Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pierdziawa

Puściłam głośnego bąka w Biedronce

Polecane posty

Gość Pierdziawa
Do tematu chętnie dołączę, dzięki za zaproszenie, już od jakiegoś czasu tam zaglądam :D Dr Religia, w dawnych, szlacheckich czasach, gdy gość na biesiadzie po jakimś czasie nie leżał pod stołem i nie puszczał serii pawiów, uznawano to za zniewagę dla gospodarza i jego gościnności, więc myślę, że to po prostu zła kobieta była. :D Twoje zachowanie może lekko odbiegło od standardowego savoir-vivre'u, ale przynajmniej wiadomo, że smakowało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Religia
Powiem Tobie Pierdziawa, że nie wytrzymałbyś ze mną nawet tygodnia. Dalibóg, najgorzej rano, po kawie. Jadę bez trzymanki; choćby nawet za oknem haubica huknęła, to, uwierz mi, jest to niczym w porównaniu z moimi "występami". Niekiedy ściany drżą w posadach; a mieszkam w bloku. Boję się sąsiadów, bo co rusz, mi wygrażają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem na ile jest prawdziwa opowieść Religi, ale takich niewyrozumiałych i nieludzkich osób wcale nie żal! Gdyby coś takiego miało miejsce u nas w domu, to by się tylko wszyscy pośmiali i by było po temacie ;) Kiedyś pamiętam jak szwagier (wtedy jeszcze przyszły) był u nas na kolacji i tak siedzimy sobie przy stole, a tu nagle rozległo się nieśmiałe *pryt* , po czym matka roześmiał się i do mnie "No wiesz co przy stole?" Tylko że nikt nie miał wątpliwości, że to była ona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Religia
ex mr Bonk - nie chodzi o jednorazowy "popis". o nie! Ja regularnie, nagminnie, permanentnie, jadę bez trzymanki. Najgorzej w kinie albo w marketach. Rozumiecież mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Rozumiemyż ;) Mi takie rzeczy nie przeszkadzają, kadź sobie, bracie w pierdzie, do woli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Religia
To nie takie proste Pierdziawa. W sumie, moglibyśmy kadzić sobie dowoli :-) a nawet rywalizować w tych zacnych zawodach, o palmę pierwszeństwa, w długości i głośności ,,wystrzałów". Jeśli śmiesz myśleć, ze nikt Tobie nie jest w stanie sprostac, to zapraszam na pojedynek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Śmiem myśleć, że mam inną specjalizację (bardziej górną :D ) i w tej nikt mi nie dorówna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Religia
Ok. Wszystko jasne:-) W takim razie zapraszam do duetu;-) Takie występy to nie byle co:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Może założymy chór? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Religia
Między nami mowiąc- to tylko z pozoru wydaje się śmieszne. W istocie jest tragiczne. Na osiedlu jestem znany; dzieci się ze mnie śmieją, starcy przeklinają a reszta grozi pobiciem. Z windy nie korzystam a mieszkam na...9 pietrze; i zapieprzam w te i nazad schodami. Boję się uczeszczac na proszone obiady czy cokolwiek, bowiem, w najlepszym razie skonczy sie na smiechu a w najgorszym na wywaleniu na zbity pysk. Co począć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Religia
Wspaniale Pierdziawa. Na nazwe choru proponuje - My Friend The Wind, czyli tak, jak nosi tytuł przebój Demisa Roussos:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
W takim razie ogłaszamy nabór do chóru pierdunów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha widzę, że rywalizacje i duety tu powstają :D No cóż, Pierdziawo, chyba znalazłaś przyjaciela na dobre i na złe, który dorównuje Ci talentem i uwarunkowaniami ;) Może i ja kiedyś znajdę swoją panią Bąkową :) A propos dupnej orkiestry, myślę, że odniesiecie podobny sukces i sławę jak ten gość: https://youtu.be/SFLw8aH-M2w :D A Ty Religia słuchaj, chyba się po prostu w złych czasach I złej kulturze urodziłeś. Poczytaj sobie o gościu Joseph Pujol czy jakoś tak, który był uwielbiany za to co robił ;) A robił... W sumie to samo co Ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Przyjaciół nigdy za wiele, może założymy jakieś SOUP? Stowarzyszenie Osób Uporczywie Pierdzących :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko problem w tym, że ja nie jestem uporczywie pierdzący... Więc będę odstawał od szeregu :( No chyba, że czasami jak mam "bombowy" dzień, to rodzinka rozważa eksmisję :P Ale ostatnio rzadziej to ma miejsce... Pewnie dlatego, że w okresie letnim dużo mniej jem i jak już to są to lekkie rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Ja również nie należę do uporczywych zawodników, ale przez same takie dyskusje możemy być uporczywi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście obrzydliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Rozumiem, że Tobie nie zdarza się nigdy pierdnąć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jaki był? Taki piszący ? Czy burza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby tak... ale koledze Religia nie dorównamy być może :P No chyba, że jak trafi się odpowiedni dzień ku temu :classic_cool: A wtedy kryj się kto może :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
O ile historia kolegi Religii była prawdziwa, to wątpię, by ktokolwiek mógł się z nim równać :D Ciekawi mnie fakt, że jestem tu jedyną kobietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie i to już czyni Cię jedyną w swoim rodzaju :) W razie czego zapraszam jeszcze raz do naszego tematu... Tam jest sytuacja odwrotna - jest kilka stałych bywalców płc***ięknej, a nie licząc trolli, to jestem tam chyba jedynym facetem :P BTW temat obchodził przed momentem 1000 post! I zastanawiam się jakby tu można go uczcić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Gratulacje! A jakie masz pomysły? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie... Autorka tradycyjnie uczciła soczystym bączurem :D A ja w sumie każdego dnia jak w nim odpisuję to to czynię więc... Z okazji 1000 posta trzeba coś niecodziennego zrobić :P Tylko pytanie co ;) Do większego sklepu się bid wybieram w najbliższym czasie żeby tam zatriumfować :D Także nie wiem już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Może jakaś natchniona aria w miejscu publicznym? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe :D Ale to nie dzisiaj, bo dzisiaj się nigdzie nie wybieram już :) Hmm może w pracy? :P Chociaż to trochę ryzyko, bo u nas się okna nie otwierają, więc może być średnio jak klient jakiś przyjdzie i się napatoczy na bąka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdziawa
Wtedy wszyscy zachowacie pokerowe miny i niech się domyśla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha! Bonczek gdzie Ty latasz?? Ja Ci zaraz dam baczura!!! 😠 Hahaha, ladna renome mi robisz! No dobrze, niech bedzie.. Przylaczam sie do Bonka i rowniez zapraszam do naszego tematu. Mozna sobie bezwstydnie pierdnac i jeszcze sie z tego publicznie wyspowiadac i posmiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×