Dziecko sąsiadki z dołu wrzeszczało w nocy...no i ja pół nocy nie przespałam

zasnęlam jakos w pol do 3 bo zerkalam wtedy ostatnio na telefon i obudzilam sie po 8 czuje sie jak gowno musze sobie kupic zatyczki do uszu i te materialowe ''okulary'' na oczy albo zacząc brac leki nasenne, budzi mnie każdzy pisk placz czy szmer :(

ja mam gorzej bo nade mną jeden bachor biega po mieszkaniu do poznej nocy, nie wiem co ci ludzie mają we łbach, dziecko powinno spać już o 20-22 a nie biegać po północy i piszczeć, jakieś pobudzone bo biegało znowu od 7

Cóż, maluszek będzie darł ryja. Stopery jak napisałaś albo stosuję też słuchawki i muzykę a do zasypiania bardzo dobrze działają na mnie książki czytane leżąc na boku. Nie wiem czemu ale jak czytam leżąc na boku to momentalnie robię się senny i szybko zasnę :D Na plecach mogę czytać całą noc a na boku góra kilka minut :D

Przebije was, przez 17 lat sąsiedzi spuszczali na noc psa i darł morde aż do rana jak go wpuszczali. A wybieg miał pod naszym płotem.

Współczuje znam ten ból