Kobiety z ogolonymi głowami

i tak, sugerowanie komuś (kogo na oczy nie widziałeś), ze wygląda jakby uciekł z więzienia jest chamskie, dziwne, że tego nie rozumiesz

"i tak, sugerowanie komuś (kogo na oczy nie widziałeś), ze wygląda jakby uciekł z więzienia jest chamskie, dziwne, że tego nie rozumiesz" x To nie była sugestia tylko moja opinia. Nie musi Ci się podobać, natomiast powinnaś się z nią pogodzić:) Ale może masz zamiar wdać się w dyskusję na temat gustu i przekonać mnie, że podoba mi się coś, co mi się nie podoba?:) Nadal mam gdzieś co masz na głowie, i nadal kobieta z ogoloną głową będzie mi się kojarzyć z uciekinierką z zakładu penitencjarnego. Zwłaszcza taka, która nie ma do siebie żadnego dystansu. Zastanawiam się czy sama czytałaś co piszesz, bo chyba niekoniecznie.

Nie chodzi o twoją opinię tylko o to w jaki sposób ją wyrażasz, moja opinia jest taka, że jesteś chamem - porządny człowiek nigdy nie zwróciłby się w ten sposób do obcej osoby. Dystans do siebie to nie jest bierne akceptowanie chamstwa które ktoś na ciebie kieruje. Jak ci w twarz plują to mówisz, ze deszcz pada? ;) Odpowiedziałam osobie o nicku "Skromna Ja", że nie zamierzam zmieniać fryzury bo nigdy nie miałam na celu bycia oryginalną i zainteresowanie moimi włosami ze strony obcych ludzi mi nie odpowiada - chyba normalne, nie sądzisz?

Nie chodzi o twoją opinię tylko o to w jaki sposób ją wyrażasz X Hmm, Stanowczy jest bezpośredni i wnikliwy, dla lepszego przekazu przyrownal, wytłumaczył :) k****a Cię nie nazwał podzielam jego opinię na temat "fryzury" którą nosisz ;)

zainteresowanie moimi włosami ze strony obcych ludzi mi nie odpowiada X To je zapuść albo torba, tylko otwory wytnij na oczy, zainteresowanie włosami zniknie ;)

Mało Stanowczy chyba nie zalogował się na to konto co trzeba bo chamstwo póki co było domeną Zawsze Szczerego :) Albo to ta sama osóbka albo MS czerpie z wpływów kolegi. Skromna Ty może i jesteś ale widać jak zawsze się podlizujesz owym Panom gdy tylko zostawią wpis w tym samym temacie :) Nieodłączny trójkącik. A i to nie mój temat żeby nie było że podszywam się pod autorkę. To była moja opinia :)

no cóż, mogę tylko pokręcić głową na takie zachowanie. Przecież jak rodzice was niewychowali to ja tego nie zrobię. Śmieszne jest to, że właśnie widziałam wpis "stanowczego" w innym temacie w którym chwalił chłopaka autorki za całowanie kobiet po dłoniach bo tak wyróżnia się na tle innych (podobno "załosnych") mężczyzn. Wspaniała ironia. Powiem dosadnie, takie zainteresowanie mi nie odpowiada bo zazwyczaj wychodzi ze strony patologii, tak zwanych drechów czy innych okazów szukających zaczepki. Normalny człowiek tak się nie zachowa, a chyba nikt nie czułby się komfortowo zwracając uwagę jakiś typów spod ciemnej gwiazdy.

Autorko, jak nie chcesz zwracać uwagi typów z pod ciemnej gwiazdy zapuśc włosy ;) xxx To była moja opinia X Masz do niej prawo

Wybacz, ale ludzie twojego pokroju i ich zachowanie nie będzie wpływać na to jak wyglądam. To jest coś na co trzeba przymykac oko, chociaż byłoby milej gdyby nie miało miejsca. Tak jak widok wymiocin na chodniku w centrum miasta w niedzielę rano - tacy ludzie istnieją i nic nie można z nimi zrobić.

"Nie chodzi o twoją opinię tylko o to w jaki sposób ją wyrażasz, moja opinia jest taka, że jesteś chamem - porządny człowiek nigdy nie zwróciłby się w ten sposób do obcej osoby" x Uważasz, że nazywanie kogoś "chamem" jest przejawem kultury oraz jest domeną "porządnych ludzi"?:) A może postanowiłaś w swej dobroci zniżyć się do mojego poziomu?:) xxx "Dystans do siebie to nie jest bierne akceptowanie chamstwa które ktoś na ciebie kieruje" x Dystans do siebie to przyjęcie założenia, że ktoś może Cię oceniać w sposób, który Ci się nie spodoba. Nadal twierdzisz, że masz ten dystans? xxx "Jak ci w twarz plują to mówisz, ze deszcz pada? " x Nie, ale gdy pada deszcz nie twierdzę, że ktoś na mnie pluje:)

Stwierdzenie dosadne, ale jesteś chamem (czyli osobą wulgarną, niewychowaną). Mówiąc twoim językiem: jak ktoś kupi sobie buty w paskudnym kolorze to nie wyrażasz zdania jeśli cię o nie nie pyta, a jak zapyta to nie mówisz "wyglądają jak g****o" tylko "nie podobają mi się". Na tym polega kultura, ale akceptuję, że nie wszyscy zostali tak wychowani.

Hmm, nosisz tę fryzurę z jakiegoś powodu. Masz problem z przelknieciem opinii anonimowych osób z sieci i dziwisz się że ktoś zarzuca ci brak dystansu - urocze :D, jak ogarniasz codzienną egzystencję funkcjonując niemalże bez owłosienia na głowie i bez dystansu ?

jak ktoś kupi sobie buty w paskudnym kolorze to nie wyrażasz zdania jeśli cię o nie nie pyta X Udaj się do sklepu, póki co przebywasz na FORUM ;)

http://wq.lt/CM8

chyba trochę przeceniasz swój impakt na mnie. Noszę taką fryzurę bo mi się taka podoba, chyba trzeci raz odpowiadam na to pytanie :) To na co zwróciłam uwagę to chamski ton waszych wypowiedzi, nie ich zawartość. Ani was o zdanie nie prosiłam, ani mnie ono specjalnie nie interesuje. Weź pod uwagę, że mi nie przeszkadza to jak bardzo niepodoba wam się mój wygląd którego nie znacie :D

Obecnie średnio 99% młodych kobiet goli głowę na łyso. To najbardziej higieniczne.

Skromna Ja - od wypowiadania opinii o które nikt nie pytał i ignorowania tematu? Ciekawe

"Powiem dosadnie, takie zainteresowanie mi nie odpowiada" x Mam wrażenie, że chciałabyś chodzić na golasa po mieście, ale żeby nikt nie patrzył Ci się na cycki. Ogarnij się dziewczyno, każda akcja wywołuje reakcję. Masz kilka opcji - przenieś się do starożytnego Egiptu, zamelduj w zakładzie karnym, wyjedź na bezludną wyspę. Nikt wtedy nie zainteresuje się tym, co masz na głowie, ewentualnie nie będziesz wyróżniać się z tłumu. Jeśli wysilasz się na indywidualizm to powinnaś liczyć się z tym, że komuś nie będzie się to podobać. Skoro nie radzisz sobie z taką sytuacją, zrezygnuj ze swojego pseudo buntu.

Mało Stanowczy - zdaję sobie sprawę, że ludzie są wścibscy i nie każdy jest z takiego środowiska jak moje. Dlatego napisałam, że akceptuję to, że ludzie tacy są (podając dość graficzny przykład paskudnych ludzkich zachowań), ale to nie znaczy, że jest to przyjemne. To zupełnie możliwe pogodzić się z takim sporadycznym zachowaniem, co nie znaczy, że kiedy ma ono miejsce to jest to przyjemne.

Noszę taką fryzurę bo mi się taka podoba X Masz prawo do takiego kaprysu, ja mam prawo wyrazić na ten temat opinię na publicznym forum, Ty masz prawo ja zignorować niestety twój brak dystansu nie pozwala Ci na to ;)

I pozwól, że zapytam, ale ile masz lat? Jeżeli jesteś bardzo młodą osobą (o czym świadczy chociażby wypowiedź o "pseudo buncie") to przepraszam za to jak cię określiłam, ale przydałoby ci się trochę ogłady.

"Ani was o zdanie nie prosiłam, ani mnie ono specjalnie nie interesuje" x Czyli piszesz tylko po to, żeby pisać?:) xxx "Weź pod uwagę, że mi nie przeszkadza to jak bardzo niepodoba wam się mój wygląd którego nie znacie" x Dajesz dowody na to "nieprzeszkadzanie" każdym swoim postem:) Słyszałaś może o hipokryzji?:)

Nie chodzi o twoją opinię, "Skromna". Opinię jak najbardzie przujmuję :)

ale to nie znaczy, że jest to przyjemne. X Życie jest brutalne Ile masz lat ?

dajesz mi jej doskonały przykład :) Oboje (mam wrażenie, że to jedna osoba pisze) kompletnie ignorujecie fakt, że temat już dawno zszedł z długości włosów kobiet, ja tylko zwróciłam uwagę na formę waszych (twojej?) wypowiedzi. Moze jestem już trochę starej daty, ale irytuje mnie przekonanie młodych ludzi, że mogą wypluwać swoją opinię w najbardziej niekuluralny sposób nawet kiedy nikt ich oto nie pytał. Wielokrotnie widziałam jak grupki nastolatków (lub trochę starszych) wykrzykują wredne komentarze za przechodniami (głównie młodymi kobietami). Kiedyś to by było nie do pomyślenia.

Rozumiem, masz jedynie problem z tym że jest bezposrednia i negatywna ;)

"Mało Stanowczy - zdaję sobie sprawę, że ludzie są wścibscy i nie każdy jest z takiego środowiska jak moje" x Nie rozśmieszaj mnie:) Ale fakt, w moim środowisku nikt już glacy na łyso nie goli "just for fun":) xxx "Dlatego napisałam, że akceptuję to, że ludzie tacy są" x Akceptujesz oczywiście tylko poza forum?:)

nie, bezpośrednia, przykładem bezpośredniej, negatywnej opinii jest na przykład wpis osoby o nicku "Nieinie"

"I pozwól, że zapytam, ale ile masz lat?" x Pozwalam:)

to o "glacy ogolonej na łyso" już sobie sam dopisałeś :) Kompletnie łysych kobiet nie widziałam A co do akceptacji - to raczej pogodzenie się z tym, że tacy są, ale jakbyś tak samo kulturalnie odezwał się do mnie czy innej kobiety na ulicy to równiez bym zareagowała.