Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skoro ona nie była na moim weselu, to dlaczego ja mam jechać na jej?Jak myslicie

Polecane posty

Gość gość

Czy też macie ochotę kierować się zasadą wzajemności? Bo w imię czego ja mam jechać do koleżanki z dawnych lat 400 km skoro ona na mopim weselu nie była? Stwierdziła, że nie da rady wrócić z Francji, gdzie była wtedy na zarobku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Kieruje mną zasada: lubię człowieka i chcę z nim świętować taki dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przyszło Ci do głowy, że pracując za granicą, nie jest tak hop siup z urlopem? Nie chcesz to nie jedź. Co nas to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz- nie idź. Wiadomo, że coś w kopercie trzeba dać, a jak się nie chcesz wykosztowywać to nie ma sensu. Co innego gdyby ona była na Twoim weselu i dała Ci prezent. Osobiście na wesela chodziłam tylko za dzieciaka, teraz nigdy nie przyjęłabym zaproszenia bo nie lubię takich imprez (w zasadzie żadnych imprez nie lubię) i sama też nigdy wesela nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×