Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

Kobiety dojrzałe część siódma

Polecane posty

Gość globus
Witajcie Babki. x Chodzę dzisiaj do tyłu.Potrzebuję kawowej energii. Woda wrze, kawa się parzy. Dla chętnych zostawiam na podgrzewaczu. x Cyferko dobrze,że mi przypomniałaś, dzisiaj idę do fryzjera:) Pokaż fryzurkę.Czy kolor też jest nowy. x Lunka pierwsze słyszę,że służba zdrowia aż tak jest zainteresowana chorymi. Obowiązkowe szczepienie.To chyba nie jest złe.W ten sposób zapobiegają rozprzestrzenianiu się choroby. Lunka dla mnie to kosmos. x Aziu ja też jestem sroką.Lubię wszystko co się błyszczy:) x Aduś jestem z Tobą myślami . Mam nadzieję, ze jest lepiej. x Imuś Dla Ciebie mam specjalny napój. Kawa ze śmietanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Za oknem piekne slonce. Aziu bakteria to Infulenza. Globusiku kawa jak zwykle pychotka. Tak tu mamy jak tylko epidemia jakas odrazu wzywaja cie zeby znalezc zrodlo. Ale co ja im powiem,nie mam zielonego pojecia gdzie co i jak. Kaszel dalej nas meczy. Najgorzej jest w lozku. Musze wstawac bo do wymiotow az jest. Ada jak zdrowko? Lepiej? Cyferko zadowolona jestes z nowa fryzurką? Imuś ❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Piję z wami kawkę,dzięki Globusiku. Fryzura odświeżona;-)i kolor też. Wczoraj teścia zabraliśmy do domu... Limit leżenia na interni wyczerpał się. Trzy tygodnie temu jak tam trafił,jeszcze chodził. Teraz porusza tylko głową i gada niestworzone rzeczy :-( Choroba postępuje,a my próbujemy sobie radzić. Nie wiem co to będzie? Opiekunki męża wczoraj zabrało pogotowie,jest w bardzo ciężkim stanie :-( Więc domyślacie się,że zostaliśmy sami.... Dzisiaj ma przyjechać siostra Emka,z synkiem....bo.... on nigdy pociągiem nie jechał 😭 Wizyta będzie trwała do godziny.... proforma. Wybaczcie,że obciążam Was swoimi problemami ❤️ Ale teraz tylko tym żyję.Sama jestem zawirusowana,ale walczę dzielnie;-) Pozdrawiam Was kochane i życzę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Cyferko nie obciążasz nas. O problemach też trzeba pisać bo takie jest zycie. Lunka Wiem co to kaszel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko, życzę wytrwałości, od rana tez ze sluzbązdrowia się miotam, jest wynik tomografii, ale moja prowadząca jest na urlopie i czekac na wiesci muszę :( do przyszłego tygodnia. Dobrze, że słońce jest, pozdrawiam mocno, mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku dołączam z życzeniami :) tyle ze nie wiem.... urodzinki? Imieninki? Aduś jak zdrowie? Lepiej liczę że jest. Humor mi trochę padł, dziewczyna którą znałam dobrze z pracy, właśnie przedwczoraj przegrała z rakiem. Spotykałyśmy się przez lata na onkologii, 10 lat młodsza ode mnie i już jej nie ma. A ja znowu na wyrok czekam i tak od wyroku do wyroku ciągnę. Trochę tej huśtawki mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna nowy dom? Super tyle że przeprowadzka to roboty strasznie dużo, ale warto pocierpieć żeby mieć fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na popołudniową herbatkę zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś oj poczekaj razem koniecznie, wiesz najgorsze to czekanie i niepewność, juz chemii mam serdecznie dosyć i wolałabym trochę odpocząć od tego leczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Jejuś... dawnom taka chora nie była... gorączki już nie mam... ale słaba jestem potwornie... wstanie z łóżka i zrobienie paru kroków jest problemem... wszystko we mnie drży i dygoce... siłą woli zmusiłam się do odpalenia kompa... siedzę przy biurku i usiłuję coś sensownego napisać... głowa nie słucha... palce nie słuchają... co chwila poprawiam litery, bo nie przyciskam tego co trzeba i jakieś bzdury wychodzą... ten wirus jest przeokropny... nic, tylko płakać...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aziu, no... to Twoja cierpliwość na wielką próbę wystawiona... a kiedy doktor z urlopu wraca... na początku, czy pod koniec tygodnia... smutne, że znajoma odeszła... smutnie wielce... x Cyferko, wiesz, starsi ludzie często w ten właśnie sposób na leczenie szpitalne reagują... jest nadzieja, że teść w domu dojdzie do siebie i odzyska dawną sprawność... ta... pociągiem jeszcze nie jechał... obca jestem, a ręce mi normalnie opadły... rozumu i empatii to ta paniusia, za grosz, nie ma... za grosz... x Imuś, lędźwiowy... a masz jakieś pasy...?? mnie dwa pomagają... jeden jest stabilizacyjny... drugi ogrzewający, z jagnięcej wełny... oba świetne... szkoda tylko, że nie mogę ich jednocześnie nosić... x Lunka, niby Wydział Zdrowia chce dobrze... ale jak tu określić gdzie się człek zaraził... ja np. nie wiem... nie pamiętam żebym w ubiegły piątek (czy też sobotę) spotkała kogoś z grypą... a jednak wirus mnie dopadł... na takim urzędowym wywiadzie wyliczyłabym gdzie się przemieszczałam... moje miasto: -klatka schodowa -spacer z psem (łąka i las) -powrót do domu, czyli klatka schodowa -kolejne wyjście na klatkę schodową -ulica -sklep -dworzec -peron -pociąg Łódź: -kilka dużych ulic -dwa kolejne sklepy -apteka -klatka schodowa u dzieci -dom córki -wieczorem znowu klatka schodowa -powrót na dworzec, czyli znów kilka dużych ulic -peron -pociąg znowu moje miasto: -peron -dojście do domu -nasza klatka schodowa No i niech się szanowni państwo urzędnicy sami pogłowią, kto i gdzie mnie zaraził... Ja wiem, że oni chcą dobrze... no, żeby źródła epidemii znaleźć i grypsko jakoś ograniczyć... ale na Boga, skąd chory ma wiedzieć kto mu wirusa sprzedał...??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusku wsztystkiego naj naj a przede wszystkim zdrowia. Zdążyłam dobrze ze wpadlam. Ada ale sie usmialam,tak zrobie jak mowisz a niech sie glowią. Aziu trzymam kciuki. Wspolczuje odejscia znajomej. Nic wiecej napisac nie chce bo wiem co to znaczy. Juz duzo ludzi odeszlo z mojego zycia. Imus zdrowka ci zycze. Cyferko trzymaj sie jestesmy z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocy dziewczyny, spokojnych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo kawo ma poranna…! ty jesteś jak zdrowie ! jak cię rano nie wypije... to nie żyje.....!! Oko me otwierasz co rano, i budzisz buzie zaspaną.. O ! KAWO!!\ x Kto ma tak jak ja??? Zapraszam Dzień dobry. Dzisiejszy dzień ogłaszam wolny od wszelkich trosk !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień facata dzisiaj... Spokojnego dzionka. U mnie śnieżyca :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Cyferko. Ja tez tak mam,kawa to jest moja chwila. Popijam malymi lyczkami,moze byc tez zimna. Ale koniecznie blondi. Zakasujemy rekawy do rozkrecania mebli. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko dziękuję za kawę, dobrze zrobi w tak pochmurny dzień. Mówisz śnieżyca? Brrr... ta wiosna cos nie che przybyć. Uciekam na razie do kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Cyferko ja też potrzebuję kawy i to bardzo.Dzięki. x U mnie minus jeden i pochmurno.Wiosna przyjść nie chce a patki już przylatują.Klucze żurawi widziałam. x Dziewczyny jestem po wizycie kontrolnej.Z oskrzelami i płucami jest OK.Bardzo się ucieszyłam. Sił jeszcze mało ale postanowiłam popracować dzisiaj w domu. x Aduś❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Kochane Koleżanki za wszystkie życzenia bardzo serdecznie dziękuję.Każdą z Was ściskam bardzo mocno .Mieszkamy od siebie daleko ale wiele razy czuję Waszą bliskość i nie raz Wasze słowa pomagają mi w niełatwych chwilach.Moje serce dla wszystkich❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku to dobrze, że kontrola wypadła ok :) żurawi jeszcze nie widziałam w tym roku, ale sporo fotek tych ptaków mam z lat ubiegłych. Co roku na nie poluję :D i na inne też wiosna to taki czas, że daleko widać, drzewa nie zasłaniają, a nad Narwią i na jej rozlewiskach co roku tłoczno i krzykliwie jest. Jeśli to nie jest tajemnica to jaką pracę wykonujesz? Bo z domu i w sobotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś fajnie Ci z tymi żurawiami, zazdroszczę, to ja też prace w domu robię, jak Globusiku, ale ciężko mi jakoś idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
O kurde Imuś ,fajny widok;-) gadającej baby do ptaszków :-D Ale o 3 nad ranem to ciemno,nie widzą Ciebie, także marny Twój trud :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś baba gadająca do żurawi o trzeciej w nocy, to widok absolutnie naturalny :) ostatecznie na naukę kultury każda pora dobra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Nie mam siły przy kompie usiąść... ale z wielką ochotą na leżąco (poprzez komórkę) zerknę co u Was, Babeczki...♡♡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imuś, jakoś z mężem sobie radzimy... oboje w domu... M. nie jeździ do pracy... dzieci nie chcemy obciążać... moja grypa już pokonana... tylko, jako wspomnienie po niej, ta cholerna słabość...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×