Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

Miło być: jak się dziewczyny dzisiaj 'CZUJĄ ' :)

Hej Ja dziś troszkę gorzej, brzuch i jajniki mocno dokuczają, musiałam wcześniej wyjść z pracy, bo już nie dawałam rady. Tak, zaczęłam 9tc. Nadal mnie muli ale mogę jeść więcej rzeczy. Najsmaczniejsze są owoce. Minusem są zawroty głowy i mdłości, całe szczęście że nie zwracam. Martuszkin ja powiedziałam wszystkim po wizycie u lekarza. Przed wiedziała moja mama i bratowa z bratem i rzecz jasna mój mąż :) A co u WAS kobiety?

Martuszkin Też w to wierzę. :) Chyba po prostu potrzeba więcej czasu. :)

U mnie 16tc i jest całkiem ok :) Ja nikomu nie powiedziałam, jak wylądowałam w szpitalu w 5tc to sie dowiedzieli... i już wtedy rozgadała, a nie było nawet wiadomo czy coaza w macicy czy poza. Dlatego tez byłam wściekła na nich wszystkich

A znajomym powiedziałam w 14tc tak oficjalnie bo w plotki nie wierzyli ;)

Cześć dziewczyny Ja dziś nie poszłam do pracy bo tak do du py się czuję. Muszę jeszcze umówić się do lekarza po L4 i zadzwonić do szefa. Oby tylko były numerki w przychodni. A co u Was?

Witajcie dziewczyny. Dawno mnie tu nie bylo. Gratuluje wszystkim dziewczyna ktore doczekaly sie dwoch kresek. U mnie juz wszystko ok po stracie aniolka. Z badan wyszlo ze puste jajo bylo. Dziwne bo lekarz dzien wczesniej stwierdzil ze serce nie bije hmmm. Od zabiegu minal ponad miesiac a u mnie jeszcze nie ma @, 3 dzien sie spoznia.

Hej @Czarnula, fajnie że się odezwałaś. Możliwe, że po zabiegu okres się troszkę spóźni. Lekarz mówił czy możecie od razu rozpocząć starania? jeśli oczywiście macie to w planach. Będzie dobrze Czarnula choć wyobrażam sobie co musiałaś przejść :( Ja cały czas myślę czy wszystko będzie dobrze.. Wizytę mam dopiero za 3 dni w piątek 13go na godz. 13 :00 ( żeby nie było jak się zapisywałam to nie zwróciłam uwagi że to akurat piątek 13go..) I boję się i stresuję... Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Jakoś wytrzymam do majówki to będzie 10 tydzień wtedy powiemy rodzicom i synkowi. Najpierw muszę mieć pewność, że jest ok. @Asia mogę sobie wyobrazić jak wściekła bym była na Twoim miejscu.. @Zołza a co się kochana dzieje? Mdłości i osłabienie? Biedulka :( Ja tak miałam w poprzedniej ciąży. W tej jest ok tylko krzyż łupie jak cholera. no i wciąż ten kaszel.. Ale dziś do pracy przyjechałam rowerkiem (jadę ładną ścieżką rowerową z pod domu aż do pracy) i od razu dzień piękniejszy a człowiek dotleniony :) @xyz90 odezwij się co u Ciebie i co lekarz powiedział . trzymamy kciuki za Ciebie by była fasolka ;)

Martuszkin mi dopiero przeszło po prenatalnych ale tez nie do końca bo są osoby ktorym wolałabym powiedziec osobiscie a nie zeby dowiedzieli sie od kogoś obcego. Zołza w przychodni do lekarza rodzinnego ? Powiedz ze jestes w ciazy i bez kolejki wchodzisz :) i nie patrz na panie ktore tam codziennie siedza i marudza ;) Ostatnio u ginekologa na nfz spotkałam sie z ogromnym oburzeniem ze ciezarne poza kolejną wchodzą... wszędzie problem ludzie tworzą :) Wczoraj w sklepie pani specjalnie dla mnie kase otworzyła tez wielkie oburzenie ze tylko ja moglam z niej skorzystac :) Czarnula myśle ze @ ma prawo sie spoznic

@Zołza, Asia ma racje. :) podsyłam Wam dziewczyny link do ciekawego i przydatnego artykułu: https://www.szczesliva.pl/szczegolne-uprawnienie-dla-kobiet-w-ciazy-o-ktorym-nie-mowi-sie-glosno-a-powinno/

Wiecie co, chyba w ciąży jedna z gorszych tęczy jest chorobą... Katar, ból gardła, bóle, a tu leki ograniczone... Co nie wezmę do ręki to a ulotce przeciwwskazania... Ani przespać się nie da tego ani nic. Co za masakra.

Witam. Mam pytanie czy jest jakaś Pani która raz rodziła siłami natury i jest obecnie w drugiej ciąży?

dziewczyny jestem na L4, mój mąż też wziął kilka dni zwolnienia żeby mi pomóc przy dzieciach w ciężkich chwilach. Moja Pani dr bez problemu dała zwolnienie i mi i mojemu M. Podobno mój gin na NFZ niekoniecznie jest skory do dawania L4, dlatego po wizycie u niego mam umówiona wizytę prywatną-taki bufor bezpieczeństwa. Przełożony do mnie zadzwonił że on mnie w pracy widzi najwcześniej po macierzyńskim, więc mam spokojną głowę pod tym kątem. xxx xxx ja rodziłam naturalnie, miała dwa naturalne porody, terax jestem w trzeciej ciąży :)

Ja jestem w 1 ciąży, sama siebie ledwo ogarniam, mąż pracuje zdalnie, ale wiadomo, że jak pracuje, to pracuje, a ja ogarniam dom, zwierzaki jedzenie. On zajmuje się zakupami, bo teraz na wsi u rodziców mieszkamy

@Martuszkin no niestety nie tym razem... :( łykam luteinkę na wywołania i Ovarin ...

Zołza chciałbym się dowiedzieć jak to jest z ta szyjka macicy po naturalnym porodzie. Staram się o drugie dziecko a 4 lata temu urodziłam naturalnie. Obecnie moja szynka jest wysoko, rozpulchniona i lekko otwarta. Czy w ciąży też będzie lekko otwarta po poprzednim porodzie?

Gość bardzo mi przykro, ale ja nigdy nie badałam sama szyjki. Teraz jest zamknieta-ocena lekarza. Niestety nie pomogę.

Zołza Dziękuję Ci No nic pozostaje mi tylko zrobić test którego bardzo się boję :/ poronilam już dwa razy i mam obawy że znów mi się to przytrafi

Gość a ile czasu spóźnia Ci się @?? Poronienia były samoistne czy musiał ingerować lekarz? Trzymam kciuki za pozytyw

3 dzien. Perwsze poronienie bylo w 2013 roku i lozeczkowanie, drugie dwa miesiace temu i rowniez lozeczkowanie.

Mam nadzieję że tym razem się uda :) Czekam z niecierpliwością na wyniki testu i od razu do lekarza po leki na podtrzymanie!!! Musi być dobrze :)

Ja dziś zaliczyłam pierwsze badania: morfologia, glukoza, tsh, wr oraz mocz Za tydzień wizyta i ma być założona karta ciąży :) Dziś trochę lepiej się czuję, co bardzo mnie cieszy. Apetytu nie mam nadal, ale coś tam wcisnełam :)

Postaram się kupić do piątku test. Niestety ale nie mieszkam w mieście. Niepokoi mnie taki dziwny ból piersi. Czasem mam takie mrowienie.

Test negatywny a @ dalej brak

Cześć dziewczyny! Co u Was słychać? Gość spokojnie poczekaj, być może po zabiegu jeszcze nie wszystko sie unormowało. Zapisz się do gina żeby sprawdził czy wszystko jest w porządku.

Hej Zołza :) u mnie w pracy strasznie dużo stresów ..:( jak tak dalej pójdzie to przy drugiej wizycie wezmę L4 bo nie wytrzymam.. na każdym spotkaniu mnie cisną jak cytryne, wymagają nadgodzin i pracy w sobote chociaż wiadomo nie mogę pracować w nadgodzinach w ciąży no ale nikt tu nie wie że w ciąży jestem :( ciężko mi.. za dużo stresów w robocie. dobrze, że chociaż się w miarę ok czuję. Na rowerku do pracy jeżdżę z 3 razy w tygodniu to od razu przyjemniej mi jest :) jutro moja pierwsza wizyta nie mogę się już doczekać ale też się nią stresuję. po pierwsze za dużo przytyłam po świętach i już mi tak zostało nawet doszło :P a przede wszystkim martwię się by wszystko było ok i by serduszko biło. @Zołza a czemu jeszcze nie masz kart ciąży przecież na USG wyszło jak byk że jest dzidziuś i serduszko bije przecież. @xyz90 on pewnie że tak! Trzymam kciuki mocno by następny cykl był Twój :) A co u Was dziewczyny jak samopoczucie?

Martuszkin nie wiem czemu nie założył mi karty ciąży, może chxe mieć najpierw wyniki badań, żeby miał tam co wpisać :) nie mam pojęcia. Dziś czuję się fatalnie, a musze usmażyć naleśniki dzieciom na obiad. Nie wiele co zjadłam, muszę chyba coś wcisnąć w siebie, ale nie wiem co

Ja tez mialam.zalozona karte jak prxyszlam z wynikami badań :) teraz częściej zakładają po badaniach niz po potwierdzeniu

Joanna asia co u Ciebie? Nic się nie odzywasz?

Hejka ;) U mnie powoli leci za 2 tyg kolejna wizyta i jutro 17tc wskakujemy ;) I zaczynam czuć delikatne pukanie i smyranie w brzuszku więc chyba wsio ok jest z dzidzią, a co u was ? .... Martuszkin daj znac jak po wizycie <3♡