Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Mały

Teściowa syn synowa PROSZE WEJDZ

Polecane posty

Gość gość
Ciemnogrod jest wszedzie, nie zalezy od tego czy miasto czy wies. W miescie siedza stloczeni a na wsiach tak wazne jest uznanie mamy, ze sie jest poslusznym jak ktos nakaze doroslym ludziom mieszkac z mama, to tak siedza jak kury w kurniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wsi starych ludzi się nie szanuje,nie mają nic do powiedzenia z racji wieku ,traktuje ich się jak pozbawionych rozumu. Mają jedno zadanie,bawić wnuki,wykonywać polecenia dorosłych dzieci i słuchać proboszcza. Co do "dzień dobry" to kwestia czy kogoś się chce pozdrowić. Nie pozdrawia się ludzi których się nie zna.Na wsi trzeba wszystkim mówić bo wytknął paluchem i obmówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bardzo za wszystkie opinie .dochodzimy do wniosku ze jak mnie teściowa traktuje tak ja będę ja traktować ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dasz rady. Jestes mlodsza, mniej przebiegla i czesto bedzie tak, ze tak cie zasloczy zachowaniem, tekstami ze sie nawet nie zorientujesz jak bedzie ci dogryzione i to w bialych rekawiczkach. A jak zaczniesz reagowac to bedzie placz jak ty tak mozesz, przeciez ona tylko to czy tamto to z troski mowi czy robi. Przewyzsza cie doswiadczeniem w te klocki, i nie ma nic do stracenia. To twoje dzieci beda na to patrzec, twoj maz, w jej domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś To uważasz że najlepszym rozwiązaniem jest vet za vet niż z honorem postarać się o własny kąt? ciekawe rozwiązanie :i jeszcze obrażacie się że ludzie ze wsi nie są bij zabij ,byle by było po mojemu. Nie jesteś dziewczyno u siebie,pomyśl czy nie byłoby elegancko dać d...e spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:48 Co ty gadasz,kobieta robi z siebie ofiarę,nie chciałabyś wiedzieć na co ją stać.Sądzisz że kobieta 72 lata ma tyle werwy? wątpię,nie chciałabym słyszeć co babcia ma do powiedzenia w temacie tej młódki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chyba bym omijała dom rodzinny gdybym była córką tej starszej pani.Co to za zwyczaje że córka odwiedza matkę a ta "zagląda w torby" co matka jej włożyła mleko/jajka...... Pytam jakim prawem,dlatego że braciszek ma coś przepisane? zawsze można odkręcić,głupia ta teściowa.Sianka byś nie sprzedała gdyby nie miało na czym rosnąć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest okropna zaleznosc mieszkac w czyims domu. Twoj maz cale zycie przy mamusi. A teraz jeszcze piszesz ze bedzie zab za zab. Przylazlas do jej domu wojne prowadzic? Nie uklada sie wam, to miej odrobine honoru i zostaw ja w spokoju. Moze niedlugo bic ja zaczniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co bym nie napisała to i tak złe, ja pracuje mój mąż też.wszystko robimy żeby teściowa była zadowolona,jak napiszę że się wyprowadzamy zostawiamy ja na pastwę losu to też wam będzie złe bo jak mogę tak okropna być zostawiać starszą osobę,jak pójdziemy to kto jej w tym polu zrobi?piszecie tylko żeby dowalic,ja po prostu nie mam zamiaru się z nią kłócić,obrażać jej, po prostu będzie mi obojętna,szanujemy i kochamy się z mężem, ja to nie raz wkurzalo,ze zamiast z nią zostać bo ona taką słabą to my sobie jedziemy gdzieś odpocząć,pobyć razem ,zresztą co byśmy nie zrobili i tak zawsze będzie złe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja myślę że powinniście pójść na swoje. Bo inaczej będziesz szarpać się z tą kobietą do końca . A w tle jeszcze jej córeczki. Olalabym to towarzystwo. ich krowę i morgi. Łatwo pisać " nie daj sobie wejść na głowę" ale fakt jest niestety taki ze łatwiej jest nie dać sobie wejść na łeb u siebie . A twój mąż też dobry. Wieczny kawaler . Zostawił cie z toksycznym babskiem i całym gospodarstwem . Po co mu szukać roboty bliżej skoro ty bierzesz na siebie wszystkie trudy dnia codziennego i jego mamusie. Ja nie mam słodko ,ale tobie naprawdę współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech mi ktoś odpowie co teściowa zrobi z tym domem ?jak by nie patrząc prawne wsZystko naleŻy do mojego męża ,darowizny cofnąć już nie cofnie, dom ms 300m, całe rodzeństwo albo się powodowało albo mieszka z treściami, jedna siostra ma kupiony dom ,rodzice czyli moi teściowie jej ten dom kupili, siostra z bratem budowali się gdzie materiał i meble kupowali moi tesciowie,siostra mieszka z teściową ,dostali pieniądze na generalny remont,więc każde naprawdę dużo dostało, to jak my pójdziemy nie będzie miał najmłodszy syn nic, ale nic mi do tego co kto dostał, ponieważ oboje pracujemy i mamy za co żyć, s jak stąd pójdziemy zostawimy ja będziemy najgorsi ze ja zostawiamy. A WAM KAZDE ROZWIAZANIE BRDZIE ZLE .dlatego nie rozumiem tego nierownego traktowania.dlaczego mój mąż ma być najgorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa ma kilkoro dzieci. Dlaczego z gory zakladasz ze tylko wy bedziecie od czci i wiary osadzeni, bo zescie ja zostawili??? To moze wtedy przyjdzie czas zeby siasc i ze wszystkimi dziecmi porozmawiac ze wszyscy maja sie matka zajac. Tylko na raxie to wyglada, ze to wy sie jej uczepiliscie i ja bym do takiego domu na miejscu jej corek tez sie za bardzo nie spieszyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też niema całymi dniami bo jestem w pracy, fakt teraz ciąża ale szybko będę chciała wrócić ,więc i tak mało z nią będę przebywać A już moja w tym glową żebym nie musiała przebywać z nią więcej niż to konieczne ,jestem zła dyniowa więc sama sobie będzie siedzieć . Zresztą też pamiętam jak inna synowa z nią mieszkała jak teściowa ja traktowała jak ostatniego śmiecia,a teraz to jest cudowna synowa nachwalic się jej nie może,bo z nią nie mieszka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie odpowiadasz na pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa i synowa w jednym domu to mieszanka wybuchowa ;) Ta Twoja serce boli, ze sobie dobrze radzicie bo ona by wolala żeby to jej corki były na twoim miejscu. A one maja ja w d***e. Wspolczuje ci bo jesteś bardzo nieasertywna co tesciowa i maz wykorzystują. Skonczysz z nerwica i depresja. Uciekaj stamtąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego sie nie wyprowadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakie pytania?możesz je zadać jeszcze raz, dlaczego uważam że na nas będą wieszać psy,a dlatego ze już było kilka razy ze jak się coś stanie to będzie moja,nasza wina ,ze to nasz jest obowiązek ,wielokrotnie byli już to zamówionego przez dzieci i przez samą teściową,jak teściowa zostanie sama To kto zrobi wszystkie oplaty, ubezpieczenia budynków,myśmy też dużo ze swoich zarobionych pieniędzy płacili,bo to co było ze sprzedaży zboża czy płodów wszystko szło na bieżące wydatki,np paliwo weterynarz ,opryski,nawozy,podatki ,Teraz nie długo pójdzie jakieś 3tyś zł na kombajn ,A w tym już nie zaoszczedze ponieważ muszę wynająć i normalnie zapłacić A nie tak jak pomaga mi mój brat idąc mi po kosztach.uwierzcie to nie liczy się w złotówkach tylko w tysiącach,a teściowa nie ma nawet 1tyś emerytury .wiec?może mamy sobie iść a robić dalej na gospodarstwie ,to nie doczekanie, nikt by się na to nie zgodZił, mam pewnie za wszystko płacić i nie mieszkać ,to albo nic nie płacimy i się budujemy . Będzie nas stać np na budowę domu ale przecież nie będziemy finansować gospodarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego tyljo wy mielibyscid placic na potrzeby tesciowej a nie wszystkie dzieci? Jezeli nikt z dzieci nie zgodzi sie placic na potrzeby matki to moze matka powinna sprzedac gospodarstwo skoro nie moze go utrzymac i kupic jakas kawalerke np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możemy się wyprowadzić tylko teściowa nie będzie stać na utrzymanie tak dużego domu. A jak się wyprowadzimy to chyba normalne ze i finansowanie się skończy Z naszej strony ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sie wyprowadzccie, a nie z nia boksujcie. Skonczycie finansowac i kosic siano, to przyjdzie czas zeby usiadla z dziecmi wszystkimi i zeby porozmawiali co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy znacie staruszke po 70tce która całe życie na wsi i na jeden raz sprzedaje i idzie do kawalerki ,starych drzew się nie przesadza. Teściowa nie chce nigdzie jechać nawet na pół dnia a tu miała by całkowicie odejść ,nie widzę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak jakbys nie rozumiala ze sprawa kto bedzie finansowal jej dom i potrzeby gospodarstwa, jest jej sprawa i jej dzieci. Ty sie martwisz ze beda gadac ze wy matke zostawilisci itp, no i beda gadac, i co? Chyba ze masz taki charakter ze lubisz zyc z kims kto cie nie chce i nieakceptuje, byleby czasem czegos tam ludzie nie gadali. To zyj tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie raz próbowałam się dogadać z rodzeństwem męża ,żebyśmy mogli podzielić się obowiązkami i pomagali jej,ale żadne się nie zgodziło bo to nasz obowiazek,bo nie po to się wyprowadzili żeby pomagać ,umyli już dawno rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie decyduj za nia. Oczywiscie ze jej lepiej byc i na miejscu i miec po kim pojezdzic i miec siano skoszone. Ale w zyciu nie mozna miec wszystkiego (chociaz tetaz tak sie ustawila ze ma), wiec bedzie mogla wybierac czy chce sama gospodarstwo utrzymywac, czy moze z pozostalymi dziecmi czy moze jak zadne z dzieci nie bedzie chcialo ( do czego KAZDE ma prawo) to jednak bedzie musiala zweryfikowac swoje checi i to na co ja stac. Nie rozumoem czemu masz wtloczone do glowy ze TYLKO wy Musicie sie zajmowac jej gospodarstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ty masz z nimi gadac. Tylko matka, ewentualnie maz powinien zakomunikowac ze sie wyprowadzacie i trzeba na nowo ustalic obowiazki przy matce na gospodarstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno ona może żyć jeszcze ze 20 lat i wam jątrzyc. Cieszy cie taka perspektywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli ci twoi teściowie zadbali o swoje dzieci,każde z nich coś dostało a z tego co piszesz dostało wiele. W takim razie pochwal się z czym ty przyszłaś do tej okrutnej teściowej? Bo jak sama piszesz w domu rodzinnym nie ma dla ciebie miejsca,a dlaczego???? zwykle to córki zostają a synowie idą w świat,a ty jeszcze piszesz że musisz zadbać o brata,sprzątanie mu domu,pomaganie,ni ni.......nic z tego nie można zrozumieć. Mówisz że rodzeństwo męża przyjeżdża jak potrzebuje pieniędzy,jedzenia 2017.07.03 z czego daje im ta teściowa kasę skoro jej nie ma ? Oj coś się pogubiłaś w tej opowieści która mnie urzekła oczywiście w ironicznym znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzeństwo męża już dawno zakomunikowalo ze to tylko nasz obowiązek,bo oni już mają swoje domy i rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to ta historia autorki zakrawa o jakiś dramat rodzinny,robi z siebie męczennicę , jednocześnie Matkę Teresę ,kogoś kto przyjmuje na barki ciosy i jeszcze tłumaczy tę sytuację,że nie wypada zostawić matki bo będą zle o nich mówili,bo nie będzie mieć na opłaty etc...... Nie wydaje wam się to dziwne?a może to sposób na oczyszczenie sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×