Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2018

Polecane posty

Nastijka a jakie mialas dla dziewczynki?:D Ja wlasnie mialam dla chlopaka - Michal...A tu info o dziewczynce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Nastia, dlatego mam taki nick :) Mam juz córkę Arianę, i bardzo chciałam, żeby miała siostrę. Dla chłopca szukam jakiegoś 'starego' imienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha no to ja nie mam pomysłu:D ale jeszcze trochę czasu,to na pewno coś wymyślicie z mężem:) jak się wszyscy w ogole czujecie????:) U mnie dobrze, brzuch juz widoczny, bo termin mam na sam poczatek maja.Kolejne badanie na poczatku grudnia...Moze juz bedzie 100% plec znana:) choc najwazniejsze oczywiscie,zeby wszystko ze zdrowiem bylo dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Ja się czuję bardzo dobrze, jestem optymistycznie nastawiona bo pierwsza ciąża była 'bezobjawowa' :) teraz tylko czasami mam napady senności, a tak to nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Byłam dziś na prenatalnym, maluszek zdrowy :) Jednak drugi lekarz stwierdzil, że to będzie dziewczynka. Teraz to nie wiem, który się myli... zobaczymy co mój lekarz powie na nastepnej wizycie. Mąż jest rozczarowany. Wręcz smutny. Rozumiecie to? On jest zły, że będzie miał drugą (prawdopodobnie) zdrową córkę. Nie odzywam się do niego, nie chce mi się z nim gadać... Serio tu nie ma dziewczyn rodzących w maju??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że większość uciekła na grupy zamknięte na FB. Nastijka przykro mi, może daj mu czas żeby się z tym oswoił. Akurat ja wiem, że moze być mu ciężko to przełknąć na początku, bo sama borykam się z podobnym problemem. Z tym ze ja będę mamą i aż się wzdrygam na swoje własne myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SecondWind
Czesc dziewczeta, moge sie przylaczyc? Mam 27lat i jestem w 14tc. Na 60% chlopak... juz drugi wiec pokoj poki co zostaje niebieski :) Ktoras z Was pisala ze miala przygotowanego "Michala" dla chlopca ale ma byc dziewczynka... to ja chetnie tego "Michala" przygarne bo tez bardzo mi sie to imie podoba :) ew. Adrian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SecondWind
A co do nietrafienia w plec - ja powiedzialam, ze bede rodzic dzieci tak dlugo az bedzie dziewczynka :) a prawda jest taka ze po tym jak polozna czy lekarz kladzie Ci dziecko na brzuchu i widzisz ta sliczna pomarszczona twarz malego kosmity nie robi nikomu roznicy czy to chlopiec czy dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SecondWind to ja od Michala:) mi i mezowi bardzo podoba sie to imie, mamy same mile skojarzenia i nie jest zbyt wymyslne czy tez staromodne, ale to juz kazdy ma swoj gust - taka prawda. A o gustach sie nie dyskutuje:) Kolejne USG mam 4 grudnia i zobaczymy, mam nadzieje,ze sie potwierdzi teza o dziewczynce:)) Moj maz tez liczyl na syna, nie ma co ukrywac. Ale cieszy sie na mala corcie:) Nastijka nie przejmuj sie, daj mu odetchnac:) Oni (faceci) nie czuja tego tak,jak my:) My CHYBA damy na imie Karolina (choc slysze sie nieraz, ze imie dlugie, ze dziecko bedzie mialo problem z wymowa, a zreszta co mnie to:D)... Kazdemu podobaja sie inne imiona. Nam jeszcze Julka sie podoba i Alicja, ale tyle teraz malych Julek i Alicji biega, ze zrezygnowalismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede rodzic pierwsze dziecko jako trzydziestolatka:) Ciaze przechodze w miare dobrze:) powiedzcie mi tylko dziewczyny, czy macie tak jak ja problem z nogami... Dretwieja mi dziwnie, czuje mrowienia brrrr az mnie ciarki przechodza (glownie przy stopach). Dzis rano tak mnie bolaly stopy,ze mialam problem z chodzeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lifeisgood uciekłaś nam z kwietniowek ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie musze tez zajrzec i poczytac,bo pewnie dziewczyny kwietniowki juz opisywaly rozne kolejne przezycia, moze tez z nogami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
O, to ja tu chyba najmłodsza. SecondWind a starszy synek ile ma lat? Michał bardzo mi sie podoba, Adrian też :) Lifeisgood ja też uważam, że o gustach się nie dyskutuje. Ja mam popularne imię, w szkole średniej w mojej klasie byly cztery dziewczyny o takim imieniu jak ja, myślałam, że przestanę odzywać się do własnej matki... nienawidzę swojego imienia i często myślę, że chciałabym je zmienić. Dlatego postanowiłam, że nigdy nie nadam dziecku popularnego imienia. Stąd Ariana i Nastia... czy ja jestem nienormalna? Co do mrowienia w nogach to czasem tak mi się dzieje, ale tylko kiedy długo siedzę i nie ruszam nogą. Ja kolejne usg mam 30 listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - Karolinka - Karola - Karolcia.. bardzo ladne, tez rozwazalam dla dziewczynki.. moje imie tez sie konczy na ina, podobno jak bylam mala to sama o sobie mowilam "inka":) dziecko sobie poradzi :) Co do nog - ja nie mogłam sie polozyc plasko na plecach bo dretwialo mi wszystko... podobno to przez to ze macica sie powieksza i powoduje ucisk i niewlasciwe krazenie. Moze masz to samo? Dretwieja Ci w jakiejs konkretnej pozycji czy niezaleznie od polozenia? U mnie to tak od 5-6mca bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastijka, pierworodny ma 4lata, ale zdazy mu wskoczyc jeszcze jeden rok zanim zostanie starszym bratem. Chcialam miec drugie dziecko z mniejsza roznica wieku ale... wyszlo jak wyszlo, wazne ze w ogole wyszlo :) teraz jestesmy na etapie rozmow i wdrazania go w role starszego brata :) poki co sie troche broni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Córka ma 14 miesięcy i jeszcze nic nie czai i w tym temacie :) Czy też macie wahania nastroju? Przed chwilą wylałam morze łez przez bzdurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm No w sumie najczęściej właśnie w pozycji leżącej występują te problemy z nogami :) fajnie, ze już macie swoje pociechy. Czy rzeczywiście jest tak, ze o 2 ciąże już nie ma tak mocnego strachu jaj o 1??? Ciekawi mnie tez, czy podobnie przychodzicie wszystko?:) Czy raczej inaczej trochę?:) Ja nie zauważyłam wahań nastrojów u siebie, oprócz chwil nerwowości, w których miałabym ochotę przywalić mojemu mężowi ;p Naprawde czasem walczę ze sobą, żeby mu czegoś nie zrobić albo głupiego nie powiedzieć.:p Hehe... No to nic dziwnego Nastijka, ze takie imiona wybrałaś :) Bardzo ładnie brzmią, miłe dla ucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja od samego poczatku jezdze na emocjonalnym rollercoasterze... albo czuje w sobie moc zeby zniszczyc swiat, albo wyje jak glupia bo przeczytalam jakas smutna historie.. w pierwszej ciazy pamietam jak usiadlam w kuchni na podlodze zeby nakarmic psa i juz niestety nie moglam sie podniesc (9mc, wspomniane wczesniej zdretwiale nogi) przez pierwsza chwile smialam sie sama z siebie, pozniej zaczelam panikowac, a po 10min jak tatus wrocil do domu bylam cala zaplakana i z milionem przemyslen nt tego jaki to swiat jest okrutny... pozniej sie poklocilismy bo zaczal sie ze mnie smiac i w zasadzie z tej calej wscieklosci podnioslam sie sama... teraz widze absurd sytuacji, wtedy to byla tragedia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie strach o ciaze paradoksalnie teraz jest wiekszy. Ale to wynika chyba z tego ze pierwsza nie byla planowana i w zasadzie przez pol roku bylam w ciezkim szoku i nie wiedzialam wielu rzeczy... Teraz od ponad roku staralismy sie o dziecko, wiec testy co miesiac, rozczarowanie itd. Kiedy w koncu sie udalo nastepna obawa czy pecherzyk nie okaze sie pusty (w pierwszej ciazy nawet nie wiedzialam ze takie rzeczy sie zdarzaja), a teraz tylko zyje od usg do usg zanim ruchy nie stana sie wyczuwalne z nadzieja i jednoczenie obawa czy bedzie widac bijace serduszko. Glupote zrobilam ze przez ten czas prob czytalam mase artykulow nt. Co moze pojsc zle :( nie polecam! No ale... licze na to ze w ciagu miesiaca maly kosmita zacznie kopac i bedzie latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, no i u mnie jedna ciaza z druga nie ma nic wspolnego jesli chodzi o.. efekty uboczne ;) Pierwsza byla niemalze niezauwazalna - do 6mca nie czulam nic szczegolnego. Pozniej zaczal rosnac brzuszek i stalam sie nadwrazliwa na zapachy - nie moglam otworzyć lodowki bo mi wiecznie cos z niej smierdzialo ;) no i bylo mi slabo, ale to przez niskie cisnienie ktore mam naturalnie nawet i bez ciazy. I tyle... Teraz od samego poczatku mam mdlosci i chyba wszystko co tylko mozliwe... :/ mam tylko nadzieje ze porod bedzie taki sam (rodzilam cale pol godziny ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Ja przeżywam wszystko tak samo, a raczej nie przeżywam wcale. Po prostu bardzo się cieszę, kocham to dziecko tak jak pierwsze (mimo, że jak urodziła się córka to nie chciałam mieć więcej dzieci, bo tak ją pokochałam, że bałam się, że drugiego dziecka nie obdarze tak samo mocnym uczuciem). Mam tylko jedną obawę, która spędza mi sen z powiek czasami... mianowicie, za żadne skarby nie chcę mieć naciętego krocza podczas porodu. Przy pierwszym porodzie udało mi się to wywalczyć, mąż miał tego dopilnować. Wolałam naturalnie pęknąć niż być naciętą. Córka ważyła 3790 a ja nie miałam ani jednego szwa! Nienawidzę ingerencji w moje ciało. Zależało mi na porodzie w 100% naturalnym. Nie chciałam nawet znieczulenia. Poród jest dla mnie czymś wyjątkowym i w ogóle nie mam strachu przed nim. Ludzie wytrzeszczali na mnie oczy kiedy pytali mnie o to, a ja odpowiadałam, że nie mogę się doczekać. I teraz jest tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym wolała uniknąć nacięcia a tym bardziej CC. Mam nadzieję że maluch będzie współpracowal i unikne tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj,to podziwiam, naprawde:) mnie ktos z kolei mowil,ze najlepiej naciac, bo ja samo peknie, to moze peknac az do o***tu a potem rozne nieprzyjemnosci... W ogole juz nasluchalam sie troche tych historii...Zawsze jest ryzyko w jedna albo w druga strone:) Kurcze ja etz sie boje...Tak mowilam sobie: byle do bicia serca...Jak juz bilo to: byle do kolejnego USG! Potem: byle do USG prenatalnego... I niby juz bylam spokojna,a teraz i tak sie martwie i chcialabym juz ruchy poczuc,zeby byc naprawde pewna,ze jest tam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
No ja zawsze rano czekałam aż dzidzia sie obudzi i zacznie kopać, i wtedy wstawałam z łóżka i zaczynałam dzień. Wtedy wiesz, że wszystko w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ktorym tygodniu zaczela Cie kopac starsza cora?:)ja mam teraz 16 tydzień+ kilka dni (liczy sie jak 17)i nadal nic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
W 18 :) podobno w drugiej ciąży szybciej się czuje. Ja mam teraz 14 tydzień, ale co do dnia to nie pamiętam bo zawsze mi się myli. Wczoraj czułam jakby takie smeranie jak się położyłam, ale nie jestem pewna czy to było dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie czytałam, ze przeważnie Ok 20 tygodnia czuć :) a mamusie, które już rodziły to wcześniej :) ja cały czas się zastanawiam kiedy to nastąpi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Już niebawem :) Dziewczyny z jakiego miasta jesteście? Ja Poznań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×