Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Gość 1003 a Ty robiłaś już wymaz na GBS?

gość dziś wiesz na zaparcia nic nie biorę bo problem rozwiązał się gdy zaczęłam brać na zgagę gasvicon w zawiesinie:-)

Lucyna mówie o tym lekarzowi na kazdej wizycie i miaalm nawet zalozony holter ekg. Wszystko jest ok i podobno tak musi byc. Ale bardzo ciazko mi z tym; ( Bucikowa przykro mi ; ( daj znac jak bedziesz mogla;( coraz wiecej z nas juz ciagnie w strone szpitala..

Na zaparcia jadłam kiwi. Piję Activie. Ale czy to pomaga to nie wiem, bo też się z nimi borykam i czasem odpuszcza, ale nie zawsze :-/

Tez jadłam kiwi na zaparcia. A teraz ostatnio z rana piję kakao, a normalnie nigdy nie piłam mleka... i nie mam obecnie problemów.

Up

Dziewczyny czy Was tez czasami bola wnetrza ud? Taki bol jakbym miala zakwasy :) dodam ze staram sie nie robic nic ponad swoje sily.

Jeśli chcesz sobie dorobić do wypłaty, to zapraszam Cię do panelu internautów Opinie Jest to ogólnopolska społeczność badawcza, w której uczestnicy wypełniają ankiety on-line i dzielą się swoimi opiniami na temat produktów, usług, kwestii społecznych. Za każdą wypełnioną ankietę przyznawane są punkty (z reguły po kilkaset pkt), które można wymienić na wynagrodzenie pieniężne (10 000 pkt to 50zł). Dlatego myślę, że może Ci się spodobać! Jeśli chcesz zostać członkiem panelu Opinie kliknij na poniższy link: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76215207 i wypełnij ankietę rejestracyjną (zajmie to nie więcej niż 3 min.). Ankiety wysyłane są na adres e-mail, którego uzyłeś/aś podczas rejestracji do serwisu, tak więc sprawdzaj regularnie swoją skrzynkę mailową! Pojedyncza ankieta warta jest od 100-1400 pkt (0.50-7zł). Program nie pobiera żadnych opłat rejestracyjnych, tak więc nic Cię to nie kosztuje - możesz jedynie zyskać.

KarolinaNova, czasami mnie boli ale głównie w prawej nodze:-) mi za to dokucza często ból w pachwinach. Bucikowa co u Ciebie, mam nadzieję że wszystko jest dobrze. Trzymaj się cieplutko kochana.

Ja czasem w nocy mam skurcze w łydkach. Wiadomo magnez. Staram się nie zapominać go brać. ;)

Dziewczyny, chyba zwariuje, ciesze sie, ze jestem w domu, ale nie wiem co mam ze soba zrobic... Snuje sie jak pies :(

1003 spokojnie ;* Masz już wszystko zrobione? Pomysł co Ci się może jeszcze przydać? Może w pokoju dla Małego czegoś brakuję, a przydałoby się mieć pod ręką... ;) ubranka przyszykuj na wyjście do wzięcia dla męża, dwie wersje, bo nie wiadomo jaka pogoda będzie ;) obejrzyj zdjęcia z usg i się pouśmiechaj do Synka ;*

Nie wiem, teraz nie mam tak malenkich ubranek, cala wyprawka na 62 cm, jutro musze odmienic kombinezon zimowy na mniejszy, mam troche prasowania- chyba za to sie wezme... Nie wiem czego potrzebuje takie malenstwo, nie wiem ile mozemy byc w szpitalu, zakladałam karmienie piersią, wiec nie mam za duzo butelek, a pewnie wprowadza MM, zeby go odzywic. Nie wiem co powinnam zrobic, jakich badan oczekiwac, jakich konsultacji po porodzie...

Nie wiem na ile jest to dla ciebie pocieszeniem, ale z przygotowaniami też jestem w lesie. Nie mam kombinezonu, przewijaka, wózka, fotelika i wanienki. Łóżeczko z materacem jeszcze nie przyszło. Ubranka dopiero jutro mi przywiozą z rodzinnego domu. Najgorszy jest ten wózek... :( Szukam i szukam i się na tym nie znam kompletnie. Czytam i czuje się coraz głupsza.

1003 spokojnie... wcale nie musi się taki mały urodzić... mi jak powiedziała moja doktor, że córka taka mała to pierwsze co zrobiłam, to kupiłam więcej ubranek z 56, a później za tydzień powiedzieli, że jednak jest większa... nie możesz się załamywać! Masz zdrowego synka i jest jeszcze u mamusi w brzuszku ;* urosnie ;* bedzie wszystko dobrze ;* tylko myśl pozytywnie! Zrób to dla dziecka!

Dzieki, sprobuje sie jakos uspokoic. Jestem pedagogiem specjalnym, w wywiadach z rodzicami wiele razy pojawialy sie wczesniactwo, niska masa, choroby matki w ciazy, czynniki okoloporodowe... Po prostu juz mam najczarniejsze mysli. Ale musze sie ogarnac. Maly dzis bardzo aktywny, dopoki ja sie nie uspokoje to i on bedzie sie meczył.

Ja juz zaczynam panikowac, mimo ze termin mam na 30 listopada. Przez glowe przebiegaja mi mysli o porodzie, pierwszymi dniami z Małą, pologu. Czy porod bedzie trudny? Ile godzin bede sie meczyc w bolu? Czy poradze sobie z noworodkiem? Bede wiedziala czego potrzebuje? Czy jej to zapewnie? Nie wiem w co ja ubrac przy wyjsciu ze szpitala. Nie moge znalezc kombinezonu. Jest to moja pierwsza ciaza i im blizej porodu tym bardziej jestem przerazona. W dodatku moj dziadek jest w ciezkim stanie i wczoraj sie poplakalam bo za duzo tego. Na szczescie byl przy mnie narzeczony i mnie wspiera.

KarolinaNova, mam nadzieję że z Twoim dziadkiem będzie wszystko dobrze. Województwo obawy są naturalne, każda kobieta je ma, spróbuj nastawić się pozytywnie, przecież równie dobrze poród może być szybki i sprawny:-) Mój pierwszy trwał 5 godzin, większość czasu chodziłam, żartowałam z położna i dyskutowałam z mężem:-) nastawiłam się pozytywnie, to naprawdę wiele zmienia, bałam się oczywiście zwłaszcza że u nas nie ma znieczulenia ale było fajnie:-) u Ciebie też będzie, i ze wszystkim sobie poradzisz! Bo kto jak nie Ty??? Ty już jesteś mama przecież:-)

Miało być Twoje obawy:-) nie wiem skąd się wytrzasnąło województwo:-)

KarolinaNova, wiesz, to moja druga ciąża i też mam takie obawy jak Ty. To normalne, że nowa sytuacja budzi w nas strach. Zobaczysz, maleństwo się urodzi i sama będziesz wiedziała co dla niego najlepsze i jak to robić. Matka natura dała nam instynkt macierzyński i on sam się ujawni. Najważniejsze to zachować spokój. Zawsze można pytać, lekarza, położną, doświadczoną koleżankę. :-) damy radę, wszystkie po kolei :-) dużo zdrówka dla Dziadka!

Dzieki dziewczyny za wsparcie :*

Macie już syndrom "wicia gniazda"? Ja mam lenia... Jeszcze parę rzeczy jest do ogarnięcia, a mi zwyczajnie się nie chce, jest mi gorąco i jakaś przybita się dziś zrobiłam. Z jednej strony bym tylko leżała, a jak leżę to mnie nosi. :-( już sama nie wiem co mam ze sobą zrobić :-(

DomDel mnie dzisiaj tak córka skopała, że aż siku nie mogłam zrobić... ;) większość dnia przespałam... ja już zrobiłam co miałam zrobić i teraz leżę i czekam... głupio to brzmi, ale mniej więcej tak to wygląda. Mąż ma wolne 3 dni w następnym tygodniu i mówił, żebym nic bez niego nie robiła, że zrobimy to razem ;)

1003 jak dzisiaj samopoczucie? Mam nadzieję, że lepsze ;* Basiu jak się czujesz? Przeszło przeziębienie... co zdecydowałaś z antybiotykiem... zaczęłaś brać coś na intencje, czy czekasz do poniedziałku na wizytę?

KarolinaNova to też moja pierwsza ciąża i nie wiem czy dobrze robię, ale staram się nie myśleć o porodzie... oczywiście coś przeczytałam, coś zapytałam i nie rozmyślam dalej ;) mając nadzieję, że będzie wszystko dobrze ;) czasem męża spytam czy myśli, że pójdzie wszystko dobrze, a on mówi, że inaczej być nie może! Oby z dzieciaczkiem było wszystko w porządku ;* a ja sobie poradzę ;)

Lucyna, chyba bez zmian, staram sie nie zamartwiac, ale chyba sie nie da...

Lucynko, poczytałam trochę i absolutnie nie wezmę teraz antybiotyku bo się boję że paciorkowiec się uodporni i przy porodzie będzie kiepsko. Dowiedziałam się że ryzyko ciężkich powikłań u dziecka to 1÷200 a jeśli by wcześniej odeszły wody ( pow 18h) to ryzyko jest 4÷100. A przecież w tym czasie dostanę już antybiotyk. Wiem że ten GBS jest najgroźniejszy dla wcześniaków a u mnie za 8 dni ciąża donoszona więc uspokoiłam się:-) i nie czytam już nic. A co u Ciebie? Termin tuż tuż:-)

Pomożecie? Chciałam zapytać, co myślicie o mojej sytuacji. Od trzech miesięcy staram się z mężem o dziecko. Moje cykle trwają po 28 dni, prawdopodobna owulacja przypada na 14 - 15 dc. To tak na wstęp

W tym miesiącu, w 20 dc zaczęłam plamic na jasno różowo i plamienie trwało do dzisiaj, było tego na prawdę bardzo bardzo nie wiele, bardziej przypominało podbarwiony śluz. Od 4 dni boli mnie brzuch jakbym miała dostać @, wczoraj się pospieszylam i wykonalam beta hcg... Oczywiście negatywne, bo jakie miało by wyjść w 21 dc... Dzisiaj po raz pierwszy zaspalam do pracy.. Ciągle chce mi się spać, dopiero się obudziłam a ledwo trzymam otwarte powieki... Do tego czuje się jakbym była chora, zaczyna mnie boleć gardło, mam zapchany noc, i jestem osłabiona. Nie wiem czy te plamienie mam liczyć jako okres który powinien być za prawie tydzień? Źle się czuję, a nie wiem czy mogę wziąć leki... Miał ktoś podobną sytuację?

Hej, jestem nadal w szpitalu, krwawienie mniejsze, poród na razie się na szczęście nie zaczyna