Jestem miła dla ludzi a jakoś mi się z nimi nie uklada

nie zawsze tak bylo, ale od pewnego czasu to mam duze problemy w relacjach z ludzmi... Tzn. teoretycznie jest ok, ale chodzi o takich blizszych ludzi. Np. z facetem mi nie zwychodzi, przyjaciolka sie ode mnie odsunęła choc nic jej nie zrobilam i bylam mila dla niej... Nie wiem co jest grane :O Staram sie, a jakos nie wychodzi... Może lubia mnie w pracy i tacy ludzi ktorzy mnie nowo poznaja, ale ci blizsi ludzie sie poodsuwali

a i nie zawsze tak bylo... byl taki czas kiedy o wiele lepiej mi sie ukladalo w takich roznych relacjach. Szukalam przyczyny w sobie, ale nie wiem co jest grane. Na pewno nie jestem jakas chamska, czy falszywa. Jestem przyjaznie nastawiona, serio nie wiem co jest grane :O

To badz nie mila przynajmiej bedziesz miev zabawe jak cos chamskiego komus powiesz:)