Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Jejku, ja to dostałam w tamtym tygodniu od kuzynki dwa od koleżanki trzy kombinezony moja szwagierka sprezętowała dwa a dwa kupiłam sama:-) i co tu robić:-) najlepsze że szukałam białego do chrztu to od szwagierki białe i od kuzynki:-) dobrze że rozmiary od 56 do 68 to do wiosny się przyda.

Już zamówiłam apaszkę w trójkąt, znaczy 3 były w zestawie ;) urocze są ;) tylko, że są zapinane na napy, na dwie wielkości ;)

Basiu, zacznij sprzedawac na kafeterii ;) Oddalam kombinezon na 74, bo to bylo przegiecie, szukam jeszcze jednego, bo mam zielony na 68. Do doswiadczonych mam, czy przyrost dzieciaczka z wagi urodzeniowej 2600 do 4500 w 1,5 miesiaca to duzo? Jak dla mnie tak, ale nie znam sie. Jal sadzicie?

Myślę że to piękny przyrost:-) czy to synek znajomej? Moja wspomniana szwagierka urodziła synka 2750 ważył ale urodził się 10 dni po terminie. Miał 10/10 pkt. Teraz chłopiec jak marzenie:-)

To wyżej to ja:-)

Tak, podobno w dniu porodu na usg miala 2400, wyszedl 2600 a teraz niecale 1,5 miesiaca i zaraz podwoi wage, jestem tak podniesiona na duchu! :)

I tak trzymaj, myśl pozytywnie. Zamartwianie się nic nie da ani w niczym nie pomaga. Już niedługo sama dopilnujesz maluszka i będzie rósł jak na drożdżach:-)

Jak się urodziłam to miałam 2400 kg chociaż lekarz straszył mamę że dziecko to ma z 1500 na oko i nie wie co z niego będzie. Ale w tamtych czasach usg i opieka były inne... Przez co mam też zgrzyty z mamą xD

Nie chcialabym wprowadzac mleka modyfikowanego, ale jesli bedzie trzeba to go troche podtucze mieszanka, oby zdrowy. Piekna pogoda chyba podziałała kojaco na moje nerwy :) kupilam kolejna koszule rozpinana, gdyby trzeba bylo troche dluzej pobyc w szpitalu. I dzis czuje jak Mały napiera mi głowka, dziwne uczucie :)

I znów się nie podpisałam:-)

Dziekuje :)

Gość1003 u mnie odwrotna sytuacja. Brzuszek dużo większy od główki ( aż 2 tygodnie), w tej chwili na ponad 40 tygodni, waga dziecka 4 kg a termin mamu chyba podobny 07.11. Lekarz powiedział, że jeśli poród się nie zacznie w ciagu kilku dni to raczej potem nie dam rady sama urodzić

Martwie się czemu ten brzuszek taki ogromny i czy mała napewno zdrowa jest :-(

Bella nie martw sie. 2 tygodnie to jeszCze granica bledu pomiaru. A twoj maluszek ma juz 4kg? To dorodny bobas. Nic tylko sie cieszyc. Wiesz ta waga wcale nie musi sie zgadzac. Bledy przeciez sa az do pol kg, ale tego sie dowiesz dopiero jak mala wyjdzie. Narazie jest takie zalozenie i lekarz musi sie tego trzymac. A proponowal ci cc czy nie?

Bella, nie będzie źle, mój ginekolog natomiast mówi że najtrudniej urodzić główkę a masa nie jest taka istotna więc nie wiem jak to jest ale napewno Cię wymierzą i zdecydują korzystnie. A może dziś lub jutro Twoje maleństwo zechce wyjść:-) dobrze będzie!

Bella, Dziewczyny mają rację, nie ma co się martwić na zapas. Koleżance oszacowali wagę przed porodem i chcieli zrobić cc, ale ona poprosiła lekarza czy może spróbować sn i urodziła :) Okazało się, że o 700 g się pomylili ... A powiedzcie, czy którejś z Was wróciły poranne mdłości? Mnie znowu to męczy, ale tylko rano. Budzę się głodna chociaż jest mi niedobrze, zjem, ale muszę z godzinę poleżeć. Później jest już ok.

Aniu ja od jakiegoś czasu rano wymiotuję niestety. Zaraz jak zjem śniadanie a po tym już czuję się ok.

Anka mnie tez ostatnio Czesto mdli i niedobrze mi na zoladku. Poza tym jest mi ciagle strasznie duszno... po domu chodze w spodenkach i koszulce na ramiaczkach a do tego prawie ciagle uchylone okno bo nie wyrabiam po prostu... juz mam szczerze dosc... ten ostatni miesiac bardzo mi sie dluzy..

Dzięki Dziewczyny za odpowiedź. Widać to normalne i tak musi być. Mi Karola też jest gorąco, dzisiaj w nocy cała się odkryłam, ale i tak i musiałam się przebrać. Poza tym tak jak Ty mam takie sercowe rewolucje trochę, mam nadzieję, że dam radę przy porodzie.

Hej dziewczyny my już w domku :) wszytsko jest ok !! Trzymam za Was kciuki ! Wszytsko będzie dobrze ! Cały czas Was podczytuje :) Buziaki :*

Fif, super:-) bardzo się cieszę. Jak się czujesz???

Dziękuje Basiu , bardzo dobrze :) Jestem szczęśliwą mamą :) Narazie synuś jest bardzo grzeczny je i spi . Musze pilnować go z jedzeniem .

Taki śpioszek? :-)

Będziecie pobierały krew pępowinową podczas piridu? Jakie jest Wasze zdanie?

Fif ja Cie przepytam troszkę ;) co warto zabrac ze sobą do szpitala, co moze sie przydac? Karmisz piersia? Jak radzisz sobie z pielęgnacja maleństwa? W szpitalu kąpią dziecko? Poza tym powiedz jak sie czujesz fizycznie i psychicznie ? ;)

Dzięki dziewczyny za pocieszenie. O pomyłce raczej nie mowy, na 3 różnych usg przez 3 różnych lekarzy w ciagu 4 dni. Powiedzieli żeby cc zrobić max koniec października/pierwsze dni listopada

Bella, jeśli takie jest zdanie lekarzy to wyjścia nie ma ;) Przynajmniej będzie poród planowany, a nie na wariackich papierach :D Temat krwi pępowinowej jest szalenie ciekawy, ale tak naprawdę w większości terapii jest potrzebna dużo większa ilość komórek niż jesteś w stanie zmagazynować dlatego najlepiej pobierać cały sznur pępowinowy, a zabiegi ze sznura już nie są refundowane. Jeśli jesteście z Wa-wy to wam zazdroszczę, bo można przekazać darmowo krew pępowinową na cele społeczne w 3 szpitalach. Z chęcią bym oddała, ale pilotaż w Poznaniu jest tylko w październiku testowo. W listopadzie już nie można tej krwi oddać. Mnie po prostu nie stać na bankowanie sznura i krwi. Droga zabawa. Wiem, że zdrowie jest bezcenne, ale przy naszej służbie zdrowia nie wiem na ile rzeczywiście jest to pomocne... Dziś kupiłam wanienkę i kosz na łóżeczko z przybornikiem z Ikei. :) 19 PLN wanienka i 19 PLN przybornik. Białe, proste. Polecam. Oglądaliśmy tez wózki w SMyku niestety ceny wysokie i tylko 2w1, a nam zależy na dobrej cenie 3w1. Jutro kolejny sklep. Fif, gratulacje :*

Ja mam w piatek wizyte u gina ale na za tydzien w środę tez jestem umówiona z ordynatorem innego szpitala i jest szansa ze wyznaczy mi juz termin cesarki. ;) i wtedy tam bede rodzic bo tu u mas czeka sie do ostatniej chwiki a nawet dłużej jesli sie da..

Co wy z tymi cesarkami?

W końcu działa, już myślałam, że forum padło całkowicie. Dziewczyny, Was też tak bolą pachwiny, że ledwo możecie chodzić? Ostatnio bolały w granicach wytrzymałości, teraz to jakaś totalna paranoja. :-(