Znieczulenie nie działa

Witajcie, mam problem polegający na tym, iż odkąd byłam dzieckiem (obecnie mam 22 lata) bardzo szybko przestawało działać u mnie znieczulenie. Kidy miałam 8 lat wykonywali mi posiew moczu prosto z pęcherza przez cewnik. Oczywiście dostałam znieczulenie, jednak nic oni nie dało. Zaznaczę, że mam problemy z nerkami, tzn. kiedy biorę leki moje nerki przepuszczają cukier do moczu. Dodatkowo mam zespół Gilberta oraz torbiele czynnościowe na obu jajnikach. Będąc u dentysty poprosiłam o znieczulenie, nie potrzebowałam go, jednak chciałam sprawdzić jak zadziała (miałam 18 lat). Dentysta wstrzyknął mi je, poczekał 15 minut a w tym czasie całe moje podniebienie spuchło tak, że trudno mi było oddychać. Czułam wszystko tak jakbym nie miała znieczulenia. Może błąd lekarza, nie wiem. Kolejną sytuacją było wypalanie pieprzyków. Oczywiście znieczulenie w dwa miejsca (podane w tej samej chwili), ponieważ miałam mieć dwa wypalane. Podczas pierwszego zabiegu nic nie czułam, nawet nie wiecie jak się ucieszyłam. Minęło może 10 minut od znieczulenia i zabrał się lekarz za drugie znamię. Tu jednak było inaczej. Czułam jak mi żywcem wycina. Darłam się i prosiłam by przestał.... Moja mama mnie przytrzymała i dała mi sweter do przygryzienia. Lekarz w szoku i jak najszybciej wypala a ja tylko się modlę by skończył. To były duże znamię, niestety trochę mu to zajęło. Muszę dodać jeszcze, że żadne leki przeciwbólowe nie działają na mnie. Nie piszę tu o ibupromach czy apapach. Z powodu torbieli miałam przypisywane mocne leki. Czasami z desperacji i z powodu strasznego bólu brałam za dużo, jednak nawet otumaniona od leków wszystko czułam. Proszę was o poradę. Chcę iść niedługo wyrywać ósemki, jednak boję się co będzie jak znieczulenie nie zadziała jak zwykle i będzie na żywca rwać... ;c

Jezeli zabieg zapowiada sie na skomplikowany, bo 8-mki maja zakrzywione korzenie, to wybierz narkoze. Obecna narkoza jest lekka i nie ma porownania ze starymi narkozami! Przemysl to sobie.

Puchniecie to inny temat, moze jestes na cos uczulona, trzeb bylo zapisac na co. Leki przeciwbolowe to osobny temat. Na mnie nie dziala nowalgina ani tramal ale pomaga mi tylidina.

Jeju, naprawdę CI współczuję, aż ciezko mi sobie wyobrazić co musisz przezywac :) A myślałaś o jakims leczeniu lub wyrywaniu pod narkozą? To silniejsze znieczulenie, może dałoby radę z Twoim organizmem albo może laser? To teraz dosyc nowa metoda ale bardzo skuteczna. Ja leczylam zęby laserem i wcale nie musiałam brac zadnego znieczulenia, bo w przypadku tego lasera kompletnie ni nie czujesz. Chodze do eko medu w chelmie, może tam się wybierz, są tam dobrzy specjaliści, na pewno by Ci pomogli. Przeciez nie będziesz tak za każdym razem cierpiec przy takich zabiegach  Daj znac jak tam sprawa się potoczyła i na co się zdecydowałas.

Kurcze, rzeczywiscie masakra ;/ No naprawde musisz poszukac dobrego dentysty, moze akurat ktorys moglby Ci jednak pomoc. Ja chodze dodentala na lwowskiej w lublinie, wez moze tu sprobuj, bo jestem bardzo zadowolona, stomatolodzy naprawde dobrzy i ja nic nie czuje podczas leczenia.

A leczenia pod narkozą próbowałaś? Może to by sie spisało. NAwet jesli znieczulenie by do konca nie zadzialalo, to jendak na pewno trohe dluzej niz normalnie... Ja korzystalem z takiego znieczulenia w boadencie w Katowicach, wiec jak cos to podaje info dalej, moze komus sie przyda. Pozdrawiaam!

o, ja też z ekomedu z chelma. Naprawdę spoko gabinet! No ja bez znieczulenia to nie dam się dotknąć, ale w sumie mam tu tak dobre wrażenia, że moze kiedyś się zdecyduję spróbowac jakby to było bez znieczulenia całkiem :0