Latasz samolotem? to przeczytaj

Szczególnie niemowlaki w samolocie i małe dzieci są wybitnie roszczeniowe :D. Malo-Stanowczy mądrze napisał spróbuj zrozumieć,a nie wałkujesz temat dla podsycania głupiej dyskusji. Pewnie te pobite na śmierć za płacz,tez były roszczeniowe. Szkoda czasu na taką wymianę zdań.

A matka w samolocie z placzącym z bólu dzieckiem to "swięta krowa" I pewnie ma super przyjemność z tego,że jej dziecko cierpi i roszczeniowo przeszkadza takim jak dobra zmiana, lub ty w odbiorze rzeczywistości.

a ja uwazam, ze dzieci nie sa niczemu winne, zdarzylo mi sie ze ok. polroczne dziecko/ takie juz soiedzace pociagnelo mnie za wlosy a jak sie odwrocilam to ....mnie "spoliczkowalo" i co? i nic - musze powiedziec ze matke mialo swietnie zorganizowana - tylko pozazdroscic przez caly lot i w ogole, super sobie radzila i fajnie sie dzieckiem zajmowala a ja mialam pecha bo matka sie na chwile odwrocila oczywiscie jej reakcja byla jak najbardziej wlasciwa .placz najczesciej jest przy ladowaniu,jak sie zmienia cisnienie,niestety niemowlakowi nie pomoze nawet guma mamba,co innego dwu,trzy latek,ale dzieci sa rozne i roznie reaguja, w dzisiejszym globalnym swiecie w sumie najtanszym srodkiem jest samolot i najszybszym,to ze ludzie lataja z malymi dziecmi to nic dziwnego,gadanie ze nie musza traci jakas wioska,co maja dziecko to maja siedzic w domu i sie umartwiac az do osiagniecia 18?:D:D

Dobra Zmiana dzieci są różne: ciche, głośne,******iwe, flegmatyczne, gadatliwe, małomówne itp. Wiadomo, że jak dziecko się nudzi czy boi może być uciążliwe ale po to jest rodzic, żeby to minimalizować. Nie da się tego zrobić z takim przy cycku zaznaczę. Jeżeli widzę, że rodzic robi wszystko żeby dziecko uspokoić ale niestety małe się drze bo mu źle bo coś no to co ma zrobić taki rodzic? Spacyfikować malucha ciosem w splot słoneczny?:D Trudno trzeba zacisnąć zęby i przetrwać jakoś podróż. Jeżeli większe dziecko się drze, kopie w fotele (sorry ale wtedy i dziecko i rodzic to chamy jakieś) itp. a mamusia czy tatuś wychodzą z założenia, że wszystkie dzieci nasze są i każdy ma cierpieć to uważam, że każdy z pasażerów powinien delikwentowi nawrzucać. Ja jak latam to się drą zwykle takie przy cycku,i z takim cyckowym niestety nie wygrasz,a latać tak samo maja prawo.

ale po to jest rodzic, żeby to minimalizować.> włąśnie temat o tym że NIEKTORY rodzic nie robi nic bo uwaza ze to normalne i ze inni powinni to znosic skoro jemu jego dziecko nie rpzeszkadza. dzieko moze latac to niech lata bo przeciez placi a zachowuej sie jak w domu to i w samolocie tez tak moze i inne durne wymowki. tak kopanie w fotele dotyczy tego sameog problemu to wlasnie chodzi o rodzicow. nie widzialem aby ktos mial pretensje do dzieci. chociaz jak dziecko ma np. 10 czy 12 lat to sam bym mu przylal po tym jakbym przylal rodzicowi wczesniej, jakby na mnie plulo czy ciagnelo mnie za wlosy a widzialem takie przypadki. wielu rodzicow kompletnie nie radzi sobie ze swoimi dziecmi bo uwaza ze tak jest lepiej dla nich i ze wszystkiego same wyrosna a nastepnie wymagaja aby reszta spoleczenstwa miala takei samo podejscie do ICH dzieci. co do malych dzieci to przeciez pisze ze dla dziecka to stres i sluch sobie moze uszkodzic trzeba byc debilem aby na wczasy zabierac takie dziecko i zdania nie zmienie. nikt nie robi problemu jak dziecko placze 15 minut i nikt przewaznie nawet nie robi jak placze non stop i jest niemowlakiem ale wiekszosci zal tego dziecka ze ma takich glupich rodzicow. rodzice co 10 dziecka w samolocie nadaja sie do tego zeby im wp*****l spusic po wyladowaniu za ich glupote a nie dziecku bo to nie dziecka wina. v nie ma prawa ktore obliguje rpzepuszczac ciezarne itd. w kolejkach,na poczcie to sie nazywa kultura i zazwyczaj te ktore maja rozwydrzone dzieci to za grosz kultury. czlowiek kulturalny nie domaga sie aby go przepuszczali czy ustepowali mu miejsca i nie pozwala aby inni sie domagali bo odpowiednio wczesnie reaguje jak jest po drugiej stronie. najwieksze chamki wpadaja do autobusu i sie awanturuja jak ktos siedzi na miejscu obok ktorego jest nalepka np. ze dla matki z dzieckiem. siada ze swoimi bachorami i caly autobus wysiada po pol godzinei bo nikt tych dzieci zniesc nie moze ale przeciez im wolno bo autobus tez jest dla matki z gromada dzieci nad ktorymi nie panuje a jak komus nei pasuje to niehc jezdzi taxi :D idac tym tokiem to wszystko na co ida publiczne podatki bedzie niedostepne do tych ktoryz te podatki placa bo roszczeniowa grupa chamidel wszystko zawlaszczy dla siebie.

ja sadze ze ludzie z dziecmi powinni robic wszystko dokladnie to samo co robili gdy jeszcze nie mieli dzieci przeciez im wolno. jak juz ktos wczesniej napisal o kichaniu, z niemowlakami wolno tez isc do opery czy filharmonii nie mowiac o teatrze czy kinie taki rodzic tez chce troche kultury zobaczyc

zupelnie na marginesie w Nepalu nie ma ludzi miedzy 18-30 lat,chodza tam ludzie od 40 do 60..na szlaku nigdy nie spotkasz czlowieka mlodego,> takei bzdury piszesz ze brak slow.

tak samo bylem jak ty. nie nie bylem ale himalaje to nie tylko nepal,gdybys byla to bys wiedziala. tak bylem ( a w sumie niewazne gdzie bylem wiec wykasowalempo namysle :D) i lecialem i czarterami i nie czarterami,jak cie to tak interesuje,tak znam wiele osob ktore byly w nepalu i nie maja 40 a tym bardziej 60 lat. jeszcze cos chcesz wiedziec ? juz moge pisac na temat lotow samolotem ? czy nie mam potrzebnych kwalifikacji aby moc zabrac zdanie na temat tego czy dzieci powinno sie zabierac wszedzie nawet jak nie jest to wskazane ?

nie wysmiewam zmuszam do refleksji pzoa tym forum sluzy do wymiany pogladow jak ktos czuje sie wysmiewany to znaczy ze nie powinien wchodzic. dyskusja z toba jest bezcelowa juz dwa razy dyskutowalem i nie widze sensu 3 raz. od kiedy napisalas ze jestes imigrantka a najezdzalas na imigrantow aby ich wywalac z kraju do ktorego sama przybylas jako imigrantka zarobkowa to nie mam o czym gadac

Dolacze sie. Temat wydawal sie byc ciekawy choc sam pomysl latania razem ze zwlokami , ktorym podaja drinki to jednak przesada. Natomiast cala pozniejsza nagonka na dzieci bo placza nie tylko we mnie wzbudza negatywne odczucia. Samolot to dzisiaj taki sam srodek lokomocji jak kazdy inny. Jesli komus nie odpowiada , ze sa tam dzieci to powinien zamowic sobie prywatny transport. Otulona - W Nepalu nie bylam. Ale tez znam wiele mlodych osob , ktore tam byly. Chodzilo Ci o bycie w Nepalu jako kraju czy o wejscie na Chomolungma , gdzie placisz za noszenie butli tlenowych ?

skad cie niby znam ? gadalem z toba z 3 razy i uwazam za fanatyczke pisowska oraz pare razy widzialem jak na pomaranczowo kogos opluwalas gdzie indziej. a myslisz ze ja kolekcjonuje linki sprzed pol roku. moze wyjasnei moja dofinicje bo podejrzewam ze rozbija sie o to ze ty uwazasz ze imigrant zarobkowy to ktos zyjacy wylacznie z zasilkow, nie jak jedziesz z podlasia do niemiec i pracujesz a nie tylko pasozytujesz to tez jest migracja zarobkowa bo jedziesz tam aby polepszyc swoj byt materialny. od muslima roznisz sie jedynie tym ze masz jasna karnacje i jemu przewaznie nie chce sie wcale rpacowc ale mechanizm jest ten sam i ty i on chcecie miec lepiej i zarowno ty jak i on po przyjezdzie tam chce decydowac co kto moze robic a nie macie do tego zadnego prawa bo jestescie tylko imigrantami. nawet jak ci dali obywatelstwo to nic nie zmienia kiedys trafilas tam jako imigrantka. tyle ode mnie juz mnie ten temat nudzi. v a jeszcze przypomniala sie anegdota w sensnie artykul z pewnej gazety. zatrzymano w GB polke i ukarano mandatem bo w pociagu zwyzywala "pakistanke" od imigrantow czarnuchów itd. bo jechala w chuście nie pamietam jak sie ten ich worek zakrywajacy glowe i ramiona nazywa. jak sie okazalo polka byla tam dwa lata a pakistanka od urodzenia :D ty zachowujesz sie jak ta polka tylko jestes w innym kraju. v zreszta ksenofobi i rasisci mnie brzydza bo przewaznie sa najbardziej rozszczeniowi z calego spoleczenstwa(jak rodzice rozwydrzonych bachorów) i nie zamierzam z nimi dyskutowac a ty dodatkowo jestes religijna oszolomka. bierz rozaniec i miecz i jedz walaczyc z isis z twoja zawzietoscia marnujesz sie na forum

ty nadla nie rozumiesz to ze tobie wrzask twojego dziecka nie rpzeszkadza bo masz go na co dzien nie znaczy ze inni maja to tolerowac. niewazne ze latasz dwa razy na tydzien czy na dobe a inni pasazerowie raz do roku czy czy to samolot czy tramwaj, twoje wrzeszczace dzieco swiadczy o tobie i twojej glupocie, dodatkowo dziecko juz pewnie pol gluche jest. skoro bola go uszy ty nic nie robisz a ono wrzeszy, zal dziecka powinen sie toba jugendamt zainteresowac bo sie zneczasz nad dzieckiem.

Zmiana - Opanuj sie bo chyba jednak nie zdajesz sobie sprawy z tego jak sie czyta Twoje wypowiedzi. Male dzieci w samolocie czasami placza. Nie zawsze daje sie sytuacje opanowac. Ale do cholery , czlowieku , Ty jestes przeciez dorosly. Jesli latasz to wiesz , ze musisz sie liczyc z innym i ze nie zawsze wszystko bedzie idealnie. Inaczej musisz sobie zafundowac prywatny samolot. Skad w Tobie tyle agresji ?

;-) Otulona. Nie wal głową w mur. Taki zawsze swoje wie. :-D

jak cie tak razi moj jezyk masz tu masz w kulturalny sposob wyjasnione co mam na mysli mnie sie nie chce tak wysilac i wg mnie an tym forum ludziom trzeba raczej prosto i dosadnei niz subtelnie ale dla wybrednych http://www.fly4free.pl/linia-lotnicza-wyrzucila-z-samolotu-rodzine-z-malymi-dziecmi-bo-jeden-z-maluchow-ryczal-na-pokladzie/comment-page-4/ chodzi o komentarze pod tekstem, tam z reguly pisza ludzie ktorzy sie nie musza chwalic ze lataja dwa razy w tygodniu do polski, to nie jest sztuczny problem ani okazjonalne zdarzenei ze dziecko drze jape a rodzice udaja ze to normalne. otulona jako rodzic zapoznaj sie z opiniami innych pasażerów może bedziesz tak empatyczna jak empatii oczekujesz od innych i oszczedzisz innym wrzasku twojego dziecka bo to ty powinnas latac prywatnym transportem a nie caly samolot bo to ty stwarzasz dyskomfort innym a nie oni tobie. v tyle ode mnie, nie mialem zmiaru byc agresywny moje pisanie tak wyglada ale to nie agresja.

Wyzwoleni rodzice, co to bezstresowo hodują swoje pociechy, ciągną je ze sobą wszędzie ,trzeba czy nie trzeba. Naczytają się poradników pt.” Wakacje z dzidziusiem” i lecą na drugi koniec świata, umilać ludziom życie w :samolocie, hotelu i wszędzie tam gdzie się pojawią. :D

20.09 - Mysle , ze mylisz pojecia. Bezstresowe wychowanie i kopanie w fotel to jednak co innego niz placz niemowlaka , ktorego cos boli. Dobra. Ja tez wychodze z tego tematu.

Wzajemnie. :-)

Ty otulona powinnaś chyba założyć blog? W moim mniemaniu, to zdaje się twój monolog właśnie czytam??

Samolot i latanie!? Dla większości zwykłych ludzi to nie jest jeszcze ta sama podróż(!), jak jazda tramwajem czy też autobusem! I tacy ludzie dla m.in. "otulona_snem" są czymś gorszym? Gorszym gatunkiem? Pomijając jednak fakt powszedniości latania dla kilku tutaj się wypowiadających, jeśli nie posiada się zasad kultury współżycia społecznego, to czy jest to miejsce (jakiegokolwiek!) transportu, czy też miejsce pobytu, nie ma tutaj żadnego znaczenia. Ludzie albo się liczą z innymi, albo nie. Empatia? "Empatia jest pochodną rozwoju poznawczego. Myślenie dzieci w wieku przedszkolnym i niekiedy we wczesnym wieku szkolnym związane jest z tak zwanym egocentryzmem myślenia, nieuświadamianiem sobie, że perspektywa widzenia innych ludzi może być inna od naszej. Dziecko nie potrafi wczuć się w położenie innej osoby, bo wymaga to złożonego procesu poznawczego, dlatego pozbawione jest empatii." Moim skromnym zdaniem, na tym etapie pozostaje tych kilka osób, które to empatię właśnie wykorzystują jako argument! Argument na to, że dzieciom wszystko wolno! Voila!

o k***a natepnt ydebil:D:D:D

Samolot i latanie!? Dla większości zwykłych ludzi to nie jest jeszcze ta sama podróż(!), X po polsku? :D

gość dziś x moim skromnym zdaniem mozesz zamknac swoj parszywy stary ryj stara nowohucka mendo? :D

gość dziś x przyklad debila :D:D:D

Otulona snem-a cos ty taka zapalczywa? Moze dlatego ze twoje argumenty troche kuleja ;)

22.42, 22.47 umiesz cos wiecej napisac oprocz wyzwisk? Czy tylko w ten sposob mozesz sie wyzyc za swoje kiepskie zycie kretyneczko? :D

gość dziś I po co wyrywać z kontekstu? Jeśli taka konieczność jednak zajdzie, to przetłumaczę. ;) Z polskiego na ... polski? A co tam. gość dziś Mój ryj może być stary, ale z całą pewnością nie nowohucki! gość dziś Debilem nie był, ale tak zaśpiewał ... https://www.youtube.com/watch?v=Zedi2LPFu10 ;) :D