Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż chce"przerwy", wiecej wolności

Polecane posty

Gość gość
Hmm.. byc moze zycie z umeczona matka trojga dzieci przestalo byc dla niego czyms atrakcyjnym. Facet juz nie widzi w tobie kobiety tylko widzi matke swoich dzieci, w dodatku urobiona po pachy i kojarzaca mu sie glownie z garami, praniem i opieka nad dziatwa. Dbasz o siebie autorko? Nie tylko o wyglad ale tez o sfere intelektualna, duchowa? Jesli twoje zainteresowania kraza glownie wokol dzieci, garow i recznych przepierek to wybacz ale ognia tym nie rozpalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz rozum 16latki.. Żenujące.. To że wraca na noc oznacza, że nie ma romansu? Nie rozśmieszaj mnie. Albo już ma albo będzie miał gdyż ma Cię kompletnie gdzieś. Nie kocha Cię. On już odszedł od Ciebie tylko logistycznie robi to na raty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ognia nie rozpale i to jest powod do odejścia? Nazwał mnie wspaniała kochanką...w zlozku robilam dla niego wszystko. I co on ma teraz odejsc jakby nigdy nic? To to rozpalenie w lozku ma uratowac sytuacje?nawet po tym jak nie chciał abym wstawiala fotki jak razem gdzies bylismy? Nie zyczyl sobie? Przed kim sie chowa? Nadal sie staram dobrym seksem jak moge. A on nadal robi co chce. Alimenty na 3 dzieci zostawilyby go w skarpetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co masz na myśli "na raty?" kryzys trwa od pażdziernika az do teraz. Jeszcze zartem nazywa mnie "moja pani' bo go ograniczalam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na raty to znaczy, że nie mówi jednego dnia, że ma dość, chce rozwodu i się od razu wyprowadza tylko tu sobie zażądał wolnych dni, weekendów czy wieczorów na swoje sprawy, następnie odcina Cię od części swojej kasy itp. Swoją drogą cwanie, jak już odłoży trochę kasy to i na nowe lokum będzie. A Ty się jeszcze poniżasz i skaczesz wokół królewicza? Jeszcze tym bardziej go zniesmaczysz. On skacze pewnie teraz wokół innej pani lub pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie mnie dołowac,ze on chce odejść.Co wy wygadujecie,ja chce by było dobrze i niech w dupe sobie wsadzi rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam trzy asy w rękawie. Czyli dzieci.Ciagle im mowie,ze tata jest im potrzebny,jak on mi sie stawia wolnościa to ja gram na jego sumieniu.Juz mam tez dosc.Jak on tak pogrywa to ja tez.Niech cierpi.Zrobil niech teraz pomaga mi wychowywac a nie ucieka. Dzieci do niego lgna i mowią mu,ze rodzina jest najwazniejsza. I widze w nim to wkurzenie i czasem slabosc. I wiem,ze nie odejdzie.chce go zmienic,zeby sie opamietał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego, że Ty chcesz :-D on nie chce i ma Cię w dupie, a Ty jesteś desperatka bez godności, w sumie nic dziwnego, że znalazł pocieszenie i frajdę gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te mundre panie by powiedzialy ze kryzys wieku sredniego. prawda jednak jest taka ze wtedy zazwyczaj facet zauwaza w jakiej jest d***e, ze z********a na rodzine i nawet dziekuje nie uslyszy. i wtedy zaczyna robic cos dla siebie. i zamiast oddawac full kaski dla zonki co prostytuuje sie malzensko to wydaje na siebie. i tu pojawia sie problem u loszki. bo nie wyciaga calej kasy. patrzac na twoj przypadek to odnosze wrazenie ze masz meza w d***e. jedyne co cie boli to to ze kasy calej nie daje. porad ci nie dam. bo jeszcze bym ci pomogl i go bys zgnoila do konca, choc jak troche inteligentna jestes to z tej wypowiedzi wyniesiesz cos i bez bezposrednich porad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura.Mąz jest doceniany i szanowany.Uszanowalam jego wole,ze ma dosc i niech ma te swoją wolnosc.Czego jeszce chce?nadal mu zle. Obiecal złote góry a nawet na wakacje nie jedzie i nie planuje z nami. Dzieci go codziennie doceniają,chwala ale ja jedzie sobie i ma nas gdzies to za co maja go chwalic? Ze woli jechac do kumpli sam? Do znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj jeśli obrażasz się za to, że nie chce abyś bez jego wiedzy wstawiała jego fotki na fb to masz rozum siksy - na prawdę współczuję przede wszystkim Tobie. I mam wrażenie, że jesteś tak zaaferowana w tym swoim małżeństwie sobą i może wychowaniem trzech córek, że dawno już zapomniałaś o nim. Jak tak dalej pójdzie to oczywiście, że będzie samospełniające się proroctwo. Znajdzie sobie kochankę, odejdzie i tyle będzie - jedynie co dostaniesz alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mam jeszce zrobic? Nawet juz opłatami za cały dom dzielimy na 3 czyli z moją mama tez.I nadal mu zle. na dzieci ma łożyc, z czego ja mam je utrzymac jak zarabiam 1300zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko on Cię prędzej czy później zostawi i jeżeli tego nie widzisz i nie rozumiesz, że nic na siłę to jesteś po prostu głupia. On Cię już nie kocha. Natomiast czubktos tu sugeruje, że ma nie płacić na dzieci? Nie. Oczywiście, że ma płacić, to jego psi obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy trzecim dziecku trudno o to bylo.Odsunelam go ale naprawilam blad, wszystko bylo na mojej głowie.Raz pojechał nawet na mecz a synek ze mną w szpitalu był. To jest ojciec?wstyd. Napraiałam jak mogłam i co? Nadal chce wolnosci chce robi co chce. Mnie tez ma kiedy chce. A kochanke to niech sobie wsadzi gdzies. Powiedzial,ze jestm moim męzem ale juz na papierku tylko. BOże juz nie wiem co mam robic.Zeszlam mu z drogi całkowicie,rozmawiamy jak trzeba bo mamy dzieci i wspolne sprawy. I nie ma że boli.Same sie nie zrobily, a trzecie dziecko chciał ON SAM. A teraz co,czwarte chyba zrobie to juz zadna go nie bedzie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taki tepy ,ze kocha sie bez gumki i niezawsze zdazy wyjśc przed. idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, tępa to jesteś Ty, że Co takie durne pomysły do głowy przychodzą. Trójka dzieci go nie powstrzymuje od odejścia to czwórka też nie powstrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G****o mnie to obchodzi. gdybysmy nie mieli tylu dzieci olałabym go. Kocham go i te dzieci z milosci były. Dla niego tez. Nie odpuszcze kontaktu z nimi i obowiązku wychowania ich i zajmowania sie nimi. To tez jego psi obowiazek a nie wymowka,ze dziewczyny juz same sie sobą zajmują. Rozwodu i tak nie dostanie bo mieszka ze mną nadal.idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakos sypia ze mną, przychodzi do wyra to tak mu źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem,ze jestem dobra w łożku. Zal mu tego jak to chłopu.Ma na zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że sypia idiotko. Jak może Tobą pomiatac A Ty i tak mu dajesz to korzysta :-D Do czasu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiście,że pracuje. Jestem po zawodówke, zwykły zawód mam. Ale wychodze z domu na 8 godzin. No miał za dobrze. Czy on juz mnie nie kocha...? Zgłoś Czy to ważne? Skupiasz się na gownie, jakiejś ułudzie "miiilooosci", ty poważna jesteś? Najważniejsze są dzieci, ich byt i dobro. Twoj fagas ma inna na boku i dlatego chce wydawać na nią pieniądze i z nią się spotykać. Musisz być twarda a nie myśleć o łóżku i jaka to dla niego jesteś dobra. Albo nabierzesz twardej ręki i zaczniesz stawiać warunki albo dzięki twojej ci/po/watosci twoje dzieci będą poszkodowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni wpis świadczy o tym,ze facet ma z nią byc i zaczać szanowac nawet jak nie kocha i ma w d***e bo sa dzieci. Taki obraz rodziny mają widziec dzieci na codzien>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawilam sie. robi co chce pod warunkiem,ze jest z nami i dba o dzieci. reszta mnie nie obchodzi co gdzie i z kim. Sypiam z nim, staram sie,pokazuje co moze stracic.A ma duzo do stracenia. Bardzo duzo. Nie mam zamiaru wywalac go z domu i ulatwiac mu sprawe. Niech sie męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam zamiar z nim sypiac bo wiem,ze wtedy nie pojdzie do innej , gdybym przestala albo odmowila, to wiem,ze to moze byc koniec o malzenstwo i rodzine sie walczy chowając honor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzysta do czasu?Ja mu daje taki seks ze sam chce. Niech wie co moze stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co za prymitywna baba. Nic dziwnego, że facet planuje ewakuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak trzymaj. Ta na boku to słaba pipa skoro wraca do ciebie na seks. Walcz o swoje i zywiciela rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co robi ona zle? Jest jej męzem i mają obowiązek ze soba sypiac takie prawa malzenstwa.gdyby zlozyl pozew i sie wyprowadził to co innego. A pan sobie korzysta z wolnosci ,bo ona boi sie,ze jak mu sie postawi to on odejdzie. On nie odejdzie...oni nigdy nie odchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.47 desperatka... On Cie nie szanuje i nigdy juz nie uszanuje bo godności nie masz za grosz. A to ze z Toba sypia nie wyklucza kochanki, dajesz to korzysta, a co, ma odmawiać? Prędzej czy później i tak Cie zostawi, on juz stopniowo się ewakuuje. Przyjmij to do wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ta prowokatorka, poczytajcie sobie jej inne tematy o niedobrym mężu których jest multum,np mąż powiedział że mnie nie kocha czy jakoś tak. Zazwyczaj tam się pojawią też jakaś koleżanka męża, widzę że tutaj od tego odbiła:-P Ale stylistyka i treść ta sama, od razu idzie poznać że to ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×