Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks w pracy. Co mam zrobić?

Polecane posty

Gość gość
Porozmawiaj z nim. Moze nie był świadomy ze wszystko słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ciebie to obchodzi w ogóle? Owszem, niefajnie słuchać sobie odgłosów seksu, ale wolę to niż odgłosy robienia kupy (kumpel w swojej pracy miał przyjemność słuchać jak prezes sra :D ) Sama pewnie dawno seksu nie miałaś skoro Cię to tak rusza. Wyobraź sobie, ze jak jesteś w mieszkaniu w bloku to wokół Ciebie mnóstwo ludzi się radośnie bzyka :D Kup sobie wibrator i nie marudź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mnie to obchodzi ? Robił to w godzinach pracy w firmie. Tu nie chodzi o mnie. Co jakby przyszedł do niego gość co miałabym zrobic ? A tak sie skało, ze za 45 min miał negocjacje ważnego kontraktu. Takie rzeczy zamawia sie po pracy a nie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jesteś tylko sekretarką więc co CIEBIE to obchodzi? Ty nie jesteś jego szefem, nie odpowiadasz za firmę - jego negocjacje to jego sprawa, a nic się jakoś nie zawaliło, ze miał 30min przerwy. Zresztą, Tobie przerwa przysługuje zgodnie z kodeksem pracy, więc czemu jemu nie? A to jak ją wykorzysta to jego sprawa. Ty możesz iść się na przerwie onanizować do toalety (znałam taką babkę :D wygadała mi się) i nikt w to ingerować nie będzie dopóki nie zawalasz obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na swojej przerwie idę zjeść coś, a on wtedy nie miał przerwy. Uważam, że powinien mieć normalnie z nami przerwę a nie wtedy kiedy mu się zachce. On jest tylko pracownikiem. Jakby nie było zawalił swoją pracę bo zamiast zajmować się pracą zajął się żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tylko sekretarką ale jakby gość przyszedł wcześniej to ja bym musiała sie wstydzić za niego. Zresztą musiałam posprzątać dokumenty na jego biurku bo on rzucił wszystko na jedną kupe i wyszedł- jakby tego jego żona nie mogła zrobić. W koszu była użyta prezerwatywa. Na 100% sprzątaczki widziały i po firmie będą krążyć ploty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze starają się o dziecko i miał dni płodne może to byla ta godzina? Nie pomyślałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na skargę wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka roszczeniowa krowa. Tak, ma mieć z Wami przerwę bo sobie tak życzysz. Ma Ciebie przepraszać. Może do kibla też za Twoją zgodą ma chodzić? On ma widać wyj****e na plotki, a klient jest jego, nie Twój o czemu niby masz odpowiadać za działania szefa? Ja za swoich gdziekolwiek nie pracowałam to nigdy nie poczuwałam się do wstydu czy czegokolwiek. Wyjmij kołek z d**y i wsadź sobie gdzie indziej bo za przeproszeniem serio bolca Ci brakuje, dlatego cudze szczęśliwe życie tak Cię razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie szczęście to nie Seks, a zgrana para, spokoj w życiu i miłość. Fajnie by było jakby czasami zjadł lauch w naszej jadalni. Powinien przeprosić za to, że musiałam słuchać jęków jego żony. Jako syn właściciela powinien trzymać poziom, a jak ma sie czuc taką sprzątaczka która musi na to patrzeć? O dziecko się nie starają. To ja bym siedziała z gościem przed jego biurem, bo konferencyjna byla zajęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyżej jest tylko jego ojciec. A plotki będą, może nawet pomyślą że zdradza żonę ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, w końcu żona przynosząca obiad do pracy i przy okazji kochająca się z mężem to symbol niezgranego związku w którym nie ma miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiad z restauracji, nie ona gotowała. Oni się nie kochali, a ostro bzykali bo dokumenty leżące na biurku wylądowały na podlodze a ja wszystko musiałam segregowac, krzesło pierdykneło. Było mi njedobrze jak weszlam do gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo durne prowo albo autorce przeszkadza, ze ktoś może być wyluzowany :-] Wyobraź sobie że przychodzi do niego kochana zonka, przynosi ulubioną potrawę, a on pyta "coś mi jeszcze przyniosła?" a ona "a co byś chciał kochanie?", a on bierze ja na biurku. Mnie jako kolesia to kręci niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby był wyluzowany to nie trzymałby pracowników na dystans, spędzałby czas z nami. On tylko jak przyszla powiedział że mam nikogo nie wpuszczać nie kierować telefonów. A mnie nie kręci słuchanie jej jęków w pracy, ani układanie dokumentów- zawaliła to niech mu poukłada ani plotki w pracy z powodu użytej gumki w koszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skoncz bo to nudne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz tatusiowi co synek robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwe zgrane małżeństwo kochające się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będą plotki - trudno On jest szefem i może wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wielka karierowiczka. hahaha sekretareczka :D ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto kierowniczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karierowiczka, a nie kierowniczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej to po prostu. Ty nie musisz z tym nic robic. Co najwyzej to pogadalabym o tym z kolezanka i sie posmiala. No daj spokoj. Wiesz jak to seks w malzenstwie. Dobrze, ze ludzie sie soba fascynuja. Seks jest dobry na wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spełniam sie w pracy, mam fajnych ludzi obok siebie. I tyle. A szef chyba najbliżej jest z dyrektorami działów, bo sam zajmował wcześniej był dyrektorem działu. A tak to on zachowuje się jakby był inny w tej firmie - wychodzi kiedy chce w czasie pracy, załatwia swoje prywatne sprawy. Jego żona wcale nie lepsza - nie puka do gabinetu, od razu prosi mnie i kawę. Ja jestem jego sekretarka nie jej. Właśnie wiem jak to seks w małżeństwie- mają od tego dom czy tam mieszkanie. Czas po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że zostaniesz niedługo zwolniona, najlepiej dyscyplinarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby dlaczego ? Swoje obowiązki spełniam to on uprawia seks z żoną w czasie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co masz zrobić? zrób se placówkę to Ci ulzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie tak jakbym była zazdrosna o ich seks. A nie jestem. Po co niby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie spokój dziewczyny przecież to prowo. laska założyła też temat o synu partnera-widać ten sam styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie założyłam żadnego innego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×