Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2018

Polecane posty

Wstałam po 12 h. Niestety po tym jak usiadłam musislam prosić o ketonal, prawie zemdlałam z bólu. Krwawię dość mocno i niestety mam problem z pęcherzem - po zdjęciu cewnika każde siku oznacza płacz :/ dali mi lekarstwo furagine, jak nie pomoże to cis innego wprowadza. Pierwsza kąpiel (z pielęgniarka) całkiem spoko:) nadal nue widzę nic na dole, bo miałam bardzo potężny brzuch - teraz o wiele mniejszy, ale tez duzy. Zreszta nadal jestem opuchnięta tak jak w ciąży :p ogólnie non stop jadę na przeciwbólowych (np ibuptofen). W takich dawkach, żeby nie zaszkodziły dziecku (wszystko wg wskazań lekarzy). Staram się karmić piersią, tylko ze mój mały jeszcze zwraca wodami płodowymi :( nie za bardzo chce jeść, choć widać, ze umie otwierać buźkę i ssać. Moja rana po cesarce podobno super się goi, choć boli masakrycznie :) ale mam dziecko przy sobie cały czas to nie mogę się rozczulać (w nocy wzięli na 3 godziny, żebym odpoczęła). Porównując jsk zachowują się i co mogą kobiety po porodach SN, w życiu bym sir nie zdecydowała na cc po raz kolejny :p (choć teraz tez nie ja wybrałam, ale los). To takie przykre, ze po cc tak rwie brzuch, ze nie masz sił iść po płaczące dziecko, gdzie kobiety po SN już biegają z dziećmi na rękach i nic im nie dolega :) coś za coś , choć wiadomo - każdy organizm jest inny. :) Ale tym co laczy nas wszystkie jest CUD, skarb, coś nieopisanego :)))) jestem zakochana w moim maluszku !!!! Rozwija się super, jest zdrowy jak ryba - to najważniejsze :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Co to za dziwne stwierdzenie z tą zazdrością? Cieszę się, że koleżanka urodziła i też bym już chciała, co w tym takiego? Life ja bym w życiu nie chciała cesarki właśnie z tego powodu, no i z powodu blizny. Pocieszaj się, że z dnia na dzień będzie lepiej :) Ja ogólnie jestem takim dziwnym typem człowieka co nie lubi żadnej ingerencji w ciało. Boję się nawet zażywać lekarstw. Przecwbólowe ( nie tylko w ciąży ) to tylko w ostateczności, a tabletki przepisane teraz przez lekarza też biorę celowo w kratkę... Bardzo lubię imię Michał, mój braciszek ma tak na imię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marta
Life - gratulacje i wszystkiego dobrego, na szczescie nasze kobiece organizmy mają taka niesamowitą umiejętność regeneracji, już niedługo staniesz pewnie na nogi i bedziesz śmigać ;) najważniejsze że już mały jest po 2giej stronie brzuszka cały i zdrowy. Ucałuj go od Cioć z kafeterii ;) U mnie lekarz pobrał GBSa, zrobie wszystkie zlecone badania końcowe, remonty powoli dobiegaja końca, torba sie już pakuje i tylko siedzieć, i wyczekiwać na termin :) Ps.Czy robiłyście/robicie baby shower? U mnie jest przede mna, w pare przyjaciółek sie spotkamy za 2 tyg tylko czy jeszcze bede w pakiecie,czy bede miała siłę na imprezke? Sama sie zastanawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
dzis odebralam wynik na GBS i na szczescie wynik ujemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Nie robię baby shower bo nie mam z kim, a nawet gdybym miała to i tak bym nie chciała. Wolę imprezę w klubie jak już dojdę do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, dziewczyny. Michałek tez przesyła Wam dużego buziaka:* Mamy problem czytam karmieniem nDal i spada mi dużo z wagi;/// w moim szpitalu nie chcą dokarmiać i poza tym weszło to kose, głupie prawo... jutro chyba sama będę go dokarmiać, bo wydaje mi się, ze nic nie je :((( kilka razy possa i tyle... Mam pokarm i w porządku sutki, niestety on umiejąc otworzyć buzie i ssać nir chce tego robić. Próbuje jeść paluchy i wszystko dookoła.baby shower super sprawa, ja nie miałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
a co do picia dla takiego malucha? Czy jak sie karmi piersia to nie trzeba z poczatku dopajac bo czytalam rozne opinie i tak sie zastanawiam, jestem zielona w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak piersią to nic. Na szczęście jadł w nocy i dziś rano, ale znowu ataki histerii... masakra;)będą go dokarmiać jak spadł znowu z wagi. Dziewczyny ja już raczej nue będę chciała 2 raz byc w ciąży I miec cesarke. Michałek mi wystarczy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lifeisgood podczytuję Was od jakiegoś czasu (jestem sierpniówką) - gratuluję zdrowego synusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Life tez tak mówiłam ze nie bede chciala... prawie 7 lat temu ;) nawet na porodowce nigdy więcej!! :) a tu proszę i ja niedługo rodze :) moja córka ładnie jadła wgl wszystko było super zero problemów do 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastijka95
Jak przyjechałam do szpitala z bólami i ktoś mi sie pyta : to pani pierwsze dziecko? A ja na to : tak, i ostatnie. I po narodzinach też nie chciałam drugiego, wiec nigdy nie mów nigdy :) a nie możesz odciągać mleka i podawać butelką? Albo przez kapturki. Szkoda zaburzać laktację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od poczatku mowilam ze bede chciała drugie :p tylko tatus nie byl przekonany. Za to na 3 juz sie raczej nie zdecydujemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marta
Hehe ja tez wiedziałam, że chce 2 dzieci,a mój mąż zawsze wtedy mówił "porozmawiamy o tym po porodzie" :) ale na szczęście pierwszy nie był taki zły,więc się zdecydowałam w miare szybko. Niektóre muszą mieć więcej czasu żeby "zapomnieć" o tym przeżyciu, poradzić sobie z traumą, po prostu wpaść (wtedy nie maja juz wyjścia :) ) albo nigdy już sie nie zdecyduja i tez tak można. Ważne żeby być w zgodzie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję słomka :) gość Marta - ostatnie zdanie w samo sedno! Co do kapturków - jutro przywiezie mi je mąż i będziemy probowac :) widzicie o jakich godzinach przejawiam teraz aktywność hehe opłacało się cierpieć w nocy , bo teraz jakoś mi nie przeszkadza to nocne karmienie czy mała ilość snu . Co do kp- raz wyjdzie, a raz nie ;) Tak jak dziś w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Life co u was ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem na maj hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Dziewczyny my już w domu trzeci dzień :) na całe szczęście prawie od razu po wyjściu ze szpitaka problem z karmieniem o wiele się polepszył. Na moje oko to był jakiś stres i TERROR położnych co do karmienia... Tak to jest, ze jeśli czujemy mus robienia czegoś to niw wychodzi. Mały teraz pije raz z kapturka, raz bez (czasem dajemy odcusgniety, choć b.rzadko). Jak przyjechaliśmy do domu to był taki wrzask, ze mąż szybko po modyfikowane jechał:D ale pierwsze koty za płoty i teraz jest cichutko... wybudzany go co 2,5 h , bo cały czas śpi. Dziś położna mówiła, ze bardzo grzeczne dziecko się trafiło :D moja rada - do szpitala jechać już z kapturkiem :) po2- ten Tulik to jakaś porażka - nie kupujcie go - jest tak ciasny, ze nie da się dopiąć ;//// kapie w Oilatum jednak i jest super - oliwka niepotrzebna :) a tak poza tym to żyje miłością achhhhh a z mniej przyjemnych soraw to mam co chwile dreszcze zimna i trzese sie jak epileptyk - polog ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Life super ze u was co raz lepiej :) fajnie ze mówisz o tuliku, bo miałam zamawiać, ale jakos mi się schodzilo. Kupię w takim razie tylko rożek pewnie też będę zadko używać ale kupie ;) dziś wysyłam męża po proszek i płyn do płukania dla niemowląt i w końcu w poniedziałek zaczynam wszystko prac****akować torbę, bo oczywiście jeszcze nie spakowana. To wszystko przez remont... nadodatek nie mamy łóżeczka ;) ale już dziś zamówiłam. Dziś tak się opracowałam ze wszystko mnie boli... jak dziś nie urodze to będzie super bo przesadziłam z porządkami. Ledwo żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam, ze im chudsze te rożki i zwyklejszych, tym lepiej. Zamówiłam sobie ten becik z motherhood to może będzie lepszy. Tak to te rożki są takie grube i duże, za to tentulik porażka - wąski i malutki, a mój ma teraz 3200 gr(to co przy dziecku 4 kg):p kołyska u nas tez się nie sprawdza- mały lubi tylko swoje łóżeczko :) dziewczyny kupcie sobie te kapturki do karmienia do szpitala :) mojemu małemu tak ropieją oczka :( miała któraś przy dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś GBS dodatni? Przy dodatnim mogą ropieć oczka pomimo podania antybiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marta
Mojej ropiało jedno oczko,ale chyba jak juz miała ze 3-4 mc, pamietam że był zatkany kanalik łzowy, trzeba było przemywać rumiankiem, solą fizjologiczną, masować delikatnie taką kulke w kąciku oka. Jak już samo sie odetka to jest o wiele lepiej. Inna opcja może alergia jak cos teraz kwitnie na dworzu lub zwierze w domu (kot?) Ja w czwartek na ktg ide pierwsze, jeszcze w pakiecie jesteśmy i już 9 mc się zaczął 36 tydz youhuuuu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marta
Na pewno wiecie że Księżna Katie urodziła 3cie dziecko. Ja tylko współczuje że 7 h po porodzie wskoczyła w szpilki,sukienke, zrobione włosy i makijarz i do zdjęć musiała ustawiać się. Współczuje bo zamiast odpoczywać,połóg itp to tu taka cała szopka,ale z drugiej strony - taka rola, jakbym miała taką pozycje i kase z tego to tez bym takie rzeczy robiła;) nieźle się 3ma kobietka. I plus jest taki że nie jest totalnie szczupła, tylko jeszcze pokazuje ten brzuszek wiekszy,opuchnięty, że to normalnie tak wygląda kobieta po porodzie jak 5-6 mc ;) i warto kierować sie tym w doborze ubrania, wychodząc ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
U nas nie było problemu z oczkami zaraz po urodzeniu. Dopiero w styczniu tego roku miała ropę w obu oczkach podobno było to wirusowe dostała krople i po 2-3 dniach całkowicie przeszło. Miałyśmy tez przemywac rumiankiem ale moja lalka nie chciała. Marta u mnie też 36 tc :) i 2 dni ;) Dziś idę na gbs. Czy was też boli w pochwinach? Bo Mnie nie zawsze, ale teraz przeważnie wieczorem ze aż mnie zgina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym GBS to zawiła sprawa, bo przed porodem wyniki nie były jeszcze do odebrania ;p a jsk juz byliśmy w szpitalu to mąż odebrał i nie wie gdzie je dał w całym tym zamieszaniu ;/ musimy szukać dalej. Mamy w domu psa, ale jest piętro niżej u moich rodziców i raczej nie maja kontaktu. Martwią mnie te oczka coraz bardziej :(((( nie mogę uwierzyc, ze mały ma już prawie 2 tygodnie :) co do bólu w pachwinach - mnie bolało tak, ze wytrzymać nie mogłam i aż jeczałam w szczególności w nocy:/ ból całkowicie minął po porodzie, mimo ze naczytalam się, ze być może zostanie i ze będą z tego problemy. Ja nadal mam brzuszek tak z 6 msca, tyle ze ja miałam ogrooooomny brzuch :) codziennie widzę, jak mi ubywa wagi, choć bezpośrednio po porodzie jeszcze popuchlam i dopiero teraz zaczyna mi schodzić opuchlizna :) podobno do tych 6 tygodni można puchnąć po porodzie. Stopy tydzień temu miałam prostokątne, najszybciej schodzi mi twarz (już msm w sumie szczupła), najgorzej z brzuchem i nogami, ale tego się spodziewałam:) teraz mały jak zaczyna jeść to je tak nawet do dwóch godzin, najlepiej nam się je na siedząco, a plecy mi wysiadają;/ muszę zamowic fotel jakiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Life ale ten czasposób szybko leci. Juz pewnie pierwszy spacer macie za sobą? Chyba nie potrzebnie kupowałysmy "misie" na wyjscie ze szpitala? ;) Nie długo już wszystkie będziemy rozpakowane ;) Myślę że warto wybrac sie z oczkami do pediatry,będziesz spokojniejsza. Juz myślałam że przez ten ból w pochwinach nie bawem urodze :D Ja na szczęście nie puchne. przytyłam 13 kg Mówiłam ze jak dobije do 65 to przestaje jeść :P no i juz musze przestać ;) Lody mogę jeść non stop co nigdy za specjalnie za nimi nie przepadałam tak dziś juz mam na koncie 3 :D A jutro gardo :/ Juz chyba dosyć chorób w tym sezonie :/ A life karmisz piersią czy mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś już 3 spacer za mną :) mój był w misku wracając ze szpitala, ale nie było tak gorąco jak teraz:p dziś polspiochy, krótki rękaw, na to bluza, czapka i kocyk :) i tak sobie spacerujemy. Zapisałam mas do pediatry na tzw wizytę patronażowa na piątek to zobaczy te oczka, ale położna mówi, ze wiele dzieci tak ma. Karmie piersią za pomocą kapturka. Mały ma nadal małe problemy z chwytaniem cyca, ale czasem jyz mu się udaje bez kapturka :) Doradczyni laktacyjna mówiła, ze warunki są dobre to i powinien łapać. Dziewczyny trzymam kciuki za Wasz dziewiąty miesiąc!:) mi nie było dane długo w nim pobyć. Miałam mieć cesarkę jutro :) która jest następna w kolejce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS tak oglądam te zdjęcia Kate i Williama i sobie myśle, ze gdyby mnie sfotografowali kilka godzin po porodzie, mogliby te fotografie wkręcić do jakiegoś horroru hehe i to bez przeróbek, mogłabym grać jakieś zombie w Walking dead. Ogólnie przytyłam 26,5 kg, schudłam po porodzie jedynie 6,5 (będąc spuchnięta 2x mocniej), ale teraz waga szybko mi leci, nawet 2 kg na 2 dni. Nie ma co się oszukiwać - na zbyt dużo pozwalałam sobie w ciąży i przyszedł czas zapłaty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Odebrałam wynik gbs wyszło mi ze wzrost BARDZO LICZNE. to znaczy ze dostane antybiotyk? Tuż przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×