Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż mnie zdradzil poraz czwarty, może piąty.A ja nie umiem odejść

Polecane posty

Gość gość
provoooooooooooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty go nie pociągasz Nie kręcisz Ale ma ugotowane ,oprane. Zakochał sie moze w innej.Ale nie odejdzie. Szkoda mi ciebie. Straszenie policją wlasnej zony...to albo zakochany facet zrobi...albo nie chce bys za wszelka cene sie znią kontaktowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nigdy cie nie bedzie szanował. Wybaczasz mu ok.I co z tego. Staral sie to chociaz naprawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam podobny przypadek, ale tam jest kochanka i żonaty, i ta kochanka ciągle zrywa i ciągle wraca do niego. Nie żal mi takich bab. Same sobie winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes załosna i zero godności9, rozumiem jakbyś jeszcze nie wiedziała o zdradach a tak to udajesz ślepą? Jak Ci nie wstyd pzed dziećmi, opinią społeczną, przecież kazdy o tym wie i sie z ciebie smieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×