Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MARCÓWKI 2018

Polecane posty

Gość mamatrójki
Hej dziewczyny. Wstałam dziś z zatkanym nosem i bolącym gardłem:/ u mnie bez zmian,na wielkie rewolucje się nie zanosi. Rozmroziłam lodówkę i idę ja teraz myc . Wreszcie wyszło słoneczko,może zawita wiosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
U nas też nic się nie dzieje. Dzis termin i cisza. Jadę później na wizytę i jestem bardzo ciekawa czego się dowiem. Czy rozwarcie dalej jest czy może już nie. Rano chwilę bolal mnie brzuch i obecnie spokój. Kiedy ta nasza godzina wybije. Mama Trójki która z nas pierwsza się rozpakuje :) Marzec, jak sytuacja u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
MamaTrojki trzymaj sie. Ja walcze z bolacym gardlem i katarem od kilku dni. W sumie lecze sie tylko herbata malinowa z miodem i cytryna. Boje sie ze jak zjem cebule i czosnek i wyladuje na porodowce to bedzie ode mnie czuc z daleka...do tego zgaga by mi nie dala zyc.. Moj brzuch ewidentnie opadl i maluch jest bardzo nisko. Jak chodze to czuje mega parcie i boje sie ze w domu bede przec. Ale czy to mozliwe aby miec uczucie parcia bez skuczy? Chyba nie ma tak dobrze. Dzisiaj wizyta u gina Trzymajcie kciuki zeby szyjka byla krotsza i dzidzius nisko. Ja mam w planie jutro wymyc lodowke ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana jestem ciekawa co powie Ci lekarz. Tym bardziej ze chodzisz z rozwarciem juz jakis czas. Mysle ze tylko dni dziela nas od porodowki. Kiedys w koncu musimy urodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Kiedyś musimy się rozpakować. To dziś będziemy po wizytach coś już wiedzieć. Jak myślicie, czy rozwarcie moglo zniknąć od tak? Co do partych. . Moja ciocia właśnie mi opowiadała że przy pierwszym i drugim dziecku nie miała partych i dziecko jej wydusili Ja teraz mam brzuch wyżej niż przez całą ciążę. Ból krocza i dołu brzucha przy chodzeniu okropny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Marzec obyś zdążyła umyć jutro lodówkę ;) chyba nie możliwe, aby rozwarcie sie cofnęło. Zawsze sie zastanawiam jak to jest z tymi kobietami które rodzą gdzieś na środku drogi. Czy tak długo zwlekają z udaniem się do szpitala, czy właśnie nie czują skurczy i akcja tak szybko sie toczy. U mnie po nocy skurczy w szpitalu położna stwierdziła, że jest 2 cm rozwarcia. Można się załamać takim tempem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Co do akcji porodowej u mnie wszystko było ok. Rozwarcie dobre ale głową wysoko i nie chciała schodzić dlatego wszystko się przedluzylo a na koniec mi ją wycisneli. Ja się coraz bardziej boję tego porodu ale chcialabym już mieć maleństwo przy sobie. Te dni to taki stres dla mnie. Jak myślicie, po jakim czasie od terminu wywołują poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Z tym wywoływaniem to chyba od lekarza zależy mi kazał się zgłosić na 5 dobę po terminie, w szpitalu trafiłam na takiego lekarza który pozostawia wszystko naturze i nie indukcja porodu tylko monitoruje wody płodowe ktg 2 razy dziennie i badanie, nawet oksytocyny nie podaje, chyba że musi, mi na szczęście odeszły wody więc musieli mi podać okay żeby wzmocnić skurcze ale na sali była babka ze mną która z porodowki odesłał z 4 cm rozwarcie bo skurcze jej oslably

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Dziewczyny! Piszę tak jak obiecałam. O 13 odeszły mi wody. Jadę właśnie do szpitala. Wizytę miałam mieć u gina o 15 ale już nie zdążę. Pomodlcie się żeby Pola była zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie dobrze trzymam kciuki.Moja cora ma dzis 2 urodziny i czasam was czytam i wspominam jak to bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Huuuraaa!! trzymamy kciuki z Jaśkiem :) Marzec która następna,ja czy Ty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Ja również trzymam kciuki, aby wszystko dobrze poszło i czekamy na dobre wieści :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana Magdalena nie strasz..kurcze swoja droga jak juz po terminie i nic sie nie dzieje to po co zwlekac. Trzeba wywolac i tyle. Potem mecza te dziewczyny w tych szpitalach. Lepiej byc tam jak najkrocej. Gosc Hana nie wiem jak z rozwarciem ale jesli sie komus skraca szyjka to moze sie ona wydluzyc. Wydluza sie i skraca w czasie ciazy -to taki aktywny miesien. Wiem ze rozwarcie w czasie porodu moze sie zatrzymac i w bardzo skrajnycj przypadkach cofnac. Nie chce mi sie w ta teorie jednak wierzyc ale czytalam kiedys artykul na ten temat. Czekam na swoja wizyte i szczerze powiem ze juz sie doczekac nie moge. Jak chodze to czuje sie jakbym miala urodzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana dopiero zauwazylam Twoj komentarz!super ze sie samo zaczelo!jak bedzie szybka akcja to urodzi sie w pierwszym dniu wiosny!bedziemy sie modlic i trzymac kciuki!powodzenia i oby poszlo szybko i sprawnie! Ale Ci zazdroszcze -najdalej jutto zobaczysz Pole !!! Ale numer przed sama wizyta!!! MamaTrojki ja bym bardzo chciala zeby sie cos zaczelo ale znajac zycie zostane tu sama nierozpakowana na szarym koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Boli jak cholera. Chyba umrę! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana nie masz wyjscia. Zagryz zeby i do przodu. Wszystkie przez to bedziemy musialy przejsc. Ja po wizycie. Szyjka zlagodzona ale nie rozwarta. Glowka nisko. Gin powiedzial ze jeszcze troche w ciazy pochodze. To mnie pocieszyl...na ta chwile maluch ma 3400gram a jak beda wywolywac za 2tyg to moze miec prawie 4kg. Jestem przerazona ze jest taki duzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Marzec, a pomyśl,że mój 3 marca miał 3600, to ile będzie miał podczas porodu? mam nadzieje, ze to był błąd pomiaru bo mnie chyba rozerwie :/ W każdym razie teraz mam największy brzuch niż w poprzednich ciążach i tez jeszcze wysoko. Mam tylko nadzieję, że nie zostawią mnie na święta w szpitalu:/ Hana co u Ciebie? na jakim etapie jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
MamaTrojki to faktycznie duzy dzidzius!kurcze ja dzisiaj pierwszy raz pozalowalam ze jakiejs cesarki sobie nie zalatwilam. Tak bardz o nastawilam sie na naturalny porod a tu sie okazuje ze spore dziecko i sie wystraszylam. Tez sie boje zenie rozerwie albo ze dlugo bede sie meczyc i nie dam rady wypchnac dziecka..od jutra 3 x Sczyli sex, schody i spacery. Im szybciej zacznie sie porod tym dziecko bedzie mniejsze. Hana jestesmy z Toba myslami. Pomysl sobie ze wiele juz za Toba i teraz juz z gorki. Czwkamy ma dobre wiesci od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Dziewczyny ja już po. Moja Pola przywitała się dziś z nami o 17.30. Wody odeszły o 13. Na oddział przyjeli mnie o 14.35. Godzina pod ktg i kilka lekkich skurczy. Hardcore zaczął się o 16.45 skurcze mocne tak że okladalam pięściami faceta. 17.15 poczułam że mam parte bo położna nie spodziewała się że tak szybko i o 18 miała badać. 7 minut parcia plus 8 szycia bardzo bolesnego chyba na żywca. Wszystko czułam. Ciesze się że mam już Pole obok a poród za sobą. Nie chce go pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchalwa
Hana trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Hana Gratulacje!!!! Szybko Ci poszło. Zdrówka dla Ciebie i Poli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchalwa
Napisałam zaraz po twoim poście i go nie zauważyłam. Cieszę się, że tak szybko odbył się poród. Miałaś znieczulenie? Z jakim rozwarciem trafiłaś na oddział? Zaskakujące, że o 10 rano jeszcze nic się nie działo a potem nagle wszystko szybko się stało. Kurcze, zaczynam się trochę bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Ja z rozwarciem 4 cm chodziłam już dwa tygodnie. Szybko się zrobiło chyba od siedzenia na tym krześle. Położna w szoku że tak ekspresowo. Sama krzyczalam żeby sprawdzała bo ja mam już parte i tak było. Parte były najgorsze ale da się wytrzymać. Teraz już o bólu nie myślę kiedy patrzę na maluszka. Tatuś płakał ze szczęścia chyba ze 3 razy. Mamusia też zakochana. Położna miałam ok. Teraz wszystko boli ale odpoczywamy i próbujemy karmić się piersią. Dla was dziewczyny szybkiego i lekkiego porodu i zdrowych maluszków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchalwa
Teraz się zastanawiam czy pozostałym marcowym mamom rozkrecila się akcja :) Hana gratulacje! życzę wam dużo zdrówka i ściskam mocno. Fajnie, że miałaś ok położna a nie jakaś taką wyjeta żywcem z lat 80' no i że poród nie trwał wieczność. Wzruszyłam się czytając Twój post. Mam nadzieję, że będziesz tutaj jeszcze czasem zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Również gratuluję i trzymam kciuki za pozostałe mamusie, aby wszystko przebiegło bez komplikacji :-) i oby jak najszybciej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana serdeczne gratulacje! Duzo zdrowka dla Ciebie i Poli i szybkiego wypisu do domu! Poszlo u Ciebie expresem. Jestes maszyna do rodzenia. Oby wiecej takich porodow dla pozostalych ciezarowek (co ja bym dala za taki porod). Ile wazyla malutka? U mnie nic sie nie dzieje. Boli mnie w krzyzu ale to pewnie przez wchodzenie na schody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
NO jasne ze będę zaglądać. Każda się musi rozpakować i założymy nowy temat :) Pola ważyła 3600, czyli przez 3 tyg od ostatniego usg doszło ponad 600. I 54cm , 10 pkt ap. Marzec, identycznie powiedziała położna, maszyna do rodzenia :-) Trzymamy teraz za was kciuki i mam nadzieję, że też będziecie pisać gdyby coś się ruszyło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchalwa
GoscMarzec mnie też strasznie boli w krzyżu i o dziwo zaczął boleć mnie nawet pępek, zastanawiam się co jeszcze :) chyba zaczynam panikowac, czuję stres, strach... Sama nie wiem. Dziś jadę na wizytę, ciekawa jestem co nowego usłyszę :) Dziewczyny, poważnie zaczynam panikowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Dziewczyny na spokojnie. Nie panikujcie jeżeli się zacznie to i mobilizacja przyjdzie aby urodzić, dacie rade:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×