Moj maz jest obojętny na chorobę dzieci.

Nie wiesz co sie robi jak dziecko lek wypluwa?Klaps w tyłek,strzykawka do syropu w rękę,dzieciaka na kolana i szpryca do buzi.Wypluje ponownie?Taka sama akcja.Szybko dziecko sie nauczy. x O proszę jaka mądra,to na bank ta od niepotrzebnych bezdzietnych i zachwycania sie rozmnażaniem jak zwierzęta.Uważaj,bo jak na starosc będziesz swirowac twoje liczne potomstwo potraktuje ciebie tak samo,albo wywiezie do domu starców,a tam cackac sie z toba na pewno nie będą:)

Zwyczajnie oddaliliście się. On tam, ty tu. Coraz mniej sobie do powiedzenia. Znam to doskonale. Kazdy mój telefon z jakimś problemem kwitował ,, a cóż ja ci poradzę " , ,,po co mnie denerwujesz" itp... Pobyt za granica zniszczył nasza miłość

jak sąsiadka pieprznięta ta narodziła 11 dzieci to ty wcale nie musisz być taka głupia

Wychowałam troje. Marze o czwartym i co głupia jestem ?

Wychowałam troje. Marze o czwartym i co głupia jestem ? x Wszystko zależy.Jesli je kochasz,masz pieniądze by nie były wysmiewane z powodu biedy i aby w przyszlosci mogły się kształcic ,i to nie ty to nie ty zalecałas bicie dzieci jak nie chca lekarstwa to spoko.Ale jesli chcesz dzieci choc wiesz ze nie zapewnisz im bytu,starsze będą musiały wychowywac młodsze,a ty nie masz nerwów i pochwalasz bicie dzieci to jestes bardzo głupia

Ale pyskówa! Dwójka dzieci, to nie zabawa w królicę. Aby zapewnić zastępowalność pokoleń, każda para powinna mieć 3 dzieci, ponieważ niektóre osobniki są bezpłodne, albo z wyboru dzieci nie mają. To biologiczny bezdyskusyjny fakt, któremu nie sposób zaprzeczyć. x Do tej co się oburzyła, że niepotrzebna, bo nie rodzi. Z punktu widzenia biologicznego dla przedłużenia gatunku tak, jesteś niepotrzebna. Nie ma się o co obrażać. To ty najpierw obraziłaś wszystkie rodzące, nie tylko królice, ale wszystkie, więc kontra ci się należała. Nie chcesz dzieci, to nie miej, ale nie obrażaj matek 2 dzieci słowem królica. Bo co? Bo dupcy się jak królica, czy ogólnie ma dzieci, jak każdy gatunek. Seks można uprawiać codziennie po 5 razy i mieć tylko jedno dziecko, a można odbyć w życiu 10 stosunków i mieć dzieci sztuk 5.

akurat z królicą nie ja wyjechałam,zdenerwowałam sie jak ona napisała ze bezdzietni sa niepotrzebni.a ty jestes równie głupia co ona.dla gatunku wazne jest nie tylko bezmyslne płodzenie(zresztą o gatunek sie nie martw,ziemia i tak jest przeludniona i naukowcy wieszczą za jakis czas falę głodu na swiecie),ale tez o to ile jednostka wniesie dla ludzkosci.Nikola Tesla na przykład-podejrzewam ze nic ci to inteligencie nie mówi,podpowiem-najmadrzejszy człowiek jaki żył na swiecie,wybitny naukowiec,który stworzył mnóstwo genialnych wynalazków dzieci nie mial,i co,on tez był niepotrzebny?Wielu wybitnych pisarzy,naukowców,którzy zrobili wiele dla swiata,było bezdzietnych.I co,oni tez byli niepotrzebni?Nie jest sukcesem bezmyslne płodzenie sie na potęgę,ale to co kazdy człowiek moze wniesc do społeczenstwa

Juz samo to ze człowiek ma dobre serce i pomoże innemu,czyni go wartościowym dla spoleczenstwa.

ty co dzieci nie masz z wyboru i tak się burzysz - porównujesz się do wybitnych naukowców by tym pokazać, że bezdzietni są super i są potrzebni? To, że ktoś był wybitny, to znaczy, że ty też jesteś super, bo tak samo jak on dzieci nie masz? Głupie ten twój argument. Nie chcesz dzieci, to nie miej. Ale nie obrażaj innych, którzy dzieci mają. Gdzieś tam wyżej się tak oburzasz, że każdy ma prawo robić co chce. A no tak. Więc sama nie obrażaj tych, co robią inaczej niż ty. Po kiego grzyba w ogóle wchodzisz na tematy o dzieciach i wypowiadasz się całkiem nie w temacie? Po co to? Autorko, mój mąż chciał dzieci i ma zgoła inne podejście do ich chorób czy do sytuacji, że dzieje im się jakaś inna krzywda. Dla zachowanie twojego męża jest jakieś takie zimne, oziębłe i bez uczuć. I bez poczucia obowiązku, że np. taki lek dziecko ma przyjąć i koniec, a nie żeby jeszcze takie sytuacje utrudniać buntując dziecko.