Czy taki facet czuje obrzydzenie ?

Tu nie chodzi o obrzydzenie. Jak pewnie czytałaś ,krew jest BARDZO NIEBEZPIECZNA,jeśli ktoś jest nosicielem HIV .Tego nie wiesz,dopóki się nie zrobi badań. Krew to żywa tkanka,przenosi wszystkie zakażenia ,choroby,jeśli takie są. To samo jest ze spermą.Te 2 rzeczy. Badania to podstawa jeśli ma się do czynienia z czyjąś krwią.Inaczej tylko w rękawiczkach,bo nie masz pewności ,że nie ma uszkodzeń nabłonka,mikropęknięć,ran,szczególnie w buzi,a nawet wrzody żołądka,uszkodzenie błony w przełyku.

Dla niego może ważna Ale dla niej?

Ona zawsze ma pomalowane paznocje. Zawsze ma idealnie zrobione.

Nawet jej auto jest na niego.

Co cię obchodzi, co jest dla niej ważne, a co nie?

Bo rozumiem że dla niego ważne jest żeby mieć odpowiednią opiekę bo ma bole tak ? Ale jej nic nie dolega. Ona ma jedne samochód typowo sportowy i jedne codzienne, więc nie ma nie wiadomo ile.

Bo ona też nie chce mieć kontuzji?

To jest duży koszt a jeszcze dla dwóch osób. Masakra.

Ona po prostu próbuje utrzymać go siłą - najpierw zaciazyla żeby dostać pierścionek, później długo udawała że nie potrafi poradzić sobie ze stratą dziecka, teraz nawet omdleniem umie go bo tak zaczarować żeby od razu lecialeciał do szpitala.

To wcale nie jest duży koszt. Poza tym, to ich pieniądze. To nie twoja sprawa, na co wydają SWOJE pieniądze. On po prostu ją kocha, a na ciebie by nawet nie spojrzał, bo jesteś zazdrośnicą bez klasy.

Nawet jeśli on kocha ją to ona na pewno nie kocha jego. Dzisiaj przyszla szklana nagroda dla firmy jej rodziców z okazji 5 lat wspólnej pracy. Rozumiecie? Daja im nagrody. Przecież widać ze to związek dla interesów.

Co cię obchodzi, co oni robią i co ona do niego czuje? To nie twoja sprawa.

Kocham go.

Czytać sie tego nie chce. Czego wariatke nakręcacie?

A on kocha ją. Więc skończ.

Byłabym lepszą żoną i partnerką. Kochałam bym co, dbala bym o niego.

Ale on nie chce lepszej. Chce ją, bo to ona jest dla niego idealna.

Tym bardziej, że nie dość, że ona jest ciężko pracującą, ustawioną kobietą to pewnie facet nie chciałby takiej kłody w łóżku :D

Ona nie pracuje ciężko. Minimum 3 razy w tygodniu je u nas obiad. Ustawiona jest dzięki nie mu. Skąd wiesz jaka jest w łóżku? I czego on chce ?

Ale pracuje. a ty siedzisz na forach w godzinach pracy. Każdy ma przerwę obiadową, a ty przeżywasz, bo woli spędzić ją z nią, a nie z tobą. Ustawiona jest, bo ma firmę i jej rodzice mają firmę. Musi być dobra, skoro na wakacjach nie wychodzą z pokoju i jest chętna, żeby uprawiać seks w biurze. To oczywiste, czego chce, skoro jest z nią. I jest szczęśliwy :D

W związku nie chodzi tylko o seks. Chodzi też o parnertstwo, miłość, przyjaźń.

Jak widać muszą się kochać, skoro jedzą razem obiady, starają się o dziecko, są razem mimo poronienia i są razem szczęśliwi. I bawet nie miał nic przeciwko, żeby ją zawieźć zakrwawioną do szpitala w luksusowym samochodzie :D ufa jej, ona ma dostęp do jego finansów, wie, gdzie jest sejf z dokumentami, oboje na siebie zarabiają... I seks też jest bardzo ważny.

To że przyjeżdża do firmy z obiadem pokazują jak ona ,,pracuje". O 15 jest już po gdy on dogina po 12 godzin. Czy starają sie o dziecko jeszcze nie wiadomo. Ta ciąża i poronienie, psycholog to była jej gra żeby utrzymać go.

On będzie czuł obrzydzenie do Ciebie jak zobaczy co tu wypisujesz na ich temat. Gwarantuje Ci to.

Jak się jest frajerem to się musi zaiwaniać po 12 godzin na dobę :D A ty jak pracujes, sekretareczko? 8 godzin, a połowa spędzona tutaj. Nie wypominaj nikomu pracy, hipokrytko. Ona przynajmniej jest sama dla siebie szefową. A ty pracujesz dla gościa, który cię nie szanuje. Starają sie, starają. Ty nie musisz o tym wiedzieć, bo jesteś dla nich nikim. Pewnie gość nawet nie pamięta, jak masz na imię. To on ją zapłodnił, sama tego nie zrobiła.

A mało przypadków ze kobieta mówi ze bierze tabletki a nie bierze ? On nie potrafi oddać części pracy wszystko robi sam.

On mnie szanuje nie wiem skąd masz informacje że nie szanuje mnoe.

To na pewno wina tabletek, skoro używali gumek i sama o tym pisałaś. Jeśli już to on uszkodził gumkę i to jego wina. I tak, bardzo cię szanuje, że musisz sprzątać biurko na którym posuwał żonę :D

Ostatnio używali gumek, a kiedyś nie wiem. A jemu po co alimenty ?

Jakie alimenty? Chciał, żeby była z nim do końca życia, więc próbował jej zrobić dziecko. W związku nie płaci się alimentów.