Czy taki facet czuje obrzydzenie ?

W ciąży nie można latać samolotem a oni dzisiaj lecieli. Moze faktycznie ma problemy zdrowotne bo były badania teraz zemdlała.

W ciąży o tym, czy można latać samolotem decyduje lekarz. Poza tym, nie przejmuj się, niedługo zajdzie i nie będą latać.

Przecież jak jest chora to nie zajdzie w ciąże.

Zresztą on w październiku też gdzies leci, bo dzisiaj mówił swojemu przyjacielowi ze ma wziąć sobie tydzień wolnego. Więc nie mają planów powiększenia rodziny.

Ja p*****le.kobieto! Jaka chora? Kobiety chore na raka zachodzą w ciążę a ta tylko zemdlqla. Moze to początki ciąży . A latać można w ciąży.tylko przed samym porodem jest to nie wskazane, bo zmiana ciśnienia moze wywołać poród przedwczesny.ile ty masz lat? Gdzie ty żyjesz ?? Chyba w zamkniętym psychiatryku, ze masz takie podejscie do wieku spraw .jak male dziecko. Zreszta to prowo na kilometr

A we wczesnej ciąży latanie samolotem może wywołać poronienie właśnie po przez zmiany ciśnienia.

A to jak ona będzie w ciąży to on nie może na tydzień wyjechać? Śmieszna jesteś. Poza tym, nie wiesz, czy jest chora.

Co ty za głupoty opowiadasz? Jeśli nie ma zadnych przeciwskazań to przez pierwsze kilka miesięcy można spokojnie latać samolotem.

Jedzie szef z żoną i jego przyjaciel z dziewczyną bo ona nawet mówila, że nie poszaleje z jego dziewczyną i ma się nie nastawiac.

Wydaje mi sie ze jest chora - badania, wizyta u lekarza, omdlenie Ale wypuścili ją.

Myślę że ona sama by go na wakacje nie puściła.

Nie jest chora, tylko starają się o dziecko. A nie poszaleje dokładnie z tego samego powodu-bo chce zajść w ciążę. Chociaż do października już może w niej być.

Zresztą tekst szefa ,,Wez sobie urlop od 9 października, tato wie i podpisze co trzeba". Gdyby tylko starala sie o dziecko to przecież nie zemdlałaby. A ona powiedziała, że dziewczyna tego kolegi nie poszaleje z nią, żeby nie nastwiała się. Ona przestała pić kawę ale szef jak i wczoraj tak i dzisiaj pił kawę. Nic nie pokazuje zeby starali sie o dziecko.

Ja ci nie będę tłumaczyć. Za 2 czy 3 miesiące zobaczysz szefową z brzuchem to przestaniesz gadać głupoty.

No tak, bo ona sobie pomyślała 'nie jestem w ciąży to sobie zemdleję'. Nie poszaleją, bo ona albo już jest w ciąży, albo do tego czasu będzie. Kawa nie ma nic do tego.

Poza tym, skąd wiesz, że szef pił dzisiaj kawę, skoro jak przyszłaś to oni wychodzili z walizkami?

Ona nie jest moją szefową. Ten kolega powiedział tylko że wczoraj wygadał się tej swojej dziewczynie. Ale to na pewno o ciążeciążę nie chciało.

Nie wychodzili tylko wchodzili. Jeszcze kawę z ojcem pil.

Jest żoną szefa. Poza tym, to nie twoja sprawa, o co chodziło. Ich związek i jej ciąża też ciebie nie dotyczą.

Tak jest żoną szefa, ona nie ma nic do firmy.

Ale będzie miała jak twój szef zostanie właścicielem.

Żona właścicielA nie wtrąca się.

Ja p*****le. Właśnie dlatego przestała pić kawę, bo stara się o dziecko. Kofeina jest niezalecana w ciąży bo przenika przez łożysko. Facet może jej sobie żłopać litry nawet.

Nie wtrąca sie ponieważ.....????

To będzie też jej firma.

Rzadko ją widuje. Juz częściej widuje zone szefa. Ona zawsze zamawiala kawę z mlekiem bez cukru. A teraz wode z cytryną. Facet jak stara sie o dziecko tez nie powinien pić kawę a on pije więc nie staraja się.

Niby dlaczego? Starają asię, więc ona nie pije. U niego to nie ma znaczenia.

Ty jak zwykle wiesz najlepiej, co facet powinien, a czego nie powinien :P

Kofeina wpływa na plemniki. Jeśli już starają się to znaczy że jej bardziej zależy niż jemu.

Oj, kochanie, jak ty mało wiesz o życiu. Potrzebował kawki, bo mu żona całą noc spać nie dawała ;)