Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy taki facet czuje obrzydzenie ?

Polecane posty

Gość gość
On ją kocha, ona kocha Jego, a Ty jesteś marnym pracownikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no bo to pisze caly czas jedna i ta sama osoba ktora dostala rozdwojenia jazni, naprawde nie widzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam że moj szef nie wytrzyma bez pracy ? Ledwo przyszłam do pracy on wszedł - ubrany w krótkie spodenki i zwykłą bluzkę nigdy bo takiego nie widzialam, ocalony, uśmiechnięty, zadowolony. Za nim niedługo wszedł ojciec i mówi do niego,,Widzę że obecna sytuacja służy Ci Leniu" a on odpowiedział,,Ej, Ej tato ja ciężko pracuje nad ważnym projektem" i zaczął się śmiać. To znaczy że on pracuje nawet w swój urlop. Z tego co zrozumiałam to wylądowali dzisiaj w nocy a już o 19 mają kolejny lot gdzieś i znowu lecą na 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje nad potomkiem, co w tym dziwnego? To jest ważny projekt. I widać, jaki jest z tego powodu zadowolony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawno nie widziałam go tak szczesliwego i zadowilonego. Aż jestem zdziwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie mógłby powiedzieć wprost ze robi sobie dziecko ? Przyszedl sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo chciał zażartować? A może nie chciał się chwalić w firmie? Grunt, że jego tata wiwdział, o co chodzi. Noe twoja sprawa, jak rozmawiają między sobą. Nie musiałaś słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest szczęśliwy, bo pewnie na samych wakacjach uprawiali więcej seksu niż w całym roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wchodzili do gabinetu jak to powiedział więc jak mogłam nie słuchać? Swoją drogą myślałam że starania o dziecko to sprawa tylko ojca i matki a nie dziadków. Jego żona przyszła ubrana jak różowa barbie w różowej sukience takiej fuksjowej luźna i zamówiła sobie wodę z cytryną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz że mają az takie słabe życie łóżkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie może już jest w ciąży? ;) To, że usłyszałaś to nie znaczy, że musisz to komentować. Poza tym, ciąża to sprawa rodzinna, a nie sekretarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na urlop pojechali 2 tyg temu a w ciążę nie zachodzi się od razu i od razu nie dowiaduje się o niej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli udało im się za pierwszym razem, pierwszego dnia to już mogła dawno być w ciąży, a skoro teraz wrócili to może teraz się dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrócili dzisiaj w nocy i dzisiaj wylatują w kolejne miejsce. Kiedy miała dowiedzieć się o ciąży? Zresztą jeśli zaszła pierwszego dnia to jest w 2 tyg takiej ciąży nikt nie potwierdzi a szef powiedział,,pracuje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo szef może jeszcze nie wie, a ona miała na rano do lekarza? Poza tym, nawet jeśli nie jest, to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden lekarz nie potwierdzi ciąży w 2 tyg. Niektórzy starają się latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, potwierdzi, zdziwiłabyś się. Poza tym, oni nie są 'niektórzy'. Gdyby zajście w ciążę było takie trudne to nie byłoby wpadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę mało którym udaje sie ciąża za pierwszym, a skąd pewność że im się uda ? To ze mają pieniądze nie znaczy że maja szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już raz zaliczyli wpadkę, więc to znaczy, że są bardzo płodni. Tylko czekać na brzuch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby byli bardzo plonni to nie skończyło by się tylko na jednej ciąży. A druga sprawa jej jedyna ciąża zakończyła się poronieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skończyło się, bo się zabezpieczali. Ale już tego nie robią. Poprzednia ciąża była wpadką, więc może chodziła na siłownię, piła alkohol, itp. gdy jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży i tak to się skończyło. Teraz o siebie dba i nie musisz już tak się tym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jak wpadła to też zabezpieczała się. Czyli to poronienie to jej wina ? Wyszli z gabinetu za rękę, ona pierwsza wyszła przez drzwi on za nią i tak za rączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Skoro wpadli jak się zabezpieczali to jak się nie zabezpieczają to ciąża będzie jeszcze szybciej. Nie, nie jej wina, bo nie wiedziała o tym, że jest w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogła domyśleć się przecież ciąża to inny stan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mogła się domyśleć, skoro nie miała objawów i się zabezpieczali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ona doskonale wiedziała o ciąży i chciał go wrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby wiedziała to by bardziej o siebie dbała od samego początku. Poza tym, to była wpadka, więc na pewno nie chciała go wrabiać. Przyjmij to w końcu do wiadomości, że twój szef niedługo zostanie tatusiem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widmo kiedy zostanie tatusiem i nie wiadomo czy ona zostanie mamą. Oboje są jedynakami. A jak wychodziła z gabinetu mówila do szefa ze ma straszną ochotę na pierogi a moj szef zareagował ,, Ty masz ochotę na polską kuchnię, naprawdę ogórki z czekoladą rozumiem ale pierogi." ona jeszcze w ciąży nie jest a juz wymyśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ciąża to dla niej wtedy było złapanie Pana Boga za nogi- bogaty alimenty by płacił, a tak to jakby każde poszło w swoją stronę to nie miała by nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie dziecka chce ona, a on nie konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×