Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MARCÓWKI 2018

Polecane posty

Gość gośćMarzec
Hana Magdalena dzieki za mile slowa i wsparcie!na koncowce tego nam trzeba. Hana Pola urodzila sie z idealna waga. Nie wiesz jak sie ciesze ze jestes juz po. Jeszcze raz wszystkiego dobrego! Bede pisac napewno. Mam tylko nadzieje ze nie zostane tu sama na tym forum bo wszystkie rozpakowane mamy pouciekaja. Gosc Chalwa daj znac co i jak po wizycie. Nie stresuj sie. Damy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Nie stresujcie się. Tak szybko się wszystko potoczy że zaraz będą maluszki z wami. Poza tym zrobicie wszystko żeby urodzić jak najszybciej kiedy się zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Mam wrażenie , ze mój maluch uciekł do góry o mam go pod samymi piersiami:/ małe uparciuchy z tych marcowych baranków:D co to będzie później ;) Proponuję, jak już wszystkie się rozpakujemy, żeby założyć nowy wątek i pisac od czasu do czasu, co tam u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamatrojki masz bardzo fajny pomysł :) może macie już pomysł na nazwę tematu? Żebym tylko nie zapomniała o tym bo pewnie nie raz będę potrzebowała waszych nieocenionych rad :) Dokładnie Pola ma idealna wagę, sama marzyłam żeby rodzic maluszka z waga nie większą niż 4 kg ale ja mam chyba w brzuszku małego sumite :D idzie na rekord, czy jak? Te nasze maluchy to straszne uparciuchy, będziemy mieć z nimi nie lada wyzwania. GośćHanna_Magdalena i GośćMarzec, dziękuję za słowa otuchy :) dam znać co i jak, jeśli szyjka zniknie lub będzie rozwarcie to będę już dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Ja też się stresowalam porodem ale na końcówce było Mo już tak ciężko że marzyłam żeby się zaczęło i tak w niedzielę mój synek już będzie miał 3 tygodnie, nie jest źle dajemy radę, i w sumie cieszę się że mam 4 lata różnicy między dziećmi bo teraz jest mi trochę łatwiej, od września niunie planuje do przedszkola dać, jutro będzie wiadomo czy ja przyjmą, bo teraz się bałam że względu na ospe i inne infekcje, a tak bąbelek będzie miał 7 Mc we wrześniu to już tych obaw w razie czego mniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przechodzona
dziekuje dziewczyny za mile slowa, ja z maluszkiem nadal w szpitalu, jak bedzie wszytsko wpprzadku to w sobote rano nas wypuszczą do domku, strasznie balam sie pobytu w szpitalu na szczescie polozne zlote babki pomoga z wszystkim, wieczorem lapie mmie lekka deprecha, ze nie moge juz wyjsc do domu, ale czego sie nie robi dla maluszka, nie ? hana gratuluje, zazdroszcze ci takiego pprodu, mi po 30h skurczy zrobili cięcie, zmeczona jestem nadal, zycze wam zdrowia dla ciebie i a reszta dziewczyn jak sie trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Ja własnie się zbieram na dłuższy spacer. Muszę się trochę ruszyć choć strasznie mi się nie chce. Chcialabym miec malucha juz przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Ale tak zauważyłam że rodzą nam się albo w dniu terminu albo po terminie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchalwa
To ciekawa zależność :) dziewczyny mój maluch trochę przybrał na wadze ale nieznacznie. Rozwarcia nie ma, szyjka miękka i krociutka. Od południa mam bóle krzyża. Takie bóle jak na okres, okreslilabym je jako znosne. Nic więcej nie boli tylko brzuch się napina, raczej nieregularnie ale znacząco. Brak zwiększonej wydzieliny, brak biegunki, czasem mnie mdli i chce mi się strasznie jeść mimo, że obiadek był spory :) cóż, czytałam inne fora i tam niektóre panie pisały, że nie od razu wiedziały, że to to. Poczekam do jutra, może coś się wydarzy. Jak nic się nie zmieni to... Nie wiem, może pojadę na IP? Poważnie - nie wiem. To tyle tego co u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Chalwa to tak podobnie jak u mnie. Powoli niby organizm sie szykuje ale jednak jeszcze nie gotowy. Na kiedy masz termin? Ja dzisiaj zaliczylam spacer, szorowanie podlogi w lazience na czworakach, skakanie na pilce. Jedyne co mnie pobolewa to kregoslup... Kurcze a tak bym chciala zeby sie cos ruszylo. MamaTrojki a jak Ty sie trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Ja dzis cale mieszkanie na czworaka pucowalam tzn podłogi, łózka odsuwałam, prasowanie, obiad itd. Bola mnie wszystkie kości. Jestem bardzo zmeczona i jakby dzis przyszłoby mi rodzic to nie miałabym siły. Rozmawiałam dziś z babka, która tez rodziła w tym szpitalu i powiedziała, ze jak dziecko ma ponad 4 kg to robia cesarkę. Ciekawe jak podejda do mnie bo to juz 3 poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchalwa
Mamatrojki nie pamiętam dobrze ale czy Twoje poprzednie porody też były przez cc?? Podobno to mit, że po dwóch cc już tylko SN ale tylko pisze co słyszałam. GośćMarzec ja mam termin na 28.03. Masz rację, to wszystko sie szykuje ale strasznie powoli, mogłabym nawet stwierdzić, że ospale. Boję się, że przegapie moment, że nie będę wiedziała że to "To". Kurcze skąd Wy macie tyle siły? Jesteś bardzo aktywne :) przypomnijcie mi proszę na kiedy wy macie terminy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Gość chalwa poprzednie porody mialam sn. Termin z miesiaczki byl ma wczoraj, a z usg na 31. Nie jestem zbyt energiczna, ale zmuszam sie do aktywnosci, zeby szybciej i latwiej poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Moj termin to 30.03 rowno za tydzien. MamaTrojki byloby super jakby faktycznie przy takim duzym dziecku robili cesarke. Ja niestety nie bede miala tyle szczescia. Najpierw pewnie pomecze sie z 20h a potem ewentualnie zrobia cesarke. Mnie wczoraj tak w krzyzu bolalo po tym sprzataniu, ze nie moglam chodzic. Bol promieniowal do posladka i nogi. Dzisiaj juz jest ok. Oprocz lodowki i obiadu nie bede dzisiaj robic nic bo jak widac za duzych skutkow tego sprzatania nie ma procz tego ze krzywde mozna sobie zrobic. Duzym plusem jest to ze w domu blyszczy i milo sie patrzy na takie porzadki. W razie wyladowaniu na porodowce mieszkanie mam gotowe. Milego piatku dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Też już w sumie nie mam co robić w domu, bo wszystko na błysk. Tylko zasłony powiesić. Jutro moje urodziny, może mały się namyśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Ale mialabys prezent jakby maly urodzil sie w dniu Twoich urodzin! Zycze Ci tego z calego serca. Ja niestety mam dzisiaj kiepski humor - nie wyspalam sie, do tego kiepska pogoda za oknem i to ciagle czekanie. Mimo takiej pogody wezme parasol i pojde sie troche przejsc bo od tego ciaglego siedzenia w domu i myslenia 'kiedy sie zacznie' wariuje. Po spacerze planuje upiec kruche ciasteczka. Moze uda mi sie wtedy choc na chwile zapomniec. Mamusie ktore urodzily - mi osobiscie nie przeszkadza jakbyscie pisaly nadal na tym forum. Chetnie poczytam o Waszych dzidziusiach. Jakbyscie jednak zdecydowaly zalozyc nowy watek to dajcie znac zebysmy wiedzialy gdzie Was szukac. Jejku jak Wy macie dobrze ze TO juz za Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Marzec dziękuję:) tez sobie tego zycze, zobaczymy. Dzis pol dnia przespałam, mam okropny katar. Wogole dzis chodzenie sprawia mi bol, jakby maly mocno naciskal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GoscMarzec Mamatrojki jak u Was? Czy coś się zaczyna dziać? Terminy są już blisko :) Jak wasze nastroje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Cześć dziewczyny :-) My jeszcze w szpitalu. Jeżeli wyniki badań będą dobre to dziś wyjdziemy. Pola jest grzeczna i taka kochana :-) Pozdrawia e-ciocie :-) Mama Trójki wszystkiego najlepszego, sto lat. Życzę Ci żeby maleństwo zrobiło dziś piękny prezent i pojawiło się na świecie :-) Marzec, co u Ciebie? Na kiedy dokładny termin, bo już nie pamiętam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Hana dziękuję i mocno ściskam:) Pola jest jedyną dziewczynką w tym gronie? Super, ze dzis już do domku wychodzicie. Marzec pewnie okupuje juz porodowkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
No właśnie nie wiem czy wyjdziemy bo pojawiła się zółtaczka i nie wiem jak to jest... Czekamy na wizytę lekarską... Marzec może faktycznie już się rozpakowal :-) Czekamy na jakieś wieści :-) Nasz wątek niedługo się przeterminuje, do końca marca już blisko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Nas wypuszczali z zoltaczka do domu jesli nie bulo potrzeby naswietlania. Proponuję zalozyc nowy temat np. Rozpakowane MARCOWKI 2018 chyba, ze macie inne pomysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Nas też wypuścili 2 dni po a w 4 dobie się zazolcil delikatnie, ale po 2 dniach już wszystko zeszło, wydaje mi się że właśnie jak nie będzie konieczne naświetlanie to wypuszcza do domku. Oby. W domu zawsze lepiej:-) dokładnie marzec się już pomalutku kończy, trzymam kciuki żebyśmy wszystkie już były rozpakowane i w domku na święta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Wychodzimy do domu. Tak się cieszę :) Dodałam wcześniej post ale teraz go nie widzę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możecie zostać na tym wątku i tu pisać?Przecież wiadomo, że wątek dotyczy kobiet, które urodziły w marcu 2018...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hej dziewczyny u mnie bez zmian. Od rana zakupy i dlugi spacer w parku. W ciazu dnia mialam kilka skurczy i to tyle. Maluch narazie sie nigdzie nie wybiera. Termin mam na 30.03. MamaTrojki Sto Lat!!! Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin! Szybkiego i szczesliwego rozwiazania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana super ze jedziecie do domku!!! Ale Wam dobrze! Swieta w powiekszonym gronie ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
My już w domu :-) Pola bardzo grzeczna. Budzi się tylko na karmienie. Starsza siostra opiekuńcza. A co u was? Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Marzec dziekuje za życzenia :) Hana mój mały też był ospały podczas żółtaczki. Położna kazała często, nawet wybudzając, przystawiać do piersi, żeby szybciej pozbyć się żółtaczki. Co do samopoczucia, to dziś nie jest źle. Nawet sie wyspałam i nie jestem tak obolała jak ostatnio. Jutro mam stawić się do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
A ile trwa ta zółtaczka? Dziewczyny staram się kp i mleko mam ale ono tak słabo leci jakby kanały były niedrozne. Dosłownie kropelki. Macie jakieś złote rady? Płakać mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×