Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

baaardzo dziękujemy wszystkim za życzenia :) ❤️ i dołączamy się do życzeń dla Jacqueline 🌻( o ile ktos od nich jeszcze tu zagląda ...) impreze urodzinową z tortem, goścmi i prezentami robimy w sobotę - dzis jednak mała dostała prezent od nas - i muszę Wam powiedzieć, ze okazał się on strzałem w 10 :) Chyba któraś jeszcze pisała o zabawkach little people - my małej kupiliśmy zamek - bawiła sie nim przez 1,5 godziny !!! Rekord skupienia uwagi na jednej rzeczy .... fakt - to nowośc dla niej - głownie dlatego tak długo sie tym bawiła- ma jednak inne rzeczy z tej serii i bawi się nimi bardzo chętnie i z nieustającym zapałem :)jakby ktoś nie miał pomysłu - polecam - mimo, że to góra plastiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z zakupionych ostatnio nowości ... wczoraj kupiliśmy małej sofę (jednak łóżko przegrało u nas z sofą :) ) i jutro mają ją przywieźć ... trzymajcie kciuki za powodzenie w trudnej nauce samodzielnego spania małej (ona ciągle śpi z nami - do łóżeczka przkładana jest sporadycznie bo go nie lubi) .... nie myślimy nawet o samodizlenym usypianiu (wg mnie dizecku potrzebna jest ta bliskość i te poczucie bezpieczeństwa jakie dają zasypianie przy mamie lub tacie) ale chcielibyśmy żeby przesypiała noce we własnym łózku .. hmmm ... marzenia ściętej głowy ???:D :D i tu rodzi sie pytanie - jak radzicie sobie z rozkopywaniem się malców, którzy spią sami na dużym już łózku ???? Ja przykrywam Amleię średnio 10 razy w nocy ... nie wyobrażam sobie tyle razy wstawać i przechodzić do 2 pokoju sprawdzić czy się nie rozkopała ... zresztą - nie obudzę sie w porę (gdy Amelia zmarznie - zaczynansię wiercić - gdy to nie zadziala - budzi się) O śpiworku nie mam mowy - za nic nie da go sobie ubrać ... co radzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to usprawiedliwienie otylosci
Każda kobieta jest inna, ma inne kształty i to właśnie jest w nas najbardziej fascynuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Amelko wszystkiego naj naj naj w dniu Twoich drugich urodzin! Niech spelniaja sie wszystkie Twoje kolorowe marzenia. Duzo zdrowka! Olek zbieral dzis dla Ciebie stokrotki w parku. A wiec bukiet stokrotek i calusy od Olka. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka, Jacqueline - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Duza buzka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! nie bylo mnie wczoraj (chwilowa niedyspozycja) i dlatego dopiero dzisiaj skladam, w imieniu wlasnym i moich chlopakow: Najlepsze zyczenia urodzinowe dla Naszej Kochanej Amelki!!! :)🌻❤️:)🌻❤️:)🌻❤️:)🌻❤️ Rosnij duza, zdrowa, madra i piekna jak Mama;) Badz zawsze wesola i miej bycza mine, lap szczescie za ogon i dus jak cytryne! :) Nie mniej serdeczne i cieplutkie zyczenia urodzinowe skladamy takze Jacqueline - przeciez dobre zyczenia spelniaja sie chyba zawsze - niezaleznie od tego, czy docieraja do adresata czy nie! Prawda? :)🌻❤️:)🌻❤️:)🌻❤️:)🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"to usprawiedliwienie otylosci\" - Oj ktos tu chyba ma obsesje! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kolejna gafa...........:o KUKUNIU kochana!!!!!!!!!!!!!! Ogromne GRATULACJE!!!!! Ale pieknie:))))) Strasznei sie cieszę Waszym szcześciem!!! Obstawiasz braciszka czy siostrzyczke dla malego???? Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati! Dzieki! Tradycyjnie obstawiamy zdrowe i wesole, a czy wyjdzie do pary, czy tez zostane zdecydowana mniejszoscia w rodzinie - to sie zobaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katrin i ciagłe nic nie dostałam :( Dzis cosik nie ma humoresu na pisanie :O Wpadnę z lepszym nastwieniem ,buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uoj, dziewczyny, srednio zabawne sa objawy tej mojej drugiej ciazy. Od czasu do czasu mam zachciewajki, a przez reszte czasu musze sie naprawde niezle zmuszac by jesc i pic cokolwiek a i tak wiekszosc z tego co uda mi sie przelknac w ekspresowym tempie laduje w miejskiej kanalizacji... Najszybciej jak dotad biegam do lazienki po srodkach przeciwwymiotnych przepisanych przez mojego lekarza ;) Koniec koncow ledwie powlocze nogami i zaczynam rozumiec jak czuja sie osoby chore na anoreksje. Mam nadzieje, ze Wodnego Psikulca omijaja te przyjemnosci. I mam tez nadzieje, ze mnie mina niebawem... Trzymajcie kciuki! A co do zachciewajek - czy pamietacie moze jak to bylo w ciazy z jedzeniem anchoise? Wziela mnie dzis na nie taka ochota, ze nie czekajac az mi przejdzie poszlam do baru kupic kanapke z nimi i zjadlam ja od razu. Ku mojemu zdumieniu, zoladek uspokoil sie po tym na dwie godziny i mdlosci ustapily. Zaczynaja wracac teraz wraz z obawa, ze moze to cos, czego nie powinnam jesc ze wzgledu na brak odpornosci na toksoplazmoze... W ogole to cos niesamowitego taka ciazowa zachciewajka - przy Franiu nie mialam zadnych takich zachcianek - no moze bardziej niz zwykle smakowal mi sok ze swierzych pomaranczy i zielona salata, a teraz??? Po te anchoise bylam gotowa leciec chocby do sklepu i to zaraz, natychmiast!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dynia, nos do gory! Ciezko o dobry humor jak chorobska atakuja, ale moze homeopatia pomoze i zaraz bedzie lepiej! Jak tam u Was w gorach z pogoda? Czy takze tak mgliscie jak w calej Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiezych nie swierzych - oj zle ze mna... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 KUK....może będzie dziewczynka ;) DYNIA....wysłałam jeszcze raz z innej poczty ale wraca jakbyś miała przepelnioną skrzynkę :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Kuk, biedaczynko 🌻 podziwiam Cie, ze funkcjonujesz w miare normalnie pomimo tych mdlosci, ze pracujesz - i to ciezko - i ze jeszcze opowiadasz o tym z humorem… Powiedz, czy pamietasz, w ktorym tygodniu sie te mdlosci zaczely ? Moja przyjaciolka opowiadala mi, ze u niej zaczely sie dokladnie w momencie, w ktorym dowiedziala sie ze jest w ciazy !  Elffiku, ja tak jak Ty w pełni akceptuję fakt, że Jasiek nie zasypia sam tylko zawsze z jednym z nas. I kiedy tak leży, na mnie czy obok mnie albo jeszcze wtyka mi głowę pod pachę i mości sie i mości bez konca przyciskając do siebie moje ramię, to po prostu dobrze mi z tym i już. Jednocześnie przyznaję, że dobrze robi mi również fakt, że usypiamy Jaśka na zmianę z Myszoniem  Dynia, trzymaj się dzielnie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A oto obiecany przepis na pierniczki na choinke, dostalam go wlasnie od przyjaciolki: SKŁADNIKI; 2 szk. mąki przennej, 1/2 szk. płynnego miodu, 1 jajko 1/2 szk. cukru pudru 1 łyżka masła 1/2 łyżeczki sody, kopiasta łyżeczka utłuczonych korzeni (ja daję dużo cynamonu i pokruszone goździki), jajko wymieszane z wodą (pół na pól) do smarowania pierniczkow, orzechy włoskie lub migdały do dekoracji (ja część robie z orzechami, częśc z migdałami - z tymi ładniej wydlądają), tłuszcz do wysmarowania blachy lub specjalny papier do pieczenia. WYKONANIE: Masło, miód i cukier puder lekko podgrzewamy ciągle mieszając, az składniki polacza sie w jednolita, płynna mase i odstawiamy do lekkiego przechłodzenia. Do tego dodajemy jajko, rozpuszczoną w łyżce letniej wody sodę, korzenie i mąkę przesianą przez sito. Całość wyrabiamy (najlepiej robotem) na jednolite i gładkie ciasto, nie krócej niz przez 10 minut. Przygotowane ciasto powinno poleżeć w chłodzie, ale nie w lodówce, jakieś pół godz. Później wykładamy je na oprószoną mąką stolnicę i wałkujemy na cienki placek (gdzieś taki jak na kluski, ciasto później trochę urosnie). Wycinamy różne kształty ciasteczek, każde smarujemy wodą z jajkiem (ja to robię pędzelkiem). Wciskamy do środka orzech albo migdał (to bardzo podobało sie Franusiowi) i układamy na blaszce. Pieczemy w nagrzanym piekarniku w temp. ok. 170 C przez ok. 12-15 minut. Gdy ciasto jest dobrze wyrobione, to one ładnie wyrosną i będą w miarę pulchne. Choc po upieczeniu sa bardzo twarde. Ja wkładam je do szklanego słoja - tam bardzo ładnie wyglądają i nadają sie do jedzenia nawet po kilkunastu dniach. Pozostałą część wieszamy na choince - tu też wyglądaja ślicznie. Nawet byłam zaskoczona ich smakiem, no i ten cynamonowy zapach. Ja uwielbiam! voilà

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... nadrabiam... nadrabiam... :p przede wszystkim... Katrinko, zapomnialam Ci podziekowac za wiesci od Nikii. Pozdrow ja od nas wszystkich i powiedz ze trzymamy kciuki za przeprowadzke i ze czekamy na nia tutaj caly czas ❤️ Bardzo bysmy chcialy wiedziec cos wiecej ............ dzisiaj znowu zabralam sie za malowanie moich okiennic..... tak nagle, spontanicznie, to bylo zupelnie nieplanowane, po prostu zdjelam w jadalnym firanki do prania i chcialam zabrac sie za mycie okien, ale zanim to zrobilam, postanowilam umyc okiennice i w koncu niechcacy wyszorowalam je na blysk i wtedy sobie pomyslalam ze skoro juz tak je dobrze wymylam to ze moze warto je pomalowac od razu :) I pomalowalam Oczywiscie jeszcze nie wszystkie i oczywiscie czeka mnie druga warstwa... Ciekawe czy zdaze z tym przed przyjazdem mamy... a tak calkiem z innej beczki: Jasiek podczas spaceru zobaczył krowę, z bardzo bliska, dojrzał jej wymiona i mówi : « Ma siurka ! « W tej chwili Jasiek komentuje dokladnie wszystkie sytuacje... Czasami, gdy brakuje mu francuskiego slowa, nadaje po prostu słowu polskiemu francuskie brzmienie i rodzajnik na początku. Ostatnio usłyszeliśmy: - la żab (to oczywiscie żaba) - le serek (slowo serek wypowiedziane z francuskim akcentem i z « h » zamiast zwykłego polskiego « r » Czy Wy tez opowiadacie Waszym dzieciom ze juz niedlugo beda Swieta? Bo ja nie przestaje :) I szukamy wspolnie choinek i bombek na wystrojonych juz wystawach sklepowych i zastygamy w zachwycie ;) na widok migajacych swiatelek i ja jaskowi mowie ze juz niedlugo razem wystroimy dom i ubierzemy choinke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZAS URODZIN
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Shalla---------------10.11----------Anastazja---------2 LATKA😴 Nikii----------------21.11----------Nadia---------------2 LATKA😴 Micka--------------28.11----------Jacqueline---------2 LATKA😴 Elfik----------------28.11----------Amelia-------------2 LATKA😴 Katrin--------------03.12---------Jakub---------------czekam:classic_cool: Mysh---------------07.12----------Jan-----------------czekam:classic_cool: Lonka--------------08.12----------Wiktor------------czekam:classic_cool: Dynia--------------14.12----------Jagoda-------------czekam😴 Fisa----------------23.12----------Stas-----------------czekam:classic_cool: Kuk-----------------23.12----------Francesco---------czekam:classic_cool: Salma---------------04.01---------Leon----------------czekam:classic_cool: Logosm------------12.01----------Stas-----------------czekam:classic_cool: Schmetterling----17.01----------Katrin-------------czekam😴 Pati----------------25.01----------Joanna--------------czekam😴 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Kuk, tak, mnie na szczescie te przyjemnosci omijaja. Zanim zaszlam w ciaze bardzo balam sie tego, ze bede mniec mdlosci tak wiec mocno trzymam kciuki za to zeby wszystko sie szybko uspokoilo. Co do zachcianek - te z kolei mam cale zycie. Przegryzanie ogorka kiszonego czekolada jest na porzadku dziennym podobnie jak spontaniczny bieg do sklepu po 25 dag kapusty kiszonej. W ogole jestem okropnym lakomczuchem. Natomiast w ciazy mam wieksze zapotrzebowanie na cytrusy, wspomagam sie glownie mandarynkami. Generalnie owoce bardziej mi smakuja. Aha, i bardzo duzo pije w nocy. Butelka wody mineralnej stoi obok poduszki i siegam po nia wiele razy kazdej nocy. Elffiku mam nadzieje, ze zdasz relacje z sobotniej imprezy :) Kuk, ja tez nie mam odpornosci na toksoplazmoze ale nie wiem czy anchois moze tu zaszkodzic. Ja co prawda nie mam tego problemu bo jestem wegetarianka ale wydaje mi sie, ze mozesz byc spokojna. Wazne, ze znalazlas cos po czym upokoil sie Twoj zoladek. Mysh, nawet nie wiesz jak chcialabym tak " calkiem niechcacy" przy zmianie firanek czy odkurzaniu mieszkania zrobic remont... Postanowilam od nowego roku zrezygnowac z pracy to moze i bedzie czas i ochota na robienie wiekszych porzadkow wlasnie niechcacy. I jeszcze jedno. Zanim zostalo zalozone haslo na strone z "zimowymi maluchami" czasem tam wpadalam. Czy strona nadal funkcjonuje? Jezeli tak to moze moglabym dostac haslo? Jezeli "znamy sie" zbyt krotko aby powierzyc mi dostep do zdjec dzieci to oczywiscie zrozumiem i nie bede sie obrazac :) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Nasza strona jeszcze istnieje jednak nie jest uaktualniana już dawno coś :( Zachęcona przez Was piekę sama tort Kubie z kremem ananasowym no i oczywiście będą świeczki :) Teraz szykuję się do przyjazdu mojej Mamy,która pobędzie z nami tydzień :) Kuba tak się ostatnio rozgadał i opowiada wszystko co robił dziadkowi,babci,cioci a najchętniej tacie :) Kładą sie jak mają okazje na łóżku,Kuba się wtula i opowiada :) przecudny widok zwłaszcza,że takich chil mają mało :( Czy Wasze dzieci też tak domagają się mycia zebów? Kuba to uwielbia i krzyczy.........mama da pata......i sam szoruje :) Wygląda to komicznie bo glowa stoi w miejscy a pupa lata na boki :) Pozdrawiam. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, U nas tez przygotowania swiateczne jak na razie ograniczajce sie ozdabiani niektórych pomieszczen,dzis np jadzia dostałą piekny adwentowy kalendarz z 24 aniołami,powiesiąłm jej nad łozkiem zeby mogłą znajdowac od jutra słodkosci :) Jesli chodzi o zasypianie to u nas podobnie jak pisze Myshka ktos lezy z Jaga az usnie ,ona tez sie strasznie wtula .Od jakiegos czasy ma manie na dotykanie do mojej reki (podwiaj pidzamę) tuli sie i całuja ja i mówi miłoś(tak tak dobrze sie domyslacie miłość oczywiscie ;) )Strasznie sie przylepka z niej zrobiła,podbiega,całuje mniw usta i mamus miłoś,zanim zasnie to wycmoka mnie dokumentnie :) Pieknie Jasiek mówi la żaba mnie rozbroiła :) Ja miałąm podobnie pare dni temu wstałam rano z zamiarem zrobienia prania,skonczyło sie na myciu oiken ,gruntownym wyszorowaniu łazienki i tu uwaga !!!prasowaniu(podkreslam to poniewaz jest to cznnosc ,której unikam jak ognia) ;) Dzieki za pierniczkowy przepis zamierzam wypróbować ! Widziałm ostatnio ładna swiateczna ozdobke,pomarancze poukładane w taka wiezyczek tudzięz choinke poprzetykane liscmi bobkowymi.Wygladało cudnie jakze musiało pachnieć! Katrinko mam nadzieje,ze tircik wyjdzie lepiej niz Logosm:)Trzymam kciuki !!! Buziaki 😘 P.s MYSHKO CO TO ZA DZIWNE ZNACZKI WTWOJEJ WYPOWIEDZI? Wygladaja jak chinskie?Czy to tylko moj komputer tak koduje niczym Enigma ???? Dobra uciekam ...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moje Drogie :) Wodny Psikulcu, a na jaki czas zamierzasz zrezygnowac z pracy? Na zawsze? A jaka to praca? Przepraszam za te ciekawosc, ale wiem mniej-wiecej co robia inne dziewczyny, to pytam i Ciebie... Czy to jest bardzo absorbujaca praca? Powiem Ci ze ja przez cala ciaze i przez poltora roku potem nie zrobilam w domu nic ciezszego (znaczy zadnych remontow), bo po prostu nie mialam sily. Dopiero kiedy Jasiek skonczyl poltora roku wrocila mi chec do "walki" :) Mam nadzieje, ze Ty odzyjesz duzo wczesniej :) Co do stronki ze zdjeciami, to faktycznie nie dorzucalysmy tam nic od ponad poltora roku, a ja osobiscie w ogole postanowilam juz wiecej nie umieszczac... Nie mam nic przeciwko temu zeby Pati dala Ci haslo, mysle jednak ze nie znajdziesz tam wiele wiecej zdjec ponad te, ktore widzialas przed zahaslowaniem strony. Juz od bardzo dawna przesylamy sobie wszelkie zdjecia na prywatne skrzynki. Dlatego jesli chcesz, to mozemy sie wymienic adresami mailowymi i wtedy za kazdym razem kiedy ktoras z nas bedzie rozsylac zdjecia, podesle je i Tobie. Z nadzieja ze i Ty sie ujawnisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio wole \"dyskutowac\" na raty :) Katrinko, Jasiek tez opowiada. Wszystko, wszystko. Ostatnio jestesmy na etapie \"Porwania Baltazara Gabki\", wiec co wieczor Smok Wlaweski ;) rusza na wyprawe, Kucharz Bartlomiej mu pomaga, a Don Pedon ;) ich sledzi i podsluchuje :) Elffiku, jeszcze slowko odnosnie ubierania do spania. Ja Jaskowi zakladam spiworek kiedy juz spi, bo on tez nie daje sobie zalozyc za zadne skarby. Malo tego, on nie daje sie nawet przykryc koldra. Dlatego po pierwsze, nie wiem, jak mialabym go zostawic samego ;) a po drugie ubieram go cieplo to znaczy w pizamke welurkowa (spodenki z zakrytymi stopkami), na to polarkowa, mieciutka bluza, a jak zasnie spiworek. I nie musze go okrywac, przynajmniej na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dynia, te znaczki to nic innego jak polskie znaki skopiowane z Worda. Tyle trudu sobie zadalam, bo chcialam \"cytowac\" Jaska, a szczegolnie te \"zabe\" we francuskiej wersji \"la zab\" z polskimi znakami, przy okazji chyba czesc tekstu napisalam w tym Wordzie, ale jak widze, to nie ma sensu, bo skutki jak piszesz eh... dobra, lece, bo mam mase roboty milo bylo przycupnac tu z Wami na moment pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Elffiku, a ten spiworek to znalazlam taki z rekawkami, nie wiem czy i Wy taki macie... bardzo cieply jest... moze i Ty moglabys sprobowac zakladac go Amelce na spiaco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robie z Kubą tak samo jak Myshkabo to wiercipiętka mały :) Od dziś zaczynamy spanie we własnym łóżeczku :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyniuś...koniecznie dajmi znać czy teraz dotarło wszystko :) Dwa ważne maile :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUK...Tobie też coś wysłałam z nadzieją,że sie przyda tak jak mi :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katrin! Dotarlo! Super :) wielkie dzieki! Przychodze do pracy, ale to naprawde jest troche bez sensu. Mam teraz bardzo malo pracy - wyrabiam sie ze wszystkim w godzine, maksymalnie dwie, a przez reszte czasu - zbijam baki, serfuje po internecie, pisze do Was (to oczywiscie ma sens;)) W sumie wolalabym poswiecic ten czas na cos calkiem innego, ale pomysl nie podoba sie mojej szefowej - dalabym jej zdaniem zly przyklad reszcie. Zobaczymy - moze moja praca ruszy wreszcie troszke i moze nie bedzie tak jak w zeszlym tygodniu, ze siedze bezrobotna przez pol dnia a rzeczy do zrobienia przybywaja do mnie o szostej wieczorem:p... Z tego siedzenia bezczynnie wynikaja czasem ciekawe sprawy - zrobilam np. porzadki w biurku i znalazlam w nim kartke, na ktorej kilka lat temu zapisalam zdras mailowy bardzo sympatycznych znajomych. Kontakt urwal sie wieki temu, bo znajomi to przyjaciele eksnarzeczonego, ale naprawde fajni ludzie. Napisalam bez wiekszej nadziei na odzew i dostalam przesympatycznego maila, z ktorego wywiazala sie juz calkiem obszerna korespondencja. To jeszcze jeden dowod na to, ze kontakty miedzyludzkie nei rdzewieja - trzeba je tylko podtrzymywac :) Myshko - przepis na pierniczki juz wydrukowany! :) Dzieki!! Mialam poprosic Cie bys zapytala przyjaciolki po jakim okresie sa najlepsze, ale wlasnie wyczytala, ze na poczatku sa twarde i \"lepszeja\" z czasem, wiec wiem juz wszystko! Zabieram sie do roboty w przyszly weekend! Wpadlam dzis na chwile do mojego ulubionego sklepu z zabawkami - chcialam zrobic rekonesans, za nim na powaznie wybiore sie na poszukiwanie prezentow gwiazdkowych. ie znalazlam nic, co przupominaloby klocki - wyposazenie domu opisane przez Was, ale znalazlam fajny drewniany domek dla lalek, do ktorego osobno dokupuje sie mebelki. Jest troche smetny, bo drewno jest surowe, ale moze to poprostu zacheta do tego, by chwycic za pedzel :) Znalazlam tez okropna, plastikowa ciezarowke, co do ktorej jestem dziwnie pewna, ze spodobalaby sie Franiowi ;) Odnotowalam tez male zelazko i ...fantastyczny projektor konstelacji gwiezdnych, co do ktorego mam zadnej pewnosci, czy zostalby doceniony ;) Na razie kupilam tylko farby do malowania rekami, ktore wyprobujemy juz w sobote i mysle dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×