Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

gosciu - jest bardzo mozliwe ze jestes w ciązy. moja kuzynka miała wg niej normalny okres i nawet nie wiedziała ze pod jej sercem rosnie maluszek. poszła do lekarza na rytynowe badanie i po recepty na tabletki antyk a tu niesodzianka, lekarz jej mówi ze jest w 14tc! była w takim szoku ze nie potrafiła słowa powiedziec. takze wszystko jest mozliwe ze zaszłas w ciaze w poprzednim cyklu lifeisgood, TakaSobie, jak u was było ze sluzem na samym poczatku ciaży?ja juz nie pamietam jak to było w poprzednich ciazach

Dziewczyny mam doła.... Jakieś wewnętrzne przeczucie że w tym miesiącu znowu nic z tego a do tego mój pierworodny ciągle chory po przedszkolu.co pójdzie na 2-3 dni to znowu coś przynosi i tak w koło.ja ciągle na opiece w domu siedzę .już nie wiem jak się tłumaczyć w pracy....wypadało by się zwolnić bo jak ta moja praca wygląda...ręce mi już opadają ....inaczej by było jakbym w ciąży była....spokojnie bym mogła podczas choroby siedzieć z dzieckiem w domu a tak to ciągle zmartwienia..mnie mam już siły na nic...ryczeć mi się chce... Agusiabedziejejnaimie Trzymaj się wszystko bd dobrze....musi....głową do góry...bądź dobrej myśli....przesyłam dobre fluidy....i trzymam mocno kciuki.

Agusia, trzymam za was mocno kciuki, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze...

Dzis 24dc czyli termin @. w nocy test i cien cienia drugiej kreski. rano temp spadła... juz nie mam siły... pojawia sie nadzieja i kolejny raz zostaje mi odebrana...

Mami nie sugeruj sie tak temp bo u mnie pomimo brania luteiny temp skacze jak chce wiec olalam sprawe i przestalam juz mierzyc. Dopoki nie ma @ to jest nadzieja. A nie myslalas zeby pojsc zrobic bete i progesteron? Bylabys spokojniejsza wiedzac jak to wyglada. Co do sluzu to powiem Wam szczerze ze w sumie nie bylo wcale inaczej niz zwykle. Nadal nie mam niewiadomo jakiego sluzu. Wyplywa ze mnie w większości reszta tabletek luteiny. Za dwa tyg mam kolejna wizyte u gin zeby potwierdzic serduszko wiec jeszcze za to trzymajcie kciuki kobietki. Lifeisgood i Agusia a jak Wasze objawy? U mnie bez zmian ale doszlo to okropne uczucie rozpierania na samym koncu kosci ogonowej wrecz jakby przy odbycie. Pytalam gin czy powinnam sie niepokoic ale ona twierdzi ze nie, ze najwyraźniej u mnie hormony poszly w ta strone.

u mnie dzis rano na bieliznie pojawily sie slady krwi i cos w kolorze jasnym brazowym,kremowym jakby,odczuwalam tez ból jakby w lewym jajniku,jutro piatek jak nic sie nie zmieni to ide na badanie krwi

czuję tez lekkie bóle brzucha jak na @.do @ jeszcze conajmniej 11dni

u mnie na razie nic nowego, objawy jak na @ (bol piersi, czasem brzucha) jedyne co nowego doszlo to lekkie wzdecia wieczorem, ale nie robie sobie wielkich nadzieji :-( do 10.10. juz duzo nie zostalo...

zapomnialam sie podpisac :-P

Witajcie, staramy się z mężem o dziecko, problem w tym ze pracuje do pozna i nie zawsze jest czas na przytulanki. Ostatnio okres miałam 18 września. Według kalendarzyka owulacja miała nastąpić 1 października w tym właśnie dniu kochaliśmy się z mężem. Wieczorem ból brzucha który zawsze odczuwam w czasie owulacji. Problem w tym ze ból brzucha i jajnika towarzyszy mi do dziś. Owulacja była z lewego jajnika i ten właśnie mnie boli.

U mnie nic sie nie zmienia. Mami co do sluzu to nie pamietam, ale raczej nie bylo tego duzo, skoro nawet na to uwagi nie zwrocilam:)

no i w tym cyklu nie czuje bólu piersi który zawsze mi towarzyszyl od dnia owulacjii praktycznie

Ojjj no cos tak czuje,ze kolejne osoby beda szczesliwie informowac o ciazy:))) Dziewczyny a co sadzicie o ciazowych przesadach???:D Ja to juz chyba wszystkei zasady zlamalam wg mojej mamy,ktorych nie powinna robic kobieta w ciazy... A wczorja na dodatek sie poparzylam (mam kilka sladow na rece), wiec uslyszalam,ze moje dziecko bedzie mialo znamie...:D

fajnie by bylo gdyby nam sie wszystkim wkrotce udalo...

Dziewczyny czy któraś z Was bolał jajnik od owulacji i okazało się ze to upragniona ciąża ?

ja nie wierze w przesądy.to wszystko wymyslone przezludzi i dla ludzi.

no ja to odpadam w tym cyklu raczej :)

No dziewczyny ja nie liczę na jakiś cud. W poniedziałek 09.10 ma przyjść @ i zapewne tak będzie. Dzisiaj przyszedł mi inofem, od jutra zacznę go stosować ;)

gość dziś mnie raz bolal, ale w ciazy nie bylam :-(

Gość a może twoja owulacja się przesunela? W poprzednim cyklu mój kalendarzyk też pokazywał mi owulacje i też mialam objawy bol jajnika, podbrzusza na 100% byłam pewna że trafiliśmy w owu, tylko że na drugi dzień i kolejne było to samo i wyszło tak że przytulanie było 3 dni przed owulacja :( Aga a dla Ciebie dużo siły i zdrówka mam nadzieję że będzie wszystko dobrze!!

Kurcze zaczynam łapac doła. choc cały cykl i oczekiwanie było tym razem na spokojnie... nie wiem czy uda mi sie dzis jechac na bete bo nie mam z kim zostawic małego a jest chory wiec nie bede go brac w taką pogode. @ nie ma i ja dzis nic zupełnie nie czuje. gdzies tam jeszcze z tyłu głowy jest odrobina nadziei ze moze jednak?

Mami W którym DC jesteś ze już betę robisz?

24dc. dzis termin @

dzis mam 24dc i termin @. tylko tak sobie mysle czy przy tak krotkich cyklach beta juz by cos pokazała?

Ja jestem w 21 (prawdopodobnie) dniu cyklu wciaz bola mnie jajniki i podbrzusze od dwoch dni, do tego doszly zaparcia . @ ma przyjsc 17 (prawdopodobnie) ale ten czas mi sie dluzy a siedze w domu caly dzien i mi odbija... :(

Asiac93 przytulanko z mężem było właśnie w niedziele rano, wieczorem ból takie jak zawsze przy owulacji. Teraz tez pobolewa,ale ból jest mniejszy niż ten owulacyjny, trochę jak na okres. W pierwszej ciąży takie bóle miałam dopiero na kilka dni przed @ teraz są od owulacji. Dlatego się nie pokoje, bo u mnie ten ból owulacujmu trwa zazwyczaj 1 dzień, a tym cyklu ciągnie się do dziś. Jak myślicie kiedy mogę iść na betę ? Jestem w 18 dniu cyklu. K.

gość dziś mysle, ze najwczesniej jakies 10 dpo

gosclutealna u mnie owulacja wypada bardzo wczesnie tzn 8-10dc. czyli jesli nawet była 10-11dc to dzis jest 13dpo. kurcze no ciezko przestac o tym myslec...

Mami3 Trzymam kciuki żeby się udało . Ja choć @ powinnam mieć dopiero w pn to dziś naprawdę nie mam nadzieji na cokolwiek albo inaczej mam przeczucie ale na @.sytuacja w domu tak mnie dobija że nawet nie umiem się łudzić....cyce bolą dalej brzuch czasem zaboli...dziś z tych nerwów zwymiotowalam,płakać mi się chce...mza dużo stresów mam.

interesantka przepraszam ze pytam bo moze pisałas albo nie chcesz pisac ale nco tam sie dzieje ze takie stresy masz? kurcze sytres to nasz wróg niestety no aole nie da sie go wyeliminowac