Puściłam głośnego bąka w Biedronce

Jakby było racjonalne I fair, to jeszcze by było do przeżycia... ;) A tak naprawdę to dziwne czasy nastały. Wyścig szczurów na każdym kroku i nic więcej, a ludzie nie szanują się tak jak kiedyś...

Ja już od dawna mam wrażenie, że nie pasuję do dzisiejszych czasów ;)

Ty też? :) Uff chociaż jedna osoba poza mną

A jak z resztą wielbicieli bączków? :D No ja czasem czuję się zagubiona w tym dzisiejszym pędzie, taka średniowieczna niewiasta :D

A z nimi to różnie ;) W tamtym temacie jest kilku singli jeszcze, a raczej singielek, więc chyba też są tego samego zdania :) A bąki łączą ludzi :D

Pewnie, wspólne bąki to swoboda i podstawa wolności w związku czy w przyjaźni :D

Wiadomo :) Ja póki co popierduję samotnie, nie mam żadnej pierdzioszki... A szkoda :(

Nie masz znajomej żadnej wielbicielki bączków? :D Samotne popierdywanie to jak sukces bez radości :D

No właśnie nie :( Tzn wirtualna jakaś by się znalazła ;) Ale wiesz, wirtualnie bąka w całej okazałości przesłać się nie da przez neta... przynajmniej póki co :P A w realu to wiesz, kobietki się wstydzą, bo nie wypada kobiecie niby itp :o

Cóż, wiadomo, że w niektórych sytuacjach nie wypada, ale od czasu do czasu wręcz można i trzeba :D

Ja słyszałem teorię, że jak kobieta nie wstydzi się spierdzieć przy facecie, to znaczy, że dobrze się przy nim czuje, ufa mu itp :D Ehh widocznie mi do tego daleko ;)

Może też kobieta musi być normalna i z poczuciem humoru ;) Osobiście znam parę, gdzie po 2 latach znajomości i 3 małżeństwa on nigdy nie widział jej bez makijażu :D To już jest patologia, więc co dopiero mówić o bączkach i ukrywaniu faktu ich istnienia ;)

Dokładnie! patologia to adekwatne określenie myślę ;) No bo sorry, ale jak kobieta wskakuje do łóżka facetowi po krótkiej znajomości i tam niezła jazda bez trzymanki - że tak powiem, bez zahamowań... a małego bączka się wstydzi jeszcze przez długi czas, bo co sobie partner pomyśli :D No patologia i tyle! :P No ale tak jam mówiłem wyżej - dziwny jest ten dzisiejszy świat, wszystko jest na opak :o

Cieszę się, że się zgadzamy ;) Ale ja w ogóle jestem staroświecka, więc moje poglądy zapewne nie pasują do dzisiejszego świata ;)

Spoko, moje też :D A można wiedzieć ile masz wiosen na karku? Wiem, że kobiety nie wypada pytać o wiek, ale... Już facet ciekawski nie może być? Przecież i tak się nie znamy :P Chyba... ;)

Na użytek rozmowy mogę to zdradzić i jednocześnie chętnie poznam Twój wiek ;) Mam 24 lata :)

O kurcze toś młodziutka :) Ja 27 :D To fajnie, że w tym wieku są jeszcze kobiety o takim podejściu do życia i jak to nazywasz - staroświecka :)

21:33, jak subtelnie, słodko i elokwentnie! :D Może to i faktycznie fajnie, ale cóż, dziś niestety takie kobiety giną w natłoku sztucznobrwistych, silikonowych, botoksowych i wytapetowanych miłośniczek selfików :D

gość dziś To nie ten topic! :D Tutaj bąki only :P Pierdziawa W moich oczach takie nie giną :)

Tylko bąki, zawsze bąki! :D To Ci się chwali, takich ludzi świat teraz potrzebuje najbardziej ;)

Może i potrzebuje, ale co z tego jak na co dzień olewa :o To smutne, że w sumie dzięki takiemu forum i takiemu tematowi, który niby nie ma nic z tym wspólnego, takie coś odczuwać, a na co dzień prawie wcale lub rzadko kiedy... No ale trudno... A te selfikowe dziunie to gonią za tym, co modne ;) Podejrzewam, że jakby na FB, snapie czy czymkolwiek innym, co teraz "modne" i "fajne" pojawiłaby się opcja do meldowania o pierdnięciu, to wtedy by bączki stały się bardziej powszechnym zjawiskiem itp :D Tyle że my, niby staroświeccy byliśmy pierwsi i wiedzieliśmy to od dawna! :P

O tym samym myślałam, to mimo wszystko dość przykre, że trzeba rozmowy o bąkach, żeby poznać pokrewną duszę ;) Ale kto wie, może jednak kiedyś to właśnie bąki będą modne :D

A wtedy to będziemy mogli z dumą niczym hipsterzy przyznać, że my już to dawno wiedzieliśmy i praktykowaliśmy Ciekawe czy faktycznie doczekamy takich czasów :D I np tak jak teraz przychodzą powiadomienia w stylu "Grażyna dodała zdjęcie", to w przyszłości dojdzie "Grażyna puściła bąka" i jakaś personalizowana animacja do wyboru z kolorem obłoczka. :D Już widzę jak FB się będzie dławił od takich powiadomień, gdy ktoś będzie miał akurat (u)pierdliwy dzień :P Niektórzy faceci to pewnie będą w szoki i się dopiero wtedy dowiedzą, że ich wybranki też pierdzą i to w takich ilościach :D :D

Cudowny pomysł i wizja :D A oczywiście nie zapominajmy o efektach dźwiękowych ... I tak jak teraz ludzie potrafią się definiować przez ilość lajków, to wtedy będą przez wirtualne pierdy :D

To będzie ciekawe :P Może jak kiedyś jeszcze technika pójdzie do przodu, to w smartfonach będą montowane w standardzie urządzenia do rejestrowania i odtwarzania zapachów.... To dopiero będzie czad i to dosłownie :D I tu panowie znowu będą w szoku, bo być może pierwszy raz poczują to, czego nie czuli wcześniej :P Ale jak mówiliśmy wcześniej - to patologia dzisiejszych czasów - mimo lekkich obyczajów niejeden facet w związku nawet 2 letnim i dłuższym nie wie jaki zapach mają bąki jego kobiety... Swoją drogą, nie wie co traci :P haha

I tak oto od bączka w Biedronce przeszliśmy do tematów ogólnospołecznych :D

Haha nieźle ;) A z tym bąkiem w Pierdonce to na serio było czy prowo? :P

Usrańce!

Załóżcie k***a fabryke gazu, zrobicie interes

Serio :D