bo inaczej moja depresja sięgnie dna. :( Nie mogę się pozbierać, ryczę od wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Mar Tuśka - skąd taka decyzja lekarza? Coś się dzieje? Czemu chcą rozwiązać już ciążę? W którym tygodniu jesteś? Przesyłam pozytywne fluidy...Rozumiem Cię doskonale, ja jak zostałam położona do szpitala, z dnia na dzień musiałam wszystko zorganizować a jak o dzieciach myślałam to mi mało serce z żalu nie pękło:-( 3maj się dzielnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj mój mąż nie pozwoliłby sobie na to żebym na niego na wrzeszczała czy o coś się czepiała. Zaraz by na mnie podniósł głos żebym przestała i bym siedziała cicho . Zoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olivinsand, ja aktualnie zaczynam 37 tydzień, więc jak trafię do szpitala, to będzie początek 38tc. Okazało się, że mały ma już główkę wpasowaną i zaczyna się rozwarcie. W związku z tym może zacząć się w każdej chwili. Latam, biegam, nie wiem, w co ręce włożyć. Odsuwałam myśl o porodzie, zostawiałam wszystko na później, bo wydawało mi się, że mam jeszcze dużo czasu, a teraz wszystko na raz ogarniam. No i jak tylko pomyślę o córce, że przez jakiś czas nie będzie mnie przy niej, to łzy same mi płyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
MarTuśka wiem co czujesz... Też przez to przechodziłam :( ale przynajmniej wiesz że już niedługo maleństwo będzie z tobą. Trzymam kciuki żeby wszystko szybko i sprawnie poszło i żebyś nie musiała długo w szpitalu leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
MarTuśka nie martw się! Będziesz już w 38tc! Pod opieką lekarzy.. Będzie dobrze. Coś czuję że pierwsza urodzisz :) Trzymam mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001
MarTuska w 15 celuj na wozek od rmf :D Trzymamy kciuki . Ja odstawilam leki na podtrzymanie 12 dni temu. Brzuch mam bardzo nisko,az pecherz boli jak musze sikac. Nie usiedze dluzej niz 20 min, a o chodzeniu nie ma mowy. Jakas masakra.. przy corce do ostatniej chwili skakalam, w przeddzien jej narodzin okna mylam.. Teraz jestem ospala, nie mam sily na nic... Jak na dniach nie urodze to chyba umre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarTuska ,3mamy wszystkie kciuki. Będzie dobrze :) nie doluj się tylko pomysł o maluszku. Pisz nam co i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fressia
Jery nie było mnie jeden dzień a tu takie rzeczy się dzieją. Witajcie nowe mamy. Mar Tuśka <3 jak to, to mnie wyprzedzisz? Nie dołuj się! Ja też mam sporo rzeczy niedopiętych i Twoja sytuacja mnie mobilizuje, by przystąpić do finalnego szykowania wyprawki. Uściski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaNaDiecie
MarTuska nie martw się, to nie pomaga ani Tobie ani dzidziusiowi a starsze dziecko wyczuwa twój niepokój. Mnie wczoraj chłopak zawiózł do szpitala zeby mnie przebadali bo miałam delikatnie różowy sluz z rana.gruntownie mnie przebadali i wszystko dobrze ze mną i z małą. Najlepsze ze wróciliśmy do domu a tu brązowy sluz taki jak na koniec okresu :/ ale doeiedzialam sie że to od badania moze byc. Dzisiaj zaczynam 37 tydzień....już blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
PaulinaNaDiecie - to musiałaś się nieźle wystraszyć...Dobrze, że wszystko ok. Majka, ja też niedługo mam leki odstawić. Myślałam, że jak odstawię to zaraz będzie akcja porodowa. Ty jesteś przykładem, że tak nie jest. Obym jeszcze nie przenosiła tej ciąży...Ja też w poprzednich ciążach do końca byłam "na chodzi" bardzo aktywna a teraz...naprawdę nie mam pojęcia jak ja urodzę...jak przejście do toalety jest dla mnie mega wysiłkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaNaDiecie
olivinsand przyjdzie co do porodu to będziemy silne jak konie. Swoją drogą kochamy te nasze dzidziusie ale jednak jakoś lżej kiedy jest się samodzielną jednostką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fressia
Dziewczyny leze bo przyszly mi skurcze mam nadzieje mina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina fajnie to okreslilas. Ale ja na razie jestem przerazona. Nie jestem gotowa psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
fressia - może weź ciepłą kąpiel lub prysznic, powinny się wyciszyć... Który to tydzień u Ciebie? Coś czuję, że niedługo jak się zaczniemy rozpakowywać to jedna po drugiej...:-) Daj koniecznie znać jak sytuacja u Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
Alaa, z tego co pamiętam to chyba ty jesteś pierwsza do rozpakowania? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
jeej dziewczyny jak tak się czyta to niektóre z Was są już tak blisko rozwiązania! Jak ten czas szybko leci :) ja tak sobie myślę: łooo zostało mi jeszcze aż 6 tygodni ale pewnie też przeleci, że nawet nie będę wiedziała kiedy. Patrzę już w lustro i czuję się taka... duża :/ a jeszcze trochę czasu zostało. Zobaczymy czy dzidzia będzie się śpieszyć na ten świat szybciej czy będzie czekać te kilka tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olivinsand dokładnie tak zrobiłam, u mnie rozpoczął się 38 tc. O ludzie, już 38 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
fressia - uff...dobrze, że się wyciszyły...Chociaż ciąże masz już donoszoną.Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlaa
Kamea, cesarkę mam wyznaczoną na 24go stycznia. Mam nadzieję że dotrzymam ;) To już będzie 39tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamea81
No to się zacznie niedługo :) będziemy po kolei pękać :D najważniejsze, że nasze dzieciaczki już są bezpieczne, nawet jak się pośpieszą, to już będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMycha
Ja byłam wczoraj u lekarza. Okazuje się że mimo moich obaw, stawiającego się brzucha, bóli w podbrzuszu to szyjka się nie skraca żadne rozwarcie się nie robi, więc na razie zakładam że pewnie się donosimy tak jak z poprzednią córka. Na dwa tygodnie przed terminem szyjka była twarda i też się nie skracała. A potem się udało sn;) Córa jest troszkę ponadwymiarowa bo wazy 2455g a z om wyszło 33+4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) i jak samopoczucie? Ja dalej leżę, choć nie dokonca cały dzień. Córka *****iwa, robi sobie disco w brzuchu, nadal czuje mocne parcie tam na dole i nie ważne czy leżę czy siedzę. Nie dociagne raczej do tego 37tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiii27
gośćMycha ciekawe która z nas pierwsza wyskoczy bo mamy termin prawie w tym samym czasie :) u mnie szyjka też odpukać w porządku. Wczoraj tylko musiałam trochę poleżeć bo czułam jakieś dziwne jakby kłucie z boku brzucha... ale po pewnym czasie przeszło, pierwszy raz tak miałam. Lady Love, mój urwis też tańce sobie w brzuszku urządza, czasem budzę się w środku nocy a on figluje w najlepsze :) Może jednak dociągniesz do tego 37tyg, różnie z tym bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivinsand
Przypominam naszą tabelkę. Nowe dziewczyny dopiszcie się, będziemy miały wszystkie daty porodów w jednym miejscu. nick --- termin porodu --- płeć (k/m) --- imię Alaa--27.01.- k--? fressia--01.02.--k--? sabinka1990--08.02.--?--? olivinsand--08.02.--k--Kaja Majka001--08.02.--M--Staś Mar Tuśka--08.02.--M--Dominik Martuska92--12.02.--K-- Asia kamea--23. 02.--K--Majeczka Lavina--26.02.--?--? Mimma--26.02.--M--? KasiaB25--28.02.--M--? Mycha--28.02.--K--?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaNaDiecie
PaulinaNaDiecie---8.02.2018----K---Rozalka lub Aldonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×