Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Mały

Teściowa syn synowa PROSZE WEJDZ

Polecane posty

Gość gość
18:22] odpowiadaj na pytania,co nas obchodzi co rodzenstwo zakomunikowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wy tez tak zakomunikujcie ze to ich obowiazek bo wy macie rodzine i szukacie mieszkania osobnego. Jak to jest ze reszta rodzenstwa MOZE tak zakomunikowac a wy nie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam z domu rodzinnego ponieważ to brat został w domu. Gdy żył mój tata miał opiekę w bracie, a teściowa była sama, więc logicznie myśleliśmy żeby ona także miała opiekę. Pytacie co ja dostałam od rodziców, pieniążki na Nowy samochód i otwarcie i rozruch sklepu który mam do dziś,to sfera finansowa, i mega duża sfera uczuciowa bo uważam że to co wynioslam z domu rodzinnego,ten szacunek,miłość nie jest przeliczane na gotówkę. Niestety mamę straciłam kilkanaście lat temu więc mało się mogę wypowiedzieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz jeszcze raz te pytania to odpowiem. Może rzeczywiście za bardzo uczuciowo do tego wszystkiego podchodze, ale tylko dlatego ze zawsze najpierw myślę o innych później o sobie.może jestem za bardzo wrażliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzeństwo męża ma po prostu wbite ze to nie ich sprawa bo już naprawdę dawno wszystko jest przepisane na męża ,więc i rodzice dzieciom wpoili że oni mają się wyprowadzić a mój mąż zostaje i on się tym wszystkim opiekuje ,i nie wiem czy to do nich dotrze ze też do nich należy opieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz pytanie z 18,28 czy tylko pozostale rodzenstwo moze tak zakomunikowac a wy nie???? Nikt nie bedzie ci po dwa razy pytan pisal. Szanuj troche to czym ludzie sie z toba dziela i odpowiadaj na pytania, a jak nie to nie zawracaj glowy i tyle. Moze wrocic strone czy dwie do tylu i zobaczyc na co noe odpowiedzialas, nie uwazasz ze to bardziej w porzadku niz mowienie zeby ci kilka razy pisac to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy wbite do glowy? To teraz trzeba im wbic ze jak matka z ojcem mu przepisywali chalupe to mial 10lat i nie byl w stanie podjac doroslej odpowiedzialnej decyzji wtedy. A teraz chce miec taka sama wolnosc jak oni. Chyba ze jest w tej rodzinie chlopcem do bicia. To moze albo nim byc dozywotnio albo zrzec sie tego co ma przepisane na reszte rodzenstwa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko , wzieliscie majatek (pisalas , ze maz chce cie wlaczyc do wspolwlasnosci) to Twoim obowiązkiem jest zajmować się na starość tesciowa. Rodzenstwo już dawno poszlo z domu pewnie w jednych majtkach wiec oni nie maja takiego obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to odpowiedziałam że rodzeństwo męża ma wpojone od bardzo dawna ze to obowiązek tylko mojego męża , i ciężko będzie się im przestawić , gospodarstwo jest przepisane od prawie 20lat i w tym czasie moi teściowej wpoili Swoim dzieciom ze to wszystko tylko mojego męża i tylko on ma obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymagam szacunku ,nie obrażania ,nie obgadywania czy to tak duzo? Jeżeli bym to miała to bym się nie zastanawiała ze teściową nie będzie miała opieki. Ja się swoim tatą opiekowała a wcale z nim nie mieszkałam.ale wiem to była moja sprawa. Jeżeli słyszę na każdym kroku ze jestem do niczego to jak ja mogę chcieć się teściową opiekować,masochistka nie jestem,dlatego jeżeli mamy zostać w rym domu to też teściowa musi mnie zaakceptować i zacząć szanować , a jeżeli jeżeli mamy się wyprowadzić to odcinamy się też całkowicie od finansowania tego gospodarstwa ,jedynie po równo rozłożyć opiekę na 5. Ale tak nie będZie bo już próbowaliśmy się wyprowadzić ,to teściowa się w szpitalu znalazła bo sama miesZkała ,i przypadkiem pojechałam do niej zapiekać co u niej była w strasZnym stanie.więc wróciliśmy i co,i od Nowa się zaczęło poniżanie.a rodzeństwo tylko ze to tylko nasz obowiązek opieki nad nią ,bo to ja mam do niej najbliżej .ehh już naprawdę dużo próbowaliśmy robić aby każdy choć po trochu się zainteresował matka, ale zawsze się kończyło pretensjami do nas ze to nasz obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś zadano pytanie,skąd teściowa ma kasę by obdarowywać nią odwiedzające ją córki? skoro nie ma pieniędzy na opłaty. Ty wcześnie nie pisałaś o swojej schedzie w formie pieniędzy na samochód i rozkręceniu interesu a jedynie że otrzymałaś działkę.Gubisz się,myśl jak piszesz,z polaka byłaś widać cienka jak świński ogon,nie jesteś tęga w myśleniu oprócz "wrażliwości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauwaz ze znowu napisalas ze tesciowa powinna cie szanowac. Ty jak zdarta plyta. Zrozum ona szanowac cie ani akceptowac nie bedzie. To po pierwsze. Po drugie ok rozumiem ze rodzenstwo tak sie wypowiedzialo i stawia na swoim. Wiec i wy postawcie. Ze ok znacie ich zdanie, ale podjeliscie deccyzje o wyprowadzce bez tlumaczenia im dlaczego i ze zrzekacue sie domu na nich. Moga albo przyjac albo zostawic swoja matke w domu ktorego nie bedzie w stanie utrzymac- a ty masz zrozumiec ze wtedy to bedzie ICH decyzja. Czy to rozumiesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda teściowa mająca synów nigdy nie powinna się za życia godzić by z nim zamieszkać i z jego partnerką. Za życia nikomu się nie przepisuje domu,to największa głupota pod słońcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jest wam trudno dojśc do porozumienia to po co wizyta u notariusza z tobą? niech mąz idzie i zrzeknie się majątku i pozamiatane. Wtedy albo państwo zaopiekuje się matką albo ktoś obcy przejmie w zamian za opiekę. Mam wątpliwości bo zaraz usłyszę że mąz nic by nie dostał? a musi mu ktoś coś dać? ja nie dostałam nawet złotówki i kochałam rodziców i godnie i pochowałam.Faktycznie wsiowe myślenie,dasz to opieka byle jaka ale teoretycznie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie po 29 lat a teściowa ponad 70 czyli ile ?75 ? Wynika z tego że urodziła twojego męża jak miała minimum 42 lata albo więcej a 30 lat temu to rzadki przypadek,raczej ,tym bardziej na wsi gdzie wtedy rodziły tylko młode zmyślona historyjka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa ma pieniądze właśnie z tej krowy,ponieważ 2razy do roku się cieli,czyli ma młode i je sprzedaje,w.poprzednich latach ta krowa miała nawet kilkakrotnie bliźniaki więc po sprzedaży 2razy do roku były sumy naprawdę duże,więc stąd ma pieniądze,ja się w to nie wtrącam,bo to jej i może sobie z tym robić co chce,ale denerwuje mnie jej narzekanie ze tyle roboty jest przy tej krowie , to mąż jej zaproponował żeby sprzedała tą krowę i miała spokój,to jeszcze dzieci się wtracily ze chcemy jej krowę zabrać, bo by się i finansowanie skończyło. Pytając skąd miała też pieniądze na odchodne dla każdego z rodzeństwa czyli dzieci, to dawniej jeszcze przed naszym ślubem, teściowa z tesciem chowali dużo więcej I wszystko sprzedawali i zbierali pieniądze dla dZieci ,Z opowiadań też wiem o zaciągniętych kredytach .ale dawniej się opłacało gospodarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast przepisywac tobie autorko to maz powinien przepisac majatek siostrom!!! A wy sie wyprowadzacie i macie spokoj! Ale ty chcesz zjesc ciestko i miec ciastko - nie opiekowac sie, nie dokladac ale byc wlascicielem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie!!! To najsprawiedliwsze rozwiazanie - przepisac dom na wszystkie dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz na pytanie, czy ty to rozumietz ze jak maz przepisze dom na pozostale rodzenstwo to co oni zrobia z opieka nad matka to jest ICH drcyzja a nie twoja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jest najmłodszy ,a najstarszy brat prawie 50lat ma,już ma swoje wnuki.więc jakoś teściowa tego mojego męża urodziła.moja mama mnie urodZiła jak miała 40lat,a mam siostrę 20lat starsza od siebie.nic nie zmyslilam, my się z chęcią zrzekniemy tego wszystkiego ,ewentualnie sprzedamy ponieważ byśmy chcieli odzyskać to co wlozylismy już po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.07 pokaz mi krowe która cieli się 2x w roku :D Bo ja mma krowy ale ich ciąży wynosi 9 mies... Eh wymyslilas prowo którego nie umiesz pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż z chęcią sprzeda dom i resztę ale sprawiedliwie podzielić na 5, I podZielić też na 5 opiekę. Każdy dostaje po równo ,ale teściowa się nie zgodzi na sprzedaż .też to przerabialiśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby tak ale autorka i jej mąż sporo juz w to wszystko zainwestowali. Pozatym pozostale rodzenstwo wzielo kase na start. Wiec w sumie nie za bardzo by się to im opłacało jakby teraz gospodarstwo rozpisać na wszystkich. Najlepiej dla nich byłoby się stamtąd wyprowadzić ale to też będą dodatkowe koszty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może pomyliłam bo ta krowa cieli się podwójnie ,czyli ma bliźniaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlascicielem jest tesciowa ze nie sprzeda? A jak nie sprzeda to niech utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadzić się a wrócić jak się teściowej zemrze. Ale to może być równie dobrze za 20 lat. ... z drugiej zaś strony męczyć się z taką baba tyle czasu jeszcze to można zdrowiem przyplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie każde z rodzeństwa dużo otrZymało ,jak my się wyprowadzimy To choć chcielibyśmy zwrot tego co wlożyliśmy,chyba normalne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sklepik internetowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki sklepik infernetowy?Ja prowadzę sklep stacjonarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chylić czoła nad tą teściową i nieżyjącym teściem. Nie dziwię się chimerom teściowej,urodzić tyle dzieci ,każdemu dać bogatą wyprawę,przepisać dom i gospodarstwo na którym kiedyś trzeba było ciężko pracować po to by teraz słyszeć jęki kto się nią zajmie albo jej dyktować co ma zrobić z krową.Nie pomyślałaś że ta krowa która ci kością w gardle stoi to jej całe życie? Myślę sobie że twoja "wrażliwość" nie jest tak czysta jak łza,po prostu udajesz.Nie lubisz teściowej i ona ci wręcz przeszkadza a prawdy nigdy nie poznamy bo teściowa nie może się wypowiedzieć.Kością w gardle stoją ci siostry męża/jej córki,chyba nie chcesz rywalizować o uczucia,to są jej dzieci i choćby były najgorsze to miłość matki jest jedna,kocha na dobre i na złe. Ciebie to boli bo chciałabyś być na świeczniku i by tobie składano hołdy za to że jesteś,że raczysz ją tolerować a ty ciągle pierniczysz o szacunku.N czym ten szacunek ma polegać,na składaniu codziennego dziękczynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×