Jaka to melodia?

Dzień dobry. Całą noc i pół dnia czekałam na pytanie o "ale". Chciałam sobie bezkarnie i publicznie pofantazjować, tylko nie wiedziałam jak. Już mogę? ;-) Tylko najpierw, jeśli Wam to nie przeszkadza, zdjęłabym stanik i majtki, bo właśnie zaczęłam weeken i jakoś chciałam to uczcić. ;-0

"Dzień dobry Uważam, ze aczkolwiek byłoby bardziej ambitnym słowem do promowania, czy tam lokowania" x Cześć:) To już nie bynajmniej? Albo chociaż poniekąd?:) xxx "Dzień dobry. No właśnie, co z tym "ale"?" x Hej:) Sądzę, że powinniśmy wprowadzić strajk ostrzegawczy do czasu przekazania pełnej informacji na temat tego "ale"!:)

"Tylko najpierw, jeśli Wam to nie przeszkadza, zdjęłabym stanik i majtki, bo właśnie zaczęłam weeken i jakoś chciałam to uczcić. ;-0" x Ściągaj co chcesz, nie będziemy zwracać uwagi, pisz o tym "ale"!!!!!

Mów za siebie, MS, ja tam chętnie zwrócę uwagę ;) Nie tracąc przy tym z oczu "ale".

"o już nie bynajmniej? Albo chociaż poniekąd?usmiech.gif" x jak już to tudzież (na razie piszę z gościa) :)

"Mów za siebie, MS, ja tam chętnie zwrócę uwagę" x Helenka, dziękuję Ci uprzejmie, no to teraz będziemy świadkami pytań o odcinającą się opaleniznę, olejki i kremy, czy depilować się wzdłuż czy w poprzek i miliona innych spraw! A ja chciałem bezboleśnie i szybko przejść do ALE!!!

"jak już to tudzież" x jak tudzież to albowiem incognito;)

Lubię męskie tyłki. Najbardziej lubię się nimi bawić, zagłębiać, penetrować palcami rąk, stóp, narzędziami do tego przeznaczonymi, albo przeznaczonymi do czegoś innego. Koniecznie wypięte, wyeksponowane i chętne. Mogą być uległe, dominujące i inne (tylko inteligentne, na wypadek gdybym nagle zapragnęła dostać się do męskiego mózgu, od drugiej strony). Więc "ale", to wynik moich upodobań. O ile nie przepadam za całującymi się panami w gejowskim porno, to sam akt lubię, bo jw. :-) Dzięki, że zapytaliście.

No i widzisz, MS? Mamy i wyjaśnienie "ale" i zdejmowanie bielizny.

O żesz Ty... orzeszku!;) A taka cicha woda z harcerzami... Dobrze, że jestem idiotą, więc jestem bezpieczny;)

"albowiem incognito" x wszakże to poniekąd z powodów niezależnych, bynajmniej nie wstydliwych, aczkolwiek możliwe, że błahych acz w mym mniemaniu usprawiedliwionych ;)

"No i widzisz, MS? Mamy i wyjaśnienie "ale" i zdejmowanie bielizny" x Chciałbym zwrócić Twoją uwagę na pewien drobiazg, że mój tyłek jest bardziej męski niż Twój, więc ja tak spokojnie nie mogę do tego podchodzić!;)

Jeden z was kłamie, MS. Albo Ty, że jesteś idiotą albo... Kłamiesz!

Nie zachęcaj mnie MS, bo to tylko wierzchołek góry, a ja wciąż naga. To co dziś macie na obiad? Zjadłabym coś. Jeśli mnie zaprosicie obiecuję dildo zostawić w domu.

"wszakże to poniekąd z powodów niezależnych, bynajmniej nie wstydliwych, aczkolwiek możliwe, że błahych acz w mym mniemaniu usprawiedliwionych" x Ja pierdzielę, wygrałaś :)

Moja droga, możesz je zabrać, tylko... nie wyjmuj :D

"Jeden z was kłamie, MS. Albo Ty, że jesteś idiotą albo... Kłamiesz!" x Helenka, ja chciałem się ratować! Może nie całego się, tylko strategiczne rejony, ale mimo wszystko!:)

"Moja droga, możesz je zabrać, tylko... nie wyjmuj" x A skąd dokładnie nie wyjmować? Pytam, bo nie wiem gdzie włożyć

MS, gwałcę tylko w ostateczności. Możesz sypiać spokojnie.

"Nie zachęcaj mnie MS, bo to tylko wierzchołek góry, a ja wciąż naga. cool.gif To co dziś macie na obiad? Zjadłabym coś. Jeśli mnie zaprosicie obiecuję dildo zostawić w domu" x Humani nihil a me alienum puto Ja jeszcze nie widziałem śniadania:)

"MS, gwałcę tylko w ostateczności. Możesz sypiać spokojnie" x Teraz dopiero czeka mnie bezsenność;)

"Humani nihil a me alienum puto" x Domyślam się. ;-) x "Ja jeszcze nie widziałem śniadania" x Ja też, nie licząc kawy. Właśnie! Zjem kolejną. ;-) x "Teraz dopiero czeka mnie bezsenność" x Nieprowokowana jestem niegroźna.

Helenko, sprzedałabyś mi kopa w dupę po znajomości, co?

Czemu ludzie mnie wciąż o to proszą? Ale nie nie będziesz chciała się zrewanżować, co?

"Ale nie nie będziesz chciała się zrewanżować, co?" x Może kiedyś. ;-) Jak koszmarnie zgłupiejesz.

Więc tak naprawdę uważasz, że jestem brzydka, tak? Ja wiedziałam, że tak będzie...

"Więc tak naprawdę uważasz, że jestem brzydka, tak?" x Jesteś ładna, a na domiar złego, dziś też mądra. To rzadkie zjawisko przyrodnicze, ale czasem ma miejsce. Znam się na tym, musisz mi zaufać.

Moja droga, czy ty mnie podrywasz? Bo użyłaś mojego ulubionego podrywowego zwrotu.

Tylko w zastępstwie. Jak wróci MS, przestanę.

Czyli nie muszę ujawniać, że nie mam ładnej d**y?