Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2018

Polecane posty

Gość gośćOlkus
W takim razie i ja mojemu juz dam kleik może przespi cała noc :) To dobra informacja ze nie są słodkie :) bo jak raz kupiłam córce to sam cukier :/ no ale to było 7 mat temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Life są butelki z lyzeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Muszę się zainteresować tym kubkiem, bo butelka ze smoczkiem nie odpowiada mojemu brzdacowi, a wodę już powoli musi zacząć pic przy takich posiłkach. Ja wczoraj dałam 1 łyżkę kaszki na 32 ml wody (bo powinno się dawac5 łyżek na160 m). Dziś dostanie już 2 łyżki na 65 ml.;p a potem trochę wody i mleka z piersi. Muszę go do tej wody przyzwyczajać. Dziś dostanie jabłko z bananem,a wieczorem kaszkę :) jutro np marchewkę z ziemniakami i tez wieczorem kaszkę. Je wszystko, nie gardzi ani qarzywkami, ani owocami, choć najmniej chętnie jadł dynie (tzn.nie trząsł się do miseczki, ale zjadł wszystko):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I najlepsze jest to, ze odkąd wprowadziłam te posiłki to zaczął mi robić regularnie kupy, codziennie rano. Ufffff:) po pol roku męki z kupami nareszcie widzę, ze może być normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I możecie sobie zle o mnie pomyśleć, ale cieszę się z tego, ze mam choć trochę więcej wolności :D dzięki tym posiłkom. Bo tak to tylko cyc i cyc... a teraz zawsze mam perspektywę, ze tatuś czy nawet babcia może dać małemu jeść :D Czy wychodząc gdzieś mogę dać kaszkę czy zupkę i nie kombinować jak go tu nakarmić dyskretnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
ja tez myslalam, ze jak dam mleczko z kaszka na noc to dluzej pospi ale u mnie to sie nie sprawdzilo, jak ma wstac to i tak wstanie i mimo, ze zaraz konczy pol roku to nie spi ani dluzej ani regularnie, sa noce kiedy spi 6 godz ale i zdarza mu sie wstawac co 2 godz, kazda noc u nas inna, tak samo i rano raz wstaje o 6 a innym razem spimy np. Do 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
U nas ostatnio noce są straszne zresztą od początku często się budził ale teraz właśnie co 2-3h i potrafi o 4 sobie gadać i tak przez godzinę. Córka w wieku 2 miesięcy przesypiala noce. Mam nadzieje ze kleik zdziała cuda :D jutro podam mu pierwszy raz. Myślicie że powinnam dać mu w dzień w razie reakcji brzuszka ? Przedwczoraj dawałam mu całą noc mm w lozeczku tzn co 3 h i niby troszkę lepiej spal bo jsk tylko cyc to jak chciałam go odłożyć to zaraz się budził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
raczej lepiej w dzien, kleik niby nic takiego ale kazdy jest inny i nie wiadomo jak maly brzuszek zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Dzisiaj od 1 w nocy wisiał non stop na cycku. Jak chciałam się odwrócić w druga stronę to zaraz marudzil. Rany... a może ja mam mało pokarmu. Hym. A co u pozostałych dziewczyn? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Mój wczoraj jak zjadł 2 łyżki kaszki rozrobionej w 65 ml wody i popił mlekiem to spał bez budzenia się 8 godzin ;p a dziś dostał 3 łyżki kaszki już w95 ml wody:) godzinę później mleko i śpi jak kamień od 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS dziewczyny zainspirował mnie do pytania jeden post - jak spędzacie czas z tak małymi dziećmi ???:) Nosicie je? Ja głównie woeczorem, gdy marudzi, więcej ponoszę, ale w trakcie dnia przekładam go z łóżeczka na łóżko, z kanapy na narożnik, z narożnika na bujaczek czy lubiana przez niego mate edukacyjna. Czasem siedzi sam pol h to na leżaczku to na macie, innym razem się bawimy na kanapie, pokazuje mu książeczki lub po prostu leży i bawi się misiem a ja jestem obok i tez trochę odpocznę , np przy kawie. Ma dwie drzemki - jedna 2,3 godziny po przebudzeniu (trwa od2-4 godzin), druga krotka polgodzinna po południu (nie zwwsze ja ma). Mimo to boli mnie kregoslup od tego wieczornego noszenia ;/ kupiłam nosidło, tylko czekam aż mały usiądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
u nas dzien wyglada podobnie tylko, ze nie chce zbytnio juz lezec, trzeba nosic lub musi siedziec na kolanach, prawie codziennie ma krotka drzemke ok 8-9 i po poludniu juz dluzej bo ok 3h. W weekend mial katar ale mu przeszlo a dzis od rana goraczkuje i noc byla niespokojna, nie widac oznak choroby i tak mysle czy to moze na zabki? Jutro mamy szczepienie, ktoro i tak pewnie bedzie przesuniete ale przy okazji zbadaja malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Pewnie , ze może być na zeby :))) mój dalej nie ma. Wczoraj była tragiczna noc :/// jak dziś tak będzie to się zabije chyba. Mam w planie iść zaraz spać :p Tez pewnie zabki ida. Wszystko pcha do buzi i płacze przy tym ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hello, dlugo tu nic nie pisalam, ale moze nadrobię. Moj maly jest caly czas zajety przez kogos. Na zmianę ja, moi rodzice i moj dziadek ktory jest wprost zakochany w prawnuku (sa nawet imiennikami), ciagle ktos do niego mowi cos mu opowiada, czytam mu książeczki, niekiedy puszczam mu piosenki dzieciece, które bardzio lubi szczególnie Dorotke. Niekiedy obcojezyczne, przed ciaza uczylam jezyka w szkole podstawowej. Wieczorem jak maz przychodzi z pracy to go nosi na rekach czasami go laskocze, maly to lubi. Ladnie trzyma w raczkach grzechotki i gryzaki, tym tez sie bawi. Czasem siedzi w foteliku lezaczku, ale pol godziny to chyba nigdy mu sie nie udało tam siedziec, bo juz sie upomina o uwage kogos. Najwięcej chyba do malego sie mowi, a on lezy. Zaczynam tez rozszerzenie diety, narazie jest na etapie warzyw. Pediatra mowila zeby najpierw warzywa a dopiero potem owoce. Kaszek jeszcze nie dawalam. Moj maly jest wylacznie na MM, czego nie moge odzalowac ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bratowa meza, fizjoterapeuta, powiedziala mi, ze takie dziecko powinno glownie lezec. Chodzi o kregoslup a ona ma spaczenie zawodowe na tym punkcie. Nie miejcie wiec wyrzutow, jesli duzo dziecka nie nosicie. Reagujcie jednak natychmiastowo w sytuacji kiedy placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Ja nosiłam małego więcej, ale już go odzwyczajam. Za ciezko mi, jest coraz większy i trudno się go nosi. Teraz turla się na matach i narożnikach głównie. Ze swojego leżaczka kurczę powoli wyrasta ;//// dla mnie to tragedia. Fajnie, ze pradziadek ma sile i chęci, żeby się zajmować :) ja już mam tylko 1 dziadka i niestety boi się trochę małych dzieci, choć krzepki tez jest jak na swój wiek grubo po 80-tce ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIwonyyy
Hej, Jestem tu nowa. Moja córka właśnie dziś kończy 5 miesięcy. Zastanowiam się kiedy rozszerzać dietę? Od czego zacząć? Karmimy się piersią i dokarmiam czasami bebiko,bo mała płacze a przy butli zasypia. Widzę że nie które z was po 4 miesiącu rozszerzały dietę. Proszę napiszcie ile dokładnie miesięcy i dni miały wasze pociechy. U mnie kazdy się dziwi ze jeszcze Ninka nic nie jadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj 31 października skończy 5 miesiecy a diete zaczelam rozszerzac jakis tydzien po tym jak skonczyl 4 miesiace. Z tym ze moj karmiony jest wyłącznie MM. Najlepiej zrobisz jak poradzisz sie pediatry kiedy i jak rozszerzac diete. Ja mojemu zaczelam rozszerzac podajac warzywa ze sloiczka, odradzila podawac mu te warzywa kupione ze sklepu, bo jej zdaniem maja olow i inne szkodliwe substancje i nie dawac mu wczesniej niz przed 6 miesiacem zycia. Moj zaczal od lyzeczki dziennie i stopniowo jadl coraz wiecej. Teraz zjada caly sloiczek. Najpierw warzywa a dopiero potem owoce, nie na odwrót. Owoce slodkie i jak sie przyzwyczai, to nie będzie chciał warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SecondWind
Czesc dziewczyny :) U nas hitem jest marchewka.. w zasadzie wszystko co je musi byc z marchewka. Samego ziemniaka nawet nie przelknal, na jablko sie krzywi a dodam marchewke i wcina chetnie. Pediatra kazala nam wprowadzac gluten wiec dostal troche manny, oczywiście z marchewka ;) Dzisiaj planuje zrobic jeszcze jedno podejscie do kaszki.. bananowa mu nie podpasowala zobaczymy czy malinowa zje... Co do rozwoju ruchowego... nadal sam nie siada... za to turla sie jak szalony. Ostatnio zaczal sie przekrecac przy zasypianiu na bok i z tej pozycji zaraz laduje na brzuchu i jest po spaniu :/ Od jakiegos czasu podkurcza nogi pod siebie i sie buja na czworaka tak ze w koncu z impetem laduje buzia na materacu :D Tez nie chce lezec bo mu sie nudzi.. na plecach zostanie tylko jak sie go zabawia, na brzuchu bawi sie chwile sam.. grzechotka, pianinko, gryzaczek etc. Oglada bajki dla dzieci i "gra" ze starszym bratem na konsoli ;) uwielbia psa, jak tylko ja widzi zaczyna krzyczec i probuje ja lapac ;) pies jest umiarkowanie szczesliwy ale jeszcze go nie zjadla wiec nie jest zle ;) niestety od czwartku mlody ma katar i co chwila musismy odciagac wydzieline bo mu ciezko oddychac :( wiecie moze czy katar jest przeciwwskazaniem do szczepienia? Waga 9400 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Ja mojego bombla tez sporo nosiłam i w zasadzie niszę mam nadzieje ze nie zrobię mu tym krzywdy. Iwony mój ma 5 miesięcy i kilka dni jeszcze diety nie rozszerzamy myślę poczekać jeszcze tydzień może dwa. Zaczne od marchewki potem dynia itd. A przepraszam dałam mu raz kleik na noc jak tu pisałam ale nic nie pomógł :) mały i tak się obudził po 3h. Second ładnie mały waży :) sam nie siedzi to znaczy ze go sama sadzasz ? Myślę ze powinnaś się wstrzymać ze szczepieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SecondWind
Olkus, sam nie usiadzie z pozycji lezacej. W lezaczku gdzie ma taka pozycje pollezaca sie dzwignie lapiac za boki lezaczka. Ale jak juz siedzi np w lozeczku to leci na boki albo do przodu wiec staram sie go nie sadzac jako tako bo chyba kregoslup jeszcze nie daje rady. Wiekszosc dnia spedza jednak na brzuchu.. i na rekach ;) a Twoje malenstwo jak rosnie? Tez sie duzy urodzil z tego co pamietam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już myślałam że sadzasz go np. Na łóżku i obstawiasz poduszkami ;) tak mój też duzy ale nie mam pojęcia ile waży, ubrania zakładamy 74/80. Ostatnio zaczął się turlac po całym łóżku. Żałuję że nie kupiłam maty edukacyjnej, uznałam ja za zbędna bo mały duży wiec pewnie zbyt długo nie będzie się na niej mieścił :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Wyżej to oczywiście ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
Mój maluch od paru dni niechętnie chce pić mm, tylko wszystko łyżką, znalazł sposób żeby pokazać nam, że w tym momencie chce właśnie z łyżki a mianowicie rusza ustami tak jak rybka i gaworzy coś na kształt am am, często też teraz mówi ma-ma, za wcześnie na mowę i ale to fajne uczucie to słyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Ja dostałam z Niemiec kaszki Hipp Gute Nacht, czyli na dobranoc. Muszę rozszyfrować, czy maja gluten - jeśli tak, to zacząć od łyżeczki, tak jak na początku rozszerzania diety. Mój już wcina krolika i cielecinke, lubi sobie pojeść mięska. Kaszki bardzo mu podpasowaly, zjadł już bananowa, to teraz dostanie malinowa. Olkus są takie duże maty, bez pianinka; spokojnie starcza na długo:) chyba ze już myslisz o puzzlach piankach:) Mój tez się już miesiąc probuje dźwigać, choć nadal nie usiadł, wiec niech sobie żyje swoim tempem :) Jak usiądzie to kupię mu mały basenik z kulkami. Mamy już dla niego nosidło, ale z tym tez czekam, aż usiądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Czytam o tym glutenie i kwestii ekspozycji na gluten. Jeszcze kilka lat temu zalecali podawać kilka gr glutenu codziennie przez 2 miesiace do jakiegoś posiłku, ale nie stwierdzono, żeby miało to istotny wpływ na uniknięcie celiaklii i od 2016 r.badania potwierdzają, ze gluten nalezy wprowadzać stopniowo (jak wszystko), ale nie trzeba wcale odmierzać gramami i tak długo podawać tylko kilka gramów. Czyli wprowadzać powolutku, np 1 łyżeczkę/łyżkę na początku, potem dwie itd.i obserwować:) A co Wy sądzicie o tym i jak postępujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Dałam mu pol łyżki kaszki z glutenem do kaszki bezglutenowej i wszystko Ok. Dziś znowu dam pol łyżki, a jutro już cała łyżkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SecondWind
Life, ja dodaję kaszę manne do marchewki albo kaszkę bananowa już z glutenem co drugi dzień. Na oko, nic nie mierze. U nas już 10kg na liczniku i sam tak na wpol siada.. a później nie wie jak wyjść z tej pozycji i krzyczy o ratunek ;) A co tam u Was? Zdrowe dzieciaczki? U nas katar nadal ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
U nas niestety ciężkie noce i to nie wiadomo czy przez ząbkowanie (jeszcze nie ma zęba), czy przez dietę :/ Sama miałam jelitowke i byliśmy obydwoje u lekarza, mały miał przerwane rozszerzanie diety i był tylko na mleku moim znowu. Nadal bierze probiotyk, podobno dobrze brać przy rozszerzaniu (lekarka poleciła). Floractin. Ostatni tydzień to masakra w nocy :( chyba zeby ida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×