Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blueberries2808

Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

Polecane posty

gosc1990 moze lepiej nie, rzeczywiscie... Ja po dzisiejszym jutro znowu robie. Powiedz, ktory masz dizen cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Ja 30 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O cholewcia! To już naprawdę dobrze, ja mam dopiero jutro 27:) Echhh życzę nam wszystkim, żeby było dobrze!!!:) To prawdziwa chęć spełnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Kazda kobieta pragnie aby do niej mowil ktos mamo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Dzis mojej kuzynki coreczka 3.5 letnia wzruszyla mnie....nie widzialysmy sie 2 tygodnie a jak dzis od nich wychodzilam zatrzymala mnie zlapala za reke kazala kucnac przy niej i powiedziala"ciociu tesknilam za toba wiesz?....ciociu przyjdz jutro po mnie do przedszkola...a dzis ciociu dam ci kololowego kwiatka i moje malutkie serduszko"poprostu poplakalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że tak! Ojjj no aż by się chciało mieć takiego prywatnego chrabąszczyka :) Też mam siostrzeńca, kocham go bardzo i zawsze się rozczulam, ale to jednak nie to samo i ciągnie gdzieś dalej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Dokladnie jednak jak to moj dziadek mowil ciagnie swoj do swego ..ale powiem wam ze 4 lata temu przed slubem wpadlam do polowy ciala w studzienke i nie wiwm jak ja wyszlam ze ja nie panikowalam...czulam reke na plecach ktora jakby mnie podnosila i tak pomyslalam ze bog ma dla mnie role zycia ktora jest bycie mama inaczej nie byloby mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Sa rzeczy i zdarzenia ktore sie w glowie nie mieszcza...ale jednak cuda i marzenia sie spelniaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzis
niektóre z was stosoway luteinę,czy moge poprostu powiedziec ginekolowi zeby tez mi ją przepisał?czy jednak nie?i czy naprawde ma taki kropny smak jak piszą inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzis
gosc 1990 tak to prawda,cuda się zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam luteinę dopochwowo:) codziennie 2 tabletki aplikowałam przez 10 dni - robi się to po to, żeby organizm produkował dużo progesteronu, aby jajeczko mogło się zagnieździć:) To dobra sprawa, chyba - jutro się dowiem na pewno, ale tak czy siak pomaga w zajściu. Ja to kilka lat temu wiedziałam, że mam wyższą prolaktynę; teraz przed staraniem się zrobiłam ponownie badanie i siuuup prolaktyna 48, a norma to 20kilka. Mój ginekolog stwierdził, że przed truciem się lekarstwami (powodują złe samopoczucie), poobserwujemy się trochę (czy mam owulację). I tak np, we wtorek 8 sierpnia miałam duży pęcherzyk Graafa, bał się, że nie pęknie... 9 sieprnia w czwartek na badaniu już wyszło, że owulacja była (2 dni usilnych starań z mężem też). Dlatego stwierdził, że szanse zapłodnienia były duże i przepisał mi na wszelki wypadek Luteinę. Najlepiej porozmawiaj ze swoim ginekologiem, czy po owulacji może Ci przepisać luteinę, żeby w razie czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to się podobno bierze tylko w 2 połowie cyklu, bo w pierwszej może stopować owulację (chyba), więc trzeba uważać:) najlepiej u gina się badać ok. 13-14 dnia (w połowie cyklu), czy jest pęcherzyk graafa i potem czy pękł. Wtedy wiadomo, że owu była i brać luteinę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKaSObieMaMamaMa
Witam Was Kochane. Moze tu u Was znajde jakas rade ktora mnie uspokoi. Staramy sie z mezem o trzecie dzieciątko. Poprzedni cykl zakonczyl ciaza ale niestety biochemiczna i 36 dc pojawiło sie krawienie ktore trwalo praktycznie tyle samo co zwykla @. Zaraz jak tylko sie skonczylo zaczęliśmy dzialac dalej. W dwie poprzednie ciaze zaszlam za pierwszym razem. Ta tez zaskoczyla od razu ale widać cos poszlo nie tak.Cykle mam rozne ale w granicach 30/33 dni. Jutro juz 26 dc. A mnie od kilku dni boli niemiłosiernie podbrzusze i krzyz. Czasem tez zakluje prawy jajnik. Bol podbrzusza nie jest tez jakis ciagly. Pojawia sie raczej popoludniu . Od 16 do 18 dc rowniez mialam okropne bole podbrzusza i jajników ale one byly juz naprawde mega dokuczliwe. Doszlo do tego ze nawet musielismy z mezem przerwac stosunek bo jajniki bolały. Testy owu wtedy na plus. Bol ten jak juz pisalam uspokoil sie 18 dc ale powrocil na jeden dzien w 20 dc tyle ze nie dokuczal mi juz tak bardzo .Bardziej przypomianl bol @. W piatek przespalam pol dnia , glowa bolala niemilosiernie i czulam sie jak bym miala byc chora. No i od niedzieli znowu zaczely pojawiac sie bole. Musze zaznaczyc ze takich boli nigdy nie mialam przed @. Zazwyczaj raczej @zaskakiwala mnie swoim przyjsciem. Powiedzcie dziewczyny co moze byc tego przyczyna bo troche zaczynam sie martwic. Juz nawet rozwazalam opcje zapalenia pęcherza gdyz w tamtym tygodniu wrocilismy z urlopu z nad morza ale nie mam zadnego bolu i pieczenia ani w trakcie siku ani po. Nie sikam tez czesciej niz zwykle. No moze rano nie doczekuje juz do normalnej pobudki tylko kolo 5 budze sie zeby sie wysikac bo nie wytrzymuje. Co to moze byc ? Dodam ze w tym miesiacu kochalismy sie z mezem bardzo często jesli nawet nie codziennie. Czy ktoras z Was miala podobne objawy i moze mi doradzic co moze byc tego przyczyna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzis
może te bóle są związanez ciążą,zarodek się zanieżdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo bym chciala zeby tak bylo. Choc tez bardzo ale to bardzo boje sie na to nastawiac zwlaszcza ze mimo iz tamta ciaza trwala niespełna tydzien to bardzo mnie zabolal fakt tego co sie wydarzylo. Boje sie tez powtorki. I wolalabym jak tylko ciaza by sie potwierdzila isc po luteine do swojej gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKaSObieMaMamaMa
To wyzej to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzis
no tak właśnie mi coś nie pasowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Chyba nic z tego....to samo co zawsze brzuch zaczyna bolec i tzw przelewa sie:-( nastepny cykl bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc1990 jrszcze nie wiesz! Może akurat! :) Kurczę mnie tez ten brzuch boli i tez czuje nadejście @. To wszystko tak cholernie stresujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Niepewnosc najgorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę oczekiwania, niepewności, strach, potem zapewne chuchanie i dmuchanie, żeby wszystko poszło dobrze... Ciężkie nasze życie:) ale warto dla takiego cudu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalahala
Lifeisgood, trzymamy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny! Kurde chyba narobiłam sobie złudnych nadziei:( dziś wykonałam 2 testy i obydwa wyszły tak,jak ten wczorajszy:/ pod spodem wkleję zdjęcia, najpierw dwóch nowych, później z tym starym (ten z wczoraj z lewej). Środkowy jest o bardzo dobrej czułości (10), dziś 27 dc przy 28-30, powinien wyczuć... http://ifotos.pl/zobacz/210133661_qhxqpnw.jpg http://ifotos.pl/zobacz/210395231_qhxqpne.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę jutro zrobić jeszcze jeden dla pewności (dzień spodziewanej @) i tyle... W przyszłym miesiącu tak nie szaleję, a na pewno już nie robię testów przed czasem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
No i dzis dzien prawdy..jesli dzis nic nie bedzie to jutro rano robie test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc 1990 trzymam kciuki i podziwiam za wytrwałość!:) ja to widzisz, nie wytrzymałam, zrobiłam przed spodziewaną @, a teraz tylko się męczę;p wydaje mi się, że to jednak nic nie będzie z tego, tak już czuję i nie będę się więcej nakręcać. Mam nadzieję, że Tobie Kochana się uda!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja się chyba wykończę :D:D Przyszły cykl robię już z głową; moja siostra mówiła o jakichś tabletkach, które bardzo pomagają (kwas foliowy podobno nie dla wszystkich - jej gin tak mówi), tylko one kosztują coś między 30 a 50 zł:/ nie pamięta... Zapomniała nazwy, ale gdzieś ma zapisane. Bierze się je przed zajściem,równocześnie zwiększając szanse:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzis
no ja widze na tych testach taki cień kreseczki,kurde czy nam już te ciąże na oczy padają,dowiedz sie koniecznie co to za tabletki,ja juz mam paczkę z inofemem,synuś mi własnie mi ją odebrał bo wczoraj w pracy byłam i juz niestety nie udało mi sie jej po odebrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzis
kurde bo to najlepiej robić w dniu spodziewanej@ ale ja sama po sobie wiem ze to czekanie jest nie do zniesienia i rozumiem ze robi sie wczesniej bo sama tez tak robię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Zrobiłam test w 19 dniu cyklu. Z tym że cykle mam krótkie 27 dni góra. Wyszła jedna kreska odłożyłam test na szafkę bo się śpieszyłam , wróciłam do domu po trzech godzinach patrzę a tam druga kreska tylko słabsza. Nie wiem co myśleć. Niby w teście pisza żeby się nie sugerować w poznym czasie. Ale koleżanka tak miała i w ciąży była... co myślicie? jest cień szansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×