Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś z Was też zawsze rzyga po skórce wędliny lub kiełbasy ?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o tzw. stanięcie na żołądku. Od kiedy pamiętam ZAWSZE wymiotowałam po kiełbasie z grilla, choć po żadnym innym mięsie nie zdarzały mi się wymioty. Po kiełbasie obranej ze skórki już nie wymiotuję. Ostatnio tak jak zawsze zrobiłam sobie tosty z serem i wędliną - acz z wędliny wyjątkowo nie zdjęłam skórki i po jakichś dwóch godzinach od zjedzenia... myślałam, ze umrę, było mi tak nie dobrze, że aż łzy mi poleciały, wymiotowałam chyba z 15 razy w ciągu dwóch godzin :O Czyli to ta przeklęta skórka! Nie trawię tego czy jak ?? Taka maleńka skórka z dwóch plasterków szynki, a rzyganie niczym kot, szok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ale po skórce pomidora i jabłka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle ciekawi mnie skład tych skórek. Nie mam na nic alergii czy nietolerancji pokarmowej, ale to jest jedyna rzecz, którą mój organizm (boleśnie) odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×