Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak ja pocieszyć ?

Polecane posty

Gość gość

Nie jestem specjalnie inteligentna ani wrazliwa mówię otwarcie :O Nie umiem też zachować powagi nawet w takich momentach, niestety. Taki charakter. Zdaje sobie z tego sprawę i walczę z tym.. Moja blisks kuzynka kilka dni temu straciła chłopaka w wypadku. Ja nigdy nie byłam zakochana ani nie przeżyłam niczyjej śmierci,można powiedzieć że nic zlego nie przezylam w życiu i nie umiem się wczuć w sytuację. Mam 17 lat. Jest mi jej żal bo jesteśmy sobie bliskie i chcialabym ja wesprzeć ale nie wiem jak. Noszę jej posilki ale nie spędzam dużo czasu z nią. Nie umiem udawać rozpaczy,nie wiem co mówić. Ona chyba to przeżywa mocno. Bredzi żeby sekcji nie robili ze nie chce mu tego robić, ciąć go,mówi żeby go ciepło ubrali do trumny itp. Pogrzeb zaplanowała za 2 tygodnie - oficjalnie czeka na rodzinę zza granicy a mi mówi że nie chce bo ma nadzieję że on się obudzi (obydwoje byli bardzo wierzacy). Nie wiem co robic ręce mi opadły. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo. pogrzeb za 2 tygodnie xDDDDD ja j***e co za debil w to uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
S********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tylko debil NIE UWIERZY ale mam to gdzies w co wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jeszcze na motocyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytanie bylo inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×