Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

whiskyzjarmuzu

Jaka to melodia?

Polecane posty

No i mało tego, jeśli ta deska która leży na pręcie udźwignąć ma coś jeszcze: krzesło, słonia, człowieka, to komplikuje sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kręcisz. Miejsce podparcia miało być jedno" x Do budowy huśtawki nie potrzebuję zbyt skomplikowanych obliczeń;) xxx "Serio mam to obliczyć? Może jakiś zamiennik? Może jpg-a, albo coś zaśpiewam?" x Jarmużku. Ojczyzno moja. Jeśli wolisz pręt, profil zamknięty, rurę, stal narzędziową, mosiądz, granit itp - jestem calkowicie otwarty:) Chcę podeprzeć w dwóch punktach przedmiot o długości L w taki sposób, żebym spał w poczuciu, że jest to najbardziej optymalne podparcie i jeśli zacznie się uginać (pod własnym ciężarem), to w sposób absolutnie symetryczny w każdym punkcie:) Jedynie chciałbym wiedzieć czego konkretnie dotyczyło to wyliczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To oczywiście żart sytuacyjny. Nic ponad. ;-) Nie pomogę Ci, bo nie umiem. Zwyczajnie brak mi doświadczenia w podobnych obliczeniach. Z budownictwa miałam piątkę, ale wyłącznie za urok osobisty. Lecę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fascynujące. Treść została uznana za spam. Wyciąłem dwa ostatnie wiersze, poszło, potem edytowałem post i dodałem dwa wiersze, co już nie zostało uznane za spam. Zastanawiam się czy na kafe jest informatyk, czy programista. Chociaż nie, nie muszę się zastanawiać, mam pewność;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Whisky, czy mogłabyś mi podesłać jakiegoś nowego jpga? Ten stary już kompletnie zużyłam. Fascynujące, powiadasz... Bo widzisz, mnie, na ten przykład, bardziej fascynuje przypatrywanie się z rozdziawioną gębą waszej rozmowie. Czytam, podziwiam, c***a rozumiem, ale to wasze porozumienie tak jakoś cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Ty się mnie pytasz o co chodzi? Wszak przed chwilą się odsłoniłam w swej niewiedzy z całą okazałością ;) A tak w ogóle to skąd się tutaj wziąłeś? Jesteś jaki dawniejszy, tak? Legenda, tak się mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro mowa o mosiądzu - wiesz, że niektórzy producenci zupy chmielowej bezczelnie i bez żadnego porozumienia ze mną wlewają efekty swojej produkcji do puszek, które nie są aluminiowe! Jak można tak robić?! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
No teraz już wiem. I jestem o-bu-rzo-na! Więcej nie kupię. A nie, ja butelkowe piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A tak w ogóle to skąd się tutaj wziąłeś? Jesteś jaki dawniejszy, tak? Legenda, tak się mówi" x Rozumiem, że masz na myśli kafe, a nie ten topik?;) Owszem, moje pierwsze wejście było około roku 2009 (jeśli dobrze pamiętam), potem zniknąłem, a jakiś miesiąc temu wróciłem:) W międzyczasie kilka razy zajrzałem, ale bardzo sporadycznie i w zasadzie tylko na zasadzie jednorazowych wizyt. Biorąc pod uwagę czas, jaki był mi potrzebny na odzyskanie popularności, mogę nieskromnie powiedzieć, że I am legend;) Fajnie, że spotkałem znów ZSa, podoba mi się jego umiejętność podsumowań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No teraz już wiem. I jestem o-bu-rzo-na! Więcej nie kupię. A nie, ja butelkowe piję" x Też piłbym butelkowe, tylko latwiej przetworzyć aluminium niż szkło;:) Ale w obecnej sytuacji chyba zacznę chodzić do sklepu z magnesem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
No na zdrowie, skoro tak Ci służy. Czyli wcale niedługo po Tobie tu zawitałam. Przy czym nieregularność jest najbliższym określeniem mojej bytności tutaj. Długie przerwy, chwilowe powroty. Więc ocieram się o legendę. To dopiero jest fascynujące. Nie jakieś tam pręty, deski czy inne urbanistyczne plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko, mam dwa rodzaje zdjęć: nagie bez głowy, albo sama głowa. Wyślę jutro. Które wolisz? No i liczę na wzajemność. I na rozmowę, bo co u Ciebie wiem tylko z drugiej ręki i to bardzo pobieżnie. Sama wiesz. :-P x MS, dziękuję. :-) x Szkoda, że nie ma wódki w puszkach, bo teraz mi głupio, że nie jestem eko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To dopiero jest fascynujące. Nie jakieś tam pręty, deski czy inne urbanistyczne plany" x Wszystko zależy od tego, co kogo kręci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szkoda, że nie ma wódki w puszkach, bo teraz mi głupio, że nie jestem eko" x Za to świetnie sobie radzisz z prowokacjami, których udaję, że nie widzę bez głowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja MSa, aż do teraz, znałam jedynie z ludowych opowieści" x Umiejętność naciskania właściwych przycisków to coś, co bardzo cenię:) I nie ukrywam, że coraz więcej trudności sprawia mi nieuleganie prowokacjom;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To o zdjęciach to akurat prawda. Lubię się obnażać i wciskam je każdemu, przy każdej możliwej okazji. Może nawet lubię bardziej niż mosiądz. Chociaż... Czy można lubić coś bardziej niż mosiądz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Przyjedziesz na te pączki z kawą, to sama narobię Ci jpg-ów. Byś pisała, byś wiedziała. A Ty tylko zaspokoisz ciekawość i tyle Cię widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Umiejętność naciskania właściwych przycisków to coś, co bardzo cenię. I nie ukrywam, że coraz więcej trudności sprawia mi nieuleganie prowokacjom" x Grzecznie obiecuję być bardziej powściągliwa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko ty moja Najheleńsza, obiecuję przyjechać, obiecuję w ubraniu, ale to w dalszej kolejności. Najpierw napiszę. Prosiłam Ciebie o to samo, tylko przez drugie ręce, może dziurawe i nie doniosły. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Tamte ręce to wiesz... mają sporo innych zajęć ;) Mogło im wylecieć. Z głowy ;) Spoko. Starzeję się podobno znośnie, więc mnie jeszcze poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To o zdjęciach to akurat prawda. Lubię się obnażać i wciskam je każdemu, przy każdej możliwej okazji. Może nawet lubię bardziej niż mosiądz. Chociaż... Czy można lubić coś bardziej niż mosiądz?" x Stopy aluminium są bardzo interesujące:) A teraz muszę pooddychać i chyba poszukam jeszcze wzorów na obliczenie punktów podparcia, jeśli to nie wystarczy, zainteresuję się stałą Plancka:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że mają, bo pisały. :-) Kurde... :-) Natychmiast chciałam Cię zobaczyć, po tych rozmowach i prosiłam o to "ręce". Bez odzewu, więc nie naciskałam. Ale skoro tak, to sama napiszę. No i trochę mi przykro, że ładnaś i jeszcze znośnie się starzejesz. Tego się nie robi koleżankom. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
MS, nie chcę Cię martwić (albo zachęcać), ale już przepadłeś ;) Whisky, ale tylko znośnie. Postaram się starzeć gorzej od Ciebie. Już dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×