Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Czesc kochane! No rzeczywiscie ostatnio zadko wpadam, po czesci musze sie przyznac bez bicia jest to wina tez mojego lenistwa. Jak wracam z pracy to juz mi sie po calym dniu nie chce patrzec w monitor, a w weekend szkoda mi dnia. Tym bardziej ze Asi juz nie mozna z oka spuscic, w łozeczku ciagle staje na nogi i cxzasami zdaza sie upadek i bliskie spotkanie ze szczebelkami. wtedy ryku co niemiara, bo ona w mame \"poszla\"- mala histeryczka ;) Dynia- hehe- idziemy leb w leb ze spotkaniami:P Ja poznalam juz Logosm i Kuk a Ty Logosm i Lonke. :P A swoja droga macie jakies zdjecia ze spotkania z Lonka?? Ja link do zdjec ze spotkania z KUK przesle Wam wszystkim Na maila zeby skrzynek nie zapelniac. Tylko najpierw je wrzuce na serwer. A propos spotkania niedzielnego- Kuk bylo baaardzo milo i sympatycznie. tworzycie przecudowna rodzine! Franio to swietny maluszek. Asi sie najwyrazniej spodobal;)Mam nadzieje, ze uda sie Wam spotkac z Shalla i Katrin. No i udanego wypoczynku na mazurach.Pozdrawiamy cieplutko!!!:) Lonka oj dawno cie u nas nie bylo, szkoda ze bedziesz rzadziej zagladac. Alan, dzieki za wiesci i trzymam kciuki za Was. ucaluj dziewczyny!! Micka, Salma- fotki juz na stronce!!! Zapraszam do ogladania. Myshko- dzieki za maile!!! Sliczne;) !! Jutro wieczorem tez cos przesle. Obiecuje!! Katrin- jak tam chrzest?? Czekamy na relacje:) Wiecej grzechow.....hehe Caluje goraco. Juz mam w pracy luzniej, wiec moze uda mi sie wpadac na kafe w dzien. Macie pozdrowienia od mojej malej. Buziaki!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati_78
Czesc!!:d Widze ze teraz ja mam dyzur hehe. Kuk- zamiescilam zdjecia Frania na stronce, ktore mialam zamiescic sto lat temu ale jakos mi umknelo.Sorki. Aha i przeslalam Wam zdjecia ze spotkanka z Franiem. ps. obudzilam sie dzisiaj z nosem w pieluszce Asi....hehe...........pelnej. No tak to mnie jeszcze nigdy nie zalatwila;):P Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati Kochana dzieki za fotki sa przeswietne,widac ze spotkanie w 100% udane:DZzdroszczę i zapraszam teraz do nas!!! Pozdrawiam i uciekam bo powoli szykujemy sie do wakacji:) Buziolki dla Was wszystkich😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Pati, a mnie sie zadne fotki nie pokazuja. Mnie sie otwiera czarna strona, buuuuuuu! Co mam robic? Ja tez chce je zobaczyc! A skoro juz tu jestem, to powiem w dwoch slowach co to sie u nas ostatnio wyprawia. 1. Mamy trzeci zabek. Wylazl wczoraj wreszcie - prawa gorna jedynka. Lewa bedzie lada chwila. 2. Jasiek smiga w chodziku: wyciaga wszystkie klucze z wszystkich szafek, systematycznie rozprawia sie z magnesami na lodowce, zawija sie w firanki i robi mnostwo innych podobnych glupstw. Jeszcze do konca nie opanowal sztuki jazdy i zasad ruchu, wiec szasami pekam ze smiechu, kiedy widze Jaska radosnie przejezdzajacego obok magnesikow, podczas gdy to one sa jego celem, ale coz nogi same niesa gdziec w dal a raczki wyciagniete w kierunku upragnionego przedmiotu pozostaja puste. 3. Jasiek tworzy niezly duet z Kuzynkiem. Kuzynek pcha Jaska w chodziku i obaj maja przy tym taka radoche ze hej! Jasiek od razu pojal ze wystarczy podkurczyc nogi, a swiat stoi otworem i to w jakim tempie! A Kuzynek pcha z werwa! To trzeba zobaczyc! 4. Aha, zapomnialabym jak tylko zawiezlismy chodzik do tesciowej i tam wsadzilismy w niego Jaska, Jasiek bez zastanowienia pierwsze kroki skierowal w kierunku kota. Kot ma takie widzimisie ze kladzie sie na krzeslach, wiec byl dokladnie na wysokosci Jaskowych oczu :) 5. Najlepszy moment na niekontrolowane wybuchy smiechu to wieczor - pora kladzenia Jaska spac. Wtedy smieszy go doslownie wszystko (np kwiatek naszyty na moja koszulke, albo wystarczy ze powiem: \"fiku-miku\")). Jasiek chyba doskonale wyczuwa ze ten jego smiech jest dla nas najcenniejszy na swiecie, ze my dla tego smiechu wszystko jestesmy w stanie odpuscic... i on to wykorzystuje... i przedluza w ten sposob wspolne chwile przed pojsciem do lozka :) a skoro o lozku mowa... to ja chyba juz tylko o tym marze! dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🌻 wreszcie prawa jedynke mamy całą (tzn. czubek cały) na wierzchu .. ufff jak to u niej opornie idzie ... teraz przebija sie lewa - chciałabym jak Myshka stwierdzić, ze bedzie \"lada dzień\" ale ona już idzie chyba z tydzień i dalej nic na wierzchu nie ma !! schmetterling :) no to czekam z niecierpliwością czy Katrin \"przeskoczy\" Amelię :) Amelka przy pierwszym zębie miała 8 miesiecy i 10 dni :) a jescze aprop[o ząbkowania - wiecie, że moja mała mniej sie ślini niż wcześniej ???? odwrotowiec ;) Myshko - Amelia wieczorami zachowuje sie tak jak Jasiek !! :) tzn. śmieje sie w zasadzie bez powodu :) wczoraj rpzesżła samą siebie - żałowłam, że nie mam w domu kamery ... żeby była nie wiem jak zmęczona wieczorem i tak musi podokazywać i przy okazji nas porozczulać :) Katrin - tyle, że ja nie mieszkam w Szczecinie tylko 36 km od niego i raczej w nim ostatnio nie bywam .... dlatego pytałam o okolice Chygba musze wreszcie napisać maila do Ciebie, bo moze mieszkamy niedaleko ??? albo każda w drugą stronę i dizeli nas 100 hehe Pati fotki super :) Asia jak zawsze urocza a Franiu to już mały mężczyzna :) Amelia przechodzi powoli na melko modyfikowane .. a wlasciwie mieszanke mlekozastepcza ... zaczęłysmy w ubiegly piątek i tylko jednym karmieniem dizennie a ja juz mam duużo mniej pokarmu !!! w prawiej piersi w sumie nawet nie starcza na jedno karmienie na dobę .... tylko po 2 dniach dawania melka miałam nawał pokarmu - potem nagle zaczęło sie go robić duzo mniej - na tyle, ze nie wiem czy dam radę przez najblizszy miesiac dalej karmić 2 x na dobe piersią tak jak zamierzałam No cóż - coś za coś ... ma tylko nadzieję że nie bedzie jakichs numerów i za 2 tyg zacne pracę .... aha - początki podawania mieszanki były tragiczne - mała pluła jak sie dało i tylko z domieszką soku (tak tak - soku !!) wypijała \"całe\" 30-40 ml Teraz juz wypija same melkko lub z odrobina kaszki malinowej w ilosci odpowiedniej dla niej wg tabeli na puszce - tj. 150 ml ... ale jak przypomnę sobie jak pisałyscie o 200 czy nawet 250 ml to eni mogę uwierzyc, ze ona kiedys by miała tyle pić .. ale wszystko rpzec emną zapewne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz miała być lawina pytań ale Amelia marudzi wiec na razie zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tępię megalomanię
Nikii... Weź się za naukę jakąs, bo głupiutka jesteś... jak Twój Wspaniały Mężczyzna-Megaloman... aż współczuję Waszej córce, szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witam, Pati, Kuk piekne zdejcia ze spotkania Frania z Asią. Widać ze dzieci super sie bawily i jak slicznie oboje siedzą. Elffiku gratuluje 3 zabka szkoda tylkko ze z takim trudem sie wydostawał Nie tak dawno cieszyla sie ze nadszedl czas dlugiego wekendu a tu ten wolny czas tak szybko minał jak wszystko co dobre. Mam pytanie czy ktora s z Was jest jeszcze w domu oprocz Elfika z maluszkiem czy wszystkie juz pracujecie. Ja bede musial zaczac szukac niani bo Stas juz duzy i maz chce koniecznie wracać do pracy a troche boje sie zostawic Stasia samego na tyle godzin z kimś obcym ale moze niepotrzebnie panikuje. Fisa wrocials juz z urlopu moze bysmy sie w wekend spotkały ? Dynia - i jak tam przygotowania do podroży- pewnie nie mozesz juz sie doczekać. A wogole bardzo malo nas tu wpada pewnie wakacje i nie ma dostepu do netu. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tylko na króciutko. Z góry przepraszam że nie przesłałam jeszcze zdjęć ze spotkania z Dynią ale wiecie o tych komputerowych kłopotach. Pochwalę się jeszcze tylko ząbkami. Równocześnie ujrzały światło dzienne dwie dolne jedynki. Są to pierwsze tak długo oczekiwane przez nas zęby Wiktora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
logosm :) to jest pierwszy ząbek Amelki :) o trzecim pisała Myshka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek79
cześć Żabka cóz za zbieg okoliczności ja też mam termin na 25 grudnia ale mam cicha nadzieje że święta spędzę jeszcze w domu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!!! Witam po tak dluuuugiej przerwie!Nie bylo nas bardzo dlugo w domku, troszke sobie pojezdzilismy, poodwiedzalismy rodzinke i rozne piekne okolice:-) Widze ze topik dziala bez zarzutow:-) Musze sie Wam pochwalic!!! Leos ma juz 8 zabkow i kolejne dwa sie wzynaja:-) Rosnie jak na drzdzach.Coraz wiecej slow zaczyna juz wymawiac.Tzn. moze nie tyle slow co sylab.Od 7 miesiaca podaje mu juz melczko 3,2% , nic mu po nim nie jest.Jednal woli jzu jesc posilki z lyzeczki a nie z butli.Wazy juz 9 kilogramow i ma 73 cm dlugosci:-) Chlop jak dab:-) Oprocz tych dobrych wiesci mamy tesh tesh te zle:-( Tesc dostal udaru, jest sparalizowany.teraz jest na rehabilitacji.Jest nadzieja ze zacznie chodzic, jednak lewa reka jest calay czas \"nieposluszna\".Mam jednak nadzieje, ze wszystko wroci do normy. Pozdrawiam Was cieplutko. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witam Elffiku przepraszam bardzo jakos mi sie pomylilo i dalabym sobie glowe uciac ze Amelki tez jest to trzeci zabek a pannica ma pierwszy tym wieksze gratulacje. Dynia mozesz mi przyslac skrot do tego nocniczka- zdjecia z ogrodu cudne SAlma fajnie ze sie pojawilaś- ale nie rozumiem dajesz mu normalne mleko z kartonu ? moze zle zrozumialam ale fakt ze chlop jak dab . Dziewczyny - chce wstawic Stasia do chodzika ale moj maz jest przeciw potrezbuje argumentow za( on uwaza ze to nie naturalne) powiedzcie ile z Was korzysta z chodzikow i jak tak to jakich pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🌻 nie rozumiem nagłego ataku na naszą Nikii przez jakiegoś anonima .... ja jakoś nie zauważyłam, żeby była \"głupiutka\" a rozmawiamy juz rpzecież ponad rok !! wiem, ze na takie anonimy najlepsza jest ignorancja ale czasem czuję, że muszę zareagować ... jak ja nie lubie takich \"najmądrzejszych i wszechwiedzących\" ludzi salma :) witaj po przerwie :) 8 zębów !! no no Ja też zrozumiałam, ze piszesz o normalnym mleku z kartonu .... choć trudno mi uwierzyć ... ale ostatecznie kiedyś dawano takie mleko już maleńkim dzieciom :) trzymam kciuki za zdrowie teścia co do wagi - moja mała tydzień temu była na kontroli u lekarza - warzy 8 600, nie mierzyliśmy jej zaś, gdyż dostała niemal histerii gdy ja doktor badała ... nietykalska ta moja pannica :P I wiecie co .... przez nieco ponad 2,5 miesiaca Amelia nabrała tylko 600 gram !!! lekarz tiwerdzi, ze nie ma się cyzm martwić, bo dzieci tyją skokowo ale poprzednio tez mało nabrała ... czy któreś z Waszych maluchów też tak \"stanęło\" z wagą ????????????? logosm - nie ma za co przepraszać 🌻 a co do chodzika - ja nie używam - jakoś przekonują mnie argumenty ortopedów .... wiec nie pomogę :) a czy któryś maluszek ma juz może rowerek ??? Ja chcę kupic małej taki rowerek: http://www.rowerki.com/ właściwie rowerek ma kupić babcia :) ja tylko miałam powiedizeć keidy i pójść z nia wybrać Wydaje mi się, ze 9 miesiecy (no prawie ;) ) to chyba dobry wiek na taki pojazd ?? ma podnóżki i taką barierkę na nożki dla maluszków oraz rączkę do pchania przez dorosłego - wiec pewnie mała juz by w nim śmigała zadowolona, ze nie musi siedzieć w wózku :) jak myślicie ?????? mam jeszcz eputanie do mam karmiących butlą - czy autentycznie gotujecie wodę na melko przez 5 minut ??????????? i powracam do pytania o pożółklnięte od oliwki koszulki - jak sie tego pozbyć ??? o coś jeszcze chiałam zapytać ale mi umknęło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podnóżki i barierkę na nóżki hehehe :P :D oczywiscie mówiłam i barierce dookoła dziecka, kóra ma za zadanie chronić je przed upadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
elffiku ja gotuje wode no moze nie 5 minut ale na pewno jakies 2-3 minuty co do koszulek to nie pomoge moj maly tez takie ma i sie tym nie przejmuje osttecznie to dziecko i logiczne ze uzywa oliwki i ona brudzi ubranka rowerek - fajny- moze Stasiowi tez kupie aha i zawsze ale to zawsze wyparzam smoczki i butelki zeby maly jakies bakterii nie jadl ale moze ja przesadzam co do wagi to nie wiem- Stas idzie na wazenie 23 i wowczas zobacze ile przybrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Logosm, my, jak juz pisalam wkladamy Jaska do chodzika. Powiem tylko, ze sprawia mu to niebywala frajde, moze sie sam przemieszczac, isc gdzie chce i dotykac nog od stolu, slomy na siedzeniach krzesel, mebli i w ogole !!! Bardzo go to cieszy, a ja mysle, ze dzieki chodzikowi Jasiek duzo poznaje... duzo sie uczy :) Mowi sie ze dzieci z chodzika pozniej zaczynaja chodzic, ja nigdy nie spotkalam sie z takim przypadkiem, a nawet gdyby tak bylo, to przeciez nie chodzi o to kto szybciej, wiecej, dalej, niech Jasiek robi wszystko w swoim rytmie ;) to tyle w skrocie, bo zaraz jedziemy do Andory :) aha, my mamy chodzik z Chicco. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Logosm, jeszcze takie pytanie, bo wczesniej nie widzialam: a dlaczego gotujesz te wode na mleko? czy to dlatego ze to kranowka? pytanie moze jest glupie, ale to chyba stad wynika ze tutaj zupelnie inaczej to wszystko wyglada........ Jezu! nie zdaze! zmykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Pati, Dynia dzieki za zdjecia---przeslodkie! Logosm---ja nie posiadam chodzika i tez nie planuje kupowac: z podobnych wzgledow jak inne mamy. Jacqueline zaczyna powoli sama chodzic wiec chyba nie ma takie j potrzeby. Obecnie wedruje wokolo stolu i naroznik a. Najwieksza zabawa jest dla niej wskrobywanie sie po mojej nodze jak w kuchni gotuje obiadek--piszczy przy tym nie samowicie. Niestety mi to spowalnia ruchy i opusnia obiad dla tatusia-no coz zawsze moge miec wymowke , ze corci awinna.HA!HA! Salma--mleko zwykle? Moze i masz racje! A z czym je podajesz ? Same bez dodatku kaszki? Ni ejest to za rzadkie i za malo? ciekawi mnie to , bo ja juz od dluzszego czasu dodaje do mleka z 2 lyzki kaszy . Elfik---ja Jacqueline od poczatku podaje mleko butelkowe i nigdy jeszcze nie gotowalam 5 min. wody. Wiem , ze tak pisza ale zbyt dmuchac nie warto na dzieci . Ni epatrz etez nigdy dokladnie na te 50 °C w ktorym mleko musi byc rozrabiane. Rozrabiam w roznych tem. i podaje je cieple. ciezko okreslic ta tem. jak butelka jest szklana wiec samo poprostu troche pociagne i stwierdzam czy sie juz nadaje do podania! Jacqueline ma na razie 6 zebow i ucichlo. Jedynki gorne cholernie dlugo sie przebijaly. Bylo dawno widac biale prostokaciki , a wybily sie chyba po miesiacu. Od kiedy mozna podawac jajka gotowane( chyba na poczatek bialko) i inne produkty? Musze wygrzebac ksiazki i troche poczytac. Jak jem to czesto jej cos tam dam do mlaskania ale mozeby wprowadzac normalne pokarmy powoli zamiast te sloiczki?! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) Co do mleczka to nie daje leosiowi mleka z kartonu!!! Tylko z woreczka.To mleko w kartonie ma strasznie duzo konserwantow. Gotuje mu je i mieszam z kaszka owocowa lub kleikiem ryzowym.Wcina jak wilk:-) Juz niedlugo bede chciala do mleczka dodac mu troszeczke budyniu dla zageszczeczenia, ale nie wiem jeszcze dokladnie w jakich proporcjach.Musze zapytac doswiadczonej kuzynki:-) Z butelki Leos pije jzu tylko z samego rana, pozniej nie chce mu sie ciagnac smoka, wiec reszte dan dostaje z miseczki lyzeczka. Oczywiscie oprocz mleczka i kaszki gotuje mu rowniez zupki i dodaje odrobinke soli (wtedy lepiej mu smakuje).Gotuje mu tesh zupki miesne, dodaje do zupki kawaleczek piersi z kurczaka i misksuje razem z zupka.Potrafi zjesc nawet 190 ml zupki i 130 ml deserku na raz:-) Jak mozecie to dajcie mi rade jak pozbyc sie z buzki Leosia takch maly krostek:-(Ma je w okolicy usteczek i juz rozprzestrzeniaja sie na cala buzke.Znajoma pielegniarak mowila ze to moze byc od smoczka.Smaruje mu dziubek kremem z WIT-A, ale nic nie pomaga:-( Moze znacie jakis zloty srodek??? Acha....wracajac jeszcze do jedzonka maluszkow, kolezanka sama gotowala i miksowala synkowi owoce.Banany i brzoskwinie, maly ze smakiem to wcinal.Ja probowalam tylko z bananem (Leos je uwielbia), ale nie gotowalam go tylko po prostu miksowalam. To narazie tyle, na razie mussze zmykac. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Micka zotko jajka mozna podawac od 7 miesiaca. Takze wolowinke, zielony groszek i pomidory.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfikku ja nie gotuję wody 5 minut. Poza tym nie wyparzam smoczka, butelki tylko myję w gorącej wodzie z płynem. Z wyparzania zrezygnowałam chyba w 4 lub 5 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati_78
Witam serdecznie:D Ciesze sie ze zdjecia sie podobaly! Dynia, Lonka- fotki super! Zreszta z takimi kochanymi bobaskami jakie niby mialyby byc jak nie super??;):P Mysko i jak? Zdjecia widac??? Jak nie to nie wiem, spróbuj odswiezyc strone. A jak to dokladnie wyglada? I czy jeszcze któras z Was miala problemy z obejrzeniem?? Elffiku, Myshko- zazdroszcze wieczornych humorkow waszych dzieciaczkow. Moja Asia w dzien bardzo malo sypia( ok godz, poltora) a wieczorem jest strasznie marudna. Chociaz dzisiaj nie wiem czemu spala wlasnie bardzo duzo, nawet w nocy. Obudzila mnie dopiero ok 5. hehe pewnie odsypia ostatni miesiac;) Szkoda ze my nie mozemy:( Co do mleczka z butli Elffiku, my nie mialysmy z tym klopotu. Asia od poczatku pila bardzo chetnie. Natomiast za zadne skarby nie zje kaszki lyzeczka. Tylko z butelki. A wszystko inne szamie z apetytem:O Rozumie to ktoras??? Takie male zboczenie mojego skarba:) Aha, tym ze szybko tracisz pokarm sie nie stresuj. To normalne. Ja po tygodniu pracy juz prawie mialam zrezygnowac tak malo pokarmu zostalo. Ale dalej ja przystawiam, choc juz sie nie najada i dopija butelka. Ale przed snem taki cycus to dla niej rarytas i szybko jej tego nie odmowie. Co do sokow( ktore ty dodajesz do mleka)- dla Asi wszelakie sa beeee. Nie chce i juz. Tylko herbatki granulowane- i to w nadmiarze. Jakies 300-400ml na dobe!! Gratuluje wszystkich nowych zabkow!!!!! Salma. Micka- ilosc zebow waszych pociech mnie zdziwila:O WoW- duzo ze szok!!:) Salma- oooooo, widze ze troche pojezdziliscie! Ciesze sie ze urlop sie udal a z powodu tescia strasznie mi przykro:( . Ale napewno wszystko bedzie dobrze! Trzymam kciuki. Aha, Elffiku co do wagi bo pytalas. na poprzednim wazeniu okazalo sie ze Asia przybrala tylko 50gram!!! A wczesniej zdarzalo sie jej po 6 tyg. przytyc nawet do 2 kg!! Wiec widzisz ze niezly przedzial. Ale mialam sie tym nie stresowac, bo Aska jest strasznie zywa i jest caly czas w ruchu. I jeszce nawiaze do rowerka. Dokladnie takie same ogladalam i tez chce taki kupic ale jeszcze nie teraz. Tylko u nas w Wawie widzilam taniej(o dziwo!!!:) ) Ok 100 zl. Ale bardziej mnie kreci narazie pomysl zakupu hustawki tylko nie wiem jaka wybrac bo duzo rodzajow jest na rynku. Moze doradzicie?? Koniecznie taka na futryne z racji metrazu mieszkania. Taka plastikowa czy do podskakiwania?? Logosm- to fakt, ze wolne szybko minelo. Niestety tak jak piszesz- wszysstko co dobre ......:( Ale pomysl ze zaraz wyjedziecie i to dalej to sie oderwiesz i napewno wypoczniesz. Przynajmniej taka mam nadzieje ale na tyle co sie znamy......pewnie bedziesz caly czas zaganiana mimo urlopu!!! Koniecznie wylacz komóre i wypocznij!!!CO do chodzika to tez nie pomoge, bo moja juz prawie chodzi( w lozeczku bokiem sie przemieszcza) wiec chodzik raczej u nas w gre nie wchodzi. Ale tyle pokolen uzywalo..............myslicie ze to naprawde szkodzi??? Nie pamietam ktora pytala o got. wody- jakos specjalnie nie zwracalam na to uwagi!!! O zgrozo!! Poprostu woda sie zagotowala i zalewalam!! Ale za to parze butle po mlecznych posilkach zawsze a po herbatxe prawie zawsze. Aha i jeszcze nawiaze do oliwki. Jak macie problemy z plamami pooliwkowymi to moze sprobujcie smarowac mleczkiem Niwea? Ja juz dawno przestalam uzywac oliwki bo mleczko sie swietnie wchlania i nie natluszcza a nawilza skóre. Ale nie robie oczywiscie zadnej reklamy, tak tylko napomknelam.......:) A i jeszcze do Micki. Wdze ze twoja ksiezniczka to mal spryciara!!! Tez szybko zajarzyla raczkowanie a teraz tgo chodzenie..Nono. Gratuluje:) No uciekam bo trzeba kapac mala. Aha, wczoraj wykapalam sie z nia w duzej wannie. Straaaasznie sie jej podobalo!!!Pluskala sie jak mala foczka:) A teraz naprawde uciekam Pozdrawiam i z gory przepraszam za bledy i literowki ale sie spiesze Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Ale nam sie wczoraj wypad do Andory przedluzyl! wrocilismy do domu dopiero grubo po jedenastej w nocy. Karaluch spisal sie swietnie. Nie mozemy sie nadziwic ile on ma cierpliwosci do takich rodzicow jak my, ktorzy targaja go wszedzie i kaza spedzac caly bozy dzien poza domem: dzielnie zniosl niekonczacy sie maraton po sklepach, kilkakrotne przewijanie w samochodzie i male nasiadowki na kawce czy kolacji (zostalismy tam na kolacji zeby przeczekac korek-gigant, coz, w sierpniu jest tam taki nawal turystow ze strach, to trudno opisac nawet!). A to wszystko przy nieustannym deszczu, czyli biedny Karaluch nie dosc ze spedzil mnostwo czasu w wozeczku, to jeszcze pod folia. A teraz PYTANIE: JAK UNORMOWALY SIE DZIENNE DRZEMKI WASZYCH MALUCHOW? Bo Jasiek normalnie spi teraz raz dziennie okolo dwoch godzin, ale kiedy jestesmy w rozjazdach, to wlasciwie nie spi, bo jest przejety nowosciami i tylko drzemie w samochodzie (raz dluzej a raz krocej). Jak to jest u was ???? :) Micka, mnie lekarz powiedzial zeby najpierw dawac zoltko, a po miesiacu wprowadzic i bialko ... Niesamowita jest Jacqueline z tym chodzeniem :) :) LONKA, a do ciebie mam to samo pytanie co do Logosm: czy ty przygotowujesz mleko dla Wiktora na wodzie z kranu? Piszesz, ze nie gotujesz jej 5 minut, ale zagotowujesz, tak? A moze wy zagotowujecie wode mineralna ??? Slowo daje, ze gubie sie w domyslach... Bo ja nawet bedac w Polsce nie gotowalam wody na mleko (mowa o wodzie mineralnej specjalnej dla dzieci, oczywiscie), a tylko ja podgrzewalam. :) Pati, caly czas licze na to ze zdjecia ze spotkania zobacze jednak... w mailu opisalam co i jak mi sie wyswietla :) Salma, jezeli zdecydowalas dawac Leosiowi juz teraz normalne mleko krowie i nie ma zadnych sensacji, to pewnie tak jest dobrze dla Leosia i juz. Jedyna roznica pomiedzy mlekiem krowim a mlekiem modyfikowanym (poza alergogennym dzialaniem tego pierwszego) jest taka, ze mleko krowie ma wiecej protein, a mleko modyfikowane ma wiecej zelaza plus jakies tam dodatkowe witaminy i tluszcze (omega 3) dodane specjalnie z mysla o maluchach :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witam, Mysho - ja gotuje wode mineralna Zywca ta stososwana w karmieniu dzieci ale moze przesadzam. Dzieki za rady dotyczace chodzika- postanowilam ze kupie i juz dzis takie cudo chicco ufo kupilam niech Stas zwiedza swiat a jak pisze Mysha nawet jakk pozniej przez to zacznie samodzielnie chodzić to trudno przeciez samodzielne chodzenie to wynik psyche + sił fizycznych malucha Micke- niesamowite ze mala juz zaczela chodzić- JEST WIELKA I JAK SILNA MUSI BYĆ Pati niestety nie pojade na urlop we wrzesniu- nawet pisac mi sie nie chce dlacezgo- nie dali mi urlopu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i niewiemy jeszcze czy Paweł sam pojedzie czy moze pozniej pojedziemy Salma jesteś niesamowita ze dajesz dziecku mleko z woreczka- ja bym sie bala ale skoro Leosiowi nic nie jest to moze jemu to nie szkodzi- zastanawiam sie tylko czy takie mleko ma wszystkie skladniki niezbedne dla odzywinia takiego maleństwa Dziewczyny i znowu jest wekeend-HURRA i ma być ładna pogoda tak bardzo sie ciesze- jedzemy do chalup na deskę w sobote a w niedzile zobaczymy pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Logosm nie daje Leosiowi samego mleczka z worka!Na przyklad z samego rana dostaja mleczko bebiko z domieszka kaszki owoceowej.Mleko 3,2% dostaje tylko dwa razy dziennie i nigdy nie samo mleko.Zawsze robie mu mleczko z kaszka, na gesto i podaje mu z miseczki lyzeczka.Nic mu nie jest, a ponad to lepiej przybiera na wadze:-) Co do gotowania butelek czy wody.Nigdy nie pazylam Leosiowi butelek.Chyba ze zaraz po zakupieniu-wiadomo!! Jesli robie mu mleczko Bebiko, to zawsze gotuje wode tylko do momentu zagotowania, w oddzielnym zbanuszku mam juz wczesniej przegotowana schlodzona wode.Po prostu mieszma mu garaca z przegotowana wystudzona woda. Nie parzylam butelek po jedzeniu, nawet w okresie noworodkowym Leosia.Jest zdrow jak ryba, nie ma zadnych alergi ani uczulen. Rowniez nie uzywalam nigdy specjalnych proszkow dla niemowlat.Od poczatku piore wszystkie jego i nasze rzeczy w persilu, i plucze w lenorze.Tesh nie uczulil sie na zadne chemikalia. Ale wiadomo ze kazda mam robi wszystko po swojemu:-) Musze zmykac, pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dzisiaj zamieszanie -gosci urodzinowi przyjezdzaja! Jakby nie bylo 18go wybilo mi 31! Mysh--odnosnie spania: Jacqueline spi 2-3 razy dziennie( bardziej 2): budzi sie ok. 8ej potem od 10-12 spi nastepnie 14-15ej( nie zawsze) i ostatnia dzemka miedzy 17-18. Ta pierwsza--- 2 godzinna -- jest juz w rytm wprowadzona i to poprostu normalka--chce , zeby byla jakas systematycznosc dwie pozostale w zaleznosci od napiecia dnia ( czy gdzies jedziemy lub mamy gosci itd.) ---nie sa tak kontrolowane! zasypia o 20ej! Cala noc -przy gorocych nocach , budzi sie na picie No to spadam szykowac imprezke! PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×