Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzieci popsuły uroczystość ślubu, a raczej to ich totalnie niewychowani rodzice.

Polecane posty

Gość gość
Żadna mama. Nie trafilyscie. I oczywiście macie rację Ale sposób w jaki piszecie bawi mnie. Raz, że pewnie nie raz wasze dziecko nawywijalo Ale na swoje już się nie patrzy, inne bardziej denerwujace a dwa- rzucić takim tematem i nie kończy się a dlaczego? Bo lubimy poobgadywac, obsmarowac kogoś o taaak to jest to nas łączy i co lubimy najbardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo fajnie jest czase wyrzucić z siebie trochę irytacji :P Ja w ogóle dzieci nie lubię, a już wieszające się na mnie są najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam jako kilkulatka na jednym weselu, pamiętam jedynie ganianie między stolami z innymi dzieciakami a potem rodzice zaprowadzili nas do osobnej sali gdzie były materace wojskowe i kazali spać. Ja byłam piorunsko zmęczona ale nie mogłam zasnąć bo za ścianą lupala muzyka a materace niewygodne.. W końcu przysnęłam to o którejś godz nad ranem mnie wyrwali że snu bo idziemy do domu. Super zabawa dla dzieciaka, nie ma co. Następny raz byłam na weselu dopiero jako 15 l. i już zupełnie inaczej to wspominam, bawiłam się wspólnie z dorosłymi i kuzynostwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×