Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam odejść, a jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
13"29, kafeteryjny p*j*e*b wrócił,ech. On lub inny facet moze sobie chcieć. Urodzi się jak wszystko dobrze pójdzie mały czlowieczek.Tyle. Jedna gada 'lepiej dziewczynka',druga 'chce pierworodnego'.(tepa jesteś-dwa razy pierworodny ?on synka raz juz miał...) . Uczyncie jakieś czary nad autorką,juz tak się podniecacie jak prymitywy.Jakby ona jedna w jakiejs szczególnej ciąży parotygodniowej była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'44,z tego co pisze to ból brzucha miała,bo się nadenerwowała,nasprzatała,nie dziwne. Nie jest to zagrożenie ciąży z tego wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez gorszy stres przechodzilam w ciazy, robilam wiecej niz sprzatalam i takiego lamentu wokół swojej osoby nie robilam. Parodia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z trzynastej dziewiętnaście : no jak w ciagu dnia mialby sie zmienić ?! no jak ? a moze wcale nie chce skoro przez rok był taki sam,że autorka chciała odejść,bo nie czuła jego uczuć. Poza tym jest w szoku,przestraszony,nie dociera do niego ,ze będzie mial dziecko. Tzzeba być naprawdę bez empatii,by takie pytania bez sensu zadawać. Albo "spałyście dzis gdzie?".Pomijam formę jakby to dwie dziewczyny były,rodzaj żeński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedział mi że mnie kocha po raz drugi w związku. Widzę starania. On nie jest typem wylewnym w uczuciach. Nie wiem czy to się kiedyś zmieni. Boję się, że dziecku też nie będzie umiał okazać uczuć. Mój brat cieszy się z faktu iż zostanie wujkiem. Do jego taty jest ok.200 km czyli z 2 godzinki drogi autostradą z tym, że to jest wyjazd na cały dzień. Do moich rodziców mam 40 min drogi. Jest różnica? Nie zmanipulowałam go. Wiem, że chciałam odejść, wie z jakiego powodu. Chciałam, żeby też się trochę pomartwił. Ale nie pogrywam nim. Jesteśmy ze sobą rok i trzy miesiące w tym czasie u ojca był raz. Święta spędziliśmy razem. Nie ważne co się urodzi, ważne żeby bylo zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeciez teraz to juz o utrzymanie faceta chodzi wiec bedzie pogrywac ta ciaza do jej konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytał się który pokój pzeznaczymy dla dziecka, bo według niego powinniśmy przenieść sypialnie do wolnego pokoju, a w sypialni zrobić pokoik dla dziecka. Bo sypialnia jest większa. Tak zaczęliśmy rozmawiać o pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeznaczymy ,,r" urwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug mnie pokoik dla dziecka póki małe jest to wystarczy mniejszy pokój. Przeciez doroslemu potrzeba więcej przestrzeni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty masz swoje zdanie i je wyrażasz? bo na razie to on zrobił,on postanowił,on on powiedział .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie sypialnia powinna zostać tam gdzie jest. Przenoszenie jest bez sensu. W sypialni są ogromne szafy zabudowane, które dziecku się nie przydadzą. Więc pokój zrobimy z wolnego pomieszczenia. Zanim wprowadze się na stałe będzie malowane, a mnie czeka wybór kolorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadużywasz słowa " partner ". Partner to osoba z którą zyjemy, mamy wspólne gospodarstwo, ze znanych nam powodów nie legalizujemy związku (konkubinat,ohydne określenie) ,mamy wspólną kasę i tak dalej. Na razie to jest chłopak od ktorego chciałaś odejsć i gdyby nie wpadka z ciążą pewnie bys to zrobiła. Dopiero przed Toba partnerski związek , na dziś wymuszony życiową okolicznością niechcianej i nieplanowanej ciąży. Masz szczęście, że to nie on cie zostawił w tej okoliczności tylko podjał probę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko żeby powiedziała o nim chłopak skoro facet ma 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie bym odeszła, ale nadal bym kochała. Ciąża nie jest planowana, ale chciana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ciąża to jej koniec ? Autorko myślę, że twój chłopak zakocha się w tobie na nowo kiedy zobaczy dziecko, Ciebie spełniającej się w roli mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluszna uwaga,bo z tego co sie slyszy to faceciki nawiewaja na wiesc o nieplanowanej ciąży,nie uczestnicza w wychowywaniu dziecka,kombinują z alimentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko s********j stad z tym zalosnym tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiecie że on jeszcze nie zmieni zdania i odejdzie? Przecież jeszcze nic nie zrobił co bym pokazało że ją kocha i chce tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odeszłam z takiego związku jak twoj mimo,że kochałam. Tylko,że mnie nie zatrzymywaly żadne wpadki,w tym ciąża. U ciebie brat i rodzice szczesliwi,ty w skowronkach,gorzej z przyszlym tatusiem bojacym sie.Z tylu glowy panna ktora mogla go zostawic,wspolczuje mu troszke zyc ze swiadomoscia tez tej wiadomosci. Ciaza wpadkowa,nieplanowana ,ale chciana ? jedno zaprzecza drugiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadal wątek o idiote której coś się nie podoba w mężu pilocie i jeszcze z tym wlazła na forum. A ciekawe co mąż na to,bo to ON MA TU ZDECYDOWAĆ ,co dalej z dzieckiem,a nie ona.Jakiś porządek ma byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To norma ze facet ucieknie od odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mie rozumiem jednego- są razem tyle czasu i nie przedstawił swojej dziewczyny rodzinie? U niej był na święta a przed swoją rodziną wstydzi się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No Twoim miejscu kazałabym wprowadzić sie do siebie. Jak nie chce to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak,bedzie "przeszczesliwy" jak mama zagoni się z dzieckiem a on jak piesek bedzie skomlal o uwagę.Duzo kobiet tak się spelnia zaloscie zapomniajac o mężu i ich relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:50 Z pewnoscia tak bedzie hahahahah. Lepiej nie mysl, bo Ci to nie wychodzi. Zakocha sie na nowo padlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziesz mamą jego dziecka powienien się przymajmiej oświadczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet jest zaskoczony boi się czyli odejdzie od niej. Na stowe. On nie chciał dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mówiłaś cos o badaniach. Kiedy idziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14,53.Ot zagwozdka ...tak może być , ze to on zrobi woltę w tył .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15'04, przeciez mowiła juz, ze jutro. Czytaj,to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×