Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Pati, elffiku :) odzywam się!! ;) :) Kochane, nawet sobie niewyobrażacie, jak bardzo już chciałabym Wam teraz pisać, że właśnie wróciłam ze szpitala ze swoim szczęście poza brzuszkiem... :) Ale jeszcze wszystko przede mną... Po wczorajszym badaniu gin powiedział, że teraz poród może zacząć się już w każdej chwili - dwa tygdonie temu mówił podobnie, choć wtedy jeszcze uważał, że zobaczymy się na następnej - czyli wczorajszej - wizycie. I jak widac miał rację ;) A szkoda... :) Tak czy siak, brzuszek opadł mi baaardzo jakieś dwa tygodnie temu...... Zawsze był nisko i myślałam, że nie zauważę jakiejś znacznej różnicy, ale jednak obnizył się jeszcze bardziej. W związku z czym zresztą czuję się rewelacyjne :) Lepiej mi się oddycha, mogę luźniutko się zginać np. podczas prania ręcznego i w ogóle lżej mi i mogłabym chodzić od teraz kolejne 9 m-cy w ciąży ;) Tylko noce są gorsze... Ze spaniem już od dawna mam problemy, ale teraz doszły jeszcze skurcze, które zdarzają się już czasem bolesne. Jest ich niewiele i nie każdej nocy, ale są... A nie odzywałam się, bo po prostu nie miałam siły :( Ganiali mnie codzienne na KTG, jestem przeziębiona - okropny katar przeplata się z bólem gardła...Kuruje się jednak i chyba powolutku mi przechodzi. Wracając zaś do KTG - następne mam na szczęście dopiero w poniedziałek !!! :) A na wtorek termin. I muszę przyznać, że teraz mam wrażenie, że przenosze. Małe jest już bardzo nisko - czuję to, a poza tym podczas dziesiejszego KTG serduszko małej udało nam się znaleźć dopiero niemal w okolicach bikini!! To gdzie główka?? :) - ale jakoś tak nie wydaje mi się, żebym miała urodzić do wtorku... Pozdrawiam Was bardzo, bardzo... :) Muszę przyznać, że milutko mi się zrobiło, jak przeczytałam, że zastanawiacie, co tam u mnie... :) :P Dzięki :) papatki! 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Nikii !!! 🖐️ No to masz jeszcze kilka dni na leczenie kataru - zdaje sie ze juz ustalilysmy ze porod plus katar to nienajlepsze polacznie. Lecz sie !!!! A skoro brzuch obnizyl ci sie juz dwa tygondie temu, to ja cos czuje, ze jeszcze najwyzej tydzien i urodzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie, dzisiaj MoniTka poprosila mnie w prywatnej wiadomosci, zeby dopisac ja do listy. Dopisuje wiec z radoscia kolejna grudniowa mame i mam nadzieje, ze wkrotce ja troche lepiej poznamy :) :) MoniTka, wlasciwie to dopiero teraz sie zorientowalam ze nie podalas mi wszystkich potrzebnych danych ! Czekamy na uzupelnienie. Shalla..........Olsztyn........10.11, godz.11.10...Anastazja...3300g...54cm. Nikii...........lubuskie..... ..23.11.....cora.....19....Nadia Alicja (Gniewko) Micka..........Niemcy.........1.12......cora......9.............? MoniTka...........?..........4-6.12........?........?...............? Elfik...........zach-pom.......6.12.......?.......13.....Amelia Gabriela - Bartosz Mikolaj Kuk............Turyn...........15.12......syn......8.....Francesco Mysh...........Francja........18.12......syn.....14.....Ian Salma..........Torun..........24.12......syn...13,5....Leon Lonka..........Blachownia....26.12......syn......8....Maksymilian Wiktor (Nadia) Logosm........Gdynia.........28.12......syn....5,5....Stas Schmetterling.Austria....... 17.01.....cora.....10............? Pati............Warszawa.....17.01.....cora.....21.....Joanna Weronika Katrin..........zach-pom......23.01.......?......18.....Karolina Natasza - Jakub Kacper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane 🌼 Oj czytałam Was dziś z zapartym tchem.Nie mogłam być wcześniej bo dużodziś spraw mi się nawarstwiło :( i trzeba było się nabiegać i postać w kolejkach :( Czy Wy też tak macie,że nikt nie chce Was przepuścić w kolejce??? U mnie jednego razu mało mnie z banku nie wyrzucili jak chciałam wejść bez kolejki a było tak gorąco,że nie mioałam siły stać :( Pracownicy nawet nie zareagowali Co do nieprzespanych nocy to ja mam to samo.Małe przerzuciło się na nocne harce i nie daje spać a poza tym zdarza się,że tracę oddech i to mnie budzi.Kilka wdechów głębokich i wracam do normy.Niepokoi to mojego męża i wysyła mnie na konsultacje do innego ginekologa co oczywiście uczynie bo sama się matrwie :( Dziś polatałam troszkę i nogi mam jak banie aż strach patrzeć :( Czytając was doszłam do wniosku,że zaczynam intensywnie przygotowywać torbę do szpitala dla siebie i Maleństwa :) Oj dziś to na tyle bo wszystko mnie boli i idę się położyć. Papatki 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salma28
WITAJCIE MAUSKI 🌼 Widze ze coraz wiecej sie nas tu nazbieralo:-) Widze ze niektore z Was maja problemy ze snem.Musze sie sprzyznac, ze pomimo tego ze mam termin dopiero na 24.12 to juz od dluzszego czasu rowniez mam problemy ze snem.A jak uda mi sie zasnac to budzi mnie siusiu:-) Od jakis dobrych paru tygodni mam rowniez bole (takie jak w pierwszy dzien miesiaczki).Przy zmianie pozycji podczas lezenia, bole w okolicach pachwiny.Czasami wstajac do toalety, podtrzymuje sie sciany:-) Dzis sie troszke zaniepokoilam, rano poczulam ponownie ten bol porownywalny do pierwszego dnia miesiaczki, naszly mnie strasznie mdlosci i zrobilo mi sie slabo , oblal mnie pot.Naprawde sie wystraszylam.Wiec czym predzej polozylam sie na kanape i nie wiedziec czemu,poplynely mi lzy.Maz zapytal mnie dlaczego placze....ale ja odpowiedzialam mu....nie wiem:-) Naprawde nie wiedzialam... Teraz czuje sie juz duzo lepiej.Ale wydaje mi sie ze porod zacznie sie szybciej niz jest ustalony.Wszystkiego pewnie dowiem sie od lekarza juz w przyszly wtorek. Czy Wy tez macie takie czasem potworne bole w pachwinie????? Pozdrawiam WAS goraco!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{kwiatek] {kwiatek] {kwiatek] {kwiatek] {kwiatek] {kwiatek] Pozdrawiam Was, nie bardzo mam co pisać, jakoś tak...smętnie u mnie, ale czytam Was i trzymam kciuki, żeby u Was dobrze szło :) Żeby się shalli goiło, żeby dzidzie rosły zdrowo, dla zakatarzonej dużo witaminy c, dla wszytskich uściski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! Salma ja też mam takie pobolewania od kilku dni. Właśnie tak jak na początku okresu. I też jest mi niedobrze. Pachwiny i podbrzusze też bolą jak dzidziuch się rusza (ale niezawsze). Czasami czuję jak wdziera się niżej i wtedy czuję takie jakby rozciąganie. Pozdrowienia dla Wszystkich !!! Lonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salma28
Witam przed snem 🌼 Lonka, dzieki za odpowiedz:-) Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie, wzgledem tych skorczy (bolu jak przy okresie).Czy te bole u Ciebie nasilaja sie? Czy pojawiaja sie codziennie? Czy masz je rowniez podczas lezenia w lozku? Ok to mialo byc tylko jedno pytanie, a zrobily sie trzy:-) A co do ruchow dzidziucha, to moj rusza sie prawie bez przerwy, moj maz czasami jak spie, dotyka mojego brzucha i mowi ze wtedy tesh maly sie kreci:-) A co tych boli w pachwinie, to wyczytalam gdzies ze to sa wlasnie oznaki zblizajacego sie porodu.No moze nie az tak bliskiego,ale to znak ze juz niedlugo:-) Och.....szczerze to chcialabym miec to juz za soba....nawet juz mysl o bolu mnie przestaje przerazac:-) Przeciez niejedna z nas przeszla w zyciu jakis potezny bol i przezylysmy;-) Dobra bo sie rozpisalam......Do napisania Pa pa 💤 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie grudniowe mamusie! Ogromnie sie ciesze, ze moge do Was dołączyć:)) Trochę juz was podglądam.. ale w koncu i ja postanowiłam sie ujawnic. To tyle tytułem wstępu.. tak więc moze kilka słów o sobie. Mam na imie Monika, lat 27.. i pół:)), mieszkam w Warszawie. Zuzia- bo tak będzie sie nazywac moje grudniowe maleństwo będzie moim drugim dzieckiem. Mam uroczą córeczkę Mariannę, lada dzień skończy 15miesięcy:)) Właśnie słodko śpi.... W ciągu dnia różnie to u mnie z czasem bywa, tak więc na forum pojawiac się będę najpewniej wieczorami.. To moze jak na pierwszy raz tyle! Aha, podaję brakujące dane do tabelki:Warszawa, termin raczej 6.12, córeczka Zuzanna, jak na razie 8kg na plusie. No to pozdrawiam Was kochane, trzymajcie się cieplutko.. i do zobaczenia:)) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Dzień dobry Dziewczyny, ja teraz tylko na moment. Chciałam Wam napisać, że u mnie biało!!!! :) No ślicznie po prostu!! :) 🌻 Zawsze odnoszę wrażenie, że \"dziewiczy\" śnieg jest najpiękniejszy...taki przejrzysty i puchowy... :) MoniTka 🖐️ witaj :) :) Shalla -> co tam u Ciebie?? Odezwij się :) 🌻 papa... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje drogie:) W stolicy tez biało:) Fakt, fajnie i uroczo, ale szczerze miałam nadzieję, ze do stycznia uda mi sie przetrzymać w półbutach i nie zimowej kurtce bo jak do tej pory pogoda była spoko. Było dosyc ciepło...o NAIWNOŚCI!!! Przyznam, że nie bardzo uśmiecha mi sie kupowac na te ostatnie m-ce nowych butów ( siedmiomilowe - patrząc na moje potworniasto spuchnięte stopy ;) ) i kurtki wielkości podwójnego worka na ziemniaki!!!!! Niestety w żadnej starej kurtce sie nie dopinam i brzuchol mi marznie. Co do bóli to musze przyznac, że czasami potwornie boli mnie ..nie wiem..mam wrażenie że kość łonowa....jakby mnie ktoś tam skopał conajmniej.Najbardziej jest to odczuwalne jak napinam mięśnie np. przy wstawaniu z łóżka.Tłumaczyłam sobie że to przez to iż kośći mi sie rozchodzą i luzują....co myslicie? Boli mnie tez ostatnio sam brzuchol, bo chyba mała chce sie wkońcu przekręcic (mam nadzieję) i wbija mi swoją twarda główkę w pępek i wyżej a nóżkami masakruje mi pęchęrz. Potrafi mnie tak kopnąć że wręcz sie zginam i zagryzam zęby....ale i tak ją kocham:)) Jeżeli chodzi o spanie do właściwie nie jest najgorzej. Tylko czasami budze się na siusiu. Najgorzej jest ze znalezieniem wygodnej pozycji. Strasznie tęsknię za spaniem na brzuszku..... Mąż się smieje i odgraża, że mnie nagra jak sie przekręcam z boku na bok...to moje sapanie i postekiwanie bo juz wam przeciez napisałam że jestem bardzo duuuuża:) i niezgrabna. 🌻 nowe dziewczęta witajcie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) MoniTka, witaj, tym razem na topiku :) A czy twoj brzuch juz sie obnizyl ??? Shalla..........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10...Anastazja...3300g...54cm. Nikii...........lubuskie..... ..23.11.....cora.....19....Nadia Alicja (Gniewko) Micka..........Niemcy.........1.12......cora......9.............? MoniTka...........?............6.12.......cora......8....Zuzanna Elfik...........zach-pom.......6.12........?......13.....Amelia Gabriela - Bartosz Mikolaj Kuk............Turyn...........15.12......syn......8.....Francesco Mysh...........Francja........18.12......syn.....14.....Ian Salma..........Torun..........24.12......syn...13,5....Leon Lonka..........Blachownia....26.12......syn......8....Maksymilian Wiktor (Nadia) Logosm........Gdynia.........28.12......syn....5,5....Stas Schmetterling.Austria....... 17.01.....cora.....10............? Pati............Warszawa.....17.01.....cora.....21.....Joanna Weronika Katrin..........zach-pom......23.01.......?......18.....Karolina Natasza - Jakub Kacper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Salma - pojawiają się codziennie ale w różnym natężeniu. Niekiedy tak jak przed okresem a niekiedy tak jak na początku. Podczas leżenia w łóżku nie zauważyłam, ponieważ zazwyczaj dopadają mnie jak jestem poza domem i nie mam się gdzie położyć. Ostatnio np. przed w czasie i po wizycie u lekarza. Ponieważ była to taka niezapowiedziana wizyta więc mu o tym nie mówiłam. Można pomyśleć, że to z nerwów ale okazuje się, że nie ma reguły na te skurcze, ponieważ dzień wcześniej miałam je podczas końcówki zakupów i stania w kolejce do kasy. Co do nasilania to tak jak Ci napisałam- nie nasilają się w trakcie trwania, tylko całościowo są różnie intensywne. Podczas okresu natomiast nasilały się one bardzo szybko. Dzisiaj spędzę chyba cały dzień w domku to zobaczę czy też wystąpią i jak coś to dam Ci znać. Poza tym we wtorek mam planową wizytę i tym razem nie omieszkam wypytać doktorka. Dziewczyny co do kilogramów moje staneły w miejscu a nawet wydaje mi się, że zaczynają spadać. Jak tam u Was? U mnie leje deszcz. Pogoda taka, że żal psa wypuścić na dwór. Tak mi się marzy spacerek. W przyszłym tygodniu mój mąż musi wybrać 5 dni urlopu to może się wybierzemy. Poza tym mają naśnieżać już \"pseudo\" stok w Bytomiu więc w końcu się mężulek wyhasa. Ja dopiero na nartach będę mogła jeździć pod koniec lutego więc pozostanie mi rola obserwatora. Mój wujek (zapalony narciarz) opowiadał mi o swojej znajomej która krótko po porodzie pojechała na narty z laktatorem. Co jakiś czas szła do lasku obok stoku i ściągała pokarm. miała szczęście, że sobie piersi nie odmroziła. 🖐️ Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Pati, ja mysle, ze te bole na wysokosci kosci lonowej, to wlasnie tak jak przypuszczasz \"kosci ci sie rozchodza\". Tzn. miednica nie jest ruchoma i kosci rozejsc sie nie moga - wszystkie wiemy ze to tylko takie umowne stwierdzenie - miednica ma z przodu takie miejsce, w ktorym moze sie odrobinke rozejsc. Nie mam pojecia jak to nazywa po polsku i to jest moja ogromna bolaczka, moge tylko powiedziec, ze nie jest to kosc a raczej taka tkanka, ha ha. Pisalam juz o tym ze dwa razy tutaj, zawsze opisujac, bo slowa nie znam. I byc moze to wlasnie to cie boli. Ja tez tesknie do spania na brzuchu. Straszliwie. Ale wiesz, mysle ze jezeli bedziemy karmic piersia, to jeszcze bedziemy musialy poczekac na powrot do tej pozycji. :) Shalla, a co tam u ciebie ??? Wczoraj nie zajrzalas do nas ani razu? Czy wszystko w porzadku ? :) Kuk, ? ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salma28
WITAJCIE DZIEWCZYNY, GORACE PRZYWITANIE DLA NOWEJ MAMY moniTki 🌼 U mnie nie ma sniegu, ale za to zimno...brrrr o 11-stej w poludnie bylo tylko 3 stopnie. Lonko, u mnie te skurcze pojawiaja sie w roznych momentach, jednak nie zauwazylam zeby zaczynaly sie po czy przy wysilku.Wlasnie wymylam okno w kuchni i skonczylam odkurzac i nic, zadnych skurczow:-) A dwa dni temu zaczely sie przy siedzeniu w kuchni i popijaniu porannej kawy. Jaki zbieg okolicznosci ja tesh mam wizyte u Pana doktora we wtorek:-) Wiec mozemy sie wymienic wiadomosciami po naszych wizytach:-) Nie wiem czy to jest normalne ale zaczynam tracic apetyt, tzn. z rana nie chce mi sie w ogole jesc.A glod nadchodzi dopiero poznym popoludniem.Slyszalam ze pod koniec ciazy przestaje sie przybierac na wadze.Ale wszystko powie mi doktor, narazie sie nie martwie, uciekam myc klatke schodowa, dzis moja kolej;-) Pozdrawiam WAS goraco , buziaczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micka
Witam panie! Lonka ---co do kilogramow ,to ja wlasciwie spadlam do 8-miu ale tylko dlatego , ze przez ta cukrzyce nadal mam diete. Na szczescie nie wplywa to na dziecko wiec moge sobie chudnac--bedzie mniej do zrzucenia po porodzie! Nikki --- u ciebie tak jak u mnie z tym KTG---az sie ostatnio wystraszylam jak polozna zaczela szukac serca w tym samym miejscu co zwykle --szuka i szuka --zero bicia i faktycznie znalazla je na samym dole i pocieszyla , ze to dobra oznaka , bo glowka jest juz bardzo nisko. Ja mam 3 rozne wizyty w nastepna srode: diabetolog, ginekolog i stomatolog--mam nadzieje , ze do nich doczekam! Klucia w macicy wieczorem sa coraz mocniejsze(lzy staja w oczach)--czy to moze sa te slynne skurcze macicy? Wczoraj dostalam w prezencie za pilnowanie tego psa sliczny kombinezonik dla baby. To juz sie nie musze martwic o zime , bo mam razem 3 sztuki. U nas tez znow snieg popadal , a na gorze Niemiec powodzie--co za przeplatana pogoda! Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello !!! Nie wiem, czy mnie jeszcze niektore Panie pamietaja...??? :-), ale kiedys tu pisalam......... :-) Oczywiscie pozdrawiam wszystkie MAMUSIE i DZIDZIE. Czytam Was, czytam z zapartym tchem......... i stwierdzam (za kazdym razem zreszta), ze tyle tu ciepla, \"dobrego\" slowa, porad itp, ze wszyscy, ktorzy wyrywkowo czytaja ten topik, musza byc naprawde milo zaskoczeni !!!!!!!!!! Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu ty odeszlas
Ktos cie urazil? W realu poznalas kobiety w ciazy z, ktorymi duzo rozmawiasz i to zaspokaja twa potrzebe? Nie chce ci sie pisac? Nie jestes w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciazy jestem :-) Czulam ogromna sympatie do wszystkich Kolezanek z topiku :-) Do Internetu mam dostep non-stop :-) Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie ~~ No i oczywiscie nikt mnie nie urazil, wrecz przeciwnie, jak wspomnialam, bylo milo ! Straaaasznie balam sie o utrzymanie tej ciazy (przykre poprz. doswiadczenie) i dopiero od niedawna zaczelam czytac, czytac, czytac, sluchac, sluchac, sluchac i ogolnie rozprawiac ..... Zaraz sie rozkrece....... Pozdr. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vengel, no to jest nas dwie :) Ja tez zastanawiam sie czy ktos mnie tu jeszcze pamieta ;) od miesiaca jestem na zwolnieniu lekarskim i prawie caly ten czas spedzilam u rodzicow. Teraz juz z Okruszkem wrucilismy do domku i przyszedl czas na odrabianie zaleglosci... Shalla, ogromne gratulacje!!! Sliczne imie wybraliscie dla Waszej Malutkiej. Na razie o nic nie pytam, bo musze Was poczytac od ostatniej mojej wizyty. pozdrawiam cieplo i zarazem cudnie zimowo (w stolicy mamy prawdziwa zime)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salma28
Witajcie!!! 🌼 Vengel i aga....No to witajcie poraz drugi:-) Napiszcie cos wiecej o sobie Waszych pociechach, kiedy macie termin i tp..:-) No i jak tam Wasze matczyne samopoczucia:-) Pozdrawiam WAS wszytskie i zycze milego wieczorka. 🌼 🌼 🌼 Ps.Vengel glowa do gory, eszystko bedzie dobrze, dla Ciebie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salma28
Witajcie!!! 🌼 Vengel i aga....No to witajcie poraz drugi:-) Napiszcie cos wiecej o sobie Waszych pociechach, kiedy macie termin i tp..:-) No i jak tam Wasze matczyne samopoczucia:-) Pozdrawiam WAS wszytskie i zycze milego wieczorka. 🌼 🌼 🌼 Ps.Vengel glowa do gory, wszytsko bedzie dobrze, dla Ciebie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisio
Witam mamuski ja jestem dopiero poczatkujaca(8tydz) ale wiem ze sa tu bardziej doswiadczone osoby.Mam pytanko czy to potworne zmeczenie na pocz ciazy to rzecz normalna???? bo ja padam z nog a oczy mi sie kleja o 19.Moze to anemia czy niski cukier.Dopiero w przyszlym tyg robie badania ale juz sie denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja tylko na chwilkę bo mężulek robi frytki .... i bedziemy oglądać ten okropny film .... park jurajski - 3 część ... nie lubie takich filmów, ale on chcę to zobaczyc no i nic innego i tak nie ma w tv ... aguś 🌻 , vengel 🌻 świetnie Was pamietamy :) i witamy ponownie .... może teraz juz na dłuzej ??? :) o Ciebie aga nawet kiedys dopytywałam -ale brak było odezwu to dałam spokój :) Napiszcie co u Was - jak maluszki - no i dane do tabeli !! bo została ona uaktualnieona i \"skrócona\" o nieuzupełniających :) MoniTka :) witaj u nas :) tym serdeczniej, ze mamy wspólny termin :) śliczny prezent na mikołaja sie nam szykuje co nie ?? :) tylko, ze pewnie i tak urodzimy nieco odbiegajac od terminu hehe ;) ale co tam - u mnei jeśli bedzie chłopczyk na drugie bedzie miał przez ta przepowiadaną date MIkołajek :) u mnie pada śnieg .... ale taki byle jaki, że lepiej jakby wcale go nie było ... i tak zaraz topnieje ..... i tylko chlapa się robi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahaa - jeszcze aisio - wydaje mi sie, że takie zmęczenie na początku ciaży jest naturalne ... przynajmniej mnie ono również dotknęło - spałam nawet w dzień (co normalnie oznacza u mnie przynajmniej chorobę), a wiecozrem i tak najpóźniej ok. 22.00 byłam w łóżku .... poprostu potrzebowałam 2 x wiecej snu niz zwykle ... przeszło jakoś na przełomie 3 i 4 miesiaca ... aha - wyniki krwi miałam w normie :) chyba tak juz jest - jedne wymiotują inne duzop śpią :) ale oczywiście jak bedziez u swojego lekarza poinformuj go o tej przypadłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×