Czy taki facet czuje obrzydzenie ?

Studiuje.

Siedzę jeszcze w pracy, właściciel ma otwarte drzwi i dostał telefon od szefa zeby zmienił dzień wylotu bo jest w szpitalu ze swoją żoną. Zemdlała i uderzyla głową o coś tyle zrozumiałam. Widzicie nie może być w ciąży.

Weźcie już nie odpisujcie temu psycholowi to może skończy te swoje kretynizmy wypisywać

Może właśnie zemdlała, bo jest w ciąży? To się zdarza. Zdrowia jej życzę. I maluszkowi.

W 2 tyg ?

Zadzwonił do swojej żony i mówił do niej ze ,,że moze problemy z odżywianiem wróciły, albo anemia" nic o ciąży nie mówił.

Tak, w 2 tyg. Przestań podsłuchiwać. Może szef sam jeszcze nie wie, bo nie mają wyników.

W 2 tyg tam nic nie ma nic nie wiadomo, a ja nie podsłuchuje ma otwarte drzwi. A jego syn zawsze zamyka.

Przecież ciąża to nie jest powód do omdlen. Zreszta nie jest w ciąży na pewno.

Idź się doucz biologii.

Oczywiście, że są omdlenia w ciąży. A ty skąd możesz wiedzieć, że nie jest? Szpiegujesz ją czy sprawdzasz jej dokumentację medyczną?

Kobieta w 2 tyg ciąży nie wie że jest w ciąży. Lekarz w 5 tyg powie ze coś tam jest ale proszę przyjść później.

Test ciążowy wykrywa ciążę od 9-11 dnia. Lekarz tym bardziej.

Ale ona zemdlała.

Zemdlała, bo może już jest w ciąży.

Nie wierzę że juz ma być w ciąży. Przecież jeszcze niedawno uzywali prezerwatyw. A co wlasciwie co ma ciąża do zemdlenia?

Jajco

Doucz się to się dowiesz. Poza tym, nie musisz wierzyć. To ciebie nie dotyczy.

Przed chwilą jego ojciec rozmawiał z nim powiedział że jeszcze nic nie wiedzą ale zostanie na obserwacji. Nic o ciąży nie mówił.

Psychol psychol psychol psychol psychol psychol

Ta dziewczyna jest jakaś nieszczęśliwa

Ona go kocha on ją kocha będzie maleństwo.

Tak sobie myślę że ona ma w życiu pecha mimo iż ma kasę i fajnego faceta.

Będzie dzidzia

Dzisiaj przyszłam do pracy wcześniej bo nie mogłam spać. Chwilę temu wyszedł ode mnie szef z żoną z walizkami. Jego przyjaciel przyszedł do nich i mówil do niej,,Nastraszyłaś nas" a ona ,,nic mi nie jest tylko mój mężuś nie wierzył, a nawet w klinice nie musiałam zostać". Jakby byla w ciąży to nie latałaby samolotami. Po za tym takie zamieszanie zrobili a ona dzisiaj chodzi normalnie.

Dzisiaj lecą na Malediwy a to przecież taki kierunek i powszechny.

Malediwy to koszt ok. 10 tyś + 5 tyś za samolot. Oczywiście ceny za osobę.

Rozmawiałam z jedna kobietą z księgowości i mówię jej ze syn szefa pojechał na Malediwy a ona do mnie,,Ja sie wcale nie dziwię skoro z jednej wypłaty kupuje mieszkanie w centrum". Z jednej wypłaty? To tak da się?

Da się. I co, mina ci zrzedła? Mogą sobie pozwolić na wakacje i świeczki za 700 zł. A nawet, jak jeszcze nie jest w ciąży to niedługo będzie :D

Jeżeli jest dojrzałym facetem, to wie, że takie rzeczy zawsze mogą się zdarzyć.