Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

Kobiety dojrzałe część siódma

Polecane posty

Łysa Kati wyczekująco zamilkła, ale po chwili i ona rzekła: – Byście sprowadzili mi z tej Afryki jakiegoś chłopo-mamuta, czy chłopo-hipopotama. A najlepiej humanoida. Nudzą mi się już te wulgarne siermiężne istoty, te ich szorstkie dłonie, zrogowaciałe nogi, diabelskie mordziska i nieświeży z gęby oddech. Oniemiały handlarz uniósł brwi, podrapał się po głowie. Widocznie sugestia o mężczyźnie-hipopotamie dała mu wiele do myślenia w kwestiach uatrakcyjnienia asortymentu towarów. – Zrozumiałem, kogo wam trzeba, szanowne! – Krzyknął. – Mam w sprzedaży mężczyznę na haju, rozgorączkowanego. Ostał się już tylko jeden egzemplarz. Wcześniej zalegał w magazynach. Ale teraz z takimi u nas prawdziwy deficyt. Obaczą, paniusie, spać nie będą z uciechy przez okrągłą dobę. Rozpierać będzie nie tylko głowę, ale i po całosci. Ful wypas! U damy w kapeluszu zaiskrzyły oczy, u łysej odmalowała się panika na twarzy. Natychmiast chciała strzelić se lufkę dla złagodzenia stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
– Cóż, przy takim… Nasze sąsiadki, Clavinko, ogłoszą w domu alarm i szybko ewakuują się na Ural. – Rzekła nerwowo drapiąc się po swej szczecinie na głowie. – Co pani, szanowna… – Powiedział przedsiębiorca. – I dla sąsiadek wigoru z mojego towaru nastarczy. Ten facio jak tylko w temat wejdzie wszystkim zafunduje egzotyczną podróż z krainy nudy i domowej beznadziei w cudną skandalizującą uciechę. Obskandalizują się panie na trzy miesiące naprzód, nasycą się i jeszcze będą całować mnie po rączkach za rekomendację. –Pocierając dłonie kontynuował zachwalanie przedsiębiorca. – Proponuję wam specjalny strój: tarczę, kamizelkę kuloodporną, kajdanki, gogle z maksymalnym stopniem ochrony, woreczki na amunicję, kaski, osłony z tworzywa kuloodpornego, apteczkę pierwszej pomocy. – Proszę mi wybaczyć, to aż taki strój specjalny dla faceta? – Wybałuszyła oczy nieszczęsna łysa głowa. – No, co pani? To dla pań… Szanowne! Na pierwsze spotkanie… W przypadku pęknięcia lub uszkodzenia z powodu nadmiernej uciechy można wymienić na bardziej efektywne środki ochrony: gaz łzawiący, race oświetlające, oślepiające bomby, armatki wodne… – I to jest prawdziwy extrim!… – ledwie słyszalnie przemówiła pani z kapeluszem, a łysa wtórowała jej kiwaniem głowy. – I nawet jeszcze lepszy od hipopotama. – Stwierdziła. – Bierzemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Wnusia z dziadkiem bajki w tvp ABC ogląda... więc ja na moment z komórką usiadłam... i zarsz poczytam co u Was... teraz tylko zerknęłam na wpis Lunki i widzę, że u wnusia lepiej... chwała Panu Bogu... bardzo się z tego cieszę...!! Słuchajcie Kobitki... wczoraj usłyszałam, ze moim mieście były ostatnio dwa straszne napady... jeden z nich na naszym osiedlu, drugi troch dalej od naszej ulicy... oba wyglądały identycznie... do mieszkszkań wchodziły po 3 osoby, podszywając się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej... i w obu przypadkach chcieli wpuszczającą ich osobę utopić w wannie... na szczęście sąsiedzi usłyszeli krzyki i zapobiegli zbrodniom... niestety bandyci uciekli... no, więc nie dziwcie się, że ja domofonem wpuszczam tylko po uprzednim telefonicznym umówieniu się...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dotrwałam do Wochenende. Jutro jedziemy do naszego domu. Będę okna myć. Z będzie akrylował. W poniedziałek firma zacznie kłaść drewniane podłogi. Dzisiaj byli mierzyć schody. Prawdopodobnie w 5 dni mają być gotowi. Zobaczymy. Miłego Wochenende wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wnusiu może jutro albo w niedziele bedzie wypisany do domu. Kamien z serca mego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Do czytania bajki z morałem zasiądę za chwilę najpierw wypiję kawcię i pojeżdżę po świecie. Macie ochotę na kawę ???? jeśli tak zaglądajcie do Warsa. x Imuś , Cyferko jestem jakaś przymulona i nie bardzo wiem za co i po co przyznajecie sobie medale:D Nie jestem zarozumiała ale medal z dodatkiem... pozytiwum.... należy się mnie:) Styczeń u mnie to prawdziwe szaleństwo.Mam nadzieję,że wczoraj opłaciłam ostatnie rachunki.Rozliczenia roczne oczywiście na niekorzyść lokatorów to normalka!!!!! Mdli mnie!!! Na poprawę humoru idę na szkolne spotkanie. x Lunka Bardzo się cieszę,że wnusio wraca do domu.Dzielny chłopak. Dopadła go niebezpieczna wirusówka. Lunka rozumiem ,że dom już prawie na wykończeniu i jest to docelowe miejsce zamieszkania.Powodzenia. x Ada Ja z kolei słyszałam o kradzieżach w mieszkaniach.Jeżeli jest otwarte okno cwaniacy puszczają gaz. Domownicy mocno śpią a złodzieje robią swoje. x Miłej soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Witaj Globusiku. Zasiadam do Warsa. Kawa smakuje wybornie. Dziekuje. Tak to miejsce docelowe. Dużo pracy i serca włożył Z w ten dom. Na koniec lutego wielka przeprowadzka. Tam dożyjemy starości. Kocham ten dom i wszystko co dookoła sie znajduje. Wnusio to na prawdę dzielny chłopak. Za to babcia paczkę szykuje. Imuś przykra wizyta. Cyferko medal dla ciebie też przyznaję. Za Niżyńskiego. Ada ile lat ma twoja piesa? I jakiej rasy ? Ja z moją chodzę drogami między polami. Ostatnio szczura upolowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry,witajcie... Najpierw łyk kawy,dzięki Globusiku. Imuś nie miałam w intencji obrazić tylko zażartować. Życie nam rzeźbi takie właśnie medale,pomimo naszych starań i wysiłków. Ja medali nie rozdaję,ale w drodze wyjątku Globusiku masz ode mnie pozytiwum :-D Złote!!! Przyda Ci się na spotkaniu z koleżankami;-) X Luna marzenia się spełniają,prawda? Wymarzony dom...i Z u Twego boku. Masz to szczęście,że.. Z.. zaradny i na budowlance się zna.. Podejrzewam,że większość prac sam w nowym domu wykonał. X Ada,aż ciary po mnie przeszły... Zagrożeni nie powinniście się czuć... macie czworonożnego obrońcę;-) W całej tej sprawie postawa sąsiadów bardzo ważna...co by było jakby nie zareagowali?? Dobrego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry w niedzielę. Wstałam jak do pracy. Siedzę sobie w kuchni z kubkiem kawy,slucham radia. Do nastroju zapaliłam świeczkę. Zaliczyliśmy z piesą spacer. Zimny wiatr,pochmurno. Nie chce sie wychodzić z domu. Cyferko to prawda, że Z prawie sam wszystko wyremontował. Oprócz dachu,okien,elektryki i ogrzewania podlogowego. Napracował się . Imuś to będzie oaza spokoju. Masz rację. A co do dorsza to kocham ryby pod każdą postacią. Mam w zamrażarce tilapię,doradę i sandacza. Chyba zrobie rybke po grecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej wstałam z opóźnieniem.Tak jakoś nie mam chęci na wczesne powitanie dnia. Zapraszam na babciną i dziadkową kawę.Oj będzie smaczna. Oprócz Cyferki wszystkie jesteśmy babciami. Wielllllkie święto dla dla nas. x Lunka czy wnusio zrobił Ci prezent i wyszedł ze szpitala?? Do mnie dzisiaj przyjedzie starszy wnuk. Wczoraj wrocili z Karpacza i powiadomili o dzisiejszej wizycie. Młodszy dzwonił. Zmaga sie z sesją więc o przyjeździe do domu nie ma mowy. x Imuś Widzę jak Cie wnusia mocno ściska.Masz ją pod ręką więc dowody miłości rozdaje Ci codziennie:) Wiesz bardzo podziwiam J. Wędkowanie dla niego to coś więcej jak pasja. Ciebie też rozumiem,że masz dość ryb:D Wiesz co od przybytku głowa nie boli niech więc leżą w zamrażarce:) x Cyferko podobno u Ciebie wielki mróz.Czy to prawda??? U mnie -2. x Ada U Ciebie dalej święto .Dzisiaj dziadek będzie na pierwszym planie. x Dziewczyny jak żyć po stracie rodziców i synka. Zdarzenie w Świdniku!!!! jak to zrozumieć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku Witam Cię. Też miałam problem z przebudzeniem. Pytasz o wypadek....straszna tragedia :-( Z rozpaczy zwariowałabym. Sprawcy to młodzi ludzie,są zatrzymani. X Globusiku nie jest tak źle pogodowo...-6 Pisałaś o opłatach rachunków...ja już też ogarnęłam,zostały podatki. Nic nie wspominasz o balu karnawałowym... Odbył się już? Miłego spotkania z wnukiem;-) Dobrego dnia wszystkim życzę.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki. Delektuje sie kawą. Globusiku wnusio dzisiaj wychodzi ze szpitala. Ale niespodzianka byla, nagrał piękne życzenia dla babci i dziadka. Wzruszyłam się. Z niedowierzaniem i smutkiem obejrzałam wiadomości. 3 ludzi ginie na drodze. Straszne. Współczuję rodzinie. Za oknem znowu deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Urzędu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi: -chciałbym zmienić nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Jak się pan nazywa? Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów i Uderzający ich z Nienacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Za oknem minus 5.Rozgrzewam się kawą. Zapraszam . x Lunka U Ciebie deszcz więc i do nas dotrze.Mimo dłuższego dnia nie czuje sie tego. Pochmurno i ciągle ciemno. Wnusio w domu więc się uspokoiłaś. Dobrego dnia Ci życzę. x Cyferko Tak karnawałówka :) się odbyła.Tyle sie działo,że nocy było mało:D Po szaleństwach leczę kości;) x Imuś gdzie Cię wywiało???? x Ada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Cześć Globusiku :-) Powiadasz,że tak fajnie było na karnawałówce?? Cieszę się :-D Planujcie następną;-) Globusiku u mnie -16 Biało,dużo śniegu spadło i utrzymuje się. Dzieciaki mają ferie zimowe,pogoda sprzyja. tym bardziej,że mamy lodowisko,niedaleko za miastem mini wyciąg narciarski... X Poczekam,aż mróz zelży i wyjdę do geesu;-) X Adziu Ty również masz ferie zimowe?? X Imuś dzień zaczynam od szukania ...Citroen Jumper?? co Ty na to? X Luna już wszystko dobrze? Wnusio w domu,a córka wykurowała się? Pozdrawiam Was. Dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Wnusię zabrali... w domu ucichło... aż dziwnie jakoś tak... a ja wracam do poranków z naszą wspólną kawcią... x Globusku, wytańczyłaś nogi... ale fajnie jest się tak rozruszać... x Cyferko, huhuhu... u Ciebie -15 to dopiero jest zima... u nas jedynie -4,6... ale śniegu masakrycznie dużo... w tv mówili, że ocieplenie idzie... w czwartek ma być gdzieś na południu Polski +10... u nas pewnie mniej... ale i tak cieplej niż teraz, więc jak się to wszystko białe zacznie topić...:O x Imuś, przykre wiadomości mam z Lęborka... nagle zmarła chrzestna mojego M... żal nam bardzo, bo to była nasza ukochana cioteczka... wspaniała kobitka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Adziu witaj :-) Współczuję Ci smutnej wiadomości. Wybieracie się w daleką drogę? Pozdrawiam Cię. X Znowu mnie wylogowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko, dziękuję... oj, sami jeszcze nie wiemy co robić... droga daleka... warunki atmosferyczne ciężkie... a mój M to już starszy człowiek... strach jechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Aduś,nie ma co ryzykować... Warunki jazdy fatalne. Myślę,że nikt Wam za złe nie będzie miał. U mnie zaczyna sypać... Zaparzyłam herbatkę z białej morwy. Może być....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, rozsądek mówi, żeby nie jechać... może tylko prześlemy kwiaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imuś
Witajcie :) Cyferko Jumper fajny ale muszę jeszcze poczytać opinie Adziu Bardzo mi przykro z powodu cioci :( Na Kaszubach ogólnie drogi są przejezdne,tylko te boczne wyślizgane,jak u nas np. Mielibyście jakieś 4 godziny jazdy,to niby nie tak dużo ;) Globusiku Wyszalałaś się ;) Od czasu do czasu to wskazane :) Lunka Pozdrawiam Cię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko, herbatkę z białej morwy pijesz... a powiedz mi, z liści, czy z owoców...?? wiem, że morwa jest bardzo zdrowa... poziom cukru stabilizuje... mąż (cukrzyk) pija sobie taką z suszonych liści... a ja, w Lidlu, kupuję suszone owoce... lubię je do porannej owsianki wrzucać... wczoraj wyciągnęłam woreczek z morwą białą i wnuście powiedziałam, że to są cukierki... uwierzyła... siedziałyśmy sobie przy oknie, patrzyłyśmy na przejeżdżające auta i chrupałyśmy te "cukierki"... bardzo małej smakowały... mnie zresztą też... sporo zjadłyśmy i jeszcze dałam jej do domu... taka to ze mnie babcia-oszukanica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś, dziękuję... no, tak... niby nie jest to koniec świata... mój M. codziennie przecież do Wa-wy teraz jeździ i jakoś daje radę... ale pomyka autostradą, więc to bez porównania... i zawsze ma w aucie pracowników, którzy w razie czego mogą szefa za kółkiem zmienić... a ja nie prowadzę i tu mój M. musiałby sam sobie radzić... decyzji jeszcze nie podjęliśmy... zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×